GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Im więcej ludzi, których stać w tym kraju na coś więcej niż na rachunki i ciuchy z second handu tym lepiej:)


Masz coś przeciw second handom? Czy tylko (znów!) powielasz stereotypy?

No wlasnie to samo chcialam napisac :)
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Agnieszka G.:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Im więcej ludzi, których stać w tym kraju na coś więcej niż na rachunki i ciuchy z second handu tym lepiej:)


Masz coś przeciw second handom? Czy tylko (znów!) powielasz stereotypy?

No wlasnie to samo chcialam napisac :)

Mądrale:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Agnieszka G.:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Im więcej ludzi, których stać w tym kraju na coś więcej niż na rachunki i ciuchy z second handu tym lepiej:)


Masz coś przeciw second handom? Czy tylko (znów!) powielasz stereotypy?

No wlasnie to samo chcialam napisac :)

Mądrale:)


Cóż za argument w dyskusji....żenada.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Im więcej ludzi, których stać w tym kraju na coś więcej niż na rachunki i ciuchy z second handu tym lepiej:)


Masz coś przeciw second handom? Czy tylko (znów!) powielasz stereotypy?

Pewnie, że to moje subiektywne spojrzenie. Może dlatego, że nie mam znajomych wśród ludzi o artystycznej duszy. Ja osobiście jakoś wolę nienoszone ciuchy co pewnie wynika z mojego ogólnego prstactwa i nieskomplikowania. Większość osób, które znam ubiera się tam, bo musi, a nie dlatego, że jakoś szczególnie chce być oryginalna. Toż to mój sąd powierzchowny:) Nie przeczę:) Nie robiłem badań w tym zakresie. Ot forum.


Więc tym bardziej nie rozumiem tej pogardy w poprzednim poście.Widzisz ja w SH w życiu nie byłam, nie wiem gdzie moi znajomi się ubierają i jest mi wszystko jedno czy kupują ciuchy u Armaniego czy w SH.Poza tym bardzo często pozory mylą, więc może czasem warto ugryźć się w język niż pisać jak paluszki na klawiaturę spadną?
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Im więcej ludzi, których stać w tym kraju na coś więcej niż na rachunki i ciuchy z second handu tym lepiej:)


Masz coś przeciw second handom? Czy tylko (znów!) powielasz stereotypy?

Pewnie, że to moje subiektywne spojrzenie. Może dlatego, że nie mam znajomych wśród ludzi o artystycznej duszy. Ja osobiście jakoś wolę nienoszone ciuchy co pewnie wynika z mojego ogólnego prstactwa i nieskomplikowania. Większość osób, które znam ubiera się tam, bo musi, a nie dlatego, że jakoś szczególnie chce być oryginalna. Toż to mój sąd powierzchowny:) Nie przeczę:) Nie robiłem badań w tym zakresie. Ot forum.


Więc tym bardziej nie rozumiem tej pogardy w poprzednim poście.Widzisz ja w SH w życiu nie byłam, nie wiem gdzie moi znajomi się ubierają i jest mi wszystko jedno czy kupują ciuchy u Armaniego czy w SH.Poza tym bardzo często pozory mylą, więc może czasem warto ugryźć się w język niż pisać jak paluszki na klawiaturę spadną?

Pogarda? Błagam... powielasz stereotypy:) A propos Armaniego, którego ciuchów chyba nawet nie widziałem na żywo, jest taka sieć SH "Tani Armani":) Nie bierz wszystkiego tak do siebie, bo z banałów robią się problemy. A co do pozorów to poprostu nie przepadam za ubraniami, które ktoś już nosił, więc to moje zdanie, a nie pozór. Znam ludzi, którzy chodzą tam, bo z w naszych sklepach (niekoniecznie jakiś tam Armani, Versace czy cholera wie kto) jest zwyczajnie drogo. Stąd wynika moje zdanie, a nie pozór. Mam prawo do własnego zdania i proszę mi go nie odbierać:)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Wiącek

Agnieszka Wiącek Textmakers

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

ja też nie lubię ciuchów używanych, po nie wiadomo kim. rozumiem że można nie przepadać za second handami, chociaż jak ktoś lubi, to kto mu broni tam kupować. a w kontekście miasta to faktycznie niefajnie wygląda gdy w centrum same secondhandy i kebaby.. przecież mogą byc na pobocznych ulicach.Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 25.07.09 o godzinie 15:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Pogarda? Błagam... powielasz stereotypy:)


Dokładnie tak:pogarda, ta sama jaką prezentowałeś wobec singli...I kto tu powiela sterotypy?

Dalszą dyskusję z Tobą uważam za bezzsadną, nie po raz pierwszy zresztą.
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Pogarda? Błagam... powielasz stereotypy:)


Dokładnie tak:pogarda, ta sama jaką prezentowałeś wobec singli...I kto tu powiela sterotypy?

