Mateusz M.

Mateusz M. Informatyk, Koleje
Śląskie

Temat: parkowanie w Katowicach

Wczoraj któremuś z moich sąsiadów puściły nerwy i sprawa z parkowaniem na podwórku została rozwiązana przez odkręcenie wentyli w zamiejscowych samochodach.

Żal mi trochę było tych ludzi, którzy stojąc bezradnie koło swych samochodów nie wiedzieli za bardzo co mają zrobić... Swoją drogą - ciekawe czy im było mnie żal kiedy jeździłem przez 10 minut szukając miejsca do zaparkowania pod całym dniu pracy.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Doleję oliwy do ognia:

"Katowiccy radni będą mogli za darmo parkować na katowickim rynku. Nikt poza nimi tu swojego auta nie będzie mógł zostawić, nawet gdyby zapłacił.
Placyk przed Domem Prasy w Katowicach to od marca, czyli wyprowadzki dotychczasowych lokatorów biurowca, jedyny pusty przez całą dobę kawałek asfaltu w centrum miasta. Wjechać się tu nie da, bo z dwóch stron dostępu strzegą słupki, a z trzeciej są tory tramwajowe. Kierowcy, którzy codziennie walczą o miejsce do parkowania, klną na czym świat stoi, bo mogłoby się tu zmieścić ponad dwadzieścia aut.

Ale okazuje się, że raz w miesiącu, w porze sesji, swoje samochody będą tutaj zostawiali katowiccy radni. Rzecz jasna, za darmo. Z naszych informacji wynika, że sami się o to upomnieli. Niedawno pisaliśmy o tym, że magistrat wykupił dla nich miejsca w podziemnym garażu niedalekiego Altusa, ale radnym było to nie w smak. Bo za daleko."

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6556782,Katow...

Nie ma to jak pies ogrodnika...Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 30.04.09 o godzinie 09:23
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Ale żeś mnie teraz rozeźliła! Wrrrrrr!!! Wkrótce zamieszczę moją propozycję pisma do UM a poza tym, może by jakoś ten parking dla świętych krów zablokować? Żeby poczuli się jak zwykli mieszkańcy Katowic? Mając gdzie parkować nie dostrzegą problemów innych...
Poza tym zaczynam jeździć do pracy autobusem: plus - nie szukam miejsc parkingowych, minus - muszę dostosowywać plan dnia do rozkładu jazdy oraz staję się mniej mobilny

PS. Patrzcie na to!
Jednak Leszek Piechota, wiceprezydent Katowic, broni decyzji o parkingu dla radnych: - Sesje są tylko raz w miesiącu i niezbyt długie. A skoro udostępniamy radnym przestrzeń, z której i tak nikt nie korzysta, to chyba jest to dopuszczalne? - mówi. Na koniec dodaje, że zaparkować tu będą mogli też zwyczajni katowiczanie, którzy zechcą przysłuchiwać się obradom radnych.


Czy myślicie o tym samym co ja? Co powiecie na masowy spęd ciekawych sesji katowiczan i zablokowanie parkingu? :)Maciej Przerwa edytował(a) ten post dnia 30.04.09 o godzinie 10:07
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: parkowanie w Katowicach

ja dzis rano chcialam nakrzyczec na ludzi, ktorzy wlasnie zaparkowali pod moim domem, ale sie nie odwazylam... :(
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
ja dzis rano chcialam nakrzyczec na ludzi, ktorzy wlasnie zaparkowali pod moim domem, ale sie nie odwazylam... :(

Daj znać gdzie i kiedy, chętnie pomogę :) Mam w klatce sąsiadkę, starsza pani, pilnuje naszego parkingu jak lwica. Jak zobaczy nieswojego, wyskakuje i drze się po nim 15 minut, całe osiedle słyszy. Można powiedzieć, że jest chamska, ale cholernie skuteczna!
Ewa S.

Ewa S. The fu­ture star­ts
to­day, not
to­mor­row.

Temat: parkowanie w Katowicach

Maciej Przerwa:Na koniec dodaje, że zaparkować tu będą mogli też zwyczajni katowiczanie,
którzy zechcą przysłuchiwać się obradom radnych.

I niech mi nikt nie wmawia, że w Polsce słowo 'równość' oznacza to, co powinno.

