Temat: Katowicki OFF TOP
Ela Domagała:
Jolu, myślałam, że to grupa dla Katowiczan po prostu, że nie ma w niej podziału na my - wy - oni. Ale niestety ostatnio okazuje się, że coraz więcej osób przestaje się udzielać, bo swoboda wypowiedzi czy aktywność jest mocno ograniczona.
Elu, najgłośniej krzyczą ci, co tutaj się najmniej udzielali.
Dawid po prostu wie doskonale, że strasznie mi było przykro, że zostałam wyalienowana z grupy po tym, jak zaczęłam się z nim spotykać. Ubodło mnie to, że tolerancja w naszej drużynie okazała się pozorna i ograniczona. To co dla mnie jest ważne, dla niego też jest i odwrotnie. Tylko tyle.
ELu, ...właśnie spadłam z łóżka...jestem w szoku,przepraszam bardzo ale nie rozumiem dlaczego coś takiego piszesz do mnie? Ale skoro już wyciągasz pewne sprawy na forum publicznym to proszę bardzo.
Mnie osobiście jest naprawdę wszystko jedno z kim się spotykasz, Twoje życie, nic mi do tego, innym -jak się domyślam-zresztą też.Przypuszczam, że Ciebie również nie interesuje z kim się spotykam ja czy inni, prawda?
O jakim wyalienowaniu piszesz? Jakiś czas temu zniknęłaś z GL'a, kto do Ciebie smsa wysłał? Kto się o Ciebie martwił? Ludek, Paweł, ja, może jeszcze ktoś ale takiej wiedzy nie mam.
Dla mnie jesteś Elą:
-inicjatorką piątkowych kolacji i już Ci kiedyś napisałam, że kolejnej edycji bez Ciebie sobie nie wyobrażam, [zaraz pewnie ktoś napisze, że się podlizuję itd,-akurat taką opinię mam gdzieś]
-towarzyszką weekendowych wypadów, które mile wspominam-pewnie nie tylko ja.
Ale domyślam się, że na kogoś trzeba zrzucić całe zło tego świata, tak? Tylko, żebyś kiedyś w ten sposób kogoś nie skrzywdziła....