Dalszą dyskusję z Tobą uważam za bezzsadną, nie po raz pierwszy zresztą.

Nie wmawiaj mi pogardy... Z góry dziękuję:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Pogarda? Błagam... powielasz stereotypy:)


Dokładnie tak:pogarda, ta sama jaką prezentowałeś wobec singli...I kto tu powiela sterotypy?

Dalszą dyskusję z Tobą uważam za bezzsadną, nie po raz pierwszy zresztą.

Nie wmawiaj mi pogardy... Z góry dziękuję:)


Nie wmawiaj np.singlom hedonizmu i innych bzdur, które są lansowane przez media.Tak odebrałam Twoją wypowiedź:jako pogardę do second handów, chyba mam do tego prawo, prawda?
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Jolanta I.:
Marcin Stroński:
Pogarda? Błagam... powielasz stereotypy:)


Dokładnie tak:pogarda, ta sama jaką prezentowałeś wobec singli...I kto tu powiela sterotypy?

Dalszą dyskusję z Tobą uważam za bezzsadną, nie po raz pierwszy zresztą.

Nie wmawiaj mi pogardy... Z góry dziękuję:)


Nie wmawiaj np.singlom hedonizmu i innych bzdur, które są lansowane przez media.Tak odebrałam Twoją wypowiedź:jako pogardę do second handów, chyba mam do tego prawo, prawda?

Cóż mają single i secend handy do Mariackiej:) To źle odebrałaś moją wypowiedź. Nie moją winą są zakłocenia na linii ekran komputera-mózg. Masz prawo źle odbierać. Nie traktuj tego zdania jak "pogarda" dla Ciebie.

Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.

Na Mariackiej nie ma chyba second handów, a single pewnie się czasem przewijają. Ale chyba nie o tym owa.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:

Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.

Cóż za dziwne podejście.

1. Branża mody ma często manierę noszenia ciuchów tylko raz i oddania ich, bo ich noszenie 2 razy to obciach jak dla nich, więc w SH często można dostać raz uzywane ciuchy o wartości kilkuset zł do kilku tysięcy za cenę sporo niższą niż podana powyżej.

2, Niektórzy wolą kasę wydać np. na dobre jedzenie albo bardziej odległe podróże niż np. na komplety ciuchów od Bossa, Armaniego, D&G, czy Versace.

Strzelam, że Ciebie też nie stać na realizację wszystkich swoich pragnień, skoro wciąż pracujesz, więc zastanawiam się czemu wytykasz brak zamożności innym osobom pozycjonując się wyżej, tak jakby było Cię stać na absolutnie wszystko.
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Tomek Wrzeszczyński:
Marcin Stroński:

Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.

Cóż za dziwne podejście.

1. Branża mody ma często manierę noszenia ciuchów tylko raz i oddania ich, bo ich noszenie 2 razy to obciach jak dla nich, więc w SH często można dostać raz uzywane ciuchy o wartości kilkuset zł do kilku tysięcy za cenę sporo niższą niż podana powyżej.

To piszesz o jakichś eksluzywnych second handach, których jest naprawdę mało. Nie takie miałem na myśli.
2, Niektórzy wolą kasę wydać np. na dobre jedzenie albo bardziej odległe podróże niż np. na komplety ciuchów od Bossa, Armaniego, D&G, czy Versace.

Strzelam, że Ciebie też nie stać na realizację wszystkich swoich pragnień, skoro wciąż pracujesz, więc zastanawiam się czemu wytykasz brak zamożności innym osobom pozycjonując się wyżej, tak jakby było Cię stać na absolutnie wszystko.

Nie wytykam nikomu niczego. Tylko stwierdzam fakt. Nie pozycjonuję się wyżej, ani niżej, w ogóle nie pisałem o sobie. Czy ciuchy nie z second hand muszą być tylko od Bossa, Armianie itd? SH było tylko na marginesie mojej wypowiedzi, nie stanowiło jej istoty, miało znaczenie poboczne, było tylko przykładem. Równie dobrze mogłem napisać, że "dobrze że są ludzie których stać na coś więcej niż opłacenie rachunków i karmę dla swojego zwierzaka". I też w tym kontekście nie pisałem o sobie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Cóż mają single i secend handy do Mariackiej:)

Zwykły off top.To się czasem w dyskusjach zdarza.

To źle odebrałaś moją wypowiedź. Nie moją winą są zakłocenia na linii ekran komputera-mózg. Masz prawo źle odbierać. Nie traktuj tego zdania jak "pogarda" dla Ciebie.


Czy mi się wydaje czy próbujesz mnie obrazić?

Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.


Czyli jednak ja Cię dobrze zrozumiałam, co właśnie potwierdziłeś powyższą wypowiedzią.Dla "lepszego" wydźwięku powinieneś napisać jeszcze, że te osoby zapewne jeżdżą maluchem bo ich na inne auto zapewne nie stać.Mówiąc krótko: obrażasz osoby, które ubierają się w second handach i.. używając eufemizmu piszesz waść farmazony:D.
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.


