konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Przyznam szczerze, że od dłuższego czasu dosyć się zdystansowałam do relacji damsko-męskich. Nie dlatego, że nie mam ochoty na kontakty z płcią przeciwną, ale chyba coraz większy sceptycyzm mnie ogrania na tym polu.
Chciałam poruszyć dość nietypowy ale zarazem bardzo współczesny temat: „Dlaczego ludzie, samotni ludzie uciekają do zawarcia nowych znajomości w wirtualnym Świecie? Niż na co dzień w realnym, gdzie rzeczywistość zweryfikuje i tak wszystko w danej chwili”.
Przyznam że sama Ja przez pewien okres korzystałam z dość nowoczesnej formy poznawania ludzi za pomocą portali a właściwie jednego portalu dla Singli. Opinie mam różne począwszy od miłych, poprzez obojętne zakończywszy na negatywnych.
Nie wiem co się stało z ludźmi ale coraz bardziej odnoszę wrażenie że ludzie obojętnie przechodzą obok siebie chociażby na ulicy, w supermarkecie (gdzie tłumy lgną każdego dnia). Nawet w parku czy też w innych miejscach. Widzę a nawet przysłuchuję się codziennie ludziom ilu jest samotnych, poniekąd nieszczęśliwych ludzi. Ale z roku na rok coraz mniej jest odważnych ludzi , aby nawiązać chociażby wzrokowy kontakt z kimś stojącym obok Nas.
Dlaczego tak mało jest odważnych mężczyzn, którzy wolą teraz zalogować się na jednym z kilkunastu portali dla SINGLI niż podejść do kobiety, która przykuła Waszą uwagę gdzieś w najmniej oczekiwanym momencie? Dlaczego my kobiety, stałyśmy się takie niedostępne dla mężczyzn, którzy przez Nasze nosy uniesione w chmurach nie są wstanie do Nas podejść, choć tego oczekujemy?

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

co za różnica, gdzie kogoś poznasz, i tak spotkanie w realu wszystko zweryfikuje. internet po prostu daje dodatkowe możliwości, których kiedyś nie było.

hmm poza tym osobiście powiem jeszcze, że na codzień nie zawsze wyglądamy jak bóstwa, spieszymy się etc. a poznając kogoś tutaj mamy szansę zrobić w realu bardziej oszałamiające 1. wrażenie :))Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 18:55
Marcin P.

Marcin P. Zakamuflowany
programista

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Monika K.:
Dlaczego tak mało jest odważnych mężczyzn, którzy wolą teraz zalogować się na jednym z kilkunastu portali dla SINGLI niż podejść do kobiety, która przykuła Waszą uwagę gdzieś w najmniej oczekiwanym momencie?
Kobiet jest jeszcze mniej, jesteśmy na + w takim razie ;)
Karol Sobczyk

Karol Sobczyk Purchasing Manager

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

a moim zdaniem stalismy sie poprostu wgodni i faceci jak i kobiety ida na latwizne zaczepiajac na portalach a nie w rzeczywistosci...
Izabela M.

Izabela M. controlling w
Grupach Kapitałowych

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Karol Sobczyk:
a moim zdaniem stalismy sie poprostu wgodni i faceci jak i kobiety ida na latwizne zaczepiajac na portalach a nie w rzeczywistosci...


wygodni, leniwi...zabiegani...

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Monika K.:
Przyznam szczerze, że od dłuższego czasu dosyć się zdystansowałam do relacji damsko-męskich. Nie dlatego, że nie mam ochoty na kontakty z płcią przeciwną, ale chyba coraz większy sceptycyzm mnie ogrania na tym polu.
Chciałam poruszyć dość nietypowy ale zarazem bardzo współczesny temat: „Dlaczego ludzie, samotni ludzie uciekają do zawarcia nowych znajomości w wirtualnym Świecie?

Nie chciałbym się powtarzać, bo zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami w tym wątku tylko dodam jeszcze to, że internet pozwala podkoloryzować. Nie tylko siebie sameo, ale osobę po drugiej stronie. Poznajemy ją w niewielkim stopniu a resztę sobie dopowiadamy, tak jak nam wygodnie, jakbyśmy chcieli, by było... W ten sposób pozwalamy się oszukać, ale prawda wcześniej, czy później i tak do nas dotrze.
Ja już kiedyś dałem się nabrać na zawieranie znajomości przez Iternet, nawet uwierzyłem, że znalazłem tę właściwą kobietę... Niestety okazało się, że to pomyłka.

