Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Mikołaj Buszman:
Paweł Niewiadomski:

Hasła niegramatyczne, albo z wyrazami w których są poprzestawiane litery, przykuwają uwagę o wiele bardziej nie tracąc zarazem na prostocie.

jasne jeśli czytając to mozna od razu zrozumieć kontekst, w skenundzie... a tutaj hmm nie chce nikomu ubliżać ale nie sądze żeby dużo osób od razu zrozumiało zamysł autorów, szczególnie gdy zobaczymy coś takiego jadąc samochodem albo tramwajem...
Wlasnie nie - jesli glowisz sie dluzej to tym bardziej myslisz o calosci a to jest jej esencja. :-)

Widzac niektorych tutaj osob tragicznie pesymistyczne postrzeganie rzeczywistosci mysle, ze dobrze, ze nie robia kampani reklamowej ;-)
Tomasz B.

Tomasz B. uczę się i uczę
innych

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł Niewiadomski:

Widzac niektorych tutaj osob tragicznie pesymistyczne postrzeganie rzeczywistosci mysle, ze dobrze, ze nie robia kampani reklamowej
Na jakiej podstawie wywnioskowałeś, że ktoś tutaj pesymistycznie postrzega rzeczywistość?
To, o czym mówią przeciwnicy kampanii Eskadry to fakty. Większość społeczeństwa ( 92% Polaków) nie potrafi korzystać z rozkładu jazdy pociągów lub/i autobusów, a Ty oczekujesz, że co najmniej rozszyfrują hasło „… najlepsze wice”, które podobno nawiązuje do niemieckiego słowa „Witz” – dowcip. Pomijam fakt, że przeciętny zjadacz chleba nie będzie się zastanawiał, co to za hasło tylko stwierdzi, że jest głupie. Świadczyć o tym może fakt, że humor kabaretu Mumio nie trafiał do szerszego grona (np.: piosenka o „ krowie łakomczusze”, gdzie m.in. parodiowano J. Skrzeka) dopóki nie wystąpili w reklamie Plusa.

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Na GL jestem może z rok, zdążyłem się trochę naczytać, by mieć jako taką opinię.
Nie prowadziłem badań ale wątpię by większość a juz na pewno nie 92% nie umiała skorzystać z rozkładów jazdy. Nie wierzę w to.

Uczepiłeś się hasła wice, do którego miałem zastrzeżenia.

Uważam że z hasłami
"często
chowa" czy
"cieszyn się bardzo" poradzi sobie, daj bóg, 92% społeczeństwa.

Tak uważam i takie założenie marketingowców z przypadku jacy to ludzie głupi nie są, kojarzy mi się z podobną opinią formowaną przez pracowników pewnej firmy, z którą miałem styczność, którzy mieli zdanie ze "wszyscy nauczyciele są głupi".

No tak wszyscy bez wyjątku, bo "bezmyślnie" kupują ich produkty.
Z tym że kupują za państwowe pieniądze, które szkoła dostaje i tak nie, a gdyby ci "głupi nauczyciele" mieli za swoje kupić o nagle pewnie okazałoby się, że nie chcą.

Krowy łakomczuszki nie znam, ale humor abstrakcyjny raczej nie jest domeną większości. Przy czym ta kampania o humor abstrakcyjny się ociera najwyżej. To jest humor lingwistyczny zupełnie inny.

Zresztą nawet jakby to był humor abstrakcyjny to ten argument akurat przeczy temu co stawiasz za tezę :-) bo okazuje się że humor abstrakcyjny użyty w reklamie dociera do ludzi akurat :-)
(na tyle że zapamiętują markę Plus i kojarzą ją z pozytywnym kopytkiem czy czymkolwiek)
Mikołaj Buszman

Mikołaj Buszman Student, Uniwersytet
Śląski w Katowicach

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

sądzę że reklama ma najpierw swoją prostą treść a później treść abstrakcyjną której faktycznie większość społ. nie rozumie ale skoro moj kolega, sąsiad się śmieje to ja też będę, na tej zasadzie to działa...

