konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

Paweł N.:
coż nic tylko stwierdzić, że masz niemałego pecha do Guinessa,
do taksówek...;)
mi w Katowicach jest dobrze i jeśli nie zamieszkam na totalnej
wsi gdzies na południu Francji, kompletnie bez siłowni, klubów,
teatrów, kin, restauracji, chińskich, tajskich, basenów sensownych... to to będą Katowice ;-)

:)
Nie mam nic przeciwko wsiom na koncu swiata, tylko po prostu irytuje mnie, gdy Katowice stawia sie w jednym miejscu z duzymi miastami, ktore oferuja o wiele bardziej rozwinieta infrastrukture czasu wolnego (tak to chyba brzmi uczenie).
Moim zdaniem to jest przyzwoite, sredniej wielkosci miasto. Jesli je porownamy z innymi miastami 300 tys. (jakis Bialystok czy Lublin) to sie okaze, ze jest calkiem fajne:) Jednak na pewno nie jest to jakis 8 cud swiata.
No i w tych srednich miastach tez jest duzo zieleni i niedaleko do lasu:)

Pozdrawiam,
Aga

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka Piszczek:

:)
Nie mam nic przeciwko wsiom na koncu swiata, tylko po prostu irytuje mnie, gdy Katowice stawia sie w jednym miejscu z duzymi miastami, ktore oferuja o wiele bardziej rozwinieta infrastrukture czasu wolnego (tak to chyba brzmi uczenie).
Moim zdaniem to jest przyzwoite, sredniej wielkosci miasto. Jesli je porownamy z innymi miastami 300 tys. (jakis Bialystok czy Lublin) to sie okaze, ze jest calkiem fajne:) Jednak na pewno nie jest to jakis 8 cud swiata.
No i w tych srednich miastach tez jest duzo zieleni i niedaleko do lasu:)

Pozdrawiam,
Aga

No ok, ja się nie zgadzam z tym, że inne miasta oferują o wiele bardziej rozwiniętą infrastrukturę. :-)

Tam infrastruktura jest skoncentrowana na mniejszej powierzchni, a tu jest rozproszona po prostu. Dlatego baseny w Jaworznie, Dąbrowie Górniczej czy Tarnowskich Górach są na zewnątrz aglomeracji, za to korki są mniejsze, bo wszyscy nie cisną w jedno centrum tylko w kilka-kilkanaście.

Pytanie na które nie musisz odpowiadać mi:
skoro Katowice są średniej wielkości miastem to dlaczego katowickie lotnisko w Pyrzowicach obsługuje więcej pasażerów niż Trójmiasto, niż Poznań, Wrocław, a także Białystok, Lublin w dodatku pomimo tego, że ma Balice pod nosem :-)

Tak mnie naszło: jesli średnie zarobki w Katowicach sa na poziomie Warszawy, ilość milionerów na mieszkańca w województwie porównywalna z małopolską (więc średnie zarobki nie sa zawyżane przez jakąś grupę milionerów) to skoro taksówka jest droga (a jest na poziomie Warszawy jak zauwazyłaś, więc proporcjonalnie do zarobków) to może powinnaś poprosić o podwyżkę? (Lub stwierdzić że Warszawa ma "infrastrukturę taksówkową" na poziomie średniego miasteczka )

;-)

W kwestii komunikacji publicznej:
Warto wspomnieć że jeszcze niedawno metro w Warszawie było zamykane o północy także w weekendy.

Albo o skomplikowaniu prawnym. Np zobacz czym się różniło przekazanie tramwajów w ręce samorzadów w GOP a w innych miastach. Poza tym oczywiście, że różnica w czasie jest liczona w latach.

Posłowie:

Po PRLu jak wszedł kapitalizm GOP zaczyna z wizerunkiem kominów, dymu, restrukturyzacje spowodowały w oczywisty sposób pogorszenie ogólnej sytuacji ekonomicznej mieszkańców i na rynku pracy. Problemy prawne uniemożliwiają wiele rzeczy (np wspomniane przejęcie tramwajów, albo niemożność przystąpienia niektórych miast do GZM)

Warto zauważyć jeszcze dwie istotne kwestie:
- Wrocław skorzystał w niemałej części na powodzi, gdyż z jednej strony zintegrowała się bardziej społeczność tam, a z drugiej strony strumień pieniędzy które połynęły na naprawę szkód w rzeczy samej przysłużyły się temu, co i tak należało remontować.
- Kraków skorzystał na śmierci Wojtyły - oczywiście sam się promował, ale wtedy był w telewizji całego świata, darmowa promocja, bardzo skuteczna i idąca conajmniej w dziesiątki milionów złotych. Dlatego obok Warszawy jako stolicy tylko Kraków jest miastem tak rozpoznawanym miastem przez turystów z zagranicy - Wrocław nie jest, pomimo starań o EIT czy EXPO.

