konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
No co Ty? Wszystkie działki w centrum, w których wyburzono budynki, nadają się przecież wyłącznie do tego, żeby je wysypać żwirem i zrobić parkingi...


A przepraszam, o których działkach mowa? Bo w centrum takich jakoś nie widziałam, za to pustastanów jest przynajmniej kilka.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

A choćby na rogu Opolskiej i Sokolskiej. To samo między Opolską, Dąbrówki i Mickiewicza, tyle, że tam rośnie trawa..

konto usunięte

Temat: Inwestycje

W ścisłym centrum raczej nikt bloków stawiać nie będzie, prawda?
Ale czy naprawdę w tym mieście nie ma innej lokalizacji niż Paderewskiego?
O partamentowcu na Dolinie nawet nie wspominam, inwestor chyba nie ma świadomości jakie tam są mokradła przy braku opadów....wrzucę potem zdjęcie.

Ale za to zamiast parkingów mamy piękne ławki:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9364252,Law...
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
W ścisłym centrum raczej nikt bloków stawiać nie będzie, prawda?

A dlaczego nie?
Ale za to zamiast parkingów mamy piękne ławki:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9364252,Law...

Lepsze ławki, niż słupki. A parkingów nie brakuje.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
W ścisłym centrum raczej nikt bloków stawiać nie będzie, prawda?

A dlaczego nie?

.........
Pokaż mi miasto cywlizowanej Europy -bo trochę jeździłeś-gdzie się teraz buduje BLOKI w ścisłym centrum miasta.
Ale za to zamiast parkingów mamy piękne ławki:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9364252,Law...

Lepsze ławki, niż słupki. A parkingów nie brakuje.


Czytałeś artykuł? Zdarza Ci się czasem parkować w mieście? Wątpię.
Wyobraź sobie, że zaparkowanie po g.18 jest naprawdę trudne.
Zatem nie pisz bzdur, że miejsc parkingowych jest wystarczająca ilość, bo tak nie jest.
I to mówię ja, która rzadko bywa w centrum.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
Pokaż mi miasto cywlizowanej Europy -bo trochę jeździłeś-gdzie się teraz buduje BLOKI w ścisłym centrum miasta.

Oj, nie muszą być bloki, ale jakieś ładne domy mieszkalne jak najbardziej.
Czytałeś artykuł? Zdarza Ci się czasem parkować w mieście? Wątpię.

Owszem. Co najmniej raz w tygodniu. Generalnie nie pojmuję, komu i z jakich powodów mogą przeszkadzać ławki w mieście. O wiele lepiej wygląda na chodniku ławka, niż zaparkowany samochód. Miejsc parkingowych naprawdę nie brakuje, no chyba, że chodzi o darmowe. Często parkuję w okolicach Opolskiej i wygląda to tak: Darmowe miejsca i ich okolice włącznie ze ścieżką rowerową na maksa zastawione, a 100 m dalej puste płatne miejsca za 4 zł na dzień.
Wyobraź sobie, że zaparkowanie po g.18 jest naprawdę trudne.

No co Ty? O tej porze nigdy nie miałem z tym problemu. A nie, raz przy placu Wolności, ale teraz można wjechać na 3 maja.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Oj, nie muszą być bloki, ale jakieś ładne domy mieszkalne jak najbardziej.

Dyskusja dotyczyła BLOKÓW.
Skoro tak Ci odpowiada mieszkanie w ścisłym centrum miasta to może się przeprowadź?
Tylko, żeby potem nie było narzekania na hałas, na imprezy itd.

Owszem. Co najmniej raz w tygodniu. Generalnie nie pojmuję, komu i z jakich powodów mogą przeszkadzać ławki w mieście. O wiele lepiej wygląda na chodniku ławka, niż zaparkowany samochód. Miejsc parkingowych naprawdę nie brakuje, no chyba, że chodzi o darmowe. Często parkuję w okolicach Opolskiej i wygląda to tak: Darmowe miejsca i ich okolice włącznie ze ścieżką rowerową na maksa zastawione, a 100 m dalej puste płatne miejsca za 4 zł na dzień.

Widocznie jeździmy po innych Katowicach.
Zaparkowanie na pl.Sejmu śl. w ubiegłą środę o g.18 graniczyło z cudem.
Wczoraj po g.18 brak miejsca na Młyńskiej, Pocztowej, Dworcowej,po g.21 na Wita Stwosza, Ligonia, Plebiscytowej.Dziękuję, że nie muszę po centrum naszego miasta jeździć codziennie.

