Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: parkowanie w Katowicach

Damian P.:
Grzegorz P.:

Haha, też zauważyłem, ten najnowszy krzyk mody obciachowo-motoryzacyjnej. Z przodu dwa ledwo widoczne malutkie ledy, a z tyłu w ogóle nic, a co!
Zgodnie z przepisami dot. świateł do jazdy dziennej - tylne czerwone pozycyjne nie muszą się świecić (od trzech lat tak jest chyba). A że inni jezdżą na nich nawet po zmroku... takich to chyba mandatami nawet nie zmuszą. Dwa - widziałeś fabryczne auta z ledami? :-)

Takie też widziałem. Nie podobają mi się.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Grzegorz P.:

Takie też widziałem. Nie podobają mi się.

Nooo, Ford C-Max, Audi A5 - te ostatnio mialem w łapkach. Myślę, że to detal i kwestia gustu. Nowe auta mają je prawie wszystkie. Mnie tam bardziej wpieniają ci, co jeżdżą na przeciwmgłowych przednich.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Jolanta I.:
"Spółdzielnia Mieszkaniowa "Piast" postanowiła rozprawić się z osobami, które parkują na katowickim osiedlu Tysiąclecia, a wcale tu nie mieszkają. Złamanie nowych zasad może kosztować nawet 300 zł, a wyegzekwuje je wynajęta firma. Mało tego, lokatorzy muszą wcześniej zgłaszać wizyty zmotoryzowanych gości

No i chyba będzie pierwszy pozew a może nawet dwa?

"[i]Kierowca, który zostawił samochód pod jednym z bloków na katowickim osiedlu Tysiąclecia, nie miał gotówki, żeby zapłacić mandat wystawiony przez prywatną firmę. - Zostałem poturbowany i uwięziony z dzieckiem, które zasłabło - mówi. Prywatni parkingowi twierdzą, że to oni padli ofiarą agresji mężczyzny.

Hubert Dulemba przyjechał na Tysiąclecie w ostatnią sobotę. Zabrał 2,5-letnią córkę na pobliski plac zabaw, a samochód zostawił pod jednym z wieżowców. Po południu, kiedy wrócili, Dulemba na kole znalazł blokadę. Od razu pojawili się pracownicy firmy Park Partner i zażądali 150 zł opłaty. - Nie miałem przy sobie ani karty kredytowej, ani takich pieniędzy. Poprosiłem, żeby wypisali mi jakiś mandat kredytowy i wtedy będę mógł pojechać do domu po pieniądze. Zaśmiali się tylko, że nie ma szans, bo im ucieknę, a tak mają mój samochód - mówi mężczyzna.

(...)

System szwankuje - komentuje Jacek Madeja

Co się stało na przyblokowym parkingu na katowickim Tysiącleciu? Na pewno doszło do szamotaniny, ktoś kogoś uderzył i zwyzywał. Kto był napastnikiem, a kto się tylko bronił, tego nie wiemy. Na razie jest słowo przeciwko słowu. Być może więcej światła na całą sprawę rzuci nagranie z monitoringu, jeśli okaże się, że kamera obejmuje teren, na którym doszło do całego zajścia.

Przy tym wszystkim na pewno można stwierdzić, że system wprowadzony przez prywatną firmę parkingową szwankuje. I wcale nie chodzi o konieczność zapłacenia "prywatnego mandatu". Jeśli właściciel terenu ustalił takie reguły, to musimy się do nich dostosować. Czym innym jest sposób pobierania mandatu, który wiąże się z zastawieniem i zablokowaniem samochodu. Wiadomo, że nie każdy wozi ze sobą 150 zł i kartę bankomatową, dlatego gdyby firma parkingowa była mądrzejsza, to przygotowałaby specjalny formularz, który po podpisaniu zobowiązywałby kierowcę do zapłaty kwoty w konkretnym terminie. Jeśli nie, to sprawa trafiałaby do sądu.

A jeśli ktoś nie chciałby podpisać takiego dokumentu, to parkingowi wzywaliby policję. W tym momencie nie ma mowy o żadnym bezprawnym działaniu."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11686155,Pa...

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Grzegorz P.:
, a co do parkingów, to mi ich nie brakuje, jakoś zawsze sobie daję radę.


Tak, tak Grzesiu jak się w ciągu dnia siedzi za biurkiem i nie trzeba do centrum miasta przyjeżdżać w celach służbowych.
Mnie też parkingu nie brakuje: pod domem mam płatne miejsce postojowe (nie mylić z parkingiem strzeżonym) a pod biurem parkuję na prywatnej posesji.

W sumie ciekawe po co Ci samochód skoro szerokie drogi Ci się niepotrzebne a parkingi tym bardziej.