Cóż, ludzie zwyczajni, nie jesteśmy godni po prostu...
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Dodatkowo, czytałem w Polityce, nr 16 (2701) 18 kwietnia 2009 w artykule Marchewka na dachu o burmistrzu Bogoty Enrique Penalosa, który odkąd został burmistrzem tego ośmiomilionowego miasta w 1998 poprzez tworzenie ścieżek rowerowych, terenów zielonych i poprawę komunikacji miejskiej (wydzielone pasy tylko dla autobusów) poprawił jakość powietrza i zmniejszył ruch samochodowy o 40%! Wynik godny pozazdroszczenia. Ogólnie polecam cały artykuł, pełen bardzo ciekawych pomysłów.
Mateusz M.

Mateusz M. Informatyk, Koleje
Śląskie

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
ja dzis rano chcialam nakrzyczec na ludzi, ktorzy wlasnie zaparkowali pod moim domem, ale sie nie odwazylam... :(

Ja się odważyłem w zeszłym tygodniu. Od eleganckiej pani wysiadającej z dobrego samochodu usłyszałem tylko "Spier...". Szkoda, że się spieszyłem bo ta odpowiedź zasługiwała na ciętą ripostę.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Mam pomysł:

Karta ze zdjęciem zakazu wjazdu z wyłączeniem mieszkańców (czy jaki inny znak macie), tekst: "czytać nie umiesz? Twoja wizyta została udokumentowana - zdjęcie wraz z datą i godziną, przy recydywie wzywamy Straż Miejską i pokazujemy fotografię, dwa mandaty murowane. Z poważaniem. Mieszkańcy."

Drugi pomysł: jeśli nie chcemy spuszczać powietrza z opon i rysować samochodu, mamy czas i własny samochód, można zastawić delikwenta, szybko się oduczy.

Trzeci pomysł: Krzesełko, skrzyneczka, pachołek, opona, cokolwiek co może leżeć i zaznaczyć miejsce, jako zarezerwowane. Na bezczelne typy raczej nie działa, ale reszta zobaczy, że miejsce jest pilnowane i dwa razy się zastanowi zanim na nim zaparkuje.

Czwarty pomysł: czytałem o tym w jakiejś gazecie. Właściciel gabinetu dentystycznego wkurzał się, że ludzie parkowali na parkingu firmy i klienci nie mieli gdzie zaparkować, wprowadził parking płatny - 50pln za godzinę za wyjątkiem klientów, pomogło. Można wprowadzić parking płatny za wyjątkiem mieszkańców, nie wiem tylko kto jest właścicielem terenu.

Mam wenę :) Wariacja na temat trzeciego pomysłu: ciężka doniczka na wolnym miejscu z napisem: Lubimy tę doniczkę dokładnie w tym miejscu, jeśli ją przestawisz i zaparkujesz tutaj, my odłożymy ją na miejsce, z wysokości 3 m.Maciej Przerwa edytował(a) ten post dnia 30.04.09 o godzinie 13:53
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: parkowanie w Katowicach

Maciek! Swietne pomysly. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz... wlasnie przygotowalam kilkadziesiat ulotek, hi hi :)
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
Maciek! Swietne pomysly. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz... wlasnie przygotowalam kilkadziesiat ulotek, hi hi :)

Odpowiem chronologicznie :)
Dzięki!
Nie obrażę się :)
Powodzenia! Trzymam kciuki, daj znać jakie są efekty!
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: parkowanie w Katowicach

W czwartek wlozylam ulotki, za wycieraczki trzech "obcych" samochodow, ktore zaparkowaly na mojej czesci podworka (mieszcza sie cztery). Zaobserwowalam reakcje tylko jednego czlowieka - chlopak, ktory notorycznie parkuje pod moimi oknami. Czytal ja dlugo... po czym wyrzucil i odjechal. Wczoraj nie bylo zadnego obcego w tej czesci (choc to pewnie przypadek), tamten chlopak zaparkowal w innej czesci. Zobaczymy dzisiaj :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 05.05.09 o godzinie 11:35

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Na tych ulotkach może warto napisać: "jesteś w ukrytej kamerze" :D.
Mateusz M.

Mateusz M. Informatyk, Koleje
Śląskie

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
W czwartek wlozylam ulotki, za wycieraczki trzech "obcych" samochodow, ktore zaparkowaly na mojej czesci podworka (mieszcza sie cztery). Zaobserwowalam reakcje tylko jednego czlowieka - chlopak, ktory notorycznie parkuje pod moimi oknami. Czytal ja dlugo... po czym wyrzucil i odjechal. Wczoraj nie bylo zadnego obcego w tej czesci (choc to pewnie przypadek), tamten chlopak zaparkowal w innej czesci. Zobaczymy dzisiaj :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 05.05.09 o godzinie 11:35

Agnieszka: z niecierpliwością czekam na wynik Twojego eksperymentu, choć nie ukrywam, że od incydentu ze spuszczonym powietrzem jest na podwórku wyraźnie lepiej.Wolę latać po podwórku z kartkami niż wzorem innych majstrować komuś przy oponach.
Anna B.

