konto usunięte
Temat: Ranek w mieście
Ja nawet nie daję rady spać do 9 :))Też biegam co drugi dzień, a jak wstanę o 8:00 to już stracony czas. Nie jestem zorganizowana, nie lubię mieć planów ale lubię miec cele, do których w ciągu dnia różnym ścieżkami dąże - nie ta, to inna, a jak nie zdążę, to zrobię jutro :) Jedynie bieganie trzyma mnie w ryzach! Ale po porannym biegu jest tyle świeżej energii!!! I chce się żyć, wszystko zrobić i cieszyć każdym dniem, polecam porannobiegowe endorfiny!
Dla mnie ranek, szczególnie słoneczny, to najpiękniejsza pora dnia :)Anna Csernák edytował(a) ten post dnia 31.03.11 o godzinie 18:15