konto usunięte

Temat: Katowice miastem kultury?

Niedawno przeczytałem, że Katowice przeznaczą dodatkowe 4,3 mln zł na promocję związaną z udziałem w konkursie na europejskie miasto kultury w 2016. Dodam że w samym 2010 budżet Wydziału Informacji i Promocji wynosi 6 mln zł.

Start naszego miasta w takim konkursie to jakaś kpina.
Ciekawi mnie kto zainkasuje owe 4,3 bańki?

Mamy jakieś szanse w tym konkursie czy te miliony są z góry wywalone w błoto i lepiej było by za to wybudować 2 boiska?

Co wy na to?
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice miastem kultury?

Mam mieszane opinie. Na pewno wygrać będzie bardzo trudno i raczej bym na to nie liczył, ale dzięki staraniom o ESK wiele pozytywnego się w mieście będzie działo i w końcu ktoś postawi kulturę na czele. Raz, że wzrośnie świadomość mieszkańców miasta, że mieście wiele kulturalnych ciekawych imprez się dzieje, dwa, że same te imprezy dostaną zastrzyk gotówki i promocji (tak zrozumiałem treść jakiegoś artykułu). Także nawet jeśli nie wygramy, zyskamy na tym :)

Już samo logo Katowic w staraniach o ESK jest świetne!

Temat: Katowice miastem kultury?

Łukasz Jeziorski:
Niedawno przeczytałem, że Katowice przeznaczą dodatkowe 4,3 mln zł na promocję związaną z udziałem w konkursie na europejskie miasto kultury w 2016. Dodam że w samym 2010 budżet Wydziału Informacji i Promocji wynosi 6 mln zł.

Start naszego miasta w takim konkursie to jakaś kpina.
Ciekawi mnie kto zainkasuje owe 4,3 bańki?

Mamy jakieś szanse w tym konkursie czy te miliony są z góry wywalone w błoto i lepiej było by za to wybudować 2 boiska?

Co wy na to?

Dobrze, że miasto walczy.
szanse są - Zagłębie Ruhry które jest analogicznym regionem startowało wspólnie i wygrało ten tytuł. Poza tym formuła konkursu jest taka, że wspierać regiony w których kultura istnieje, choć jest niewypromowana.

Gramy o zwycięstwo, choć sam udział jest wart tego.Paweł N. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 12:30

konto usunięte

Temat: Katowice miastem kultury?

Wygrać można, kluczowa sprawa to nie obecna oferta, albo historyczna, ale liczy się TYLKO oferta na 2016 rok, i jej wpływ na przyszłosć w dziedzinie rozwoju kultury.
Tak, ze to co dzieje sie teraz, nie ma zadnego wpływu.

Temat: Katowice miastem kultury?

Jarosław Karpiński:
Wygrać można, kluczowa sprawa to nie obecna oferta, albo historyczna, ale liczy się TYLKO oferta na 2016 rok, i jej wpływ na przyszłosć w dziedzinie rozwoju kultury.
Tak, ze to co dzieje sie teraz, nie ma zadnego wpływu.

Nieprawda. Liczą się przygotowania poczynione do roku 2016 plus to co jest zaplanowane na 2016

do października 2010 wzięcie udziału
do 2012 aplikacja po wewnętrznej preseleckcji.
w 2012 opinia parlamentu europejskiego i wyznaczenie kandydatów przez UE
od października 2013 rozpoczyna się monitorowanie postępu planuPaweł N. edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 13:16

konto usunięte

Temat: Katowice miastem kultury?

Nie rozumiecie sie chyba panowie:) chodzi o to, ze wazny jest plan na 2016, co bedzie w 2016 i jak to rzutowac ma na przyszle lata i stan kultury. Oczywiscie, te plany trzeba miec gotowe niebawem. Nie liczy sie jednak dotychczasowy dorobek.

Temat: Katowice miastem kultury?

Mariusz Z.:
Nie rozumiecie sie chyba panowie:) chodzi o to, ze wazny jest plan na 2016, co bedzie w 2016 i jak to rzutowac ma na przyszle lata i stan kultury. Oczywiscie, te plany trzeba miec gotowe niebawem. Nie liczy sie jednak dotychczasowy dorobek.
to nawet lepiej..można stworzyć ideę całkiem od nowaAgnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 14.12.09 o godzinie 19:39
Natalia W.

Natalia W. Śląska Organizacja
Turystyczna

Temat: Katowice miastem kultury?