No ale nie ma co zazdrościć konkurencji tylko trzeba samemu zakasać rękawy. Ja uważam, że w kwestii rozwoju GOP ma potencjał porównywalny z Warszawą (w niektórych kwestiach nawet większy, w innych mniejszy - głównie tam gdzie Warszawa czerpie z przywileju stołeczności) i myślę, że wkrótce złapie wiatr w żagle i nadrobi te straty.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 22:55

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka Piszczek:

Moim zdaniem to jest przyzwoite, sredniej wielkosci miasto. Jesli je porownamy z innymi miastami 300 tys. (jakis Bialystok czy Lublin) to sie okaze, ze jest calkiem fajne:)
Pozdrawiam,
Aga


Co do tych 300 tysięcy. Z tego co mi wiadomo w ciągu godzin pracy przebywa w Katowicach niemal dwa razy więcej osób. To widać zreszta w czasie porannych i popołudniowych korków na trasach wylotowych.
Zresztą już na początku XX wieku mówiono o Katowicach kleine Grossstadt. Miało to odzwierciedlać fakt, iż miasto jako tak naprawdę niezbyt wielkie, miało prawdziwie wielkomiejska infrastrukturę, budynki i przede wszystkim ambicje. W 20leciu międzywojennym to do Katowic przyjeżdżało się kiedy chciało się zobaczyć nowoczesne miasto. Takie były dość powszechne odczucia w Polsce. Tak zresztą oficjalnie lansowały miasto ówczesne władze. Czytając międzywojenną prasę można się natknąć na takie fragmenty, gdzie opisywano, że to z Krakowa przyjeżdżało się na zakupy do Katowic, bo był tu "wielki świat".
Zresztą, kiedy przyjeżdżają do mnie znajomi z Wrocławia czy z Warszawy to patrząc na Katowice, pytają się czy my, aby na pewno, mamy tylko nieco ponad 300 tys. mieszkańców, bo wyglądamy na znacznie większe miasto.

Tak więc jest do czego wracać jeśli idzie o inspiracje ;)

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka Piszczek:
/cut/
>>
Czym dla mnie jest pelnia zycia?
Fitness, gdzie nikt nikomu na glowe nie wchodzi.

Tu rzeczywiscie nie wiem (siłownie mam w domu:) i latem wole sporty na świeżym powietrzu..
Ale z punktu widzenia tego co było dla mnie istotne, czyli np.tenisa.
Tutaj na Śląsku cena lekcji z trenerem i ilość kortów mnie zaskoczyła ostatnio mocno..
W wawie 2-3 razy drożej i kortów taka ilosć w stosunku do chętnych, że z dostępnościa jest bardzo różnie.

Sensowny basen w dobrej odleglosci.
Mam blisko bardzo sensowny
Jakis klub, gdzie mozna potanczyc i nie zadusic sie w dymie tytoniowym.
Wawa ( z którą głównie moge porównywać)- mocno przeładowana ludzmi (o czym już niejednokrotnie wspominałam). Nawet jeśli knajp jest coraz wiecej, to i tak wszędzie jest taki tłum, że średnio da się nawet wśród niego poruszać, a o zadymieniu już nie wspomne..
Moze jakis dobry teatr od czasu do czasu?

O i tutaj mój ulubiony temat..
Głównie też w celu bycia blisko tego (i tutaj nie przecze!!!)bardzo intensywnego życia kulturalnego przeniosłam sie do wawy..
I co??
Rzeczywistość rozmyła tą wizje bardzo szybko..Póki mieszkałam w centrum ulubiony dramatyczny zaliczałam prawie co wieczór po drodze do domku z pracy.. Ale ileż można mieszkać w centrum.
Jak juz przeniosłam sie do własnego mieszkania na obrzeżach zabawa sie skończyła..
Pomijam że działka, w której pracowałam jest bardzo czasochłonna sama w sobie. Ale jeśli pracuje sie w wieżowcu w centrum nie mozna jezdzić samochodem, bo nie ma go gdzie zaparkowac,a parking podziemny dla wybranych kosztuje miesiecznie około 2 tys.
Wiec zostaje dłuuuga podróż z kompem w tłoku z przesiadkami do swojego apartment w stolycy..Wiec doba rozmywa sie niewiadomo kiedy..I z wieczornych rozrywek przynajmniej w tygodniu zostaje bardzo pozna kolacja i prysznic.
Ja naprawde nie mam nic przeciwko wawie.. ale staje sie patrzac na iloś ludzi zjezdzających w jej strony naprawde mało przyjazna..
I dlatego tak doceniam po ostatnich trzech latkach komfort przestrzeni i spokoju slaska..
To moja wizja ale po za tym ja poprostu kocham kato bo tutaj sie czuje jak u siebie i tego nie da sie wytłumaczyc w żaden sposób:)
Chos troche dobrej woli w rozwiazaniu komunikacji miejskiej i niezbyt zdzierajacy taksowkarze.

nie znam wielu w kato ale warszawscy tez sa rózni jak to ludzie..

czy naprawde jestem taka wybredna?

Pozdrawiam,
Aga

Temat: katowice najlepsze

Jeśli chodzi o Warszawę całego problemu nie mogę opisać ale wspomnę o tej dzielnicy w której mieszkam - Ursynów Imielin. Dość daleko już od centrum, żeby się dostać to tylko i wyłącznie metro (korki w mieście są tak duże że jazda autobusem po pracy to samobójstwo). W metrze jak jest każdy kto mieszka/ał w Warszawie wie - tłok i ścisk. Komunikacja fatalna.

