Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Agnieszka 'Sis' W.:
Paweł Niewiadomski:
w reklamach plusa nie ma istoty komunikacji. takie "kopytko" kazdy sobie pojmuje jak chce. a reklame z plusem skojarzy.
poodbnie tutaj - pozytywne skojarzenie moze byc dowolne i na ogol pozytywne, a pierwsze slowo jest "slaskie".

nie masz pojecia o czym mowisz a mnie sie nie chce tlumaczyc
Mam pojęcie empiryczne, ale nie musisz tłumaczyć :-)
Reklamy na mnie praktycznie nie działają, ale pisałem o tym w innym forum na GL, ba nawet udowadniałem zdjęciami zawartości lodówki :-)
Jacek Tomaszewski

Jacek Tomaszewski project manager,
asystent,
dziennikarz, wydawca
online

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

i co tam masz oprocz swiatla??:D

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

nic czego markę bym pamiętał :-)

a nie, jajka są firmy Godmorgen albo jakoś tak :-)
Mikołaj Buszman

Mikołaj Buszman Student, Uniwersytet
Śląski w Katowicach

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł Niewiadomski:
Jadac samochodem nie patrze jako kierowca na billboardy tylko na droge.
(niewykluczone ze inni robia inaczej)

ja patrze jeszcze na znaki i samochody dookoła, co jakiś czas spoglądam w lusterko, a nawet wszystkie trzy oj Pawle jeśli tylko na drogę patrzysz... ;-P

a tak na poważnie to jeśli się patrzy na znaki to widzimy, billboardy znajdujące się za nimi, albo mijający nas właśnie tramwaj z ładną modelką ;-) albo kiepskim hasłem :-(....

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

wiesz co? coś w tym jest - na znaki nie patrzę i lusterek też prawie nie używam (zawsze sie obracam przy włączaniu/wyprzedzaniu)

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

jeszcze ja i rodzenstwo w komplecie ;)

ja sadze, ze kampanii nie mozna tak totalnie zjechac. Jest np.: swietne haslo "Slaskie pozytywna energia" i madry pomysl z kampania wewnatrz wojewodztwa slaskiego. Zreszta kazdy PRowiec wie, ze "PR zaczyna sie w domu"
Oczywiscie zgrubsza zgadzam sie z Waszymi uwagami, kampania sie rozjechala w kwestiach: cele i realizacja tych celow, jest tez wedlug mnie niedopracowana. Hasla i layouty takie sobie, niektore niezbyt zrozumiale (obserowalam ostatnio przez pol godziny ludzi ktorzy czytali na przystanku CL z jedna z kreacji kamapnii, wywiazala sie rozmowa na ten temat, dosc duzo osob faktycznie nie rozumie tych hasel- mozna to doswiadcznie potraktowac jak mini focus ;) ), mnie osobiscie podobaja sie tylko hasla - Cieszyna i Czestochowy.
Jesli o mnie chodzi (tam na goraco myslac) to poszlabym droga zaproponowana przez Tomka B. i zestawilabym np. jakis piekny zaktek slaska (np. palac, kamienice secysjna, obraz slaskiego malarza, itd) z haslem w stylu "To też Slaskie".
Oczywiscie zgadzam sie z Pawlem Niewiadomskim, ze nie mozna sprawy przintelektualizowac.
Pamietajmy tez, ze reklama ma nie tylko za zadanie zainteresować, ale przedstwic wyrozniki itd itd. A budowanie kampanii nie powinno byc oparte tylko na subiektyny zdaniu jej twrocow tylko trzeba zrobic profesjonalne badania i to: przed kampania, w trakcie tworzenia hasel i layoutow oraz po niej zeby zbadac skutecznosc. (moze Eskadra zrobila takowe, ale niestey wydaje mi sie. Ze zrobila jedynie spotkanie przedstwicieli isntytucji kult-spol slaska i poddala wstepne pomysly do dyskusji im wlasnie). Szczerze mowiac jestem PRowcem od 7 lat i jestem przyzwyczajona do takich standardow pracy.

Swoja droga zastanawiam sie czemu Eskadra nie poszla droga, ktora zapowiadala w tym materiale (zerknijcie zwlaszcza na preznetacje) http://www.silesia-region.pl/dokument.php?id=21385&kat... , widzialam tez z rok temu fajne layouty do tej kampanii, inne niz te obecne, ale nie umialam ich na stronie UMarsz znalezc juz (jak ktos chce je zobaczyc, moge podeslac mailem)

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

e tam.. ja mysle, że bylo tak: przyszla agencja i powiedziala - jestesmy zajebisci. nasz pomysl jest zajebisty. I ktos to kupil. Problem w naszym kraju polega na tym, że marketingiem i promocją szeroko pojeta w firmach i instytucjach zajmuja sie w głównej mierze ludzie po kursie weekendowym nie mający bladego pojecia o tym czym powinni sie zajmowac. Znam z autopsji wiele przykladow, kiedy przychodze na spotkanie z "dyrektorem marketingu" a on mnie pyta co to jest brief albo POS. Dla takich niedouczonych pseudospecjalistów wystarczy dobry account z dobra bajerą, ktory zrobi prezentacje uzywając wielu trudnych wyrazów (w koncu znajomosc trudnych wyrazów swiedczy o profesjonalizmie;p) do tego pokaze kilka ładnych obrazków (konieczniez obłym fontem w końcu obły font jest taki przyjazny i do tego nowoczesny) i najlepiej zeby było kolorowo i pomysł sprzedany.
Jest tez inny problem - dobra agencja kosztuje. A w kraju nad wisłą nadal pokutuje przeswiadczenie, ze marketing to 1000 plastikowychy długopisów made in china z logo po 0,50 zł za sztuke...
Jacek Tomaszewski

Jacek Tomaszewski project manager,
asystent,
dziennikarz, wydawca
online

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

problem polega na tym, że publicznych pieniedzy nie mozna wydac na zasadzie "jestesmy zajebisci, zrobimy wam kampanie a wy nam zaplaccie"
byl przetarg, zamiast po fakcie narzekać trzeba było wystartować w przetargu ze swoimi pomyslami.

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Zgadzam sie z przedmowca - oczywiscie byl przetarg,ale sadze ze dyskusje nawet "po fakcie" sa dobre i tworcze :) bo na tej kamapnii swiat sie nie konczy (mijemy nadzieje ;) )

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Jacek Tomaszewski:
problem polega na tym, że publicznych pieniedzy nie mozna wydac na zasadzie "jestesmy zajebisci, zrobimy wam kampanie a wy nam zaplaccie"
byl przetarg, zamiast po fakcie narzekać trzeba było wystartować w przetargu ze swoimi pomyslami.

ja nie narzekam - ja komentuje. A w przetargu nie było sensu startować doskonale wiesz czemu. ;)
Jacek Tomaszewski

Jacek Tomaszewski project manager,
asystent,
dziennikarz, wydawca
online

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Agnieszka 'Sis' W.:
ja nie narzekam - ja komentuje. A w przetargu nie było sensu startować doskonale wiesz czemu. ;)

nie mam pojecia. nie znam specyfikacji tego przetargu. ale jak masz to mozesz podrzucic chetnie zajrze.

Następna dyskusja:

Katowice - Miasto Gospodarz...




Wyślij zaproszenie do