Mariusz Z.:
Nie rozumiecie sie chyba panowie:) chodzi o to, ze wazny jest plan na 2016, co bedzie w 2016 i jak to rzutowac ma na przyszle lata i stan kultury. Oczywiscie, te plany trzeba miec gotowe niebawem. Nie liczy sie jednak dotychczasowy dorobek.

Z tego co piszesz wnioskuje, ze pieniadze wydawane do 2016 roku na promocje Katowic jako miasta kultury [czyli te 4,3 mln jak Lukasz pisze] pojdzie na rozwój kulturalny ale nie bedzie sie to liczylo do oceny miasta pod wzgledem wdrazania kultury i konkurowania o miano ESK? Mam rację?
Jesli tak to wyglada to moze to wygladac jakoby Katowice mialy wydatkowac te pieniadze na rozwój ale pod przykrywką konkurowania o tytuł ESK.

Nawiazujac do pytania przewodniego dyskusji, myslę, ze nawet jesli ESK nie zostaniemy to srodki wydatkowane na kulture nie pojda na marne. Chociaz podejrzewam, ze normalnie [bez konkurowania o tytul] miasto na cele kulturalne przeznaczyło by dużo mniej pieniedzy.

konto usunięte

Temat: Katowice miastem kultury?

Ja może dodam że owe 4,3 mln zł to środki na samą promocję.
Promocje w rozumieniu - strony www, reklama, logo.

Logotypia ostatnio przybrała formę fetyszu. Ktoś pewno zainkasuje kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy za znaczek na koszulki i czapeczki :)

Na samą kulturę pójdzie pewno niewiele.

Może by tak ktoś z panujących możnowładców pomyślał by o popadającej w ruinę filharmonii w centrum (kilka tysięcy metrów kwadratowych błagających o kulturę), parterowych pustostanów które aż proszą się o miejsce na knajpkę czy klub, zdychającej Mariackiej, zapomnianego BWA...
Natalia W.

Natalia W. Śląska Organizacja
Turystyczna

Temat: Katowice miastem kultury?

Łukasz Jeziorski:
Ja może dodam że owe 4,3 mln zł to środki na samą promocję.
Promocje w rozumieniu - strony www, reklama, logo.

Logotypia ostatnio przybrała formę fetyszu. Ktoś pewno zainkasuje kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy za znaczek na koszulki i czapeczki :)

Na samą kulturę pójdzie pewno niewiele.

Może by tak ktoś z panujących możnowładców pomyślał by o popadającej w ruinę filharmonii w centrum (kilka tysięcy metrów kwadratowych błagających o kulturę), parterowych pustostanów które aż proszą się o miejsce na knajpkę czy klub, zdychającej Mariackiej, zapomnianego BWA...

No to w takim razie ludzie od promocji beda zbierac same kokosy.
Jesli dokladniej chodzi o kulture to ile na nia pojdzie bardziej decyduje od podmiotow, ktore ta kulture zechca wdrazac.
Mam pytanie odnosnie BWA - co z nim jest nie tak?
Nad Mariacka natomiast pracują, z tego co slyszalam plany są cne i dobrze rokujace, ale na realizacje niestety trzeba troche[jesli nie wiecej] czasu. Wiadomo ile trwa wdrazanie czegos nowego i wiekszego w miasto.

Temat: Katowice miastem kultury?

Mariusz Z.:
Nie rozumiecie sie chyba panowie:) chodzi o to, ze wazny jest plan na 2016, co bedzie w 2016 i jak to rzutowac ma na przyszle lata i stan kultury. Oczywiscie, te plany trzeba miec gotowe niebawem. Nie liczy sie jednak dotychczasowy dorobek.
Jesli jest tak jak mówisz to Katowice mają tym wieksze szanse.
Np Kraków (który oczywiście nie bierze udziału) ma duży dorobek ale zadłużenie na granicy wypłacalności i momentu wpuszczenia komisarza państwowego.
Katowice mogą sobie pozwolić na zwiekszenie wydatków na kulturę, bo mają najniższy stopień zadłużenia z dużych miast.
Poza tym w tym konkursie pod szyldem Katowice startuje cały GOP.

Jak już wspomniano - pieniądze wydane na kulturę się nie zmarnują. Katowice inwestują w Filharmonię, w Muzeum Ślaskie, w siedzibę NOSPR, planowane są klubogalerie na Mariackiej. Inwestycje w Nikiszowiec, renowacje muzeum historii Katowic tam.
4.3 mln to kwota która idzie na promocję i organizację tego udziału, a nie na same przedsięwzięcia związane z kultura bezpośrednio.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice miastem kultury?

