konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Paweł N.:
Ktoś poleci dobrą naukę jazdy w Kato? (min. założenie, ze instruktor sam jeździ na motorze)

Moj maz wlasnie skonczyl kurs u kolesi ktorych mozna znalezc pod linkiem http://www.motorkurs.pl/ i bardzo sobie chwalil.
Zajmuja sie tylko kursami na motor i doskonaleniem jazdy u osob, ktore juz maja papiery.

Egzamin podobno nie jest zbyt trudny, wrecz przeciwnie. Pytanie czy zalezy ci na zdaniu czy na nauczeniu sie takze czegos o motorach i calej tej otoczce.

Zajecia mial w Busterze kolo Wujka, jazdy przy Petli Slonecznej.

Agnieszka
Katarzyna K.

Katarzyna K. * Project Manager /
Team Leader /
Product Owner /
Product...

Temat: Prawo jazdy kat. A

Jolanta I.:

IMHO powyższe jest pozbawione logiki, dla mnie STOP zawsze oznacza[ł], że muszę ustąpić wszystkim dokoła jeśli oni mają znak pierwszeńśtwa czy trójkąt.

Poza tym ile takich skrzyżowań znacie z reala?
Ja kojarzę raptem jedno: za Carefourem w stronę Forda jak się jedzie, gdzie co jakiś czas zmieniają oznakowanie.

Jak widać przez 14 lat testy się nie zmieniły jeśli chodzi o....debilność pytań i rzadko kiedy mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.

No właśnie brak tych skrzyżowań wprowadził mnie w błąd. Jak już rozmawiałam z Damianem wczoraj to znak stop stawia się w miejscu gdzie trudno jest wyjechać, gdzie widoczność jest słaba.

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Katarzyna K.:

No właśnie brak tych skrzyżowań wprowadził mnie w błąd. Jak już rozmawiałam z Damianem wczoraj to znak stop stawia się w miejscu gdzie trudno jest wyjechać, gdzie widoczność jest słaba.

Też. Przede wszystkim, B-20 „Stop” narzuca na kierującego pojazdem ustąpienie pierwszeństwa pojazdom jadącym po drodze przed którą stoi oraz narzuca na kierującego obowiązek bezwzględnego zatrzymania pojazdu przed skrzyżowaniem.
Stosuje się go w miejscach naprawdę niebezpiecznych, gdzie widoczność na drogę (torowisko) z pierwszeństwem przejazdu jest bardzo zła, a przez to przecięcie się kierunków ruchu jest bardzo niebezpieczne.

A w przepisach jest jasno napisane - 1. zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2. obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
Żeby nie było... nadinterpretacji ;-)
Katarzyna K.

Katarzyna K. * Project Manager /
Team Leader /
Product Owner /
Product...

Temat: Prawo jazdy kat. A

Damian P.:
Katarzyna K.:

No właśnie brak tych skrzyżowań wprowadził mnie w błąd. Jak już rozmawiałam z Damianem wczoraj to znak stop stawia się w miejscu gdzie trudno jest wyjechać, gdzie widoczność jest słaba.

Też. Przede wszystkim, B-20 „Stop” narzuca na kierującego pojazdem ustąpienie pierwszeństwa pojazdom jadącym po drodze przed którą stoi oraz narzuca na kierującego obowiązek bezwzględnego zatrzymania pojazdu przed skrzyżowaniem.
Stosuje się go w miejscach naprawdę niebezpiecznych, gdzie widoczność na drogę (torowisko) z pierwszeństwem przejazdu jest bardzo zła, a przez to przecięcie się kierunków ruchu jest bardzo niebezpieczne.

A w przepisach jest jasno napisane - 1. zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2. obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
Żeby nie było... nadinterpretacji ;-)
Ale ja Cię bardzo dobrze rozumiem :) Już wszystko dla mnie jasne :*

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Jolanta I.:
IMHO powyższe jest pozbawione logiki, dla mnie STOP zawsze oznacza[ł], że muszę ustąpić wszystkim dokoła jeśli oni mają znak pierwszeńśtwa czy trójkąt.
No i potem bez względu na przepisy kierowcy innym wymuszaja pierwszeństwo.

Bo nasza interpretacja jest ważniejsza od realnego znaczenia znaku.
Poza tym ile takich skrzyżowań znacie z reala?
W Katowicach i okolicy? Siedem albo osiem. I często mając pierwszeństwo muszę tam spieprzać, by nikt mi samochodu nie obił. Albo czekam aż ten, który ma STOP i pierwszeństwo przede mną najpierw odczekał swoje, potem mnie zbluzgał a potem w glorii przeświadczenia o swojej racji mamrocząc "patrz, co za debil w tym czarnym citroenie" zrobił to, co miał zrobić kilkanaście sekund wcześniej. Czyli pojechać.
Jak widać przez 14 lat testy się nie zmieniły jeśli chodzi o....debilność pytań i rzadko kiedy mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Rzeczywistością kreowaną przez kierowców czy przepisy?

