GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Czy Ty, Grzegorzu, zaakceptujesz kiedyś przekaz, że bez dróg to i nawet komunikacja miejska nie da rady? Dróg w mieście nie robi GDDKiA - jeżeli masz na myśli autostrady i ekspresówki - które drogi wybudowało miasto? Założę się też, że będziesz pierwszym który narzekałby na kiepskie połaczenia drogowe, że jego autobus czy tramwaj stoi w korku, etc.

==

Z drugiej strony, mamy takie szopki: Gminy nie chcą dopłacić do KZK GOP

Zgromadzenie KZK GOP nie zgodziło się czwartek w na pokrycie tegorocznego deficytu KZK GOP, który wyniesie 17 mln zł. To może oznaczać cięcia w komunikacji.
Kilka dni temu napisaliśmy, że tym roku w budżecie KZK GOP zabraknie około 17 mln zł, bo zmniejszyła się liczba pasażerów i spadły wpływy z biletów (o około 8 mln zł).

W czwartek zgromadzenie KZK GOP, czyli przedstawiciele gmin tworzących związek komunikacyjny, nie zgodzili się na pokrycie tegorocznego deficytu z budżetów. Trzynaście osób zagłosowało za, pięć przeciw, cztery kolejne wstrzymały się od głosu.

Aby uchwała przeszła, potrzebna była bezwzględna większość, czyli dziewiętnaście głosów.

Decyzja zgromadzenia oznacza, że po raz pierwszy od lat KZK GOP zanotuje stratę. Niewykluczone są także cięcia w komunikacji. - Zarząd nie zdecydował jeszcze co dalej. Niewykluczone, że wniosek zostanie jeszcze raz poddany pod głosowanie - mówi Anna Koteras, rzeczniczka związku.

No cóż... czyli lipa. Ciekawe, kiedy dojdzie do sytuacji, jaka kilka lat temu miała w ROW. Rybnik odłączył się od MZK Jastrzębie Zdrój i założył swój własny związek komunikacji miejskiej. Niby daje radę ale tak naprawdę dla kogoś, kto dojeżdża z Wodzisławia Śląskiego, oznacza do kupowanie kolejnego biletu. U nas - Tychy. Wiem, ze zorganizowanie komunikacji miejskiej w naszej aglomeracji to niełatwe zadanie - ale w/w obcinanie połączeń etc. to kolejny krok w tył. I jak tu nie jeździć autem? Rowerem? Można, ale zanim dojechałbym z Zabrza do Katowic, chyba by mnie rozniosło :P
Link do wypowiedziLink
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Damian P.:
Kilka dni temu napisaliśmy, że tym roku w budżecie KZK GOP zabraknie około 17 mln zł, bo zmniejszyła się liczba pasażerów i spadły wpływy z biletów (o około 8 mln zł).

Ojej, kolejne podwyżki nie pomogły? Jaka szkoda...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Magdalena U.:
Damian P.:
Kilka dni temu napisaliśmy, że tym roku w budżecie KZK GOP zabraknie około 17 mln zł, bo zmniejszyła się liczba pasażerów i spadły wpływy z biletów (o około 8 mln zł).

Ojej, kolejne podwyżki nie pomogły? Jaka szkoda...

I to jest najbardziej dobijające. Podwyżka ale połączenia znikają. I do tego to marudzenie, że to pasażerowie uciekają...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Damian P.:
Magdalena U.:
Damian P.:
Kilka dni temu napisaliśmy, że tym roku w budżecie KZK GOP zabraknie około 17 mln zł, bo zmniejszyła się liczba pasażerów i spadły wpływy z biletów (o około 8 mln zł).

Ojej, kolejne podwyżki nie pomogły? Jaka szkoda...

I to jest najbardziej dobijające. Podwyżka ale połączenia znikają. I do tego to marudzenie, że to pasażerowie uciekają...

