Temat: Jak się żyje na Śląsku??

bezrobocie w Polsce - stan na k. wrześ 2007
http://www.stat.gov.pl/gus/45_1487_PLK_HTML.htm

Kato 3,8
Tychy 6,3
B-B 5,6

W-wa 3,4
Kraków 4,3
Wrocław 5,5
Agnieszka S.

Agnieszka S. Fidelity Life

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Anna D.:
Witam Wszystkich serdecznie!
Obecnie mieszkam w Poznaniu,jednak mój narzeczony pochodzi ze Śląska i bardzo chce, żebym z nim zamieszkała gdzieś w Katowicach lub okolicy. Przyznam szczerze, że trochę się boję. Może Wam uda się rozwiać te obawy... Jak się żyje na Śląsku? Jak z pracą? Jakie są perspektywy?
Napiszcie ile tylko chcecie przerażonej dziewczynie z kapitalistycznego miasta targów. Proszę,ja bardzo chcę się przekonać...

Witaj Aniu :)
Półtora roku temu, ja - wielka, lokalna patriotka, wielkopolanka :) przyjechałam na Śląsk "za sercem". (choć to moje serce nie pochodzi tak dokładnie ze Śląska a z Zawiercia)
Pewnie strasznie się narażę, ale trudno. Gdybym miała jeszcze raz podejmować decyzję... Nie przeprowadziłabym się tutaj. Pomijam fakt, że zostawiłam w Poznaniu rodzinę, znajomych i przyjaciół, bo gdziekolwiek bym się przeprowadzała to tak by było.
Wiele mi brakuje. Rynku, który według przedmówców nie jest miarą atrakcyjności miasta, a według mnie jest tętniącym sercem miasta, całej naszej starówki, okolic Malty. Wiesz co mam na myśli. Brak mi kolorów miasta... Zapachu. Śląsk nie pachnie. Nie pachnie zielenią. Zauważyłam to któregoś razu wracając z Poznania. W pewnym momencie przestały pachnieć drzewa i kwiaty.
Co do pracy to jak wszędzie. Trzeba trochę czasu żeby ją znaleźć. Z pewnością jest dla ludzi po technicznych kierunkach, im jest łatwiej. Zarobki ? Statystyki nie są wiarygodne. Kiedy na rozmowach podawałam swoje wymagania (z poznańskich realiów) patrzono na mnie jak na kosmitkę.
Ehhhh.... Pewnie nieźle podpadłam ;) Ale jedno jest pewne. Ludzie, których tu spotkałam są życzliwi i ciepli. Począwszy od kolegów w pracy a skończywszy na pani w aptece :) Mam nadzieję, że tacy są też tutaj na GL i nikt nie będzie mnie ścigał po ulicach Katowic ;)
Masz przed sobą trudną decyzję. Zastanów się 100 razy zanim ją podejmiesz.
Pozdrawiam gorąco :)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Agnieszka S.:
>Zapachu. Śląsk nie
pachnie. Nie pachnie zielenią. Zauważyłam to któregoś razu wracając z Poznania. W pewnym momencie przestały pachnieć drzewa i kwiaty.

Zapachniało propagandą goroli, że na Śląsku tylko dym z fabryk i kopalni, brak zieleni a na ulicach się nie da oddychać bez masek. Może w centrum Katowic w godzinach szczytu jak w każdym innym mieście czuć spaliny w powietrzu ale wystarczy usiąść w parku Kościuszki na ławce i jakoś tego problemu już nie ma.
Agnieszka S.

Agnieszka S. Fidelity Life

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Kacper S.:
Agnieszka S.:
>Zapachu. Śląsk nie
pachnie. Nie pachnie zielenią. Zauważyłam to któregoś razu wracając z Poznania. W pewnym momencie przestały pachnieć drzewa i kwiaty.

Zapachniało propagandą goroli, że na Śląsku tylko dym z fabryk i kopalni, brak zieleni a na ulicach się nie da oddychać bez masek. Może w centrum Katowic w godzinach szczytu jak w każdym innym mieście czuć spaliny w powietrzu ale wystarczy usiąść w parku Kościuszki na ławce i jakoś tego problemu już nie ma.

Do góroli to mi daleko ;) Oddychać bez masek to się da, skoro półtora roku już oddycham :D No ale z drugiej strony filtr powietrza w samochodzie po roku widziałam. Nie było dobrze :/ Oj chyba włożyłam kij w mrowisko...
Nie bijcie, nie krzyczcie ;) Ja o Poznaniu też złego słowa nie dałabym powiedzieć. I nie krytykowanie Śląska miałam na celu :)

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Aga zalecam na wiosne rower po dolinie trzech stawow, po wpkiw, po parku kosciuszki po lasach murckowskich.