Co do basenów, kortów i siłowni. Byłem tym zainteresowany, żeby po pracy sobie iść poruszać się, jednak po zobaczeniu tego jak to wygląda można powiedzieć, że Gymnasion w Qubus to pewnie sporo ustępuje - ścisk podobny jak w metrze, nie można ani popływać, ani poćwiczyć. Jedyne normalne godziny, wg tego co powiedział mi instruktor to poranne - ale to trzeba by się zwolnić z pracy żeby iść poćwiczyć. Domniemam zatem, że w innych dzielnicach jest podobnie, zatem co z tego że miejsca do uprawiania sportu są jak nie można w nich uprawiać sportu ;)))

Po całym dniu "biegania" jedyne co zostaje po dotarciu do domu to TV, prysznic, jeść i spać. Niestety.

Temat: katowice najlepsze

hm a nie da się pracować w innych godzinach jak wygodnie?
ech i jak tu wracać z tej Norwegii :-)

ale patrzcie takie ściski i zapotrzebowania, że można setki biznesów otwierać, aż samego mnie korci :-)

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

.Magdalena P. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 19:58

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

.Magdalena P. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 19:58

Temat: katowice najlepsze

Magdalena Palus:

rozmawiamy na grupie o jakości piwa i kubków smakowych czy walorów miasta?
Ja myślę że to nawt nie kwestia kubków smakowch - to po prostu autosugestia - skoro ona pije piwo w Katowicach to z natury rzeczy musi być złe. To nic, że na rynek europejski piwo jest eksportowane z browaru w Dublinie i wszędzie idzie to samo piwo, Rzym czy Berlin, w Katowicach musi coś być z nim nie tak, bo to niemożliwe przecież, by średnie miasteczko wielkości Białegostoku miało prawdziwiego Guinnessa :D

Temat: katowice najlepsze

Paweł N.:
hm a nie da się pracować w innych godzinach jak wygodnie?
ech i jak tu wracać z tej Norwegii :-)

hm.. kwestia zajęcia Paweł jak będziesz w przyszłosci np. pisarzem:)

ale patrzcie takie ściski i zapotrzebowania, że można setki biznesów otwierać, aż samego mnie korci :-)

Mnie też korciło.. ale według mnie najpierw lepiej nabrać doświadczenia i czegoś się nauczyc w większej korp..pomimo że nie jestem fanka takich struktur..
Pozniej juz raczej trudniej wdrożyc sie w taka strukture.
Zaraz po studiach jest to najprostsze.
A własny biznes mozna rozwinac w zasadzie zawsze..
pzdr

Temat: katowice najlepsze

Kasia C.:
Paweł N.:
hm a nie da się pracować w innych godzinach jak wygodnie?
ech i jak tu wracać z tej Norwegii :-)

hm.. kwestia zajęcia Paweł jak będziesz w przyszłosci np. pisarzem:)

ale patrzcie takie ściski i zapotrzebowania, że można setki biznesów otwierać, aż samego mnie korci :-)

Mnie też korciło.. ale według mnie najpierw lepiej nabrać doświadczenia i czegoś się nauczyc w większej korp..pomimo że nie jestem fanka takich struktur..
Pozniej juz raczej trudniej wdrożyc sie w taka strukture.
Zaraz po studiach jest to najprostsze.
A własny biznes mozna rozwinac w zasadzie zawsze..
pzdr
Jeden kolega z Poznania, kóry teraz chyba ma trzydziestkę, dwa lata temu rzucił pracę z biurkiem i z jakimś tam drobnym kapitałem rozpoczął wydawanie prasy - rok temu wszedł na rynek wrocławski, a teraz na katowicki.
Z tego co się orientuję to biznes się szybko rozkręcił i zaczął się zwracać, a teraz za ten zbiera nagrody i rozpoczął działalność w kolejnej branży.
Imponuje mi.

Choć bardziej trzymam kciuki za innego kolegę tym razem z Katowic, który rozkręcił biznes w wieku 20 lat, no ale zobaczymy jak pójdzie :-) Jeszcze dwóch innych tez otworzyło.
Ja jak na razie jestem pisarzem oprogramowania w korporacji, ale mam kilkanaście pomysłów na biznesy o różnym kapitale początkowym ;-)

a tu ciekawe, niemoje zdjęcie 300tys miasta z taksówkami w cenie metropolitalnej; z intrygujacego punktu tylko ze przez szybę
Ach czekam na zapowiadane wieżowce by uzupełniały to tło.

(więcej fotek dziś dodanych w zdjęciowym na stronie czwartej):


Obrazek



Obrazek


Niczym Tallin z oddallin (moje zdjęcie):


Obrazek
Paweł N. edytował(a) ten post dnia 14.09.08 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

/cut/

No ok, ja się nie zgadzam z tym, że inne miasta oferują o wiele
bardziej rozwiniętą infrastrukturę. :-)

Tam infrastruktura jest skoncentrowana na mniejszej powierzchni, > a tu jest rozproszona po prostu. Dlatego baseny w Jaworznie, Dąbrowie Górniczej czy Tarnowskich Górach są na zewnątrz aglomeracji, za to korki są mniejsze, bo wszyscy nie cisną w jedno centrum tylko w kilka-kilkanaście.