Parkując po g.17 czy 18 oczekuję dostępności parkowania bezpłatnego-tak jest chyba w cywlizowanych krajach, co innego w ciągu dnia-bezdyskusyjnie parkowanie płatne.

A te ławki: idź, usiądź i sam wdychaj te spaliny albo zapytaj oklicznych mieszkańców: czy woleli mieć gdzie zaparkować auto czy mieć bezsensowną ławkę pod oknem, ani razu nie widziałam tam żeby ktoś z nich korzystał, artykuł zresztą w jakimś stopniu to potwierdza, ale Ty nadal będziesz się upierał przy swoim.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
Grzegorz P.:
Oj, nie muszą być bloki, ale jakieś ładne domy mieszkalne jak najbardziej.

Dyskusja dotyczyła BLOKÓW.

Dobrze, też nie chcę w centrum bloków, ale budynki mieszkalne jak najbardziej.
Skoro tak Ci odpowiada mieszkanie w ścisłym centrum miasta to może się przeprowadź?

A kto wie? Nie wiadomo, co się w przyszłości zdarzy :)
Widocznie jeździmy po innych Katowicach.
Zaparkowanie na pl.Sejmu śl. w ubiegłą środę o g.18 graniczyło z cudem.

A mnie się udało :P
Wczoraj po g.18 brak miejsca na Młyńskiej, Pocztowej, Dworcowej

Ja wieczorem parkuję koło Skarbka.
po g.21 na Wita Stwosza, Ligonia, Plebiscytowej.

Na Powstańców zawsze o tej porze się dawało gdzieś stanąć.
A te ławki: idź, usiądź i sam wdychaj te spaliny

To może lepiej ograniczyć ruch samochodowy? :P
albo zapytaj oklicznych mieszkańców: czy woleli mieć gdzie zaparkować auto czy mieć bezsensowną ławkę pod oknem,

A lepiej mieć chodnik, przez który można przejść i ławkę, czy przeciskać się między samochodami? Niektórzy jeszcze chodników używają.
Ten artykuł o ławkach to akurat dla mnie jaskrawy przykład klasycznego czepiania się. Raz wymyślili coś z sensem, to się pojawiają jakieś durne zarzuty. Te ławki są też przy bocznych uliczkach, którymi prawie nikt nie jeździ.
Akurat w tej części miasta mieszka sporo ludzi i to mógłby być piękny fragment miasta, ale widocznie mieszkańcy wolą rozjeżdżać je autami. Nic dziwnego, że przy takiej mentalności katowicki Dyzma wygrywa w cuglach kolejne wybory. Parking na Pl. Sejmu w ogóle należy zlikwidować i oddać ten plac ludziom, że nie wspomnę o rynku, gdzie ostatnio panuje ruch jak na skrzyżowaniu Marszałkowskiej ze Świętokrzyska w Warszawie i nie da się normalnie przejść, żeby jakiś taksówkarz nie próbował Cię przejechać. Ale co tam, problem Katowic to ławki na Jagiellońskiej...

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Wczoraj po g.18 brak miejsca na Młyńskiej, Pocztowej, Dworcowej

Ja wieczorem parkuję koło Skarbka.

Jasne, "masz rację", mogłam zaparkować kilka km od miejsca docelowego...wiesz, jak chcę pospacerować to idę do parku a nie do centrum miasta.

Na Powstańców zawsze o tej porze się dawało gdzieś stanąć.

No jak widać NIE ZAWSZE.

To może lepiej ograniczyć ruch samochodowy? :P

Tak, pod warunkiem SENSOWNEJ komunikacji miejskiej w naszym regionie, której niestety na razie nie ma, bo chyba doskonale pamiętasz ile czasu traciłeś na dojazd do pracy, prawda?

A lepiej mieć chodnik, przez który można przejść i ławkę, czy przeciskać się między samochodami? Niektórzy jeszcze chodników używają.

Akurat chodniki i miejsca parkingowe jak pokazywało życie do tej pory można było pogodzić.
Ale, że znowu jakiś urzędas chciał się wykazać weną twórczą to jest jak jest.Ciekwe czy tamtejszych mieszkańców ktoś zapytał czy bardziej potrzebują miejsc parkingowych czy ławek?