I do tego bezczelnie przesiadają się na samochody! skandal!
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Damian P.:
Czy Ty, Grzegorzu, zaakceptujesz kiedyś przekaz, że bez dróg to i nawet komunikacja miejska nie da rady?

A po co drogi np. tramwajowi i metru? Albo sznelbanie?
Dróg w mieście nie robi GDDKiA - jeżeli masz na myśli autostrady i ekspresówki - które drogi wybudowało miasto?

DTŚ, Grundmanna, Goeppert-Mayer itd.
Przez ostatnie 20 lat mniejszych i większych dróg powstało trochę tu i tam, za to linie trawmajowe znikają.
Wiem, ze zorganizowanie komunikacji miejskiej w naszej aglomeracji to niełatwe zadanie - ale w/w obcinanie połączeń etc. to kolejny krok w tył. I jak tu nie jeździć autem?

Przy takiej polityce prezydentów miast - nie da się.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:

A po co drogi np. tramwajowi i metru? Albo sznelbanie?

Po co w każde miejsce budować linie tramwajowe? W Europie tramwaje, metro czy kolejka miejska tworzą kręgosłup (coś podobnego można oglądać w Poznaniu - tamtejszy PST), reszta to dojazdówka. Wykopać metro? To kosztuje więcej, niż położenie torów i wykonanie trakcji dla tramwajów...
DTŚ, Grundmanna, Goeppert-Mayer itd.
Przez ostatnie 20 lat mniejszych i większych dróg powstało

Bez nich miasto dawno by się zatkało - jak zjadłeś za dużo masła i masz problem z pamięcią, to przypomnij sobie, co się działo przed wybudowaniem DTŚ'ki - np. w Rudzie-Chebziu czy w samych Katowicach.
trochę tu i tam, za to linie trawmajowe znikają.

Poza Gliwicami, nikt więcej z tramwajów nie zrezygnował. Zmieniono za to trasy niektórych z nich i usunięto dublujące się linie.
Wiem, ze zorganizowanie komunikacji miejskiej w naszej aglomeracji to niełatwe zadanie - ale w/w obcinanie połączeń etc. to kolejny krok w tył. I jak tu nie jeździć autem?

Przy takiej polityce prezydentów miast - nie da się.

Rozumiem, że jesteś specem od inżynierii ruchu drogowego i masz na to świetną receptę. Z chęcią ją przeczytam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
A po co drogi np. tramwajowi i metru? Albo sznelbanie?

Grzesiu....czy u nas w regionie jest metro?
Albo czy kiedykolwiek była mowa o tym, że może będzie?

Rozumiem, że autobusy i trolejbusy to się teleportują z przystanku na przystanek i nowe drogi im nie są potrzebne....
Błagam, przejedź się na ścianę wschodnią -tam nie ma dróg, pomieszkaj tam chwilę, naciesz się tamtejszą rewelacyjną zapewne komunikacją miejską, wróć i dziękuj, że tutaj mamy kawałek normalności.
I naprawdę nie rozumiem w czym Ci przeszkadzają inwestycje w nowe drogi? Powiedz jak to jest, że często gęsto od osób z innych stron naszego kraju słyszę, że u nas na południu mamy normalne drogi?
DTŚ, Grundmanna, Goeppert-Mayer itd.
Przez ostatnie 20 lat mniejszych i większych dróg powstało trochę tu i tam, za to linie trawmajowe znikają.

Czy ktoś z nas chwali, że znikają linie tramwajowe? Nie wydaje mi się.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Damian P.:
Po co w każde miejsce budować linie tramwajowe? W Europie tramwaje, metro czy kolejka miejska tworzą kręgosłup

Są miasta, które ten kręgosłup mają szeroki i rozłożysty, choćby Paryż (14 linii, stacja w promieniu 500 m od każdego miejsca plus kolej podmiejska i tramwaje) czy Londyn. Albo Nowy Jork. W Paryżu autobusy masz tylko na przedmieściach i w nocy.
Wykopać metro? To kosztuje więcej, niż położenie torów i wykonanie trakcji dla tramwajów...