Wiem przeciez:)
Jednak wlasnie dyskusja dotyczyla katowic jako miejsca do zycia. I nie chcialam mieszac w to innych miast. Chodzi mi o to, ze aglomeracja ma tez swoje minusy - czyli wlasnie to, ze brak jest centrum, ze komunikacja miejska to delikatnie mowiac katastrofa itd.

Pytanie na które nie musisz odpowiadać mi:
skoro Katowice są średniej wielkości miastem to dlaczego katowickie lotnisko w Pyrzowicach obsługuje więcej pasażerów niż Trójmiasto, niż Poznań, Wrocław, a także Białystok, Lublin w dodatku pomimo tego, że ma Balice pod nosem :-)

Nie zaprzeczam przeciez faktom: w regionie zyje duzo ludzi. Tylko moim zdaniem powinni oczekiwac czegos wiecej niz im sie aktualnie oferuje. Nie chce wdawac sie w polityczne dygawacje, ale jedna rzecz rzuca sie w oczy: od 10 lat mowi sie o potencjale Slaska i jego szansach rozwojowych. Tymczasem inne miasta nam uciekaja bo biorac pod uwage mozliwosci, to moglibysmy rozwijac sie o wiele szybciej. Mowienie, ze wszystko jest wspaniale, tylko ten stan konserwuje.


Tak mnie naszło: jesli średnie zarobki w Katowicach sa na poziomie Warszawy, ilość milionerów na mieszkańca w województwie porównywalna z małopolską (więc średnie zarobki nie sa zawyżane przez jakąś grupę milionerów) to skoro taksówka jest droga (a jest na poziomie Warszawy jak zauwazyłaś, więc proporcjonalnie do zarobków) to może powinnaś poprosić o podwyżkę? (Lub stwierdzić że Warszawa ma "infrastrukturę taksówkową" na poziomie średniego miasteczka )

;-)

Troche sie pogubilam w tym straszliwie dlugim zdaniu:)
Moje glowne zastrzezenie jest takie: generalnie na Slasku nie zarabia sie tyle co w Warszawie. Dane GUSowskie nie uwzgledniaja takich rzeczy jak bonusy (auta, komorki, ubezpieczenia). Jesli wczytac sie w raporty firm Sedlak&Sedlak czy Test itd, to wyraznie widac, ze srednia dla Slaska jest nizsza niz dla Warszawy.


W kwestii komunikacji publicznej:
Warto wspomnieć że jeszcze niedawno metro w Warszawie było zamykane o północy także w weekendy.

Wiem, wiem:)
Ale nocne autobusy jezdzily.
Sprobuj sie w Katowicach dostac komunikacja miejska na akademiki w Ligocie.
Albo przyklad z zycia wziety: sprobuj po zakonczonym spektaklu Letniego Ogrodka Teatralnego dostac sie do Zabrza (ok 12 w nocy).
A czasami czlowiek ma ochote napis sie piwka;)

Albo o skomplikowaniu prawnym. Np zobacz czym się różniło przekazanie tramwajów w ręce samorzadów w GOP a w innych miastach. Poza tym oczywiście, że różnica w czasie jest liczona w latach.
Wiem, ze sie roznilo. Tylko powiedz mi dlaczego teraz juz Tramwaje sa w rekach samorzadu a oni dalej nie wiedza co z nimi zrobic.
I czemu KZK GOP zarzadzaja tak znani praktycy i teoretycy nauki zarzadzania i transportu jak Urbanczyk.

Posłowie:

Po PRLu jak wszedł kapitalizm GOP zaczyna z wizerunkiem kominów,
dymu, restrukturyzacje spowodowały w oczywisty sposób pogorszenie ogólnej sytuacji ekonomicznej mieszkańców i na rynku pracy. Problemy prawne uniemożliwiają wiele rzeczy (np wspomniane przejęcie tramwajów, albo niemożność przystąpienia niektórych miast do GZM)

Etam. Rozumiem, ze startowalismy z nizszego pulapu, ale to nie usprawiedliwia nikogo. Niektore z problemow powinny byly zostac rozwiazane dawno temu. Jak to jest, ze miasta potrafia sie zorganizowac zeby ciagnac tak duza inwestycje jak DTS a nie maja mozliwosci dogadac sie nt wspolnych projektow promocyjnych?
To jest kwestia li i jedynie dobrej woli.

Warto zauważyć jeszcze dwie istotne kwestie:
- Wrocław skorzystał w niemałej części na powodzi, gdyż z jednej strony zintegrowała się bardziej społeczność tam, a z drugiej strony strumień pieniędzy które połynęły na naprawę szkód w rzeczy samej przysłużyły się temu, co i tak należało remontować.
- Kraków skorzystał na śmierci Wojtyły - oczywiście sam się promował, ale wtedy był w telewizji całego świata, darmowa promocja, bardzo skuteczna i idąca conajmniej w dziesiątki milionów złotych. Dlatego obok Warszawy jako stolicy tylko Kraków jest miastem tak rozpoznawanym miastem przez turystów z
zagranicy - Wrocław nie jest, pomimo starań o EIT czy EXPO.
Czyli co, sprawmy sobie katastrofe?
Mielismy zawalenie sie hali targowej i mielismy katastrofe w Halembie. Mysle ze przeceniasz role tych wydarzen.