Lepiej więc Moniko pozanawać ludzi w realnym świecie ;)
Anna Kowalik

Anna Kowalik Senior HR
Generalist/Tenneco
Automotive Eastern
Europe Sp...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Patryk Kuzior:
Monika K.:
Przyznam szczerze, że od dłuższego czasu dosyć się zdystansowałam do relacji damsko-męskich. Nie dlatego, że nie mam ochoty na kontakty z płcią przeciwną, ale chyba coraz większy sceptycyzm mnie ogrania na tym polu.
Chciałam poruszyć dość nietypowy ale zarazem bardzo współczesny temat: „Dlaczego ludzie, samotni ludzie uciekają do zawarcia nowych znajomości w wirtualnym Świecie?

Nie chciałbym się powtarzać, bo zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami w tym wątku tylko dodam jeszcze to, że internet pozwala podkoloryzować. Nie tylko siebie sameo, ale osobę po drugiej stronie. Poznajemy ją w niewielkim stopniu a resztę sobie dopowiadamy, tak jak nam wygodnie, jakbyśmy chcieli, by było... W ten sposób pozwalamy się oszukać, ale prawda wcześniej, czy później i tak do nas dotrze.
Ja już kiedyś dałem się nabrać na zawieranie znajomości przez Iternet, nawet uwierzyłem, że znalazłem tę właściwą kobietę... Niestety okazało się, że to pomyłka.

Lepiej więc Moniko pozanawać ludzi w realnym świecie ;)


a ja myślę, że to wszystko zależy od ludzi, sama znam kilka par, które poznały się właśnie przez Internet i albo już są po ślubie albo się do niego przymierzają :) A co do poznawania jaka osoba faktycznie jest to myślę że i w realu i w Internecie niektórzy nieźle się potrafią podkoloryzować ;)

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Pewnie i masz trochę racji Aniu... Zresztą na tych portalach randkowych nie są zalogowani jacyś kosmici tylko ci sami ludzie, których spotykamy na ulicy, w autobusie, czy knajpie... Problem w tym, że po prostu trudno znaleźć tę odpowiednią osobę, niezależnie od tego, gdzie jej szukamy
Anna Kowalik

Anna Kowalik Senior HR
Generalist/Tenneco
Automotive Eastern
Europe Sp...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Patryk Kuzior:
Pewnie i masz trochę racji Aniu... Zresztą na tych portalach randkowych nie są zalogowani jacyś kosmici tylko ci sami ludzie, których spotykamy na ulicy, w autobusie, czy knajpie...

>Problem w tym, że po prostu trudno znaleźć tę odpowiednią >osobę, niezależnie od tego, gdzie jej szukamy -z tym się zgodzę.... niestety :(Anna Iwanicka edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 21:18

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Coś się smutno zrobiło
Anna Kowalik

Anna Kowalik Senior HR
Generalist/Tenneco
Automotive Eastern
Europe Sp...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Patryk Kuzior:
Coś się smutno zrobiło


no bo z czego się cieszyć jak deficyt fajnych chłopów?

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Poznawanie ludzi w rzeczywistym świecie, dużo bardziej tradycyjne, ma chyba w sobie więcej naturalności, spontaniczności i swego rodzaju magii. Portale internetowe, które "ułatwiają" nawiązanie kontaktów damsko- męskich przedstawiają pewne "dane" dotyczące osób z nich korzystających, a to z kolei umożliwia "pierwotną selekcję". Kto wie, może w tradycyjnym świecie osoba nieinteresująca w świecie wirtualnym miałaby nadal jakieś szanse, nie byłaby z góry skreślona. Z drugiej strony w rzeczywistym świecie oceniamy dość powierzchownie,ładna- brzydka, przystojny- brzydal. A przy bliższym poznaniu, np.wymianie paru maili można już coś więcej o kimś powiedzieć.
Ja chyba jednak jestem tradycjonalistką, bo jak właściwie zacząć znajomośc przez Interent, "cześć, co słychać, miło wyglądasz, może sie poznamy?". Wydaje mi się, że w rzeczywistości byłoby mi stanowczo prościej.
Łączenie się ludzi w pary nie może przypominać kontraktu, jeśli umawiamy się z kimś tylko dlatego, ze ma piękne zdjęcie i fajny opis swojej osoby, dla mnie to nic innego jak,trzymając się prawniczej nomenklatury, oferta. Oczywiście, ze ktoś może powiedzieć, że zachowanie w tzw. realu, też jest swego rodzaju "ofertą", ale w tym przypadku mniej mnie razi.
Nawiązywanie kontaktów damsko- męskich powinno się chyba traktowac inaczej, mniej analizować, zastanwaić się... Więcej natrualności i nieprzesadnej spontaniczności...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