P.S.Życzę powodzenia w zaparkowaniu w sobotnie dopołudnie w okolicach Altusa gdy parking podziemny jest niedostępny.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Wystarczyło, że w Altusie raz parking był niedostępny - grzebali coś w systemie dostępu... się naczekałem jak głupi i jeździłem 3x dookoła by w końcu znaleźć jedno jedyne wolne miejsce schowane za autobusem (a to też jakoś tak sobota była, dobrze że pan z autobusu grzecznie się odsunął) ;-)

Nie szło w mieście gdziś wybudować parkingu wielopoziomowego, z szybkim dostępem tj. tramwaj? Tak wiem - muzeum jest ważniejsze.Damian P. edytował(a) ten post dnia 16.05.12 o godzinie 10:23

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Damian P.:
Nie szło w mieście gdziś wybudować parkingu wielopoziomowego, z szybkim dostępem tj. tramwaj? Tak wiem - muzeum jest ważniejsze.


Ale po co, skoro:
Grzegorz P.:
a co do parkingów, to mi ich nie brakuje, jakoś zawsze sobie daję radę.


Na drugi raz zadzwoń do Grzegorza i zapytaj gdzie masz zaparkować....

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Haha, czekam aż kolega szkolenie zorganizuje. Zapiszemy się. Zapłacę.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: parkowanie w Katowicach

Jolanta I.:

[i]Tak, tak Grzesiu jak się w ciągu dnia siedzi za biurkiem i nie trzeba do centrum miasta przyjeżdżać w celach służbowych.

Ale jak trzeba było to się dawało radę.
P.S.Życzę powodzenia w zaparkowaniu w sobotnie dopołudnie w okolicach Altusa gdy parking podziemny jest niedostępny.

Ejjj, ja w sobotę przed południem śpię i nigdzie nie mam zamiaru jeździć.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
P.S.Życzę powodzenia w zaparkowaniu w sobotnie dopołudnie w okolicach Altusa gdy parking podziemny jest niedostępny.

Ejjj, ja w sobotę przed południem śpię i nigdzie nie mam zamiaru jeździć.


I to by było clue tej dyskusji, nie mam pytań.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Tam nawet popołudniu jest problem z zaparkowaniem...

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

"Mieszkańcy Bogucic poprosili miejskich urzędników, żeby na pustej działce urządzili parking. - Nie zgodzili się, bo "być może kiedyś powstanie tu jakiś budynek". Ale my już dziś nie mamy gdzie parkować, bo wokół są biura i szkoły - żalą się mieszkańcy.

W sobotę ludzie chcą zebrać kilkaset podpisów i poprosić urzędników, by zmienili zdanie. - Samochody zajmują dziś każdy wolny skrawek osiedla. Żeby dojść do sklepu czy nawet wyjść z bloku, musimy między nimi lawirować - mówią.

Akcję organizuje m.in. Elżbieta Pająk, mieszkanka ulicy Ścigały. - Skrzyknęliśmy się z sąsiadami i próbujemy poprawić sobie życie. Wszyscy mają dość tego, że nie ma gdzie parkować - mówi. Dodaje, że gdy 30 lat temu wybudowano osiedla, takich problemów nie było. - Ale od tego czasu wiele się zmieniło. W pokopalnianych budynkach powstały biura, jest tu też prywatna szkoła. Przyjeżdża wiele osób, ale miejsc parkingowych wciąż jest tyle samo - dodaje Pająk."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11739237,Po...

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Zebrać podpisy i poprosić urzędników... Nie no... Akcja stulecia...

Prosi to się świnia jak jest w ciąży. Wydaje mi się, że od urzędników publicznych to już można wymagać... Ale może się mylę :-)

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

A propos parkingu w Bogucicach, jednak petycja okazała się skuteczna, pytanie czy petycja sama w sobie czy może nagłośnienie tego w prasie?
Tak czy siak liczy się pozytywny efekt:

"Mieszkańcy katowickich Bogucic zebrali sto podpisów pod petycją o budowę parkingu przy ul. Ścigały. Pismo już trafiło do prezydenta i od razu okazało się, że parking będzie.

Wcześniej urzędnicy odmówili prośbie mieszkańców. Twierdzili, że na pustej działce na osiedlu Ścigały w przyszłości zostanie wybudowany budynek mieszkalny, więc o parkingu mowy nie ma. Tymczasem okoliczni mieszkańcy nie mają gdzie parkować. - Wokół powstały biura i prywatna szkoła, a miejsc nie przybyło. Mamy dość lawirowania między samochodami, żeby wyjść z bloków - mówili.

Kilka dni temu udało im się zebrać sto podpisów pod petycją do prezydenta Piotra Uszok, a w środę się z nim spotkali. Uszok obiecał mieszkańcom, że powstanie tu nowy parking, i to już w sierpniu."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11790393,Ch...

Aczkolwiek uwierzę jak zobaczę.

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Jolanta I.:

Kilka dni temu udało im się zebrać sto podpisów pod petycją do prezydenta Piotra Uszok, a w środę się z nim spotkali. Uszok obiecał mieszkańcom, że powstanie tu nowy parking, i to już w sierpniu."[/i]

Tylko którego roku?

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Lepiej późno niż wcale choć od planów do realizacji jest daaaaleka droga:

"Taką kwotę podano miejskim radnym. Parking ma mieć kilka pięter i mieścić niemal 2 tys. samochodów. Jedną kondygnację mają zająć sklepy i restauracje. - Chodzi o wprowadzenie do budynku życia - wyjaśnia naczelnik wydziału inwestycji.

Parking ma powstać na terenie dawnej kopalni Katowice, tuż obok budowanej właśnie nowej sali koncertowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. - Czekamy na projekt. Powinien być gotowy już w lipcu - mówi Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miasta.

Budynek ma mieć sześć kondygnacji, w tym jedną podziemną. Oprócz miejsc parkingowych będzie tu też miejsce na sklepy i restauracje. Zajmą całą kondygnację na poziomie "zero". - Chodzi o wprowadzenie tu życia - mówi Kochański."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11797964,Ka...
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: parkowanie w Katowicach

Odliczając to jedno piętro, wychodzi jakieś 80 tys. za jedno miejsce. Nawet przy solidnych zyskach z tych sklepów parkowanie będzie musiało kosztować duuużo, żeby nawet przy maksymalnym obłożeniu dało się po kilku latach zacząć na tym zarabiać. Ciekawe, kto w taki interes wejdzie...

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

UWAGA: jutro będa utrudnienia w parkowaniu na ul.Powstańców:

"W związku z pogrzebem marszałka Konstantego Wolnego w środę nie będzie wolno parkować po lewej stronie ulicy Powstańców, chwilowo z ruchu będą też wyłączone ulice Lompy, Jagiellońska i Francuska.

Pogrzeb Konstantego Wolnego, marszałka Sejmu Śląskiego, rozpocznie się w środę o godz. 11.30. Jednak już we wtorek wieczorem straż miejska zagrodzi taśmami lewą stronę ulicy Powstańców od skrzyżowania z ulicą Plebiscytową aż do Lompy.

- To będzie trasa przemarszu konduktu i nie wolno tam będzie parkować aż do godz. 13.30. Kto złamie zakaz, zostanie ukarany mandatem - zapowiada Krzysztof Król, rzecznik prasowy straży miejskiej w Katowicach.

Dodatkowo na czas przemarszu konduktu (od 12.30 do 13.30) wyłączone z ruchu zostaną ulice Powstańców, Lompy na wysokości urzędu wojewódzkiego, oraz Jagiellońska aż do Francuskiej. Po godz. 13.30 ruch zostanie wznowiony."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,11867235,W_...
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: parkowanie w Katowicach

Ten artykuł jest tak napisany, jakby on faktycznie dopiero teraz zmarł......

konto usunięte

Temat: parkowanie w Katowicach

Grzegorz P.:
Jak na razie w tamtej części osiedla można zaparkować bez większego problemu. Na pewno jakieś miejsca parkingowe tam powstaną, bo brak obniża cenę za najem, a czy ich na dłuższą metę wystarczy, to zależy od tego, jaki będzie dojazd komunikacją, jeśli nic się nie zmieni, to możliwe, że nie.

Grzesiu, gotuje się we mnie jak takie coś czytam...wiesz dlaczego?
Dlatego, że tacy właśnie parkują namiętnie pod moim blokiem i efekt jest taki, że wracając do domu o g.16.30 nie mam gdzie zaparkować!!!!!!Bo parkują tu pracownicy i petenci US, CZAHU, pobliskich budów i wszelkich innych firm i sklepów a do tego uczą się hordy eLek.
I właśnie z tego powodu od lat mam płatne miejsce postojowe nie mylić z parkingiem, tym bardziej strzeżonym.

I tak jak napisał Damian, są wakacje, jest luźniej ale to nie oznacza pustych hektarów i kilku aut jak 25 lat temu.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: parkowanie w Katowicach

Jolanta I.:

Grzesiu, gotuje się we mnie jak takie coś czytam...

Szkoda nerwów. Ja też u siebie nieraz muszę krążyć, bo wszystkie miejsca zajmują lekarze i pacjenci przychodni, i dopiero przed 18 zaczyna się robić miejsce, ale ogólnie nie ma co się przejmować tego typu błahymi problemami. Szkoda zdrowia.

Następna dyskusja:

Kariera w Katowicach?!




Wyślij zaproszenie do