jeśli chodzi o hasło to nie same "wice" są pomyłką bo i zdjęcie yyy dlaczego to akurat ma kojarzyć ze spodkiem to nie rozumiem chyba jedyne co sie skojarzy to napis "Spodek - Katowice" i to nie pozostawia wątpliwości

a Rybnik?? dlaczego akurat ten kabaret i dlaczego akura biblioteka może predzej jakiś biurowiec, coś co kojarzy się z Rybnikiem... a napis "gdzieś w Rybniku" to zwykłe kłamstwo bo na zapytanych 20 osób mieszkających od urodzenia w Rybniku nikt nie kojarzył takiego miejsca ;-), po za tym tak jak pisałem wyżej dlaczego nie Łowcy.B w Rybniku, a nie naprzykład Judyta Mojżesz, albo inna znana osoba z Rybnika która osiagneła względny sukces...

co do reklamy zabrza, to chyba ktoś zapomniał jak na śląsku silne są antagonizmy między klubami i po pierwsze jestem przekonany że szybko takie billboardy nie powiszą w całości a po 2 to może nawet wywołać zamieszk (to już co prawda bardzo radykalna wizja ale możliwa) w każdym razie hasła które pewnie też Ci się bardzo podoba promujacego zabrze długo nie poczytasz bo pewnie albo je zerwą albo zamalują napisem GKS Ruch itd...

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

celem reklamy nie jest jej rozumienie tylko kojarzenie marki.

co do zastrzeżeń się zgadzamy - mam niemal takie same. no ale reszta wg mnie jest dobra.
a w reklamie nie muszą być zawsze ikony miasta typu budynek spodka, jakieś fantastyczne pejzaże.
czasem właśnie prosto, radośnie, z gwiazdkami jest udanie a ostatnio takich reklam brakuje.
Tomasz B.

Tomasz B. uczę się i uczę
innych

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł my się chyba źle zrozumieliśmy po pierwsze to 92% społeczeństwa, o którym mówię nie wiem, na jakiej zasadzie było badane, więc to tylko „przykład” a nie przykład. A jak wygląda społeczeństwo zobaczysz, gdy wyjdziesz na ulicę np.: na os. Witosa albo do Spiża.
Po drugie nie mówię, że ludzie są głupi tylko leniwi i im się zastanawiać nie chce, głupie wg mnie jest/ są hasła, chociaż akurat „często chowa” jest udane, ale nie mam zielonego pojęcia, co dzięki temu województwo zyska? (hasło „cieszyn się itd.” jest oklepane i można powiedzieć, że ściągnięte). A nie fajne jest hasła „zabrze wygrywa”, które to rzekomo jest wyrażeniem z dialektu śląskiego znaczącym „zawsze”, niestety ale po Śląsku „zawsze” to zawdy lub zowdy.
Po trzecie, o co Ci chodzi z tymi nauczycielami? Poza tym, że mogę to potraktować, jako przytyk i atak personalny z racji tego, że reprezentuje tą grupę zawodową.
A co do tego, że Krowa Łakomczucha, której burczy z brzucha i reklamy Plusa „przeczą temu, co stawiam za tezę” to się nie zgodzę. Krowa Łakomczucha czy Katarzyna Medycejska (nawiązanie do Kałużyńskiego, kina „kultowego” a może i Nowej Fali ) http://www.youtube.com/watch?v=AL1UE_V5Jzg (o Zwyczajach nie wspomnę http://www.youtube.com/watch?v=wkIQJopvVDA) to skecze wymagające wysiłku natomiast w przypadku reklam Plusa Mumio z tego zmuszania do wysiłku zrezygnowali i ukrytych nawiązań niema. Wniosek są przyswajalne dla większości społeczeństwa, a nie studentów na PACE.

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

No teraz to na pewno się źle zrozumieliśmy.
Z nauczycielami chodzi o to własnie, że tak jak Ty zakładasz z góry że jakaś większa część społeczeństwa jest głupia i nie zrozumie, tak w jednej firmie ludzi zakładali wobec nauczycieli (którzy byli ich targetem).
Z czym ja się nie zgadzam. Zresztą bym był wtedy sgłupiejsynem.:-)

Ponieważ uważasz że nie wiesz co województwo/Czwa zyska na haśle, to proponuję byś napisał jak Ty byś zorganizował kampanię :-)
Ja na forum.gkw.katowice.pl też krytykuję rózne rzeczy, ale przedstawiam zawsze "po swojemu" (tzn mówię CO a nie CZEGO NIE)
Tu nie chwale sobie tej kampani dlatego że nie mam alternatywy tylko dlatego, że uważam, że wstępnie jest dobra.