No ale nie ma co zazdrościć konkurencji tylko trzeba samemu zakasać rękawy. Ja uważam, że w kwestii rozwoju GOP ma potencjał porównywalny z Warszawą (w niektórych kwestiach nawet większy, w innych mniejszy - głównie tam gdzie Warszawa
czerpie z przywileju stołeczności) i myślę, że wkrótce złapie wiatr w żagle i nadrobi te straty.

/cut/

Chcialabym w to wierzyc. To juz chyba 3 rok, jak zagranicznym klientom opowiadam o tym, jak to slicznie ma zostac przebudowane centrum miasta a konkretow ani widu ani slychu.

Pozdrawiam,
Aga

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka Piszczek:

Wiem przeciez:)
Jednak wlasnie dyskusja dotyczyla katowic jako miejsca do zycia. I nie chcialam mieszac w to innych miast. Chodzi mi o to, ze aglomeracja ma tez swoje minusy - czyli wlasnie to, ze brak jest centrum, ze komunikacja miejska to delikatnie mowiac katastrofa itd.
Tu się zgadzam - zdecentralizowane miasta rozciągają sieć komunikacyjną, powodując, że jest droższa (więcej paliwa się zużywa, jedna linia obsługuje mniej pasażerów). Z drugiej strony transport samochodowy jest dużo łatwiejszy.

Nie zaprzeczam przeciez faktom: w regionie zyje duzo ludzi. Tylko moim zdaniem powinni oczekiwac czegos wiecej niz im sie aktualnie oferuje. Nie chce wdawac sie w polityczne dygawacje, ale jedna rzecz rzuca sie w oczy: od 10 lat mowi sie o potencjale Slaska i jego szansach rozwojowych. Tymczasem inne miasta nam uciekaja bo biorac pod uwage mozliwosci, to moglibysmy rozwijac sie o wiele szybciej. Mowienie, ze wszystko jest wspaniale, tylko ten stan konserwuje.
Tzn. ja też nie jestem bezkrytyczny i też mamy (ja i Stowarzyszenie i masa innych osób) inne oczekiwania.

Śląsk ma potencjał, problem jest z władzami.
Przy czym problem władz wynika często z mentalności mieszkańców.
Jak wszyscy będą sobie powtarzać jak to jest fatalnie, a media będą potakiwać (uważam, że zły PR Łodzi zrobiło notoryczne narzekanie mediów parę lat temu) to nikt nie będzie miał motywacji, by to zmienić. A zmiany się zaczynają od dołu.

Mam zamiar w Grudniu wrócić i się intensywniej zaangażować w przykład i działania oddolne - http://tiny.pl/853t
Podoba mi się pod tym linkiem działanie tej kobiety z Warszawy oraz naszego Dominika oczywiście.

Może dołączysz do mnie jak wrócę i pomożesz zrywać te ogłoszenia? Solennie sobie obiecuję poświęcać codziennie wieczorem lub rano godzinę na spacer po 3 Maja i okolicy by wyposażony w duży worek na śmieci skalpel i moze coś jeszcze, pozrywać to i dostarczyć pod wrota Urzędu Miasta. Codziennie, o losowych porach, aż do skutku - do tego jeszcze ulotki zbierać od rozdających i prosto do worka na ich oczach - brutalny okaz braku szacunku, ale może zniechęci ich to.
Troche sie pogubilam w tym straszliwie dlugim zdaniu:)
Moje glowne zastrzezenie jest takie: generalnie na Slasku nie zarabia sie tyle co w Warszawie. Dane GUSowskie nie uwzgledniaja takich rzeczy jak bonusy (auta, komorki, ubezpieczenia). Jesli wczytac sie w raporty firm Sedlak&Sedlak czy Test itd, to wyraznie
Wg mnie Gus jest bardziej wiarygodny, zwłaszcza jeśli operuje na danych z Urzedów Skarbowych. W raporcie internetowym można wpisać co się chce.
Inna rzecz, że tylko katowicka średnia równa się warszawskiej a nie aglomeracyjna (choć wojewódzka i tak jest wysoka jak pamiętam, ale to już na poziomie wielkopolskiego, z drugiej strony w Radomiu też średnia nie jest warszawska, z trzeciej strony Radom jest czesto sypialnią Warszawy)

Wiem, wiem:)
Ale nocne autobusy jezdzily.
Sprobuj sie w Katowicach dostac komunikacja miejska na akademiki w Ligocie.
Albo przyklad z zycia wziety: sprobuj po zakonczonym spektaklu Letniego Ogrodka Teatralnego dostac sie do Zabrza (ok 12 w nocy).
A czasami czlowiek ma ochote napis sie piwka;)