Owszem, ale metro jeździ szybciej. W naszych warunkach wystarczyłyby tramwaje pod warunkiem, że linie byłyby w znacznej większości bezkolizyjne, a tego się nie da osiągnąć.
DTŚ, Grundmanna, Goeppert-Mayer itd.
Przez ostatnie 20 lat mniejszych i większych dróg powstało

Bez nich miasto dawno by się zatkało

A skąd wiemy, czy lepszego skutku nie przyniosłaby np. budowa sznelbany?
Nie wiemy, bo zamiast rzetelnych badań, planowano kolejne drogi, a komunikację ograniczano.
No i teraz np. Tychy znowu wracają do pociągów.
trochę tu i tam, za to linie trawmajowe znikają.

Poza Gliwicami, nikt więcej z tramwajów nie zrezygnował. Zmieniono za to trasy niektórych z nich i usunięto dublujące się linie.

To z czym w takim razie dublowały się np. 12 i 8? Jak tam masełko? :P
Rozumiem, że jesteś specem od inżynierii ruchu drogowego i masz na to świetną receptę. Z chęcią ją przeczytam.

Myślę, że np. na stanowisku prezesa KZK GOP nie prezentowałbym wyraźnie gorszego poziomu, co obecny prezes :P (bo się po prostu nie da...). A koncepcja owszem jest , tyle że nie moja, a Ernst&Younga. Mogę podesłać na maila.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Jolanta I.:
Grzesiu....czy u nas w regionie jest metro?
Albo czy kiedykolwiek była mowa o tym, że może będzie?

A dlaczego miałoby mnie być? Skoro Warszawa buduje, to dlaczego nie my? Technologie pozwalają
Błagam, przejedź się na ścianę wschodnią -tam nie ma dróg,

Nie ma dróg? Byłaś tam w ogóle?
pomieszkaj tam chwilę, naciesz się tamtejszą rewelacyjną zapewne komunikacją miejską, wróć i dziękuj, że tutaj mamy kawałek normalności.

Sprawdziłem. Nie jest tam tak źle, jak możnaby sądzić. A do normalności w KZK GOP daleko, co stwierdzam np. przy każdej wizycie we Wrocławiu. Oni idą do przodu (albo raczej wracają do punktu wyjścia), my się cofamy i twierdzimy (ustami Urbańczyka), że się nie da.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:

Są miasta, które ten kręgosłup mają szeroki i rozłożysty, choćby Paryż (14 linii, stacja w promieniu 500 m od każdego miejsca plus kolej podmiejska i tramwaje) czy Londyn. Albo Nowy Jork. W Paryżu autobusy masz tylko na przedmieściach i w nocy.

W wymienionych przez Ciebe miastach, sieć metra tworzona była od lat. U nas raczej widziałbym coś na wzór berlińskiej S-Bahn i sieci tramwajów.

Owszem, ale metro jeździ szybciej. W naszych warunkach wystarczyłyby tramwaje pod warunkiem, że linie byłyby w znacznej większości bezkolizyjne, a tego się nie da osiągnąć.

Osiągnąć się da - vide Frankfurt. U nas problemem jest wieloletnie zaniedbanie.
A skąd wiemy, czy lepszego skutku nie przyniosłaby np. budowa sznelbany?
Nie wiemy, bo zamiast rzetelnych badań, planowano kolejne drogi, a komunikację ograniczano.

Eee ale w tej kwestii były chyba prowadzone jakieś analizy - patrząc na ilość aut tamtędy jeżdżących widać, że chyba trzeba było miastu wszczepić taki bypass.

To z czym w takim razie dublowały się np. 12 i 8? Jak tam masełko? :P

Skąd ja mam wiedzieć? Nie jeździłem do Siemianowic ani Chorzowa ;-) Widocznie na tych trasach dublowały się z autobusem.
Myślę, że np. na stanowisku prezesa KZK GOP nie prezentowałbym wyraźnie gorszego poziomu, co obecny prezes :P (bo się po prostu nie da...). A koncepcja owszem jest , tyle że nie moja, a Ernst&Younga. Mogę podesłać na maila.