Humor abstrakcyjny, również taki jaki Mumio prezentuje, nie musi odwoływać się doczegoś konkretnego, by zmuszać do jakiegoś wysiłku.
Tomasz B.

Tomasz B. uczę się i uczę
innych

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł coś źle musiałeś przeczyta albo ja się źle wyraziłem ja nie uważam, że większość społeczeństwa jest głupia tylko, że jest leniwa-ociężała, a ja napisałem:
Tomasz B.:
przeciętny zjadacz
chleba nie będzie się zastanawiał, co to za hasło tylko stwierdzi, że jest głupie.

powtórzę: głupie hasło NIE ludzie!

Co ja bym zrobił?

- rozpoczął kampanię od zaakcentowania złożoności etnicznej i co za tym idzie bogactwa województwa (chodzi mi o wkład Ewangelików, Katolików, Żydów i Prawosławnych, mówiących po niemiecku, czesku, śląsku i polsku oraz granice województwa, które obejmują Małopolskę i cześć Górnego Śląska). Dlaczego? Ponieważ w Polsce centralnej funkcjonuje przysłowie „Brzydki jak Bytom” a większość mieszkańców uważa, że podobnie jak Bytom Katowice są brzydkie (kłamstwo! jedno i drugie jest śliczne ale zaniedbane)
- pokazał jak to duchowe bogactwo przekłada się na rzeczy materialne (zabytki, dzieła filozofów i myślicieli z tego województwa, malarzy, o noblistach nawet niemowie). Powód brak powszechnej świadomości o wielkiej liczbie osób i osiągnięć, którymi możemy się pochwalić przykłady:
dla wielu Bellmer (Hans) to nazwisko właściciela kawiarni a nie drugiego po Salvadorze Dalím surrealisty (opinia historyków sztuki, z którą można zapewne polemizować),
do tego dochodzą malarze prymitywiści Ociepka, Urbanek, Sówka, i surrealista Naliwajko,
operowi śpiewacy Kiepura i Paprocki (ur. w Toruniu, ale mieszka na Curie - Skłodowskiej w Katowicach).
Dodatkowo pierwsza na kontynencie europejskim maszyna parowa działała w Tarnowskich Górach, Śląsk traktowany jako całość ma największą liczbę noblistów, z czego cześć z G. Śląska. Na razie to wszystko ale jeśli ktoś chce to mogę wypisać więcej :)
- grafika na billboardach mniej udająca „amatorską”
- reklamy w radiu, telewizji i na plakatach plus mailing elektroniczny i klasyczny :)
- i najważniejsze jedno spójne hasło nawiązujące do typowych skojarzeń z Górnym Śląskiem a ukazujący bogactwo tutejszych „atrakcji” (nawiązujący, a nie powielający stereotypy)

Ogólnie kampania powinna się wzorować na tej, którą miało Tyskie bodaj przed dwoma laty(?)

Nas nie stać na wstępnie dobrą kampanię, bo za pomyłki się płaci często podwójnie.
Paweł Niewiadomski:
Humor abstrakcyjny, nie musi odwoływać się do czegoś konkretnego, by zmuszać do jakiegoś wysiłku.

Paweł, jaki jest sens bezcelowego wysiłku? Reklama szczególnie budująca wizerunek musi się do czegoś odwoływać - najlepiej do tego, czego wizerunek buduje.
Przepraszam że tak dużo napisałem ale prosiłeś mnie o to :)

ukłony dla Matki – nauczycielki :)

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Tomek, Ty wierzysz, że ci ludzie, którzy nie będą się zastanawiać nad niemalże dziecięcymi (w sensie prostoty, przystępności) hasłami, będą się zastanawiać nad czteroreligijnym charakterem, oraz twórcami surrealizmu?
Tomasz B.

Tomasz B. uczę się i uczę
innych

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Proste te hasła nie są a już na pewno nie dziecinnie (skojarzenie grube Rybnik dopiero po analizie nasuwa kopalnie - grube).