Serial pt. "Katowickie starania o ESK" trwa nadal, w chwili obecnej sporo waśni i kłótni :(

Pojawił się taki oto artykuł GW:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7506258,Kat...

Pozwolę sobie zacytować fragment:
Po czwarte: można było mieć nadzieję, że Piotr Uszok wyprowadzi wreszcie projekt poza Katowice, by wzorem Zagłębia Ruhry starania o ESK były dziełem całej aglomeracji. Nic z tego. Prezydent powołał 15 stycznia kolejne ciało zajmujące się ESK-ą. To Komitet Organizacyjny. Są w nim m.in. bliscy współpracownicy prezydenta Uszoka z magistratu, tj. skarbniczka miasta, były komendant straży miejskiej, a dziś naczelnik wydziału organizacji oraz rzecznik prasowy. Jest też prof. Tadeusz Sławek, marszałek województwa oraz naczelnicy wydziału kultury w obydwu urzędach. W komitecie nie ma jednak nikogo np. z Bytomia czy Gliwic, które przecież nie są kulturalnymi pustyniami.

Udział marszałka i jednego z jego urzędników to za mało, by staraniom Katowic nadać rangę wydarzenia ważnego dla całej metropolii. W komitecie jest co prawda rzecznik Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, ale z całym szacunkiem dla jego wiedzy i doświadczenia, to kolejny podwładny prezydenta Uszoka. Szkoda, że nie pomyślano o zaproszeniu do komitetu prezydentów z innych miast. Projekt ESK-i zupełnie niepotrzebnie pozostaje projektem wyłącznie katowickim.


Po jego przeczytaniu boję się, że nic z tego nie wyjdzie. Obym się mylił, jeśli jednak nie, to w przyszłości słuchając tłumaczeń UM Katowice (pewnie znowu o kwestiach niemerytorycznych decydujących o wygranej, bo przecież mamy najlepsze drogi itp.) pamiętajmy o tym artykule.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Katowice miastem kultury?

Maciej P.:
Serial pt. "Katowickie starania o ESK" trwa nadal, w chwili obecnej sporo waśni i kłótni :(

Pojawił się taki oto artykuł GW:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7506258,Kat...

Pozwolę sobie zacytować fragment:
Po czwarte: można było mieć nadzieję, że Piotr Uszok wyprowadzi wreszcie projekt poza Katowice, by wzorem Zagłębia Ruhry starania o ESK były dziełem całej aglomeracji. Nic z tego. Prezydent powołał 15 stycznia kolejne ciało zajmujące się ESK-ą. To Komitet Organizacyjny. Są w nim m.in. bliscy współpracownicy prezydenta Uszoka z magistratu, tj. skarbniczka miasta, były komendant straży miejskiej, a dziś naczelnik wydziału organizacji oraz rzecznik prasowy. Jest też prof. Tadeusz Sławek, marszałek województwa oraz naczelnicy wydziału kultury w obydwu urzędach. W komitecie nie ma jednak nikogo np. z Bytomia czy Gliwic, które przecież nie są kulturalnymi pustyniami.

Udział marszałka i jednego z jego urzędników to za mało, by staraniom Katowic nadać rangę wydarzenia ważnego dla całej metropolii. W komitecie jest co prawda rzecznik Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, ale z całym szacunkiem dla jego wiedzy i doświadczenia, to kolejny podwładny prezydenta Uszoka. Szkoda, że nie pomyślano o zaproszeniu do komitetu prezydentów z innych miast. Projekt ESK-i zupełnie niepotrzebnie pozostaje projektem wyłącznie katowickim.


Po jego przeczytaniu boję się, że nic z tego nie wyjdzie. Obym się mylił, jeśli jednak nie, to w przyszłości słuchając tłumaczeń UM Katowice (pewnie znowu o kwestiach niemerytorycznych decydujących o wygranej, bo przecież mamy najlepsze drogi itp.) pamiętajmy o tym artykule.
Cholera szkoda, że to tak wygląda, ciekawe jeszcze jak będzie wyglądało te poparcie ważnych osobistości, mam nadzieję że nie zdecydują względy polityczne żeby nie pomagać Uszokowi w kampanii, przez takie względy np. Kraków przegrał Euro bo Ziobro nie chciał pomagać Majchrowskiemu w kampanii
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice miastem kultury?

No właśnie ciekawi mnie to, w sumie w przypadku ważnych spraw powinniśmy się jednoczyć. A Katowice do ESK powinny startować jako cały region, metropolia Silesia a nie samiuteńkie Katowice.
Aleksandra Rzeźniczek

Aleksandra Rzeźniczek szkolenia, coaching

Temat: Katowice miastem kultury?

