Temat: Katowice miastem kultury?
Magdalena U.:
Marcinie, tak werbalnie - czytałeś wniosek aplikacyjny Katowic? Jeśli nie - powinien Ci sporo wyjaśnić ;)
Co do zmiany wizerunku i aktywizacji społeczności lokalnej nie od strony wniosku - wystarczy spojrzeć na akcje, które już się odbyły i na to, jak świetnie reagowali mieszkańcy Katowic (chociażby w przypadku sadzenia słoneczników, wysyłania kartek pocztowych, ozdabiania pierników, kibicowania na Tour de Pologne, świętowania podczas LOT czy koncertów/festiwali muzycznych), wystarczy spojrzeć na ilość informacji pojawiających się w mediach nt. ESK w Katowicach, fakt obecności Katowic na koncercie w Krakowie i w Gdańsku (na których była maaasa osób), wyjazdy zagraniczne ekipy ESK, odwiedziny gości z Polski i z innych krajów i zapoznanie się z Katowicami właśnie od strony wydarzeń kulturalnych (których naprawdę mamy SPORO i to na dobrym poziomie - problemem mnie osobiście wydaje się zbyt mała ilość informacji o nich i zbyt wielkie "rozbicie" kanałów informacyjnych na wiele różnych, które ze sobą nie zawsze współpracują).
To nie socjotechnika, wymieniłam fakty. Faktów jest o wiele więcej - chociażby sukces takich festiwali jak Ars Cameralis, Tauron, Off. Być może my tutaj na miejscu ich nie doceniamy wystarczająco mocno. Ale są one zauważalne na mapie Polski. I dzięki temu jest szansa na zmianę sposobu postrzegania Katowic. Ale to się nie dzieje z dnia na dzień, jak już napisałam wcześniej. Jest to tym bardziej trudne, że - tak jak napisał Damian - kultura masowa jest dużo łatwiejsza w odbiorze i daleko bardziej popularna, nie mówiąc o tym, że samo spędzanie czasu w CH stało się wartością samą w sobie. Ale imho nie można popadać w zupełne czarnowidztwo, bo wciąż jest grupa ludzi, którzy doceniają kulturę nieco bardziej ambitną, którym się chce działać, którym się chce włączać w akcje wspólnotowe. Ja ich widzę w swojej pracy, widzę ich entuzjazm, chęć wprowadzania zmian, chęć włączania się w akcje. I to znowu fakt.
Cóż ja poradzę na to, że nie jest tak czarno jak to widzisz, Marcinie... :)
Pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam do przeczytania wniosku.
PS. W sumie smutne jest to, że Katowice i ich wniosek zostały docenione przez jury za granicami naszego kraju, a niektórzy mieszkańcy Katowic nie wierzą w to, że coś się może w nich zmienić... Ale taka już chyba natura Polaków ;)Magdalena U. edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 00:07
Z całym szacunkiem Magda ale nic nie Twoje wyjasnienia nowego nie wnoszą.
Wciąż prawda o tym,że Katowice zostnął eropejską stolicą kultury brzmi tak samo nierealnie jak to, że w Świętochłowicach amerykanie zbudują wyrzutnie rakiet międzykontynetalych. Za całym szacunkiem dla Świętochłowic i amerykanów.
Wciąż idzie nam o co innego, Tobie i mnie.
Ja mówię o tym, że trzeba naprawiać rzeczywistość w około. ( ulice, drogi) budować baseny ośrodki użyteczności publicznej etc.
Ty stoisz na stanowisku, że kultura ma zmienić i aktywizować społeczeństwo.
Ja się z tym zgadzam ale w ograniczonym zakresie i nie w ujęciu jakie proponuje szanowne gremium nazwane radą programową.
Powiem od strony użytkowej czyli odbiorcy.
Aby proponować ludziom kulturę wyskoką, ambitną wpierw trzeba ich do tego przygotować czyli edukować
Moim zdaniem zaangażowanie Katowic w ESK to jak to mówił Nikodem Dyzma - pic.
Katowice miastem ogrodów to hasło nie trafione, nieskojarzone oderwane od realiów.
Słoneczniki nigdy nie kojarzyły się ze tym regionem.
Zapytam jak w poprzednim systemie iedologicznym - komu i czemu ma to służyć? :)
Innymi słowy ESK to nie pomysł na Katowice. To pomysł na to jak mącić ludziom w głowie.
Wszystkie imprezy, które wymminiłaś są podpięte pod ESK. To lekka nieuczciwość.
Te ipmrezy były wcześniej nie na odwrót.
Katowice powinny poszukać raczej pomysłu na przyciągnięcie turystów albo na zaangażownanie ludzi inaczej.
Ogłaszając konkurs na realny MEGA PROJEKT dla Katowic.
Mówiłemto wielokrtonie i przytaczałem przykłady.
Bilbao Gugenhaim Muzeum, Tate Galery w Londynie,Wieża Eifla w Paryżu.
Międzynarodowy festiwal muzyczny.- najwyższej rangi!
Międzynarodowy fesitwal filmowy.- najwyższej rangi!
A może wszystkie na raz!!!
Pytam dlaczego nie?
Kolejna ipreza pt. ...Iterpetacja piosenek Maryli ROdowicz plus zespoł Raz dwa trzy, nic nie da
Pozdrawiam