Anna B. Specjalista

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
ja dzis rano chcialam nakrzyczec na ludzi, ktorzy wlasnie zaparkowali pod moim domem, ale sie nie odwazylam... :(

Ja krzycze regularnie w każdą słoneczną sobotę i niedziele ! Amatorzy wesołego miasteczka i WPKIW zamiast na parking to pod mój dom i jescze bezczelnie odpyskują jak sie uwage zwraca.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: parkowanie w Katowicach

Agnieszka G.:
W czwartek wlozylam ulotki, za wycieraczki trzech "obcych" samochodow, ktore zaparkowaly na mojej czesci podworka (mieszcza sie cztery). Zaobserwowalam reakcje tylko jednego czlowieka - chlopak, ktory notorycznie parkuje pod moimi oknami. Czytal ja dlugo... po czym wyrzucil i odjechal. Wczoraj nie bylo zadnego obcego w tej czesci (choc to pewnie przypadek), tamten chlopak zaparkowal w innej czesci. Zobaczymy dzisiaj :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 05.05.09 o godzinie 11:35

Super! Mam nadzieję, że tendencja się utrzyma :)
Maciej K.

Maciej K. Manager z 7 letnim
stażem w zarządzaniu
działem spółki/sp...

Temat: parkowanie w Katowicach

Witajcie,
co do pisma - jestem za.

i poruszam kwestie parkingów:
1. Poczta Główna i Urząd Miasta - jeśli ktoś spędza dłużwzy czas w UM albo na Poczcie (np. pracownik), to mógłby postawić swój samochód w innym miejscu, niż pod samym wejściem. (ale tu chyba nic nie wskóramy, bo na to trzeba zmiany mentalności urzędników i w ogole zmiany koncepcji w miescie, wszak kleintami jesteśmy).

2. Samo centrum - jest dużo miejsc, gdzie można postawić parkingi np poziomowe - ul Sądowa, możnaby przebudować Rynek i zrobić pod nim parking. (w Czeskiej Pradze są parkingi podziemne w sensie takiem - są windy zainstalowane w chodniku, najeżdzasz na winde i zjeżdzasz pod ziemię)

3. Już zaczęły się prace przy przenosinach USC z Korfantego na róg Matejki/pl.Wolności. i tutaj przy wysepce (od A-Donga do Izby Rzemieślniczej) parking miejski już jest częściowo zamkniety.

Kwestia Panów Strażników Miejskich
Chodzi mi o to, że jeśli pracujesz i w ciągu dnia (np. na Matejki) postawisz samochód na chodniku (bo nie ma miejsca) to od razu dostaniesz blokade na koło. Ale gdy jest impreza w piatek/sobote to Straż Miejska plac Wolności i Matejki omija z daleka.
Nie zakładają blokad, nie ma mandatów.

I tu nasuwa mi sie wniosek: Ci którzy płacą podatki w związku z wykonywaną pracą (w ciągu dnia) są dodatkowo ograbiani, bo miasto nie potrafi zapewnić obywatelom miejsc parkingowych.
A tym, od których możnaby je ściągnąć - imprezowicze - uchodzi to na sucho. (chodzi mi dodatkowo o to, że imprezowiczowi na impreze się nie spieszy, a dobrze wiemy że w przypadku pracy czas gra rolę).

A propos parkingów, to spytałem kiedyś miłego Policjanta z drogówki, który pełnił służbę w nocy na pl. Wolności o to, czy mógłby się zająć samochodami, które stają po lewej stronie ul. Matejki na chodniku. W odpowiedzi usłyszałem, cytuję: Ale od tego jest Straż Miejska. Tam jest zakaz zatrzymywania się.
Więc zapytałem spokojnie i wprost tegoż oto Pana Policjanta tak:
Wnioskuje z tego co Pan mówi, że istnieje jakiś nieformalny podział na to, która służba zajmuje się którymi przpeisami ruchu drogowego. Proszę mi powiedzieć, którymi przepisami zajmuje się Straż Miejska? I odpowiedź, mimo tego co usłyszałem brzmiała - nie ma takiego podziału.