W to niewątpię i faktycznie mam wrażenie, że KZK GOP to przechowalnia byłych prezydentów miast ;-) Co do EY - a to przypadkiem nie był tylko raport...?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
Grzesiu....czy u nas w regionie jest metro?
Albo czy kiedykolwiek była mowa o tym, że może będzie?

A dlaczego miałoby mnie być? Skoro Warszawa buduje, to dlaczego nie my? Technologie pozwalają

Litości....Warszawa buduje-no ale w jakim tempie.
Poza tym zapominasz, że u nas są tereny pokopalniane więc chyba się średnio nadają do tego, prawda?
Błagam, przejedź się na ścianę wschodnią -tam nie ma dróg,

Nie ma dróg? Byłaś tam w ogóle?

Proponuję żebyś choć przez miesiąc pojeździł dzień w dzień po naszym kraju i wtedy będziesz miał skalę porównawczą.

Grzesiu, rozumiem, że opinia zawodowych kierowców nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia?
Że oni to sobie wymyślają? Popatrz na pierwszą lepszą mapę:

Obrazek



Obrazek


Z powyższym też będziesz dyskutował?

Pojęcia nie masz jaki jest problem żeby załatwić tira np. do Augustowa...no ale to ja się nie znam mimo, że od ponad 10 lat zajmuję się m.in.organizacją transportu ciężkiego ....
pomieszkaj tam chwilę, naciesz się tamtejszą rewelacyjną zapewne komunikacją miejską, wróć i dziękuj, że tutaj mamy kawałek normalności.

Sprawdziłem. Nie jest tam tak źle, jak możnaby sądzić. A do

Mieszkałeś? Czy może na wakacjach byłeś? [pytania retoryczne].Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 27.09.12 o godzinie 19:25
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Damian P.:

W wymienionych przez Ciebe miastach, sieć metra tworzona była od lat. U nas raczej widziałbym coś na wzór berlińskiej S-Bahn i sieci tramwajów.

Też tak myślę, bo mamy dużo linii kolejowych (czynnych i nieczynnych).
Osiągnąć się da - vide Frankfurt.

Hmmm...
U nas problemem jest wieloletnie zaniedbanie.

To na pewno.
A skąd wiemy, czy lepszego skutku nie przyniosłaby np. budowa sznelbany?
Nie wiemy, bo zamiast rzetelnych badań, planowano kolejne drogi, a komunikację ograniczano.

Eee ale w tej kwestii były chyba prowadzone jakieś analizy - patrząc na ilość aut tamtędy jeżdżących widać, że chyba trzeba było miastu wszczepić taki bypass.

Plany średnicówki były robione tak dawno, że jeżeli jakieś były, to się zdezaktualizowały. Ale to w sumie dosyć dobre rozwiązanie.
Skąd ja mam wiedzieć? Nie jeździłem do Siemianowic ani Chorzowa ;-) Widocznie na tych trasach dublowały się z autobusem.

Jeżeli chodzi o 12, to autobusu tam w zasadzie nie było, tzn. jechał, ale trochę inną trasą. PO likwidacji 12 powstała jakaś linia, ale potem zmniejszono jej mocno częstotliwość.
Co do EY - a to przypadkiem nie był tylko raport...?

Znaczną większość zawiera plan tego, co należy zrobić. W 95% nadal aktualny, bo od jego powstania niewiele zrobiono. Nawet nie wiem, czy ten duży remont linii tramwajowych w końcu ruszy, bo już miał się zacząć chyba w ub. roku, a tu nic...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Jolanta I.:
>
Litości....Warszawa buduje-no ale w jakim tempie.

No w większym, niż my.
Poza tym zapominasz, że u nas są tereny pokopalniane więc chyba się średnio nadają do tego, prawda?