Ja wiem, że to marzenie ściętej głowy, bo nasz pan prezydent jaśnie oświecony woli się napawać swoją twórczością fotograficzną, ale pomarzyć zawsze można....
A gdyby tak wykorzystać taką szansę...
Mamy tu nawet szkołę filmową z niezłym dorobkiem...
Coś nam chyba znowu przejdzie koło nosa...
http://wyborcza.pl/1,75248,7532411,Festiwal_Plus_Camer...
Marcin P.

Marcin P. Zakamuflowany
programista

Temat: Katowice miastem kultury?

http://vimeo.com/10321017
Grzegorz O.

Grzegorz O. Mobilny doradca,
przedsiębiorca
społeczny,
kreatywny czł...

Temat: Katowice miastem kultury?

Ja jestem jak najbardziej na tak!

konto usunięte

Temat: Katowice miastem kultury?

A propos tematu:

"Jakie reklamy widzi turysta wysiadający z samolotu na lotnisku w Pyrzowicach? Szlak Zabytków Techniki? Jurę Krakowsko-Częstochowską? Fabryki Fiata i Opla? Nie. Gołe panienki wijące się na rurach. - Nawet na lotnisku w Amsterdamie nie widziałem reklam słynnej czerwonej dzielnicy - mówi oburzony Czytelnik.

Podobne odczucia ma pan Mirosław z Katowic, który kilka dni temu przysłał e-mail do redakcji. "Niedawno wróciłem z Malagi, która tak jak Katowice ubiega się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Tam całe miasto obwieszone jest billboardami reklamującymi zabytki, ciekawe miejsca i cały region. Ogłoszenia są dosłownie wszędzie: na lotnisku, w autobusach, pociągach. Na pierwszy rzut oka widać, że im zależy i mają się czym pochwalić. A u nas? Człowiek przylatuje i pierwsze, co widzi, to reklamy agencji towarzyskich! To pokazuje, w jakim jesteśmy miejscu" - pisze pan Mirosław i dodaje, że to nie tylko problem samego lotniska, ale całego regionu. "Nawet przed luksusowymi hotelami Monopol i Qubus w Katowicach ciągle reklamują się agencje" - przekonuje."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7711270,Sla...
Grzegorz O.

Grzegorz O. Mobilny doradca,
przedsiębiorca
społeczny,
kreatywny czł...

Temat: Katowice miastem kultury?

Mój film w konkursie: http://www.youtube.com/watch?v=hKs7zbjpI1s
Pomożecie? :)

http://www.facebook.com/pages/Grzegorz-chce-sie-zepsuc...Grzegorz Olszowik edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 22:42

Temat: Katowice miastem kultury?

Jolanta I.:
A propos tematu:

"Jakie reklamy widzi turysta wysiadający z samolotu na lotnisku w Pyrzowicach? Szlak Zabytków Techniki? Jurę Krakowsko-Częstochowską? Fabryki Fiata i Opla? Nie. Gołe panienki wijące się na rurach. - Nawet na lotnisku w Amsterdamie nie widziałem reklam słynnej czerwonej dzielnicy - mówi oburzony Czytelnik.

Podobne odczucia ma pan Mirosław z Katowic, który kilka dni temu przysłał e-mail do redakcji. "Niedawno wróciłem z Malagi, która tak jak Katowice ubiega się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Tam całe miasto obwieszone jest billboardami reklamującymi zabytki, ciekawe miejsca i cały region. Ogłoszenia są dosłownie wszędzie: na lotnisku, w autobusach, pociągach. Na pierwszy rzut oka widać, że im zależy i mają się czym pochwalić. A u nas? Człowiek przylatuje i pierwsze, co widzi, to reklamy agencji towarzyskich! To pokazuje, w jakim jesteśmy miejscu" - pisze pan Mirosław i dodaje, że to nie tylko problem samego lotniska, ale całego regionu. "Nawet przed luksusowymi hotelami Monopol i Qubus w Katowicach ciągle reklamują się agencje" - przekonuje."


http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,7711270,Sla...
Fakt że Cordoba która też się stara o ten tytuł może nei wszędzie, ale dość intensywnie jest oblepiona plakatami.
W centrum miasta powstały m.in namioty z wystawą okołoarcheologiczną dotycząca historii spaniardów itp.

Następna dyskusja:

KATOWICE - Europejska Stoli...




Wyślij zaproszenie do