a już szczegolnie w Katowicach

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Barbara Wcisło:
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Poznawanie ludzi w rzeczywistym świecie, dużo bardziej tradycyjne, ma chyba w sobie więcej naturalności, spontaniczności i swego rodzaju magii. Portale internetowe, które "ułatwiają" nawiązanie kontaktów damsko- męskich przedstawiają pewne "dane" dotyczące osób z nich korzystających, a to z kolei umożliwia "pierwotną selekcję". Kto wie, może w tradycyjnym świecie osoba nieinteresująca w świecie wirtualnym miałaby nadal jakieś szanse, nie byłaby z góry skreślona. Z drugiej strony w rzeczywistym świecie oceniamy dość powierzchownie,ładna- brzydka, przystojny- brzydal. A przy bliższym poznaniu, np.wymianie paru maili można już coś więcej o kimś powiedzieć.
Ja chyba jednak jestem tradycjonalistką, bo jak właściwie zacząć znajomośc przez Interent, "cześć, co słychać, miło wyglądasz, może sie poznamy?". Wydaje mi się, że w rzeczywistości byłoby mi stanowczo prościej.
Łączenie się ludzi w pary nie może przypominać kontraktu, jeśli umawiamy się z kimś tylko dlatego, ze ma piękne zdjęcie i fajny opis swojej osoby, dla mnie to nic innego jak,trzymając się prawniczej nomenklatury, oferta. Oczywiście, ze ktoś może powiedzieć, że zachowanie w tzw. realu, też jest swego rodzaju "ofertą", ale w tym przypadku mniej mnie razi.
Nawiązywanie kontaktów damsko- męskich powinno się chyba traktowac inaczej, mniej analizować, zastanwaić się... Więcej natrualności i nieprzesadnej spontaniczności...

Celna uwaga z tą ofertą koleżanko po fachu ;)

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Anna Iwanicka:
Patryk Kuzior:
Coś się smutno zrobiło


no bo z czego się cieszyć jak deficyt fajnych chłopów?

aż tak źle?? Zależy też kto może u Ciebie zasłużyć na miano "fajnego chłopaka"

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Kwestia tzw. "wymagań", to odrębny temat, nigdy nie wiadomo czy odpowiednie czy za duze;)

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Barbara Wcisło:
Kwestia tzw. "wymagań", to odrębny temat, nigdy nie wiadomo czy odpowiednie czy za duze;)

Chyba najlepiej znaleźć jakiś złoty środek. Minimalizm nie jest wskazany, ale trzeba być gotowym zaakceptować pewne "braki" - jak to określiłaś - oferty ;)

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Barbara Wcisło:
Kwestia tzw. "wymagań", to odrębny temat, nigdy nie wiadomo czy odpowiednie czy za duze;)


hmm, lepiej jest, jak wymagania sa dokladnie okreslone, po co wchodzic w zwiazek, skoro wiesz, że i tak kiedys przyjdzie jego koniec, bo akurat ten facet ma jedna wade, której nie nawidzisz, ale na ktora na poczatku przymykasz oko (z drugiej strony- idealow nie ma).

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

warto może dla tych kilku chwil namiętności i dobrej zabawy.. nawet wiadomo że to nie na stałe
Maja Moska:
Barbara Wcisło:
Kwestia tzw. "wymagań", to odrębny temat, nigdy nie wiadomo czy odpowiednie czy za duze;)


hmm, lepiej jest, jak wymagania sa dokladnie okreslone, po co wchodzic w zwiazek, skoro wiesz, że i tak kiedys przyjdzie jego koniec, bo akurat ten facet ma jedna wade, której nie nawidzisz, ale na ktora na poczatku przymykasz oko (z drugiej strony- idealow nie ma).

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Patryk Kuzior:
Barbara Wcisło:
Kwestia tzw. "wymagań", to odrębny temat, nigdy nie wiadomo czy odpowiednie czy za duze;)

Chyba najlepiej znaleźć jakiś złoty środek. Minimalizm nie jest wskazany, ale trzeba być gotowym zaakceptować pewne "braki" - jak to określiłaś - oferty ;)

Oczywiście, znaleźć złoty środek, znać umiar trzeba we wszystkim, w większości wypadków taka filozofia się sprawdza.
Dyskutując na temat szeroko rozumianych relacji damsko- męskich, w tym wymagań stawianych partnerom, jednego jestem pewna, nie wolno przesadnie analizować, bo to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi.
Jesteśmy tylko ludźmi, pełnymi wad, ideałów nie ma i całe szczęście, bo byłoby strasznie nuuudno:)



Wyślij zaproszenie do