Walczymy o to - chyba wszędzie w innych miastach też walczą. Z drugiej strony mieszkałem rok w Wielkiej Brytanii w Nottingham (miasto nie takie duże, ale aglomeracja wielkości Poznania) i tam ostatni autobus odjeżdżał również o północy. Wynika to z tego, że w pubach dopiero od niedawna alkohol sprzedawany jest po północy (w UK).
U nas społeczeństwo (władze - czyli ludzie przeciętnie chyba w wieku 50 lat) mają coś co nazywam PRLem w głowach - stare przyzwyczajenia z ich lat, prywatki w domach (to za rzecznikiem umkatowice), być może jakaś trauma po godzinach policyjnych ;-)

Sprawdziłem we Wrocławiu komunikację nocną:
-tramwaje nie jeżdżą pomiędzy 24-4
- 13 linii nocnych autobusowych jeździ mniej więcej co godzinę Powiedzmy, że razem jest to 60 połączeń w przeciągu 4 godzin

Teraz GOP:

- tramwaj 5 z Bytomia do Zabrza:
codziennie 038 138 223 308 408

- tramwaj 6 z Katowic do Bytomia
033 213

- tramwaj 3 zabrzu:
2308 46 032 306 416

- tramwaj 1 w Gliwicach
54 054 324 424

- tramwaj 7 chorzów świony
023 123 323 408

- tramwaj 9 z bytomia do rudy
033 133 233C 333C 423

- tramawaj 11 z katowic do rudy
018 203

- tramwaj 13 z katowic do siemianowic
054 354

- tramwaj 14 do mysłowic
008N

- 15 z sosnowca do Chorzowa
154 | a do zawodzia: 005Z 109 314Z

- 16 Brynów słoneczna
026 206 336 426

- 20 pl Wolności do zawodzia
003Z 48Z 138Z 223Z 303Z 43Z 416

-21 - za skomplikowane by sprawdzac na których odcinkach jedzie :P

-26 - 025N 130 305N

-27 228

-36 053 153 313

Busów nie chce mi się sprawdzać bo jest ich sporo, ale widziałem, że np 32 z Zabrza do Gliwic:
2330 032 152 242 357

Oczywiście wszystko mogłoby być lepiej, ale chyba nie odbiegamy od innych miast. Zresztą napisłem do KZKGOP, by wyodrębnili na stronie te nocne.

Pamiętajmy także, że GOP ma powierzchnię Londynu - ciekaw jestem czy dotarcie nocą, np z Finsbury na Richmond, jest krótsze niż z Katowic do Gliwic. A pamiętajmy że tam mieszka 3x więcej ludzi i paliwo (ogromny koszt) kosztuje tyle samo.

do Gliwic z Kato 2h:
http://78.8.8.20/kzkgo/cgi-bin/kzkgo.cgi?gmina_1=g20&s...

Wiem, ze sie roznilo. Tylko powiedz mi dlaczego teraz juz Tramwaje sa w rekach samorzadu a oni dalej nie wiedza co z nimi zrobic.
I czemu KZK GOP zarzadzaja tak znani praktycy i teoretycy nauki zarzadzania i transportu jak Urbanczyk.
Hm, no od roku są dopiero w rękach samorzadu i wiem, że już są plany rozbudowy i przebudowy sieci (na gkw było o tym) - już określone są sumy na najbliższe lata i złożona została aplikacja po wsparcie 100mln Euro (drugie tyle samorządy mają dołożyć).

Inna rzecz, że te plany (same plany) mogły być spokojnie robione przed przejęciem.


Etam. Rozumiem, ze startowalismy z nizszego pulapu, ale to nie usprawiedliwia nikogo. Niektore z problemow powinny byly zostac rozwiazane dawno temu. Jak to jest, ze miasta potrafia sie zorganizowac zeby ciagnac tak duza inwestycje jak DTS a nie maja mozliwosci dogadac sie nt wspolnych projektow promocyjnych?
To jest kwestia li i jedynie dobrej woli.
W sumie i tak mając jeden z najniższych poziomów bezrobocia jako województwo wyszliśmy nieźle - zważywszy na masowe zwolnienia w górnictwie.
Ale fakt, że władzom brakuje takiej wyobraźni. Jak im się nie powie, to nie wpadną na coś itp.

Czyli co, sprawmy sobie katastrofe?
Mielismy zawalenie sie hali targowej i mielismy katastrofe w Halembie. Mysle ze przeceniasz role tych wydarzen.
Zawalenie się hali targowej czy tragedia w Halembie to jednak inne katastrofy, jednostkowe.
Powódź zalała całe miasto i ludzie nabrali więcej szacunku do miejsca, gdzie mieszkają. Powódź połączyła ich, gdy razem nosili worki z piaskiem.
Ludzie cenią sobie przede wszystkim to, w co włożą wysiłek.
Co nie znaczy, że wyczekuję katastrofy - raczej wolałbym by ludzie zaangazowali się sami od siebie w poprawę jakości życia i wszelkie społecznikowanie.

Chcialabym w to wierzyc. To juz chyba 3 rok, jak zagranicznym klientom opowiadam o tym, jak to slicznie ma zostac przebudowane centrum miasta a konkretow ani widu ani slychu.