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Maciek Sobczyk:
Jolanta I.:
>
Jak widać przez 14 lat testy się nie zmieniły jeśli chodzi o....debilność pytań i rzadko kiedy mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Rzeczywistością kreowaną przez kierowców czy przepisy?


Jedna i druga, generalnie uważam, że należy zmienić system szkolenia kierowców i instruktorów, bo bez tego nawet tysiące kilometrów autostrad nam nie pomogą i lepiej na naszych drogach nie będzie.

Temat: Prawo jazdy kat. A

Byłem u Klisia.
Do wykładów mam trochę zastrzeżeń, bo godziny były niepełne a na motocykl praktycznie bez prowadzącej oglądaliśmy filmy, które mógłbym sobie w domu obejrzeć.
Do pana Kazimierza mam wdzięczność, bo widząc, ze mi idzie nie ingerował zbytnio, a przede wszystki był elastyczny i jazdy miałem niemal dzień po dniu. wskutek czego kurs zajął mi praktycznie jeden miesiąc i już mam zdane.

Teraz czas na motor

Co polecicie jako pierwszy motocykl?

Chciałbym (mniej więcej):

- zamknąć się w kwocie 7-8000zł (sądze, ze najprawdopodobniej tylko używany wchodzi w grę, no ale zobaczymy co kto odpowie)
- by z jedną osobą bez bagaży spalał do 5l, z dwiema bez bagaży do 6l (chcę nim dojeżdżać do pracy czasem sam czasem w dwie os)
- by nadawał się na wypady turystyczne (np dwa tygodnie z namiotem do Francji)
- by był statystycznie jako model mało awaryjny i miał dostępne części
- (mniej ważne) by był wyprodukowany po 2000r.
Znajdzie się cos takiego?

Tu znalazłem takie zestawienie:
http://www.scigacz.pl/Suzuki,Bandit,650S,3949.html
BMW F 800 S, Suzuki Bandit 650S oraz Yamaha FZ6 Fazer S2.

Przy pierwszym spalanie wygląda bardzo ciekawie
Średnie spalanie przy stałej prędkości 90 km/h 3,4 l/100 km
Średnie spalanie przy stałej prędkości 120 km/h 4,4 l/100 km

Co powiecie o nich?
Łukasz Zegar

Łukasz Zegar Dyplomowany Coach,
Trener Zarządzania
Sprzedażą

Temat: Prawo jazdy kat. A

Kup sobie coś do 350 i najpierw naucz się panować dobrze nad czymś małym. Jak się nie nauczysz na małym to zawsze później będzie Ci brakować opanowania. Jak się leci 1100 w deszczu w poślizgu przy 130 km/h to lepiej mieć nakręcone tysiące kilometrów na różnych sprzętach. Kup sobie taką maszynę, na której nie będzie Ci szkoda zaliczyć parę "gleb". Motocykl daje dużo frajdy, ale najpierw trzeba nad nim zapanować. Tysiące jest takich, którzy potrafią tylko odkręcać na prostych. Naucz się ostrych zakrętów i hamowania. Ja pierwszy miałem WFM 125, później Junaka - wspaniała maszyna. Jak wsiadłem na 500 to już miałem grubo nakręcone i wtedy można było pośmigać na serpentynkach.

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Paweł N.:
Co polecicie jako pierwszy motocykl?

Chciałbym (mniej więcej):

- zamknąć się w kwocie 7-8000zł (sądze, ze najprawdopodobniej tylko używany wchodzi w grę, no ale zobaczymy co kto odpowie)

Nie wiem czy Cię to zainteresuje, ale mam Hondę CBF500 na sprzedaż, rocznik 2004 przebieg 33000 km. Kupiłem w tym roku, zobaczyć czy złapię bakcyla, ale nie starcza mi czasu na to. Nie wiem ile masz wzrostu, ja mam 189 cm i nawet po paru godzinach jazdy było ok (a kiedyś nastukałem 500 km w 1 dzień:) ). Jestem z Brynowa, sprzęt trzymam w podziemnym garażu, więc jak coś możemy się ustawić, to zobaczysz czy pasi. To był mój 1 sprzęt w życiu, nawet skutera nie miałem i na 1 sprzęt jest jak najbardziej ok. Ma trochę mocy (57KM), ale tak jeszcze w granicach rozsądku. Nie sprzedawałbym go, gdyby nie ten czas. Jeszcze go nawet nigdzie nie wystawiałem nigdzie.