Więc o co chodzi?

i jeszcze kwestia zielonych strzałek na skrzyżowaniu Mikołowska, Sadowa/Matejki/ Słowackiego - były (przed przebudową) i było dobrze, nie korkowało się tak. Teraz strzałki są dwie (były 4) i jest koszmarnie. Np. zjazd z Sądowej pod most (czrwone światło i nie pojedziesz, a nikt nie jedzie ze Słowackiego).

I podobno mamy urbanistów i dobrych architektów ruchu - moim zdaniem to jest tak - jak budować osiedle z chodnikami.
W innych krajach budują osiedle i patrzą jak ludzie ścieżki wydeptują - i potem stawia się chodnik. Ale u nas zawsze musi być inaczej.

pozdrawiam,Maciej K. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 12:41
Ewa S.

Ewa S. The fu­ture star­ts
to­day, not
to­mor­row.

Temat: parkowanie w Katowicach

Maciej K.:
2. Samo centrum - jest dużo miejsc, gdzie można postawić parkingi np poziomowe - ul Sądowa, możnaby przebudować Rynek i zrobić pod nim parking.

Rozśmieszyłeś mnie z samego rana :D

Wszystko, co napisałeś jest piękne, aczkolwiek nierealne.
1. Brzuszek urzędniczy od czegoś rosnąć powinien. Poza tym, po co ktokolwiek ma się za petentów wysilać? Ty, chcąc dojechać jak najbliżej swojego miejsca pracy też chcesz dojechać jak najbliżej. Oni tak samo, a pokuszę się o stwierdzenie, że sam też byś na ich miejscu tak robił.

2. To już się wypowiedziałam :) Dzięki za poprawienie humoru z rana :)

3. To dobrze, czy źle, bo nie rozumiem??

Co do strażników miejskich- póki co są mi obojętni, gdyż nie zostałam przez nich nigdy 'skrzywdzona' blokadą. Aczkolwiek popieram to, że starają się ukrócić wątpliwe ozdabianie wszelkich placyków i skwerów pojazdami mniej lub bardziej schludnymi, a także obstawianie przystanków autobusowych czy też postojów taksówek (np. na Warszawskiej)

i jeszcze kwestia zielonych strzałek na skrzyżowaniu Mikołowska, Sadowa/Matejki/ Słowackiego - były (przed przebudową) i było dobrze, nie korkowało się tak. Teraz strzałki są dwie (były 4) i jest koszmarnie. Np. zjazd z Sądowej pod most (czrwone światło i nie pojedziesz, a nikt nie jedzie ze Słowackiego).

W Europie Zachodniej zaczęło się odchodzić od zielonych strzałek.
Nie wiem, z czego to wynika.
I poniekąd ma to sens- kierowcy bardzo często traktowali zielone strzałki równoznacznie z zielonymi sygnalizatorami, a przez to nie uważali za właściwe zatrzymać się i sprawdzić, czy nie spowodują kolizji.
Marcin W.

Marcin W.
TI/IT/VM/HT/PC/XP/AD
/SE/XL/XE/AS/TB/CP/J
S/JV

Temat: parkowanie w Katowicach

Maciej K.:
Mikołowska, Sadowa/Matejki/ Słowackiego - były (przed przebudową) i było dobrze, nie korkowało się tak. Teraz strzałki są dwie (były 4) i jest koszmarnie. Np. zjazd z Sądowej pod most (czrwone światło i nie pojedziesz, a nikt nie
jedzie ze Słowackiego).

możesz podziękować wandalom - kilka razy jak tam przechodziłem (rok temu, dwa ?) to za każdym razem któraś z nich dyndała smętnie.

Temat: parkowanie w Katowicach

Ewa G.:

W Europie Zachodniej zaczęło się odchodzić od zielonych strzałek.
Nie wiem, z czego to wynika.
I poniekąd ma to sens- kierowcy bardzo często traktowali zielone strzałki równoznacznie z zielonymi sygnalizatorami, a przez to nie uważali za właściwe zatrzymać się i sprawdzić, czy nie spowodują kolizji.

Z tego co wiem, to właśnie inaczej było. Krytykowano zielone strzałki w PL i zaczęto u nas od nich odchodzić a w Zachodniej Europie zaczęli właśnie wprowadzać :-)

Następna dyskusja:

Kariera w Katowicach?!




Wyślij zaproszenie do