Ja osobiście uważam, że miasto (nie bacząc na stan światowej gospodarki!) sobie przeciąga wydawanie pozwoleń, by mieć las żurawii na wybory w 2010. Nie mam zaufania do Uszoka.

Tylko nasz skwer już od ponad 2 lat się toczy i nadal nie został drugi przetarg ogłoszony (miał być 3 tygodnie temu).
Co prawda zabrali się za Mariacką wreszcie, ale mam wrażenie że odkładają wszystko możliwie by przed wyborami "się działo".

Powiem tyle - jeśli będę startował ja lub ktoś z naszego stowarzyszenia na radnego np za 6 lat to poprzyj, a nie ekipę Uszoka :-)
My jesteśmy ludźmi, którym się chce.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 14.09.08 o godzinie 12:46

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

/cut/

Powiem tyle - jeśli będę startował ja lub ktoś z naszego stowarzyszenia na radnego np za 6 lat to poprzyj, a nie ekipę
Uszoka :-)
My jesteśmy ludźmi, którym się chce.

:)
Podczytuje GKW od jakiegos czasu i naprawde mam nadzieje, ze Wam sie uda. Tylko ze dzialania opisane w gazecie moim zdaniem nie sa rozwiazaniem. Rozumiem, ze kazdy powinien sie troszczyc o swoj kawalek swiata, ale clue powinno byc zmuszenie osob, ktore sa odpowiedzialne za te dziadowskie ogloszenia, zeby cos z tym zrobily - nie wiem czy jest to Straz Miejska czy moze MPGK.

Pozdrawiam,
Aga

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka Piszczek:
:)
Podczytuje GKW od jakiegos czasu i naprawde mam nadzieje, ze Wam sie uda. Tylko ze dzialania opisane w gazecie moim zdaniem nie sa rozwiazaniem. Rozumiem, ze kazdy powinien sie troszczyc o swoj kawalek swiata, ale clue powinno byc zmuszenie osob, ktore sa odpowiedzialne za te dziadowskie ogloszenia, zeby cos z tym zrobily - nie wiem czy jest to Straz Miejska czy moze MPGK.

Wiem, to nie jest rozwiązanie, ale myślę, że praca u podstaw też jest ważna - władza daje ludziom to czym się zadowalają, dlatego społeczeństwo powinno wymagać więcej i lepiej.

Ogłoszenia - prawnie nie są zakazane dlatego, że polskie prawo w ogóle nie wychodzi naprzeciw estetyce (a to wynika z kiepskiego przyzwyczajenia i różnic kulturowych uwarunkowanych historycznie - zwłaszcza pomiędzy wschodem i zachodem kraju).

Powinno się walczyć z dawcami ogłoszeń i reklam - powoli są zalążki by to weszło do sejmu - wtedy będzie podstawa by implementować rozwiązania w miastach i karać reklamodawców zaśmiecających przestrzeń publiczną.
Ważne w tym jest to, że w tym wypadku nietrudno zidentyfikować podmiot, bo w końcu reklama służy dotarciu do niego. To będzie jedyny sposób - skoro udało się wyegzekwować brak reklam papierosów w mediach i alkoholu przed 22 to powinno się dać zwalczyć i reklamy (choć takie nawyki długo się zwalcza - potrzebna może być nawet wymiana pokoleń).

ale teraz optymistycznie w nowy tydzień:

Aktywni i zauważeni - nagroda dla Katowic
Alicja Waliszewska, 2008-09-13 21:08

Po wielu latach starań Katowicom w końcu się udało. I choć lekko nie było to stolica Górnego Śląska rozgromiła kilkadziesiąt innych miast - między innymi Lizbonę. Chodzi o prestiżową nagrodę Rady Europy, którą rocznie otrzymują najwyżej dwa miasta. Katowice tym samym weszły do grona tych, które szczególnie dbają o współpracę międzynarodową.

Jak się okazuje Katowice można je pokochać za takie widoki, ale nie tylko. Ale na każdą miłość, tak i na tę trzeba sobie mocno zapracować. Ja nie mogę powiedzieć, że kocham. Każdy nadużywa tego słowa. Ja uwielbiam Katowice. Czemu? w spodku trzy lata temu byłem na moim pierwszym występie kabaretowym. Z tym mi się to kojarzy i nie zapomnę tego do końca życia - wspomina Kevin Aiston

Jedni tylko uwielbiają, inni kochają ale wszyscy mówią jednym głosem- przynajmniej dzisiaj. Katowice to miasto wielkich wydarzeń.

Naprawdę nie mają się czego wstydzić. To jest miasto, ktore szybko się zmienia i to w iście europejskim stylu i tempie. I myślę, że za chwile to w ogole będzie wizytówka Polski - mówi Monika Richardson. Podobnego zdania jest przewodniczacy komisji przyznajacej Nagrodę Europy, Alan Meale: Katowice nie są mi obce. Byłem tu już wiele razy więc w ciągu ostatnich trzydziestu lat zaobserwowałem ogromne zmiany, zwłaszcza w ostatnim czasie

Geberhard Schonfelder z rady miasta Norymberga uważa, że Katowice a także cała aglomeracja śląska - podobnie jak wcześniej Norymberga - zyska wielkie szanse nawiązania nowych kontaktów. Dzięki nagrodzie możemy również liczyć na polepszenie sytuacji w regionie.

