Paweł N. ;)
Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...
Jolanta I.:Przede wszystkim to komentarz stwierdzający fakt, jak już kolega w poprzednim poście zauważył.
Paweł N.:
Agnieszka G.:
A i obawiam sie, ze kupcy, ktorzy cos tam jeszcze prowadza moga sie wyniesc - dzis slyszalam rozmowe jednego, ktory mowil, ze drastycznie spadly mu obroty od momentu jej zamkniecia.
Bo tacy są ludzie - wożą dupy autem do Silesia City Center i do domu przed tv.
A co w tym złego ? Czy jako mieszkanka miasta X mam jakiś obowiązek spacerować po centrum jeśli nie mam na to ochoty?
A odnośnie bohaterów faktu - mi to tam loto co kto robi, bo ja żyję swoim życiem.
Nie lubię tylko jak ktoś* narzeka publicznie, że np "na Mariackiej to nie ma życia" a sam nie wychodzi i zycie spedza w aucie i markecie. Albo mówi że nie ma gdzie isć, a jego wkład w reguły i popytu i podaży jest zerowy.
Jak chce sobie ponarzekać sam w poduszkę to nie ma sprawy, ale ekshibicyjnej hipokryzji mówię nie.
*- ktoś to nie znaczy akurat że Ty tylko ktokolwiek; tak wyjaśniam bo, róznie z tym bywaPaweł N. edytował(a) ten post dnia 27.07.09 o godzinie 20:03