Teraz to już nie jest problem nie do przeskoczenia.
Popatrz na pierwszą lepszą mapę:
Z powyższym też będziesz dyskutował?

Nie, ale porównaj sobie natężenie ruchu.
Mieszkałeś? Czy może na wakacjach byłeś?

Mam rodzinę i często jeżdżę. I pod Krakowem jeździ się o wiele gorzej, niż w okolicach Rzeszowa. Drogi niby podobne, ale inne natężenie ruchu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
>
Litości....Warszawa buduje-no ale w jakim tempie.

No w większym, niż my.

Daj spokój, toż to śmiech na sali z tym warszawskim metrem jest....
Poza tym zapominasz, że u nas są tereny pokopalniane więc chyba się średnio nadają do tego, prawda?

Teraz to już nie jest problem nie do przeskoczenia.
Aha, rozumiem, że jesteś specjalistą również w tej dziedzinie, możesz coś więcej napisać na temat tych rzekomych możliwości realnego uruchomienia u nas metra?
Popatrz na pierwszą lepszą mapę:
Z powyższym też będziesz dyskutował?

Nie, ale porównaj sobie natężenie ruchu.

A jak myślisz dlaczego tam natężenie jest mniejsze?
Bo nie ma dróg? Bo nie ma inwestycji-dlaczego? Bo nie ma dróg. I kółko się zamyka.

Poszukaj sobie w googlach-ja nie muszę, bo wiem ile tam się otwiera np.nowych zakładów produkcyjnych-o inwestycjach szeroko pojętych na ścianie wschodniej, zobacz np. jakie tam jest zagęszczenie choćby stacji benzynowych czy popularnych sieci marketów.
I proszę wyjaśnij mi dlaczego jak potrzebuję tira na ścianę wschodnią to mi przewoźnicy marudzą, że tam to oni nie chcą jeździć-bo nie sądzę, żeby to był zwykły kaprys.Bo nie ma dróg, bo nie ma ładunków powrotnych, bo nie ma inwestycji-tyle w temacie.

I już pisałam kiedyś: nie pasują Ci nasze dobre, szerokie drogi to się wyprowadź najlepiej na bezlduną wyspę, będziesz miał ciszę, spokój i zero samochodów.
Twoje marudzenie jest najlepszym przykładem polskiego malkontenctwa: cokolwiek się nie robi jest be, jest narzekanie.
Mieszkałeś? Czy może na wakacjach byłeś?

Mam rodzinę i często jeżdżę. I pod Krakowem jeździ się o wiele gorzej, niż w okolicach Rzeszowa. Drogi niby podobne, ale inne natężenie ruchu.

No tak, Ty jeździsz okazyjnie a ci co jeżdżą zawodowo zapewne się mylą....
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Jolanta I.:
Aha, rozumiem, że jesteś specjalistą również w tej dziedzinie, możesz coś więcej napisać na temat tych rzekomych możliwości realnego uruchomienia u nas metra?

Skoro mogą w Zagłębiu Ruhry, to i u nas mogą.

Obrazek

Nie, ale porównaj sobie natężenie ruchu.

A jak myślisz dlaczego tam natężenie jest mniejsze?

BO MIESZKA MNIEJ LUDZI.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
Aha, rozumiem, że jesteś specjalistą również w tej dziedzinie, możesz coś więcej napisać na temat tych rzekomych możliwości realnego uruchomienia u nas metra?

Skoro mogą w Zagłębiu Ruhry, to i u nas mogą.

Obrazek

Grzesiu, analogicznie: w De są tysiące km autostrad-czyli co u nas też można?
Zapominasz chyba o jednym drobiazgu: te 50 lat, przez które jesteśmy od tyłu.
Nie, ale porównaj sobie natężenie ruchu.

A jak myślisz dlaczego tam natężenie jest mniejsze?

BO MIESZKA MNIEJ LUDZI.