To nie jest ocena za działania inwestycyjne, za budowę dróg. To jest przede wszystkim ocena za współpracę między narodami na poziomie bardzo ludzkim, nieoficjalnym i to jest naprawdę cenne. - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic

Dzięki nagrodzie Katowice weszły do grona tych, które szczególnie dbają o współpracę międzynarodową. Dziś w związku z wizytą na Śląsku delegatów Rady Europy pod Spodkiem uroczyście wręczono nagrodę, którą odebrali przedstawiciele władz Katowic.

http://www.tvs.pl/informacje/4694/

konto usunięte

Temat: katowice najlepsze

Agnieszka W.:

Festiwalowi kibicuje i zycze jak najlepiej aczkolwiek nie wiem czy ta przeprowadzka wyjdzie mu na dobre. Problemem Katowic nie jest brak zapału czy pomysłów. Problemem Katowic jest brak wsparcia dla wszelkich inicjatyw ze strony miasta i sponsorów. Choć sponsorzy nie wspierają bo miasto ma za mały prestiż, zeby warto wbyło inwestować. Czytaj: wszystkiemu winny nieudolny wydział promocji.

AMEN

Z tym, że w tym wypadku to właśnie wsparcie ze strony katowickiego Urzędu Miasta zadecydowało o powrocie imprezy do Katowic.
Info pochodzi z rozmów z organizatorem festiwalu więc jak sądze jest wiarygodne.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że na innych polach nsz magistrat jest... jakby to delikatnie ująć

Temat: katowice najlepsze

Paweł N.:
Kasia C.:
Paweł N.:
hm a nie da się pracować w innych godzinach jak wygodnie?
ech i jak tu wracać z tej Norwegii :-)

hm.. kwestia zajęcia Paweł jak będziesz w przyszłosci np. pisarzem:)

a tu ciekawe, niemoje zdjęcie 300tys miasta z taksówkami w cenie metropolitalnej; z intrygujacego punktu tylko ze przez szybę
Ach czekam na zapowiadane wieżowce by uzupełniały to tło.

(więcej fotek dziś dodanych w zdjęciowym na stronie czwartej):


Obrazek



Obrazek


Niczym Tallin z oddallin (moje zdjęcie):


Obrazek
Paweł N. edytował(a) ten post dnia 14.09.08 o godzinie 12:54

nie będe z pewnoscią oryginalna pisząc że extra foto!!!!!

ale co do wieżowców .. hm nie brakuje mi ich widoku..:)
zostały mi po 2 najnowszych w wawie (pomijam juz kompletny brak ładu w rozplanowaniu tego city i budowy wieżowców w centrum) w których spedziłam troche time jakies tym podobne wspomnienia..
gmaszyska z bardzo surowym klimatem, najszybszą windą gdzie kazdy juz w niej otwiera parkiet żeby aby nie stracić tych kilku sek..:)wszyscy ciągle max pochłonięci swoimi laptopami w grobowej ciszy na open space itd..
A w wend kiedy człowiek wpadał znowu popracowac:) trafiał na kręcenie na korytarzach ostatnich telewizyjnych seriali o ironio o barwach szczescia np..:)
Moze przesadzam jak zwykle:) i moze tutaj byłoby inaczej ale poki co ciesze sie ze ich tutaj nie ma..
wole swój ostatni zawierciański przytulny mały "pentagon":)

A ja czekam na zdecydowanie wieksza ilośc wyremontowanych tych NAPRAWDE Cudownych!! ale zaniedbanych jeszcze czesto kamieniczek i budynków w centrum..
pzdr

Temat: katowice najlepsze

Ja bym chciał wieżowce na tym obrazku w tle npomiędzy Staleksportami i Altusem czyli zasadniczo wzdłuż DTŚ - zwłaszcza że ta ulica ma skalę pod wieżowce.

zdjeciea z budowy 07-08.2006

Obrazek


Obrazek

a to Łukasza szybko robiona fotka:

Obrazek


Coś jak w Sao Paulo tylko z estetyką na poziomie Skandynawii:


Obrazek


a tu jeszcze, budzący swojskie skojarzenie, Madryt :)


Obrazek


Obrazek


słowem jesteśmy Południowcami :DPaweł N. edytował(a) ten post dnia 21.09.08 o godzinie 12:16

Temat: katowice najlepsze

No niezle Paweł..wygląda jakby to była ta sama droga najpierw przed kuracją a pozniej po..:)
Tylko rzeczywiscie, ta choc namiastka estetyki skandynawów by sie południowcom i nam tutaj równiez (skoro wszystko przed nami) przydała..:)Kasia C. edytował(a) ten post dnia 21.09.08 o godzinie 18:34

Temat: katowice najlepsze

hm tak w temaci wcześniejszych sporów odnośnie rozmiarów aglomeracji (i co za tym idzie ich potencjału:


Obrazek

Następna dyskusja:

Katowice, 8.00 rano, kawa n...




Wyślij zaproszenie do