Rafał Plaminiak

Rafał Plaminiak Specjalista ds. EFS,

Temat: Prośba o informacje dotyczące czeskich karkonoszy

Witam wszystkich,

Wybieramy się w tym roku w czeskie Karkonosze. Mam prośbę o podpowiedź, gdzie są najlepsze i w miarę tanie noclegi i o którego szlaku rozpocząć wędrówki?
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.
Kamila  Chojnacka-Krukow ska

Kamila
Chojnacka-Krukow
ska
logopeda wczesnej
interwencji /
neuroscientist :]

Temat: Prośba o informacje dotyczące czeskich karkonoszy

Witam!
Co do noclegów niestety nie pomogę, bo zawsze jakoś tak wychodzi, że śpimy po polskiej stronie, ale co do szlaków - spróbuję;)

Na początek polecam szlak z Harrachova na szczyty (wychodzi się mniej więcej na Mokrej Przełęczy, nieopodal Szrenicy). Do miasta można dojechać przez Jakuszyce, albo dojść od strony Izerów.
Idzie się niebieskim szlakiem przez całe, dosyć kolorowe miasteczko, do Wodospadu Mumlawy (miejsce warte zobaczenia, zwłaszcza po deszczach!!!), potem lasem w górę rzeki, aż do skrzyżowania z żółtym szlakiem. My w tym miejscu odbiliśmy pod górę, do Voseckiej Boudy (czynna od 31.05, chyba do 31.10), i stamtąd już tylko kawałeczek na szczyty. Choć idzie się cały czas pod mniejszą lub większa górę, naprawdę warto - Mumlawa jest piękna, a wyżej zaczynają się niesamowite widoki. Zachód słońca przy Voseckiej Boudzie, w tle panorama kilku różnych pasm górskich - coś pięknego...;)
Czas przejścia z Harrachova na szczyty - spacerkiem i z duuużą ilością postojów - około 4 godziny. Szlak w większości wiedzie asfaltem, tylko niektóre fragmenty na podejściach są kamieniste. Aha, niestety nigdzie nie ma informacji, że od niedawna schronisko przy wodospadzie Mumlawy jest nieczynne..ale obok jest bufet z całkiem znośnym jedzeniem.

Jeżeli pójdzie się prosto niebieskim szlakiem, nie skręcając pod górę, dochodzi się do Labskiej Boudy (słyszałam, że to całkiem przyzwoite schronisko, ale osobiście nie sprawdziłam), gdzie także jest co zdobywać i podziwiać. A stamtąd już w miarę niedaleko do Szpindla - tam z kolei polecam zwiedzanie miasteczka (gulasz z knedliczkami w restauracji Hradec - koniecznie!:)), podejście na Svaty Petr, wjechanie wyciągiem na którąś górkę i delektowanie się;) Stamtąd można podejść szlakiem lub za 40 koron podjechać autobusem na Przełęcz Karkonoską, gdzie niezmiennie i z czystym sumieniem polecam schronisko Odrodzenie. Jest tam w okolicy (dosyć fajnej do relaksacyjnego pospacerowania) również kilka(naście) czeskich pensjonatów i kilka schronisk, ale standard mają "hotelowy", a więc raczej drogi niż tani:)

Ze Szpindla z kolei można przejść bardzo malowniczym, aczkolwiek trochę męczącym szlakiem (cały czas pod górkę i raczej po kamieniach, miejscami dosyć stromo i wąsko) niebieskim, po zboczu Kozich Grzbietów (Koziego Grzbietu?), w górę Białej Łaby. Szlak prowadzi do Lucni Boudy, na Równi pod Śnieżką, i dalej do Domu Śląskiego. Nie pamiętam dokładnie czasu przejścia, ale wydaje mi się, że też będzie to ok 4-5 godzin. Ja akurat szłam Hoffmanką z Odrodzenia, w pewnym momencie dochodząc do niebieskiego szlaku, więc nie wiem, ile czasu zajmuje pokonanie tego pierwszego fragmentu.

Ważna rzecz - uwaga na oznaczenia! Nie zawsze są tam, gdzie powinny być, nie zawsze są czytelne, czasem są lekko ukryte. Dlatego w miarę możliwości warto podpytywać napotkanych ludzi o drogę - tak dla spokoju sumienia:)
Pozdrawiam i udanej wyprawy!
Rafał Plaminiak

Rafał Plaminiak Specjalista ds. EFS,

Temat: Prośba o informacje dotyczące czeskich karkonoszy

Witam,

Dziękuję za informację. Na pewno z nich skorzystamy.

Następna dyskusja:

PILNE - mapa Karkonoszy




Wyślij zaproszenie do