Masz rację, że może moje pomysły co do postaci nie zmuszą do zastanowienia, a mulitkulturowość jeśli ją wsadzić dosłownie na plakaty będzie przeintelektualizowana. Jednak "moje" hasła mają bardziej informować/edukować, a gdy się ją poda w "Tyskiej" formie będą przystępniejsze.
Do zadumy skłaniają wg nowe hasła bo będzin dobrze z czym? Z województwem czy z moim autobusem, który się wlecze po drodze nieopodal billboardu? Będzin dobrze z zamkiem w Będzinie czy z zabytkami które są zostawione same sobie? Z kredytem w banku, który ktoś właśnie zaciągną?
Założeniem kampanii było sprawienie, że mieszkańcy zidentyfikują się z regionem i będą z niego dumni.

Więc jestem dumny, z tego że zabrze wygrywa, będzin dobrze, źródła Wisły, grube Rybnik i żeby nie było to cieszyn się z tej kampanii bardzo :)

nie wymieniłem "wic" specjalnie dla Ciebie:)

Ale przyznam że Twoim postem zabiłeś mi klina :)Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 05.04.08 o godzinie 20:43

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Ja sie zastanawialem jakbym odebral ta kampanie gdybym nie zobaczyl artykulu powyżej cytowanego:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5082765.html
i stwierdzilem ze moj odbior jest ok. jesli na plakatach jest wymienione dane miasto.

"Śląskie grube Rybnik" nie rozumiem, ale moze uda sie zrobic marketing szeptany i ktos sie zainteresuje Rybnikiem zeby stwierdzic o co w tym chodzi. Ja nie mam pojecia chociaz w Rybniku bywalem bo mieszkalem troche czasu w pobliskich Żorach. Plakat sugeruje bogactwo (pieniezne) Rybnika i chyba o to chodziło.

"Śląskie - będzin dobrze" - haslo o niczym, ale budzi zainteresowanie i plakat jest ciekawy, ja juz szukalem w google zamku w Bedzinie ;)

"Śląskie źródło Wisły" - sorry, ale gdybym nie wiedzial ze jest jakas kampania promujaca Śląsk to z miastem Wisła bym to średnio skojarzył, bardziej z jakąś reklamą wody mineralnej ;)

"Śląskie najciekawsze wice!" - to skojarzyłem z jakims festiwalem kawału ;)

dobrze ze na plakatach jest informacja "malymi literkami" gdzie znajduje sie pokazywane na plakacie miejsce, ciekawe czy kierowcy widzacy te billbordy to dostrzeżą

Reasumujac: mi sie ta kampania podoba. Łowcy. B są tutaj jak najbardziej na miejscu, bo to że studiują w Cieszynie nie oznacza, że z tego miasta pochodzą ;) Co jak co, ale oni troche Śląsk i ludzi (kultury) ze Śląska znają. Są "neutralni" więc to dobra "twarz" kampanii. Wreszcie jakies swieze spojrzenie na Śląsk, dobrze ze tym razem nikt na siłę na te plakaty nie chce zmiescic całej historii naszego rejonu, nie pokazuje sie na nich standardowych "widokówek" z miasta.

PS. Plakat Katowic bym jeszcze przemyślał bo "wice" do mnie nie przemawiają, po kampanii bede pamietal "wice" zamiast Katowic.
Tomasz B.

Tomasz B. uczę się i uczę
innych

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Sylwester P.:
Wreszcie jakieś świeże spojrzenie na Śląsk
Sywester a co to spojrzenie daje i dlaczego jest ono świeże? Jeśli uargumentujesz, dlaczego dzięki tym hasłom czujesz się dumny i identyfikujesz się z województwem (podkreślam z województwa nie z haseł) to dam sobie spokój napiszę, że hasła są ok i zamknę temat. Dlaczego napisałem o dumie TO UZASADNIENIE I CEL KAMPANII IDENTYFIKACJA i ZBUDOWANIE DUMY z WOJEWÓDZTWA
No i druga sprawa:
Sylwester P.:
dobrze ze tym razem nikt na siłę na te plakaty nie chce zmieścić całej historii naszego rejonu, nie pokazuje się na
nich standardowych "widokówek" z miasta.

Może tym razem proste skojarzenia:

Jan Paweł II - Wadowice
Chmielowski - Kraków
Wyspiański - Kraków
Turnau - Kraków
Kopernik - Toruń
Chopin - Żelazowa Wola
Witkacy - Zakopane (na upartego)
Kwiatkowski - Gdynia
Wałęsa - Gdańsk
Hewelius - Gdańsk
Cegielski - Poznań
Kapuściński - Pińsk/Warszawa/Afryka
Prus - Warszawa
itd. itp.

????????? - Katowice
????????? - Sosnowiec
????????? - Będzin
????????? - Cieszyn
????????? - Rybnik
mam skojarzenie Katowice - "Święta Wojna", złe dlaczego ???

Każde z tych miejsc ma osobę, z którą się kojarzy.
Ta kampania nie buduje skojarzeń, dzięki którym czujemy się dumni ani dzięki której identyfikujemy się z całym województwem, bardziej to lista kilku tutejszych miast. Z jednym się zgadzam nie powinna to być lekcja historii, bo od tego są szkoły itp. Jednak tak jak powiedziałem wcześniej kampania wzorowana na "Tyskiej" kampanii promocyjnej myślę, że w ciekawy sposób. A tak w ogóle to była kiedyś kampania historycyzująca? Nie przypominam sobie.
Pomijam fakt, że hasło na siłę zmieścić całą historię naszego regionu jest trochę niedorzeczne, po pierwsze dlatego że nasze województwo to nie cały region (Górny Śląsk) po drugie dlatego, że to nie tylko G. Śl. tylko też część Małopolski no i po trzecie Sylwester aby zmieści tak jak powiedziałeś chociaż najciekawsze osiągnięcia z całego naszego regionu potrzeba by 4 milionów i do tego znacznie dłuższą:)

Silesia I'm lovin' it :)))))))))

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

aleście sie rozpisali......

nie chce mi sie nawet tego czytać :) ale generalnie:

ta kampania jest beznadziejna. Jacek. Reklama ma trafiac a nie być ładna. względy estetyczne są bardzo ważne ale co z tego jak coś jest ładne jak nie wiadomo o co chodzi. To jest Outdoor!!!! Kontakt odbiorcy z przekazem - srednio 1,5 sek. Kto w 1,5 sekundy rozkmini co poeta miał na mysli?

Zyjemy w czasach kiedy jestesmy atakowani reklamami i naprawde nikt poza zboczencami nie zwraca na nie uwagi. Zróbcie sobie focusa wsrod znajomych - kto to zrozumiał. Juz po całym tym watku widac ze to przerost formy nad trescia. Wiekszość z nas ( ukłaon w stronę braci buszmanów :)) uwaza ze koncepcja jest nie przemyslana. Na takie wysublimowane pomysły to sobie mozna pozwalać w magazynach branzowych.

Jako zawodowy copywriter pozwolę sobie na chocby jedną uwage:
Slaskie najciekawsze wice - pierwsze skojarzenie - wice = drugi. Czyli, ze co? od razu stawiamy sie na pozycji pierwszego przegranego? I to nie jest wydumana nadinterpretacja - to moje pierwsze skojarzenie.

A ponadto cały "burdel" koncepcyjny sprawia, że plakaty w ogole nie przyciagaja wzroku. a jak wspomniałam - mają na to ok. 1,5 sekundy. Poza kolorowa plamą w te 1,5 sekundy nie widac nic

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

niegramatyczne hasła (będzin dobrze, grube rybnik) przykuwają uwagę na dłużej niż 1,5s (i to jest najważniejsze w sumie)

z wice się zgadzam tez miałem takie skojarzenie poza wicami jako kawałami

forma jest moim zdaniem dośc ascetyczna (treść też) wiec nie wiem czy jest przerost jakiś :-)

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Salutuj ... w 1,5 sekundy nie zdazysz przeczytac co tam pisze a co dopiero sie zastanowic.... kontakt przez 1,5 s z przekazem oznacza, ze np, mijasz billboard samochodem albo przebiegasz obok plakatu przez hall dworca. nie wmówisz mi ze ktokolwiek sie zatrzyma zeby sprawdzic zcy to blad czy nie szzcegolnie ze ( i to mozna wyczytac w wielu publikacjach, w tym zakresie polecam "człowiek i jego znaki" a. frotigera'a)nasz mózg jest tak skonstruowany, ze "czyta" wg skojarzeń. Wiec widzac napis przez 1,5 sek. przeczytasz Grube rybki a nie grube rybnik. dalej twój ciag myslowy pojdzie : grube rybki? rekalam nowej sieci komórkowej? zaufaj mi - to koncepcja cienka jak barszcz....

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Jadac samochodem nie patrze jako kierowca na billboardy tylko na droge.
(niewykluczone ze inni robia inaczej)

Chyba ze stoje w korku to wtedy mam wiecej czasu. Wiecej niz 1,5s

Napis "slaskie" jednak przysuwa w strone myslenia terytorialnego a nie o sieciach komorkowych.

"slaskie grube rybnik" mi sie skojarzylo z gruba, ale komus kto nie zna tego slowa moze skojarzyc sie z jakas komedia typu "chlopaki nie placza", bo tak to brzmi. I to w sumie nie jest to zle skojarzenie.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 08.04.08 o godzinie 09:00

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł Niewiadomski:
Jadac samochodem nie patrze jako kierowca na billboardy tylko na droge.
(niewykluczone ze inni robia inaczej)

Chyba ze stoje w korku to wtedy mam wiecej czasu. Wiecej niz 1,5s

Napis "slaskie" jednak przysuwa w strone myslenia terytorialnego a nie o sieciach komorkowych.

"slaskie grube rybnik" mi sie skojarzylo z gruba, ale komus kto nie zna tego slowa moze skojarzyc sie z jakas komedia typu "chlopaki nie placza", bo tak to brzmi. I to w sumie nie jest to zle skojarzenie.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 08.04.08 o godzinie 09:00

no i doszlismy do sedna - koncepcja z dupy bo moglaby tyczyc sie czegokolwiek. istota komunikacji jest zrozumialy przekaz. tu go brak. koniec wykladu

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

w reklamach plusa nie ma istoty komunikacji. takie "kopytko" kazdy sobie pojmuje jak chce. a reklame z plusem skojarzy.
poodbnie tutaj - pozytywne skojarzenie moze byc dowolne i na ogol pozytywne, a pierwsze slowo jest "slaskie".

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Paweł Niewiadomski:
w reklamach plusa nie ma istoty komunikacji. takie "kopytko" kazdy sobie pojmuje jak chce. a reklame z plusem skojarzy.
poodbnie tutaj - pozytywne skojarzenie moze byc dowolne i na ogol pozytywne, a pierwsze slowo jest "slaskie".

nie masz pojecia o czym mowisz a mnie sie nie chce tlumaczyc

konto usunięte

Temat: Dwie porażki jednego dnia. Czyli IWM i kampania reklamowa...

Tomasz B.:
Sylwester P.:
Wreszcie jakieś świeże spojrzenie na Śląsk
Sywester a co to spojrzenie daje i dlaczego jest ono świeże? Jeśli uargumentujesz, dlaczego dzięki tym hasłom czujesz się dumny i identyfikujesz się z województwem (podkreślam z województwa nie z haseł) to dam sobie spokój napiszę, że hasła są ok i zamknę temat. Dlaczego napisałem o dumie TO UZASADNIENIE I CEL KAMPANII IDENTYFIKACJA i ZBUDOWANIE DUMY zWOJEWÓDZTWA
Świeże, bo to o czym piszesz z całym szacunkiem to odgrzane kotlety, standardowe podejscie do tematu. Tomek, ja Twoje stanowisko zupełnie rozumiem, ale musiałbyś zaproponować własną kampanie abym mógł ją ocenić, tylko żebyśmy nie musieli się "zastanawiać nad czteroreligijnym charakterem, oraz twórcami surrealizmu" (jak juz napisal Paweł Niewiadomski). Duma nie bierze się tylko z odniesienia do historii, hasła tej kampanii są proste (chciałoby się napisać prostackie), ale dla mnie samo zdjecie i nazwa miasta by wystarczyła. Ja identyfikuje sie z wojewodztwem widzac te obrazki z billbordow, zamek w Bedzinie, centrum z Cieszyna, Katowice kojarzace sie z wielkimi koncertami w Naszym rejonie (Chorzow tez moglby sie pojawic), bogaty Rybnik, wyjazd do Wisły przez weekend.

PS. Z doswiadczenia kierowcy wiem ze dany billbord mija sie kilka razy w ciagu tygodnia np. jezeli sie dojezdza do pracy, wiec te 1,5 sekundy można przemnożyć razy kilka. Kierowca kierowcą, a jego pasażerowie to inna sprawa.

Następna dyskusja:

Katowice - Miasto Gospodarz...




Wyślij zaproszenie do