Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Przed wyjazdem!

O czym należy pamiętać, czego nie przeoczyć?

1. Wiza, ubezpieczenie
2. Szczepienia - jakie?
3. Co ze sobą zabrać?
4. Co jest niezbędne?
5. Jakie przewodniki są najlepsze?
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie
7. Czego nie można nie zobaczyć?
8. Czym podróżować?
9. Czego unikać? Na co uważać?
10. ......

Piszcie!
Paweł S.

Paweł S. Wolny strzelec

Temat: Przed wyjazdem!

no ale to wszystko już tu jest...

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

Anna B.:
O czym należy pamiętać, czego nie przeoczyć?
>

bardzo szeroki temat. Dodałem kilka komentarzy.
1. Wiza, ubezpieczenie
Wiza na 2-3 tygodnie przed wyjazdem, bo wcześniej to mi odmówili (powiedzieli że za szybko przyszedłem...jutro zaatakuję ponownie).
2. Szczepienia - jakie?
wszystko co można załapać od jedzenia. Ja bym zalecił na żółtaczkę i dur brzuszny. Reszta jak kto woli (jak się pójdzie do lekarza to albo zaleci oglądanie Indii w telewizji, bo bezpieczniej...albo naciągnie na wszystkie możliwe szczepienia jakie wymyśliła ludzkość...trzeba zachować zdrowy rozsądek)
3. Co ze sobą zabrać?
...najprościej mówiąc: to co niezbędne ;-) ...
Zestaw podstawowych lekarstw...
wszystko zależy gdzie jedziesz i po co...dla mnie np. podstawowa rzecz to latarka, kuchenka na benzynę, namiot, śpiwór...etc., no ale jak jedziesz do miasta to chyba ci się nie przyda ;-)

4. Co jest niezbędne?
Dobry humor ? ;-)

5. Jakie przewodniki są najlepsze?
Lonely Planet, raczej wybieraj przewodniki na temat jakiegoś regionu niż takie ogólne.
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie
zrób skan i ksero paszportu. Skan prześlij na maila, do którego będziesz miała dostęp (przez internet), a ksero weź ze sobą. Jak cię okradną, to się przyda.
Jak pytasz o cenę, to pytaj kilka osób.
7. Czego nie można nie zobaczyć?
Według mnie nie ma prawidłowej odpowiedzi. Kraj jest zbyt duży. Najpierw trzeba się zastanowić co Cię interesuje. Ja wybieram góry nad zwiedzanie. Kto inny wybierze jakiś tam zabytek (a ja np. miejsca związane z buddyzmem)
8. Czym podróżować?
Zależy jaki poziom komfortu lubisz. Pociągi przeładowane ludźmi pozwolą ci poznać klimat kraju.
9. Czego unikać? Na co uważać?
Naciągacze
10. ......

Piszcie!

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

mogę uzupełnić kwestię wizy. Teraz rozumiem o co chodziło ;-)
Cena wizy wynosi 184 zł tak jak było, ale teraz ambasada dodatkowo zmusza do opłacenia pośrednika. Oznacza to dodatkowe 40zł za każdą wizę (czyli 224zł).
Zaleta jest taka, że mała kanciapa, która mało przypominała ambasadę, teraz wygląda bardziej profesjonalnie. Są numerki, krzesła i dwa okienka w których załatwia się wizę.
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Przed wyjazdem!