Ten artykuł o ławkach to akurat dla mnie jaskrawy przykład klasycznego czepiania się. Raz wymyślili coś z sensem, to się pojawiają jakieś durne zarzuty. Te ławki są też przy bocznych uliczkach, którymi prawie nikt nie jeździ.

Nie, artykuł po raz kolejny wykazuje bezmyślność urzędasów.
Których uliczakch, konkretnie? I tam niech sobie są, pytanie czy ktokolwiek z nich korzysta, bo chyba takich był ich cel, prawda? Czy może znowu sztuka dla sztuki?
Tak swoją drogą ile osób widziałeś korzystających z tych ławek? Będzie choć jedna?
Akurat w tej części miasta mieszka sporo ludzi i to mógłby być piękny fragment miasta, ale widocznie mieszkańcy wolą rozjeżdżać je autami. Nic dziwnego, że przy takiej mentalności katowicki Dyzma wygrywa w cuglach kolejne wybory.

Akurat IMHO jedno z drugim nie ma nic wspólnego, w każdym razie niewiele.
Parking na Pl. Sejmu w ogóle należy zlikwidować i oddać ten plac ludziom, że nie wspomnę o rynku, gdzie ostatnio panuje ruch jak na skrzyżowaniu Marszałkowskiej ze Świętokrzyska w Warszawie i nie da się normalnie przejść, żeby jakiś taksówkarz nie próbował Cię przejechać. Ale co tam, problem Katowic to ławki na Jagiellońskiej...

Doskonale wiesz, że to miasto ma ważniejsze problemy niż te ławki, co nie zmienia faktu, że był to pomysł od czapy.
A o likwidację miejsc parkingowych na pl.Sejmu zapytaj tych, co pracuję w urzędzie marszałkowskim i wydziale UŚ.
OK, zlikwidujmy ten parking POD WARUNKIEM, że będzie parking podziemy, ale jak ktoś kiedyś o tym tu napisał to Ty oczywiście znowu marudziłeś,że ludzie autami jeżdżą do miasta.Skoro tak bardzo ci przeszkadzają zmotoryzowani w mieście to się wyprowadź na bezludną wyspę i może sam nie korzystaj z samochodu na codzień, bo inaczej to zalatuje hipokryzją.
W przeciwieństwie do ciebie uważam, że przy odrobinie zdrowego rozsądku można pogodzić zmotoryzowanych i pieszych czy lubiących ładne otoczenie w centrum miasta.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
Grzegorz P.:
Wczoraj po g.18 brak miejsca na Młyńskiej, Pocztowej, Dworcowej

Ja wieczorem parkuję koło Skarbka.

Jasne, "masz rację", mogłam zaparkować kilka km od miejsca docelowego...

Skarbek kilka kilometrów od Młyńskiej i Dworcowej??
To może lepiej ograniczyć ruch samochodowy? :P

Tak, pod warunkiem SENSOWNEJ komunikacji miejskiej w naszym regionie, której niestety na razie nie ma

Nie ma sprawy.
Ale, że znowu jakiś urzędas chciał się wykazać weną twórczą to jest jak jest. Ciekawe czy tamtejszych mieszkańców ktoś zapytał czy bardziej potrzebują miejsc parkingowych czy ławek?

A Ty zapytałaś, że taka jesteś pewna?
Ten artykuł o ławkach to akurat dla mnie jaskrawy przykład klasycznego czepiania się. Raz wymyślili coś z sensem, to się pojawiają jakieś durne zarzuty. Te ławki są też przy bocznych uliczkach, którymi prawie nikt nie jeździ.
Doskonale wiesz, że to miasto ma ważniejsze problemy niż te ławki,

No to po kiego grzyba walić o tym tekst na czołówkę gazety?
A o likwidację miejsc parkingowych na pl.Sejmu zapytaj tych, co pracuję w urzędzie marszałkowskim i wydziale UŚ.
OK, zlikwidujmy ten parking POD WARUNKIEM, że będzie parking podziemy, ale jak ktoś kiedyś o tym tu napisał to Ty oczywiście znowu marudziłeś,że ludzie autami jeżdżą do miasta.Skoro tak bardzo ci przeszkadzają zmotoryzowani w mieście to się wyprowadź na bezludną wyspę

A tam zaraz na bezludną wyspę. Wystarczyłoby do Kopenhagi.
i może sam nie korzystaj z samochodu na codzień, bo inaczej to zalatuje hipokryzją.