A zima wypad w Beskidy - 1-1,5h drogi i jestesmy na nartach, w ggorach.
(sportowa dolina to w Bytomiu jest, no ale to nie sa gory)

Tego w Poznaniu nie macie :P
Marcin Malinowski

Marcin Malinowski IT Security
Specialist

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Agnieszka S.:
Do góroli to mi daleko ;)

Goroli, nie górali. I tak, jesteś gorolem :-)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Mieszkam w Katowicach od 20stu lat. Czy marzy mi się przeprowadzka do innego miasta? Nie. Bo moje nie odbiega niczym szczególnym od pozostałych.. A wręcz przeciwnie, mieszkam na osiedlu Tysiąclecia, 10 min spacerkiem do WPKiW (a tam: Skansen,Planetarium, kąpielisko Fala etc..), 20min do Śląskiego Wesołego Miasteczka, 15in autobusem do Centrum Katowic.. Jasne, że na Śląsku są miasta i dzielnice, które nie można nazwać reprezentacyjnymi, ale jakie miasto takowych nie ma ?
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

...Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 17.06.08 o godzinie 11:17

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Urodziłam się na Śląsku. Znam dużo fajnych osób. Jednak nie lubię Śląska. Tego brudu, smrodu i szarości.
Szarych ludzi, szarych domów.
Wszędzie szaro, buro i ponuro.
O godzinie 22 miasto umiera, nic się nie dzieje.

Nie napisałam tego pod wpływem listopadowej aury.Anita Zabojszcz edytował(a) ten post dnia 05.11.07 o godzinie 22:55

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Anita Z.:
Urodziłam się na Śląsku. Znam dużo fajnych osób. Jednak nie lubię Śląska. Tego brudu, smrodu i szarości.
Szarych ludzi, szarych domów.
Wszędzie szaro, buro i ponuro.
O godzinie 22 miasto umiera, nic się nie dzieje.

Nie napisałam tego pod wpływem listopadowej aury.

a co ma się dziać ?

bo jeśli ma to byc doda przed M1 w krakowie to rzeczywiście...

a jeśli nie , to .. no cóż , ja nie narzekam http://www.ultramaryna.pl/Michał Spadziński edytował(a) ten post dnia 06.11.07 o godzinie 16:11

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Agnieszka S.:
Anna D.:
Witam Wszystkich serdecznie!
Obecnie mieszkam w Poznaniu,jednak mój narzeczony pochodzi ze Śląska i bardzo chce, żebym z nim zamieszkała gdzieś w Katowicach lub okolicy. Przyznam szczerze, że trochę się boję. Może Wam uda się rozwiać te obawy... Jak się żyje na Śląsku? Jak z pracą? Jakie są perspektywy?
Napiszcie ile tylko chcecie przerażonej dziewczynie z kapitalistycznego miasta targów. Proszę,ja bardzo chcę się przekonać...

Witaj Aniu :)
Półtora roku temu, ja - wielka, lokalna patriotka, wielkopolanka :) przyjechałam na Śląsk "za sercem". (choć to moje serce nie pochodzi tak dokładnie ze Śląska a z Zawiercia)
Pewnie strasznie się narażę, ale trudno.

wg mnie Zawiercie to Śląsk....

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

A co ma do tego szanowna Doda? Dziewczyna jest cwana i zarabia na wykreowanym wizerunku ile się da.Wszyscy na nią narzekają, tylko kto na nią głosuje w różnych konkursach muzycznych.
(dla mnie świat się kończy, bo dostała EMA)
Bez sensu komentarz jak dla mnie.

Wystarczy przejechać się wieczorem ulicą Mariacką albo Bogucicką i masz same "Dody", ale raczej nie śpiewają...Anita Zabojszcz edytował(a) ten post dnia 06.11.07 o godzinie 23:26

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Każdy widzi to co chce :-)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Wystarczy przejechać się wieczorem ulicą Mariacką albo Bogucicką i masz same "Dody", ale raczej nie śpiewają...

To akurat dałoby sie pewnie załatwić...:)
Agnieszka R.

Agnieszka R. Specjalista ds.
funduszy unijnych,
konsultant branży
szko...