Czyli jednak ja Cię dobrze zrozumiałam, co właśnie potwierdziłeś powyższą wypowiedzią.Dla "lepszego" wydźwięku powinieneś napisać jeszcze, że

Oto jak można odwrócić kota do góry ogonem psa:)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Wiącek

Agnieszka Wiącek Textmakers

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

zawsze takie offtopy w pewnym momencie robią się śmieszne. chyba czas wrócić do meritum ? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Marcin Stroński:
Jolanta I.:
Second handy są dobre, bo mogą się w nich ubrać ludzie, których nie stać na nowe ciuchy. Moim zdaniem spełniają zdecydowanie pozytywną rolę.


Czyli jednak ja Cię dobrze zrozumiałam, co właśnie potwierdziłeś powyższą wypowiedzią.Dla "lepszego" wydźwięku powinieneś napisać jeszcze, że

Oto jak można odwrócić kota do góry ogonem psa:)


Polska język -trudna język,ale jak brakuje argumentów to faktycznie tylko tyle pozostaje Ci do napisania...Napisz coś jeszcze bo widzę, że TY MUSISZ mieć ostatnie zdanie, bez względu na to jak bzdurne :D.
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:

Polska język -trudna język,ale jak brakuje argumentów to faktycznie tylko tyle pozostaje Ci do napisania...Napisz coś jeszcze bo widzę, że TY MUSISZ mieć ostatnie zdanie, bez względu na to jak bzdurne :D.

Pewnie:) lepiej nagadać komuś, że jest pełen pogardy, wkładać mu w usta zdanie zdania, których nie powiedział, a w głowę to czego nie myśli, a nam się wydaje, że myśli. Ot "rzeczowa dyskusja" i "argumenty". I jeszcze każe się z tymi "argumentami" dyskutować:)

Tym sposobem to my Mariackiej nie ożywimy:)
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. handlowiec

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Paweł N.:
Agnieszka G.:
A i obawiam sie, ze kupcy, ktorzy cos tam jeszcze prowadza moga sie wyniesc - dzis slyszalam rozmowe jednego, ktory mowil, ze drastycznie spadly mu obroty od momentu jej zamkniecia.

Bo tacy są ludzie - wożą dupy autem do Silesia City Center i do domu przed tv.

Ciekawe czemu oni to robią ? Może z powodu sikawki sterowanej kompem na placu przed H%M ? Zawsze jest jakiś powód dla którego ludzie łażą po jednej ulicy a omijają inne. Na Mariackiej nie ma fontanny z facetem trzymającym trójząb, ani stoisk z oscypkami i ciupagami. Więc co ? Sklepy ? Bez szans. Fajne knajpy (więcej żywej muzyki) i jak najczęściej imprezy. A na rynku raczej można wysypać się na glajzach (rzecz sama w sobie śmieszna :) To apropos imprez w tym miejscu.

Ups, zjechałem z ulubionego tematu sekendhendów i pogardy dla sekendhendów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Paweł N.:
Agnieszka G.:
A i obawiam sie, ze kupcy, ktorzy cos tam jeszcze prowadza moga sie wyniesc - dzis slyszalam rozmowe jednego, ktory mowil, ze drastycznie spadly mu obroty od momentu jej zamkniecia.

Bo tacy są ludzie - wożą dupy autem do Silesia City Center i do domu przed tv.


A co w tym złego ? Czy jako mieszkanka miasta X mam jakiś obowiązek spacerować po centrum jeśli nie mam na to ochoty?
Link do wypowiedziLink
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: "Klapa na Mariackiej..."-nieudana promocja...

Jolanta I.:
Paweł N.:
Agnieszka G.:
A i obawiam sie, ze kupcy, ktorzy cos tam jeszcze prowadza moga sie wyniesc - dzis slyszalam rozmowe jednego, ktory mowil, ze drastycznie spadly mu obroty od momentu jej zamkniecia.

Bo tacy są ludzie - wożą dupy autem do Silesia City Center i do domu przed tv.


A co w tym złego ? Czy jako mieszkanka miasta X mam jakiś obowiązek spacerować po centrum jeśli nie mam na to ochoty?

To nie jest ani "złe" ani "dobre" tylko to stwierdzenie pewnego faktu i tego jak kłóci się to z polityką miasta, które postanowiło wypromować Mariacką. Chodzi właśnie o to, żeby ludzie sami z siebie "mieli ochotę" tam spacerować nie bedąc do tego zmuszani. Jeśli tak nie jest to póki co pomysł nie wypalił. "Nowa przestrzeń miasta" jeszcze jakoś nie przykuwa uwagi mieszkańców. Ciekawe co miasto zrobi, aby to zmienić.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

87. rocznica uchwalenia sta...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj