konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Magdalena U.:
Katowice-Kraków na twardych siedzeniach
(...)
1,5 godziny było już masakrą).

Zawsze można dać zarobić prywatnej firmie - bus do Krakowa nie dość, że wygodny to jeszcze tańszy ;-)

Temat: Komunikacja kolejowa

Jeżdżenie do Krakowa koleją to masochizm :>
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Komunikacja kolejowa

Anna S.:
Jeżdżenie do Krakowa koleją to masochizm :>

Teraz zwłaszcza. Ciekawe, czy trwa jeszcze ten remont torów, dzięki któremu jechało się tam chyba... z 2,5h? :D

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Anna S.:
Jeżdżenie do Krakowa koleją to masochizm :>


Ja pójdę dalej: jeżdżenie w ogóle polską koleją to masochizm.
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Komunikacja kolejowa

Jolanta I.:
Anna S.:
Jeżdżenie do Krakowa koleją to masochizm :>


Ja pójdę dalej: jeżdżenie w ogóle polską koleją to masochizm.


Jak się ma auto do dyspozycji w każdej chwili, to może i owszem. Ale tak ogólnie - nie wszędzie jest źle.

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Magdalena U.:
Jak się ma auto do dyspozycji w każdej chwili, to może i owszem. Ale tak ogólnie - nie wszędzie jest źle.


Tak, tylko autem wychodzi drożej ale za to szybciej i wygodniej, coś za coś, niestety.

Temat: Komunikacja kolejowa


Obrazek

;-)
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Komunikacja kolejowa

Już tu kiedyś chyba podawałem rozkład jazdy z 1939 r., ale chyba mi wybaczycie, jak się powtórzę:

Obrazek


No i rozkład jazdy ze stycznia 2010 r:

Obrazek

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Luděk V.:
Już tu kiedyś chyba podawałem rozkład jazdy z 1939 r., ale chyba mi wybaczycie, jak się powtórzę:

Obrazek

Ludek, trochę przesadziłeś z tym 1939... To wydanie jest z lat 80-tych lub maksymalnie 70-tych...
Pamiętam, jak bawiłem się takimi rozkładami tworząc plany swoich wycieczek, ale żadne nie dochodziły do skutku, bo jako 10-latek miałem problemy z płynnością finansową.
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Komunikacja kolejowa

Rozkład jazdy jest z 1939 r., trzymałem go w ręku. Może to był jakiś reprint, ale naprawdę rozkład jest z 1939 r. Bo przecież w latach 70. ani 80. nie drukowaliby "Bresl." (tzn. "Breslau").

Obrazek

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Luděk V.:

Wow... No to zwracam honor i przepraszam za skazę :-)

A bawiłem się dokładnie takimi samymi książkami :-)
Aż dziw bierze, że podobny styl i rozkład przeżył 40 lat :-)

Temat: Komunikacja kolejowa

Wielkiej rewelacji przed wojną nie było, osobowy zatrzymujący się na wszystkich stacjach jechał do Krakowa jak widać ponad 2 godziny.

Miejmy nadzieję, że remont linii E-30 zostanie ukończony planowo, bo busy to średnia wygoda (zwłaszcza gdy np. całą trasę 1,5 godziny trzeba stać, co jest też średnio bezpieczne).

Bilety strefowe są w PR od 2008 r., zasada ta sama co w KŚ więc nie wiem w czym oferta KŚ jest w tym zakresie lepsza (kwestia przejazdu powrotnego działa tak samo - jak się zmieści w 2h to można jechać na tym samym bilecie).
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Komunikacja kolejowa

Sławomir K.:
Wielkiej rewelacji przed wojną nie było, osobowy zatrzymujący się na wszystkich stacjach jechał do Krakowa jak widać ponad 2 godziny.

Na rozkłady patrzysz od złej strony - znajdź teraz w 2012 r. pociąg z Katowic do Krakowa, który by jechał poniżej 2 godziny. W 1939 r. dało się. Dziś nie da się.

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

To już musi być naprawdę źle, jeśli porównujemy rok 2012 z 1939...
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Komunikacja kolejowa

Jolanta I.:
Anna S.:
Jeżdżenie do Krakowa koleją to masochizm :>

Ja pójdę dalej: jeżdżenie w ogóle polską koleją to masochizm.

Są linie, którymi warto jeździć, np. CMK. Do Warszawy czy Gdańska na pewno się autem nie wybiorę. Ani tym bardziej busem. Do Wawy pociągiem i szybciej, i spokój, poczytać można i życia się nie ryzykuje. A i do Gdańska lepiej posiedzieć, niż nie wiadomo ile godzin za kółkiem.

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Grzegorz P.:
Są linie, którymi warto jeździć, np. CMK. Do Warszawy czy Gdańska na pewno się autem nie wybiorę. Ani tym bardziej busem. Do Wawy pociągiem i szybciej, i spokój, poczytać można i życia się nie ryzykuje. A i do Gdańska lepiej posiedzieć, niż nie wiadomo ile godzin za kółkiem.


Na 1-2dni owszem ale wyjazd na urlop nad morze polską koleją to dopiero porażka.
Do WAW-zależy od pory dnia, bo jak już pisalam: z tym też różnie bywa.
Rafal D.

Rafal D. Obsługa celna,
ochrona środowiska,
optymalizacja
gospodar...

Temat: Komunikacja kolejowa

ja jezdze na urlop co roku do Gdyni pociagiem place 250 w jedna strone za wszystkich wsiadam klade sie na kusztce i spie rano na miejscu nie musze odsypiac i prostowac kregoslupa :)

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Rafal D.:
ja jezdze na urlop co roku do Gdyni pociagiem place 250 w jedna strone za wszystkich wsiadam klade sie na kusztce i spie rano na miejscu nie musze odsypiac i prostowac kregoslupa :)


Przy założeniu, że nie potrzebujesz auta na miejscu, poza tym cena jest dokładnie taka sama jak paliwo-nic taniej.
Kiedyś była opcja: autokuszetki, nie pojmuję czemu z tego zrezygnowali.

Poza tym akurat trasa K-ce-Gdn wcale nie jest tak tragiczna-jeździłam kilka razy w pojedynkę, najgorsza jest UĆ.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 17:40
Rafal D.

Rafal D. Obsługa celna,
ochrona środowiska,
optymalizacja
gospodar...

Temat: Komunikacja kolejowa

jedz na zawodzie zobacz sobie w jakim stanie jest peron do zaladunku na autokuszetke :) ... myslisz ze jest to oplacalne ? placisz za siebie i za auto pewnie duzo wiekszy koszt jak samo paliwo...a tak narzekacie na nasza kolej to korzystajcie z naszych flirtow i elfow pol roku a potem skorzystajcie z kolejki w trojmiescie :) era zlomu :) Rafal D. edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 22:46

konto usunięte

Temat: Komunikacja kolejowa

Rafal D.:
jedz na zawodzie zobacz sobie w jakim stanie jest peron do zaladunku na autokuszetke :) ... myslisz ze jest to oplacalne ? placisz za siebie i za auto pewnie duzo wiekszy koszt jak samo paliwo...

No nie byłabym taka pewna, lata temu mojej ciotce opłacalo się autokuszetką w pojedynkę jeździć nad morze, więc nie sądzę żeby to kosztowało bajońskie pieniądze.

Następna dyskusja:

Komunikacja nocna - pomysły




Wyślij zaproszenie do