Na 2 tygodnie do Francji nie bardzo, ale z tego co wymieniłeś to chyba tylko BMW by się nadało. Ja jestem jednak zdania, że lepiej na początek kupić coś uniwersalnego, sprawdzić co się chce i wtedy wybrać "poważny" sprzęt.Jan Szulc edytował(a) ten post dnia 21.11.11 o godzinie 22:34

Temat: Prawo jazdy kat. A

Łukasz Zegar:
Kup sobie coś do 350 i najpierw naucz się panować dobrze nad czymś małym. Jak się nie nauczysz na małym to zawsze później będzie Ci brakować opanowania. Jak się leci 1100 w deszczu w poślizgu przy 130 km/h to lepiej mieć nakręcone tysiące kilometrów na różnych sprzętach. Kup sobie taką maszynę, na której nie będzie Ci szkoda zaliczyć parę "gleb". Motocykl daje dużo frajdy, ale najpierw trzeba nad nim zapanować. Tysiące jest takich, którzy potrafią tylko odkręcać na prostych. Naucz się ostrych zakrętów i hamowania. Ja pierwszy miałem WFM 125, później Junaka - wspaniała maszyna. Jak wsiadłem na 500 to już miałem grubo nakręcone i wtedy można było pośmigać na serpentynkach.
Co prawda 50 to tylko 50 ale przez 2 lata jeździłem na Kymco Nexxonie 50 (100kg, Vmax=75-80) w deszczu, śniegu. Jeździłem z jedną glebą i jednym wypadkiem. Zajechalem nim nawet do Krakowa i do Bielska w dwie strony w 2 osoby;)

U Klisia ćwiczyłem na 125, 250 i 500 więc jestem zdecydowany i teraz celuję tak w 500-600, majac na uwadze rozsądek w jezdzie.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 22.11.11 o godzinie 00:53

Temat: Prawo jazdy kat. A

Jan Szulc:
Paweł N.:
Co polecicie jako pierwszy motocykl?

Chciałbym (mniej więcej):

- zamknąć się w kwocie 7-8000zł (sądze, ze najprawdopodobniej tylko używany wchodzi w grę, no ale zobaczymy co kto odpowie)

Nie wiem czy Cię to zainteresuje, ale mam Hondę CBF500 na sprzedaż, rocznik 2004 przebieg 33000 km. Kupiłem w tym roku, zobaczyć czy złapię bakcyla, ale nie starcza mi czasu na to. Nie wiem ile masz wzrostu, ja mam 189 cm i nawet po paru godzinach jazdy było ok (a kiedyś nastukałem 500 km w 1 dzień:) ). Jestem z Brynowa, sprzęt trzymam w podziemnym garażu, więc jak coś możemy się ustawić, to zobaczysz czy pasi. To był mój 1 sprzęt w życiu, nawet skutera nie miałem i na 1 sprzęt jest jak najbardziej ok. Ma trochę mocy (57KM), ale tak jeszcze w granicach rozsądku. Nie sprzedawałbym go, gdyby nie ten czas. Jeszcze go nawet nigdzie nie wystawiałem nigdzie.

Na 2 tygodnie do Francji nie bardzo, ale z tego co wymieniłeś to chyba tylko BMW by się nadało. Ja jestem jednak zdania, że lepiej na początek kupić coś uniwersalnego, sprawdzić co się chce i wtedy wybrać "poważny" sprzęt.
Zobaczymy, ogólnie to zakup planuje na pocz. nowego roku. Rozumiem, ze nie sprawdzałes ile pali?Paweł N. edytował(a) ten post dnia 22.11.11 o godzinie 00:56

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Nie no, trochę jednak jeździłem ;) albo Zakopane/Słowacja albo jakaś Warszawa na weekend. Tylko że na początku dużo więcej niż później.

Pali gdzieś 4,5- 5,5 w zależności od temperatury, trasy no i oczywiście średniej prędkości.

Tutaj http://www.motocykle.slask.pl/index.php?/topic/107281-... jest cały temat poświęcony spalaniu, w art. w jakiś gazetach nie ma co wierzyć.

Temat: Prawo jazdy kat. A

Jan Szulc:
Nie no, trochę jednak jeździłem ;) albo Zakopane/Słowacja albo jakaś Warszawa na weekend. Tylko że na początku dużo więcej niż później.

Pali gdzieś 4,5- 5,5 w zależności od temperatury, trasy no i oczywiście średniej prędkości.

Tutaj http://www.motocykle.slask.pl/index.php?/topic/107281-... jest cały temat poświęcony spalaniu, w art. w jakiś gazetach nie ma co wierzyć.
Widziałem ten temat, nawet tam się zarejestrowąłem 2 dni temu :)
Coraz bardziej przekonują mnie wyniki Suzuki GS500.

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Przy kilkuletnich maszynach, to już wszystko zależy od stanu.

Tutaj jest fajne porównanie http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_CBF_500_Kawa...