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Przez grzeczność zobaczę nawet Zawiercie na Śląsku :D:D:D... choć nie jest to moja cnota ;)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Anita jak widzisz dymy i smród to chyba ten smog nad Krakowem opisujesz :P . GOP - Górą ;-) Śląsk jest Piękny. Mamy największe w Europie rosarium. WPKiW w Chorzowie to wspaniałe miejsce, gdzie się dużo dzieje, zwłaszcza w jak się idzie przez niego z bliską osobą :-) Pełno zakochanych Par, wiosną, latem i jesienią. Mamy super sieć tramwajową, jakiej zazdroszczą nam nie tylko Belgowie, czy Holendrzy, którzy robią sobie tutaj wycieczki. Mamy Piękne odrestaurowane kamienice, ale i familoki zapraszam do Rudy Ślaskiej na ul. Kubiny, bardzo ciekawy zrealizowany projekt adaptacji budynków. Mamy osiedla blokowiska, jak w Siemianowicach obok wieży telewizyjnej, a za chwilę łąki pełne łanów zboża. A ludzie sami wiecie, że są bardzo ciekawi i bynajmniej nie szarzy, no chyba, że ktoś na Maydayu wziął za dużo lekarstw i teraz ma takie złudzenia ;-) . Mi się moje ZAŁĘŻE podoba :-)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Agnieszka S.:
Do góroli to mi daleko ;) Oddychać bez masek to się da, skoro półtora roku już oddycham :D No ale z drugiej strony filtr powietrza w samochodzie po roku widziałam. Nie było dobrze :/ Oj chyba włożyłam kij w mrowisko...
Nie bijcie, nie krzyczcie ;) Ja o Poznaniu też złego słowa nie dałabym powiedzieć. I nie krytykowanie Śląska miałam na celu :)

Doskwiera brak rynku-starówki rozumiem przyzwyczajenie z Poznania gdzie to jest, zarobki nie znam się na tym ale skoro mówisz, że jest różnica rozumiem :) Ale mówienie, że na Śląsku nie ma zapachu zieleni i jest szaro to już jest wsadzanie kija w mrowisko ;) Jak wyżej napisał Piotr, Aleksandra i Paweł - zieleni i "kolorowych" atrakcji u nas nie brakuje, trzeba tylko chcieć je zauważyć :)

konto usunięte

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Ja codziennie dziękuję Gierkowi, że jest WPKiW w Chorzowie, mam chociaż gdzie na rolkach pojeździć. Tylko te tłumy ludzi latem.

Jak się jest tutaj to nie widać różnicy, ale wystarczy wyjechać
np. na Mazury to po powrocie tutejsze zapachy niestety doskwierają.

Panie Piotrze nie jestem fanką muzyki granej na Mayday i nie stosuję używek. Skłaniam się raczej w kierunku jazzu, soulu, r&b. I wykorzystuję każdą możliwość żeby takiej muzyki posłuchać, za co jestem ogronie wdzięczna, bo coś się na Śląsku w tej dziedzinie dzieje.
Jedyną moją używką jest czerwone wytrawne wino, najlepiej Kalifornijskie.
I nie rozumiem Waszych"uszczypliwośći", wyraziłam tylko swoje zdanie na temat Śląska.

Co do komunikacji tramwajowej polecam przejazd nocny przez Załęże, dawka adrenaliny gwarantowana ;)
I tak się składa, że pracuję w holenderskim banku i raczej przyjeżdzający do nas Holendrzy nie sa zachwyceni. Beskidem owszem, ta przestrzenią jakiej u nich brakuje.

Plusem jest, że mamy blisko do Krakowa, Wrocławia ( ze względu na
autostradę), skałki i w górki.
No i Chudowa, w którym to często bywam jak tylko się robi cieplej.Anita Zabojszcz edytował(a) ten post dnia 07.11.07 o godzinie 17:58
Michal S.

Michal S. inżynier
budownictwa

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Dla uscislenia - wyglada na to, ze rozmawiamy o aglomeracji slaskiej a nie Slasku, ktorego ta ostatnia stanowi jakies 5% powierzchni...

Temat: Jak się żyje na Śląsku??

Anita Z.:
Ja codziennie dziękuję Gierkowi, że jest WPKiW w Chorzowie, mam chociaż gdzie na rolkach pojeździć. Tylko te tłumy ludzi latem.

Jak się jest tutaj to nie widać różnicy, ale wystarczy wyjechać
np. na Mazury to po powrocie tutejsze zapachy niestety doskwierają.

super tylko to niczego nie udowadnia :)
gwarantuję Ci, ze jak z Mazur wrócisz do Warszawy albo Krakowa to zapachy będą doskwierać bardziej, bo stężenie zanieczyszczeń jest tam po prostu większe.

zresztą nie ma tak dobrze, by się mieszkało w dużym mieście i w klimacie pojezierza zarazem. albo rybka albo pipka :)Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 07.11.07 o godzinie 18:12



Wyślij zaproszenie do