Staram się nie jeździć autem do centrum Katowic i jeśli jeżdżę to z braku czasu albo porannego lenistwa. Ale mimo tego, że tam jeżdżę, to nie mam zamiaru domagać się jeszcze więcej miejsc parkingowych (najlepiej darmowych) i jeszcze mniej miejsca dla ludzi. Jakoś dziwne, ze z nielicznymi wyjątkami udaje mi się za każdym razem zaparkować... I wydaje mi się, że to mieszkańcy centrum mają prawo żądać od nas, żebyśmy "ustąpili im miejsca", a nie oni nam.
W przeciwieństwie do ciebie uważam, że przy odrobinie zdrowego rozsądku można pogodzić zmotoryzowanych i pieszych czy lubiących ładne otoczenie w centrum miasta.

Też uważam, że można, tylko nasze wizje w tym zakresie się rozmijają.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
Jasne, "masz rację", mogłam zaparkować kilka km od miejsca docelowego...

Skarbek kilka kilometrów od Młyńskiej i Dworcowej??

Grzesiu, naprawdę nie znasz układu komunikacyjnego tego miasta?
Żeby podjechać pod Skarbek musiałabym z Dworcowej pół miasta objechać.

A Ty zapytałaś, że taka jesteś pewna?

Wyobraź sobie, że mam znajomych w tej okolicy, ani oni ani starsi sąsiedzi z tych ławek nie korzystają.Poza tym ten artykuł też się z powietrza nie wziął + to, że sama nikogo na ławce nie widziałam.

No to po kiego grzyba walić o tym tekst na czołówkę gazety?
Naprawdę aż takie znaczenie ma, na której stronie był artykuł, czy może znowu się czpieasz?

i może sam nie korzystaj z samochodu na codzień, bo inaczej to zalatuje hipokryzją.

Staram się nie jeździć autem do centrum Katowic i jeśli jeżdżę to z braku czasu albo porannego lenistwa. Ale mimo tego, że tam jeżdżę, to nie mam zamiaru domagać się jeszcze więcej miejsc parkingowych (najlepiej darmowych) i jeszcze mniej miejsca dla ludzi. Jakoś dziwne, ze z nielicznymi wyjątkami udaje mi się za każdym razem zaparkować... I wydaje mi się, że to mieszkańcy centrum mają prawo żądać od nas, żebyśmy "ustąpili im miejsca", a nie oni nam.

Jeśli lubisz jeździć w kółko 10 razy zanim znajdziesz miejsce parkingowe to OK, ale nie wymagaj żeby inni też to lubili.
Bywam w centrum naprawdę rzadko: często rzadziej niż 1 raz w miesiącu w godzinach popołudniowych i naprawdę wkurza mnie, że nie mam gdzie zaparkować.
W przeciwieństwie do ciebie uważam, że przy odrobinie zdrowego rozsądku można pogodzić zmotoryzowanych i pieszych czy lubiących ładne otoczenie w centrum miasta.

Też uważam, że można, tylko nasze wizje w tym zakresie się rozmijają.

Nie tylko w tym zakresie, poza tym dalej twierdzę, że twoja obrona pieszych czy miasta przed samochodami jest hipokryzją, skoro sam na codzień jeździsz autem.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
Jasne, "masz rację", mogłam zaparkować kilka km od miejsca docelowego...

Skarbek kilka kilometrów od Młyńskiej i Dworcowej??

Grzesiu, naprawdę nie znasz układu komunikacyjnego tego miasta?
Żeby podjechać pod Skarbek musiałabym z Dworcowej pół miasta objechać.

Owszem, inaczej się tam jedzie, ale wystarczy wybrac inną drogę.
A Ty zapytałaś, że taka jesteś pewna?

Wyobraź sobie, że mam znajomych w tej okolicy, ani oni ani starsi sąsiedzi z tych ławek nie korzystają.Poza tym ten artykuł też się z powietrza nie wziął + to, że sama nikogo na ławce nie widziałam.

Na razie jest jeszcze trochę za zimno, żeby siedzieć na dworze, może coś się zmieni latem.
Jeśli lubisz jeździć w kółko 10 razy zanim znajdziesz miejsce parkingowe to OK, ale nie wymagaj żeby inni też to lubili.
Bywam w centrum naprawdę rzadko: często rzadziej niż 1 raz w miesiącu w godzinach popołudniowych i naprawdę wkurza mnie, że nie mam gdzie zaparkować.