Temat: Prawo jazdy kat. A

Faktycznie wygląda ciekawie. Gdzie kupowałeś swoja maszynę?

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

W jakimś komisie w Olkuszu. Ale tego jest tyle na rynku, że raczej nie ma problemu z wyborem, tylko że w bardzo różnym stanie. Ja miałem na szczęście ten plus, że szukałem z osobą, która jeździ od 20 lat.

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Kurde, taka fajna dyskusja mnie omija :)
Paweł N.:
już mam zdane.
Gratuluję i lewa w górę! :)
Teraz czas na motor

Co polecicie jako pierwszy motocykl?
A ile masz wzrostu? I ile ważysz?

Jeśli masz mniej niż 1,75m to polecam zestaw standardowy:
Kawasaki ER5, Honda CB500, Suzuki GS 500.

Jeśli jesteś wyższy, to lepsza będzie Yamaha XJ 600 Diversion. Ma tą przewagę nad pozostałymi, że od razu uczysz się jeździć na czterech garach. No i jest wyższa, więc się na niej zmieścisz.
Chciałbym (mniej więcej):

- zamknąć się w kwocie 7-8000zł (sądze, ze najprawdopodobniej tylko używany wchodzi w grę, no ale zobaczymy co kto odpowie)
Hondę nie kupisz w tej cenie (chyba, że zarżniętą), GS i ER - owszem, XJ także.
- by z jedną osobą bez bagaży spalał do 5l, z dwiema bez bagaży do 6l (chcę nim dojeżdżać do pracy czasem sam czasem w dwie os)
Wszystkie wyżej wymienione.
- by nadawał się na wypady turystyczne (np dwa tygodnie z namiotem do Francji)
Hmmmm, to raczej żaden z nich. Zresztą wydaje mi się, że zanim zrobisz pierwszy wypad, to już zmienisz pierwsze moto.
- by był statystycznie jako model mało awaryjny i miał dostępne części
Wszystkie w/w.
- (mniej ważne) by był wyprodukowany po 2000r.
Żaden z nich albo totalny rozkap. Policz, czy warto - regulacja gaźników to 200. Komplet nowych opon (dobrych) - 1000 - 1500 zł, filtry, olej + wymiana - 200. Napęd - 200 - 300 pln. Kupisz tani motor i zapłacisz za serwis. No i nigdy nie wiesz, co za inne liche w nim siedzi.
Tu znalazłem takie zestawienie:
http://www.scigacz.pl/Suzuki,Bandit,650S,3949.html
BMW F 800 S, Suzuki Bandit 650S oraz Yamaha FZ6 Fazer S2.
Co powiecie o nich?
Fazer odpada w przedbiegach (98KM to o jakieś 40KM za dużo na początek), Bandit - w ostatecznej ostateczności, ale też IMO za dużo. 650 cm3 pojemności robi swoje a Ty, jak rozumiem masz doświadczenia na 50cm3. Pomyśl, że nie tylko będziesz jeździł w słońcu, ale zdarzy Ci się w deszczu, w gorszej pogodzie, na śliskich strzałkach w tunelu pod rondem (cholera, są zajebiście śliskie) itd.

BMW 8000. Hmm 800cm3 na początek? Niby 78KM, ale ja bym się bał.

Z tego samego powodu odradzam V-ki. Zbyt narowiste, ostro hamujące silnikiem.

Jeśli ciągnie Cię do większych pojemności to najlepsza będzie XJ 600 po 1997 roku, kiedy pojawiły się w niej podwójne tarcze hamulcowe z przodu.

Pozdrawiam

Temat: Prawo jazdy kat. A

Mam 185/90kg
Ogólnie to piszac i tu i na grupie Motocykle i jeszcze w innych miejscach zrewidowałem nieco zapatrywania m.in. z uwagi na preferencyjne spalanie ale nie tylko.
Najpierw zobaczyłem że bandit 650 jest dopiero od 2005r a wczesniejsza wersja to 600, a potem zobaczyłem, że Suzuki GS500 i wspomniana przez Jana honda mają niezłe wyniki.

konto usunięte

Temat: Prawo jazdy kat. A

Pomyśl też o dobrych ciuchach. W taką pogodę jak dziś to podstawa.

I obniżki cen się zbliżają :))

Temat: Prawo jazdy kat. A

Maciek Sobczyk:
Pomyśl też o dobrych ciuchach. W taką pogodę jak dziś to podstawa.

I obniżki cen się zbliżają :))
No własnie jakies rekawice? teraz używam narciarskich ale strasznie zimno jak pojade ledwo 60-70 mopem, dlatego zastanawiam się czy motorowe ciuchy sa jakieś bardziej odporne na zimno.

Następna dyskusja:

Prawo jazdy kat. B dla niep...




Wyślij zaproszenie do