Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...
Paweł coś źle musiałeś przeczyta albo ja się źle wyraziłem ja nie uważam, że większość społeczeństwa jest głupia tylko, że jest leniwa-ociężała, a ja napisałem:
Tomasz B.:
przeciętny zjadacz
chleba nie będzie się zastanawiał, co to za hasło tylko stwierdzi, że jest głupie.
powtórzę: głupie hasło NIE ludzie!
Co ja bym zrobił?
- rozpoczął kampanię od zaakcentowania złożoności etnicznej i co za tym idzie bogactwa województwa (chodzi mi o wkład Ewangelików, Katolików, Żydów i Prawosławnych, mówiących po niemiecku, czesku, śląsku i polsku oraz granice województwa, które obejmują Małopolskę i cześć Górnego Śląska). Dlaczego? Ponieważ w Polsce centralnej funkcjonuje przysłowie „Brzydki jak Bytom” a większość mieszkańców uważa, że podobnie jak Bytom Katowice są brzydkie (kłamstwo! jedno i drugie jest śliczne ale zaniedbane)
- pokazał jak to duchowe bogactwo przekłada się na rzeczy materialne (zabytki, dzieła filozofów i myślicieli z tego województwa, malarzy, o noblistach nawet niemowie). Powód brak powszechnej świadomości o wielkiej liczbie osób i osiągnięć, którymi możemy się pochwalić przykłady:
dla wielu Bellmer (Hans) to nazwisko właściciela kawiarni a nie drugiego po Salvadorze Dalím surrealisty (opinia historyków sztuki, z którą można zapewne polemizować),
do tego dochodzą malarze prymitywiści Ociepka, Urbanek, Sówka, i surrealista Naliwajko,
operowi śpiewacy Kiepura i Paprocki (ur. w Toruniu, ale mieszka na Curie - Skłodowskiej w Katowicach).
Dodatkowo pierwsza na kontynencie europejskim maszyna parowa działała w Tarnowskich Górach, Śląsk traktowany jako całość ma największą liczbę noblistów, z czego cześć z G. Śląska. Na razie to wszystko ale jeśli ktoś chce to mogę wypisać więcej :)
- grafika na billboardach mniej udająca „amatorską”
- reklamy w radiu, telewizji i na plakatach plus mailing elektroniczny i klasyczny :)
- i najważniejsze jedno spójne hasło nawiązujące do typowych skojarzeń z Górnym Śląskiem a ukazujący bogactwo tutejszych „atrakcji” (nawiązujący, a nie powielający stereotypy)
Ogólnie kampania powinna się wzorować na tej, którą miało Tyskie bodaj przed dwoma laty(?)
Nas nie stać na wstępnie dobrą kampanię, bo za pomyłki się płaci często podwójnie.
Paweł Niewiadomski:
Humor abstrakcyjny, nie musi odwoływać się do czegoś konkretnego, by zmuszać do jakiegoś wysiłku.
Paweł, jaki jest sens bezcelowego wysiłku? Reklama szczególnie budująca wizerunek musi się do czegoś odwoływać - najlepiej do tego, czego wizerunek buduje.
Przepraszam że tak dużo napisałem ale prosiłeś mnie o to :)
ukłony dla Matki – nauczycielki :)