Przyzwyczaj się.
Nie tylko w tym zakresie, poza tym dalej twierdzę, że twoja obrona pieszych czy miasta przed samochodami jest hipokryzją, skoro sam na codzień jeździsz autem.

Nie widzę sprzeczności. Autem jeżdżę głównie do pracy, jest to ok. 25 km, a dojazd komunikacją jest kiepski. Do Katowic jeżeli nie muszę to autem nie jeżdżę.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Owszem, inaczej się tam jedzie, ale wystarczy wybrac inną drogę.

Nie wiem jak Ty ale ja jasnowidzem nie jestem, żeby przewidzieć, że akurat nie będzie dla mnie miejsca.A nie mam w zwyczaju parkować byle jak lub utrudniać innym życie.
Na razie jest jeszcze trochę za zimno, żeby siedzieć na dworze, może coś się zmieni latem.

Te ławki są ....od ubiegłej wiosny o ile się nie mylę.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
Na razie jest jeszcze trochę za zimno, żeby siedzieć na dworze, może coś się zmieni latem.

Te ławki są ....od ubiegłej wiosny o ile się nie mylę.

A nie pamiętam, może.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

"Polska Dziennik Zachodni: Katowicki magistrat lada dzień wyda decyzję o warunkach zabudowy dla 25-piętrowego wieżowca, który miałby stanąć w miejscu nieczynnego Varietes Centrum u Michalika przy Korfantego 10. Mieszkańcy sąsiedniego bloku - przy Korfantego 8 - są oburzeni. Wysokościowiec zasłoni im widok i reklamową ścianę budynku. Zasłoni też część Superjednostki."

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/bedzie-wojn...

Ręce opadają....kolejna decyzja od czapy.

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Hah, a ja słyszałam, że...
W Katowicach nie będzie nic

Pod znakiem zapytania stoi budowa centrum kongresowego, sali koncertowej, remont Domu Prasy, o przebudowie rynku nie wspominając - alarmował w poniedziałek prezydent Piotr Uszok. Wszystkiemu jest ponoć winny minister finansów, który chce ograniczyć zadłużanie się samorządów. Czy nie jest to alibi dla bezczynności? - zastanawia się Przemysław Jedlecki

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9460059,W_K...

:/
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

Jolanta I.:
"Polska Dziennik Zachodni: Katowicki magistrat lada dzień wyda decyzję o warunkach zabudowy dla 25-piętrowego wieżowca, który miałby stanąć w miejscu nieczynnego Varietes Centrum u Michalika przy Korfantego 10. Mieszkańcy sąsiedniego bloku - przy Korfantego 8 - są oburzeni. Wysokościowiec zasłoni im widok i reklamową ścianę budynku. Zasłoni też część Superjednostki."

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/bedzie-wojn...

"Nie przewiduje jednak rychłego początku inwestycji, jak twierdzi Król, ze względu na kiepski stan Rynku."

Uhm, czekaj tatka latka.

"miasto planuje wybudować drogę - ulicę Śródmiejską - która biegnąc równolegle do al. Korfantego połączy ul. Chorzowską z Piotra Skargi."

Po co komu taka droga??

konto usunięte

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
"miasto planuje wybudować drogę - ulicę Śródmiejską - która biegnąc równolegle do al. Korfantego połączy ul. Chorzowską z Piotra Skargi."

Po co komu taka droga??
I po co komu drogi bez parkingów.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Inwestycje

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
"Polska Dziennik Zachodni: Katowicki magistrat lada dzień wyda decyzję o warunkach zabudowy dla 25-piętrowego wieżowca, który miałby stanąć w miejscu nieczynnego Varietes Centrum u Michalika przy Korfantego 10. Mieszkańcy sąsiedniego bloku - przy Korfantego 8 - są oburzeni. Wysokościowiec zasłoni im widok i reklamową ścianę budynku. Zasłoni też część Superjednostki."

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/bedzie-wojn...

"Nie przewiduje jednak rychłego początku inwestycji, jak twierdzi Król, ze względu na kiepski stan Rynku."

Uhm, czekaj tatka latka.

"miasto planuje wybudować drogę - ulicę Śródmiejską - która biegnąc równolegle do al. Korfantego połączy ul. Chorzowską z Piotra Skargi."

Po co komu taka droga??

Chyba być odciążyć Sokolską w godzinach szczytu.
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Inwestycje

W jaki sposób? Przecież od południa nijak nie da się tam dostać, a od drugiej strony spokojnie można przejechać Korfantego.



Wyślij zaproszenie do