I uważasz, że to jest JEDYNY powód?
No to nie mamy o czym rozmawiać a tym samym udowodniłeś, że nie masz bladego pojęcia o inwestycjach w tamtym regionie.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Jolanta I.:

Grzesiu, analogicznie: w De są tysiące km autostrad-czyli co u nas też można?

A czy ja mówię, że nie można?
BO MIESZKA MNIEJ LUDZI.

I uważasz, że to jest JEDYNY powód?

Główny. Jeżeli na drodze między Rzeszowem a Lublinem (200 km) jest raptem jedno miasto, które ma więcej niż 50 tys. mieszkańców, a między Bielskiem a Częstochową (150 km) kilkanaście, to chyba jasne, ze więcej ludzi będzie się poruszać na tej drugiej trasie, i choćby na tej pierwszej zbudowano tam dwie równoległe autostrady - jedną przez Zamość, a drugą przez Tarnobrzeg, to i tak w tej kwestii nic nie zmieni.
A to, czy jakiś kierowca lubi gdzieś jeździć, czy nie, nie ma w tej kwestii żadnego znaczenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
I uważasz, że to jest JEDYNY powód?

Główny. Jeżeli na drodze między Rzeszowem a Lublinem (200 km) jest raptem jedno miasto, które ma więcej niż 50 tys. mieszkańców, a między Bielskiem a Częstochową (150 km) kilkanaście, to chyba jasne, ze więcej ludzi będzie się poruszać na tej drugiej trasie, i choćby na tej pierwszej zbudowano tam dwie równoległe autostrady - jedną przez Zamość, a drugą przez Tarnobrzeg, to i tak w tej kwestii nic nie zmieni.


Grzegorz....Twoja indolencja jest porażająca....Korczowa i kilka innych przejść granicznych-czy to Ci coś mówi? Granica UE z Ukrainą, ruch tranzytowy....naprawdę nie masz o tym bladego pojęcia.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Jolanta I.:
Grzegorz....Twoja indolencja jest porażająca....Korczowa i kilka innych przejść granicznych-czy to Ci coś mówi? Granica UE z Ukrainą, ruch tranzytowy....naprawdę nie masz o tym bladego pojęcia.

1. To nie jet wątek o ruchu tranzytowym , tylko o miastach.
2. Doskonale widziałem, jak ten ruch wygląda, a odcinek Rzeszów-Przemysl jest najłatwiejszy do jazdy - droga w większości 2 pasy, a ruch umiarkowany, nie licząc Jarosławia i Przemyśla, ale kiedy nie ma obwodnicy, to tak zawsze jest, nawet w mniejszych miastach.

A jeszcze wracając do metra:

http://infotram.pl/text.php?id=14167
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Infrastruktura miejska a zasady koegzystencji...

Grzegorz P.:
Jolanta I.:
Grzegorz....Twoja indolencja jest porażająca....Korczowa i kilka innych przejść granicznych-czy to Ci coś mówi? Granica UE z Ukrainą, ruch tranzytowy....naprawdę nie masz o tym bladego pojęcia.

1. To nie jet wątek o ruchu tranzytowym , tylko o miastach.

No i....?
2. Doskonale widziałem, jak ten ruch wygląda, a odcinek Rzeszów-Przemysl jest najłatwiejszy do jazdy - droga w większości 2 pasy, a ruch umiarkowany, nie licząc Jarosławia i

Aha, chyba w weekend-jak są zakazy dla tirów....
Przemyśla, ale kiedy nie ma obwodnicy, to tak zawsze jest, nawet w mniejszych miastach.

A jeszcze wracając do metra:

http://infotram.pl/text.php?id=14167

Skoro są takie systemy zabezpieczeń przeciwko szkodom górniczym to rozumiem, że problemy na Karbiu to jest jakaś fatamorgana? Podobnie jak uskoki na 3 garbach....
Jedno badanie prof.Kłoska wiosny nie czyni.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

ul.Graniczna nie dla kierow...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj