Temat: buahHh

szukacie pracy za minimum z doskonałym cv-zapraszam do silesji

Temat: buahHh

dodam ze nie ja szukałam.Ania K. edytował(a) ten post dnia 19.12.07 o godzinie 22:49
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: buahHh

taaa, słyszałem że na stanowisko sprzedawcy w sklepie z ubraniami wymagania: STUDIA i DWA JĘZYKI hahah kpina

nie wiem co dział HR sobie wyobraża... zero wiedzy o dobieraniu kadr...

konto usunięte

Temat: buahHh

haha :) serio?
to może się zatrudnię...

Temat: buahHh

to było na stanowisko kierownika cofe clubu

konto usunięte

Temat: buahHh

Niestety takie parodie wciąż się zdarzają, mam nadzieję, że doczekam w Polsce czasów kiedy będziemy mieli rynek pracownika a nie pracodawcy..To smutne kiedy młodzi ludzie po studiach muszą pracować za psie pieniądzę tylko dlatego, że nasz rynek pracy nie ma ani czasu ani miejsca dla ludzi bez doświadczenia zawodowego..stąd pewnie ogłoszenia: Zatrudnię sekretarkę, wiek do 25 lat, wymagania: wykształcenie wyższe, znajomość dwóch języków, doświadczenie na podobnym stanowisku 3-5 lat.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: buahHh

Ania K.:
to było na stanowisko kierownika cofe clubu

I prawidłowo. Dzisiejsze magisterium, to mniej więcej odpowiednik przedwojennej "małej matury", czyli zaświadczenie, że pacjent zasadniczo potrafi się komunikować w języku polskim, wykonywać podstawowe działania matematyczne i rozwiązywać proste zagadnienia logiczne.

Temat: buahHh

Pominę więc fakt ze Pani przyszła na rozmowę kompletnie nie przygotowana zostawiając cv w samochodzie -kpina.Zainteresowany miał go w laptopie.

konto usunięte

Temat: buahHh

Piotr J. Осhwаł:
Ania K.:
to było na stanowisko kierownika cofe clubu

I prawidłowo. Dzisiejsze magisterium, to mniej więcej odpowiednik przedwojennej "małej matury", czyli zaświadczenie, że pacjent zasadniczo potrafi się komunikować w języku polskim, wykonywać podstawowe działania matematyczne i rozwiązywać proste zagadnienia logiczne.

Piotrze. Zauważyłem, że Twoje wypowiedzi są czasem kontrowersyjne w odczuciu pewnych ludzi i ja mam właśnie teraz takie odczucie. Mam dla Ciebie mądrą opcję.

Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia na jakiś temat, to milcz. Pozostaniesz filozofem.

Pozdrawiam wszystkich magistrów, którzy się szanują :)
Błażej
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: buahHh

Błażej Sarzalski:
Piotrze. Zauważyłem, że Twoje wypowiedzi są czasem kontrowersyjne w odczuciu pewnych ludzi

Resztę wyciąłem.

Rozumiem, że mam pisać wyłącznie niekontrowersyjnie, tak jak mi każe pisać i myśleć ekipa dziennikarzyn ze środków masowego rażenia przekazem i jej miłośnicy cmokacze-potakiewicze?

A ja mam do Ciebie prośbę - jeśli z braku argumentacji merytorycznej musisz koniecznie urządzić sobie wycieczkę osobistą, to idź sobie lepiej na grzyby.

W swoim życiu spotkałem już wielu "magistrów", którzy nie wiedzieli np. z czego wynika obowiązek stwierdzania pewnych typów umów pismem, a raz na rozmowie kwalifikacyjnej maglowałem "magistra zarządzania", który nie potrafił mi powiedzieć, czym się różni dochód od przychodu ani nie potrafił mi w pięciu zdaniach opisać, jak działa typowy magazyn w przedsiębiorstwie... Czym oni chcą potem zarządzać?
Tomasz Kita

Tomasz Kita Agencja interaktywna
& reklamowa -
Studio72

Temat: buahHh

przeciez wielkie sieci, zawsze kiepsko płacily, skad to oburzenie?

btw: jak zle pojdzie, to za rok w polsce bedzie recesja, wiec
przyszlosc tez nie wyglada rozowoTomasz Kita edytował(a) ten post dnia 21.12.07 o godzinie 17:13

konto usunięte

Temat: buahHh

Piotr J. Осhwаł:
Błażej Sarzalski:
Piotrze. Zauważyłem, że Twoje wypowiedzi są czasem kontrowersyjne w odczuciu pewnych ludzi

Resztę wyciąłem.

Rozumiem, że mam pisać wyłącznie niekontrowersyjnie, tak jak mi każe pisać i myśleć ekipa dziennikarzyn ze środków masowego rażenia przekazem i jej miłośnicy cmokacze-potakiewicze?

A ja mam do Ciebie prośbę - jeśli z braku argumentacji merytorycznej musisz koniecznie urządzić sobie wycieczkę osobistą, to idź sobie lepiej na grzyby.

W swoim życiu spotkałem już wielu "magistrów", którzy nie wiedzieli np. z czego wynika obowiązek stwierdzania pewnych typów umów pismem, a raz na rozmowie kwalifikacyjnej maglowałem "magistra zarządzania", który nie potrafił mi powiedzieć, czym się różni dochód od przychodu ani nie potrafił mi w pięciu zdaniach opisać, jak działa typowy magazyn w przedsiębiorstwie... Czym oni chcą potem zarządzać?


Zgodze sie z Toba w 100%.

Dla uczelni liczy sie kasa i tylko kasa przez co mamy takich magistrow jak ten, o ktorym wspomniales:)
Bartosz S.

Bartosz S. Telco | cybersec |
ICT via H2H | direct
I indirect sales

Temat: buahHh

Taka anegdota- żart. Jakiś czas temu znajomy szukał pracy. Porozsyłał CV, chodził na rozmowy. Raz trafił na spotkanie kwalifikacyjne- stanowsko- kierownik działu w jakiejś tam sieci. Gadka szmatka, wszystko okejos, pozostały finanse. Ze strony znajomego padlo ok 3k. Pan po drugiej stronie pyta ilu w tej kwocie widziałby- prócz siebie- przyszły Pan Kierownik podwładnych ;)

Temat: buahHh

Piotr J. Осhwаł:
Ania K.:
to było na stanowisko kierownika cofe clubu

I prawidłowo. Dzisiejsze magisterium, to mniej więcej odpowiednik przedwojennej "małej matury", czyli zaświadczenie, że pacjent zasadniczo potrafi się komunikować w języku polskim, wykonywać podstawowe działania matematyczne i rozwiązywać proste zagadnienia logiczne.
Ale Ty masz na myśli to,że ktoś ubiega się o wynagrodzenie czy godne potraktowanie(a to należy sie każdemu)z powodu posiadanego tytułu czy umiejetności?
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: buahHh

Ania K.:
Ale Ty masz na myśli to,że ktoś ubiega się o wynagrodzenie czy godne potraktowanie(a to należy sie każdemu)z powodu posiadanego tytułu czy umiejetności?

Mam na myśli to, że:
1) Wiele osób myśli, że za samego "magistra" powinni dostać pracę i od razu co najmniej średnią krajową. Jeśli się im np. na rozmowie wykazuje rażącą niewiedzę, to się obrażają, no bo przecież "mają dyplom wyższej uczelni!"
2) Wiele osób z formalnym wyższym wykształceniem, przed wojną miałoby problemy ze zdobyciem tzw. "małej matury" (dostawało się ją po skończeniu gimnazjum, jeśli ktoś chciał "dużą" to musiał jeszcze zaliczyć 2 lata w liceum).

Temat: buahHh

W tym wypadku chodziło o umiejętności.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: buahHh

Ania K.:
W tym wypadku chodziło o umiejętności.

Wiesz... Nie wszystkie osoby z formalnym wyższym wykształceniem są osobami inteligentnymi. Czasem są tylko inteligentami, a to nie to samo.

Dlatego ja na rozmowach kwalifikacyjnych zawsze sprawdzam inteligencję i umiejętności delikwenta, natomiast NIGDY nie zwracam uwagi na uzyskane przez niego formalne wykształcenie.Piotr J. Осhwаł edytował(a) ten post dnia 23.12.07 o godzinie 08:49
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: buahHh

(głównie) do p. Piotra:

myślę, że te małe oburzenie ze strony p. Błażeja wynikło z tego że Pan troszkę wrzucił wszystkich do jednego worka ("I prawidłowo. Dzisiejsze magisterium, to mniej więcej odpowiednik przedwojennej "małej matury"") - tym samym zwyczajnie obraził Pan siebie... bo też Pan posiada ten tytuł...

myślę, że oczywiste jest że tytuł inż/mgr/dr można zdobyć w różny
sposób i z różnym poświęceniem - co jest w mniejszym lub większym stopniu związane z wiedzą jaką się później włada...

//niektóre Pana argumenty są sprzeczne bo w takim razie skoro studia to tylko papierek formalny i nie liczy się on dla Pana w ogóle to po co sam Pan studiował (zwłaszcza taki kierunek na Politechnice jak Telekomunikacja - szczególnie ciężki na wydziale elektrycznym i informatycznym)? Mógł Pan po (zapewne) technikum podbijać świat...



Wyślij zaproszenie do