Rafał D.:
Anna B.:
O czym należy pamiętać, czego nie przeoczyć?
>

bardzo szeroki temat. Dodałem kilka komentarzy.
1. Wiza, ubezpieczenie
Wiza na 2-3 tygodnie przed wyjazdem, bo wcześniej to mi odmówili (powiedzieli że za szybko przyszedłem...jutro zaatakuję ponownie).
2. Szczepienia - jakie?
wszystko co można załapać od jedzenia. Ja bym zalecił na żółtaczkę i dur brzuszny. Reszta jak kto woli (jak się pójdzie do lekarza to albo zaleci oglądanie Indii w telewizji, bo bezpieczniej...albo naciągnie na wszystkie możliwe szczepienia jakie wymyśliła ludzkość...trzeba zachować zdrowy rozsądek)
Błonica też się przyda :)
3. Co ze sobą zabrać?
...najprościej mówiąc: to co niezbędne ;-) ...
Zestaw podstawowych lekarstw...
A tu się nie za bardzo zgadzam. Nie potrzeba ciągnąć ze sobą apteczki, szczególnie z lekami przeciwbiegunkowymi. Nie działają. W przypadku zatrucia najlepiej iść do lokalnej apteki - tamtejsze leki znacznie lepiej radzą sobie z bakteriami niż nasze....
Podobnie z repelentami na moskity - najlepsze na miejscu.
wszystko zależy gdzie jedziesz i po co...dla mnie np. podstawowa rzecz to latarka, kuchenka na benzynę, namiot, śpiwór...etc., no ale jak jedziesz do miasta to chyba ci się nie przyda ;-)
Latarka zawsze i wszędzie. Śpiwór na południu Indii to tylko zbędny balast, ale w zamian można potaszczyć moskitierę :)

4. Co jest niezbędne?
Dobry humor ? ;-)
I pozytywne podejście do otoczenia :)

5. Jakie przewodniki są najlepsze?
Lonely Planet, raczej wybieraj przewodniki na temat jakiegoś regionu niż takie ogólne.
ROUGH GUIDE, znacznie lepszy meryotrycznie, dokładniejszy i bardziej aktualny od LP.
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie
zrób skan i ksero paszportu. Skan prześlij na maila, do którego będziesz miała dostęp (przez internet), a ksero weź ze sobą. Jak cię okradną, to się przyda.
Jak pytasz o cenę, to pytaj kilka osób.
Jak pytasz o drogę, pytaj kilka osób :)
7. Czego nie można nie zobaczyć?
Według mnie nie ma prawidłowej odpowiedzi. Kraj jest zbyt duży. Najpierw trzeba się zastanowić co Cię interesuje. Ja wybieram góry nad zwiedzanie. Kto inny wybierze jakiś tam zabytek (a ja np. miejsca związane z buddyzmem)
Co innego na północy, co innego w środku, co innego na południu :)
8. Czym podróżować?
Zależy jaki poziom komfortu lubisz. Pociągi przeładowane ludźmi pozwolą ci poznać klimat kraju.

Eeeee......zależy gdzie. Nie wszędzie są przeładowane. Ale wszędzie jest to niezapomniane doświadczenie.
9. Czego unikać? Na co uważać?
Naciągacze
Jedzenie: najlepiej jeść w knajpach dla Indusów. Tam, gdzie dużo ludzi, ciągła rotacja klientów. Masz pewność, ze jedzenie jest świeże.
Na rykszarzy w Delhi: nie dać się nabrać na tanią taksę, bo masz jak w banku, że przymusowo odwiedzisz emporia z najdroższymi towarami.....
Hotele: zawsze sprawdzać pokój, nigdy nie ładować się do hotelu "w ciemno". Sprawdzić: wiatrak lub klimę (niektóre są tak głośne, że o spaniu można zapomnieć), wodę (czy leci z kranu i prysznica w odpowiednie odprowadzające otwory), czy nie ma towarzyszy pełzających, czy nie śmierdzi stęchlizną :D
10. ......

Piszcie!Monika G. edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 11:23
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: Przed wyjazdem!

Monika G.:
(...) czy nie śmierdzi stęchlizną :D
i czy nie śmierdzi preparatem na pluskwy :P
(łóżko jest wtedy zazwyczaj opakowane folią)

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

Witam, mam dwa pytania:

czy zdjecie ma byc czarno-biale, czy kolorowe? Bo juz wiem, ze takie jak do wizy amerykanskiej

i czy mozna dokumenty przeslac kurierem, czy nalezy stawic sie w biurze osobiscie?

Dzieki za pomoc,
Agnieszka

> Rafał D.:
mogę uzupełnić kwestię wizy. Teraz rozumiem o co chodziło ;-)
Cena wizy wynosi 184 zł tak jak było, ale teraz ambasada dodatkowo zmusza do opłacenia pośrednika. Oznacza to dodatkowe 40zł za każdą wizę (czyli 224zł).
Zaleta jest taka, że mała kanciapa, która mało przypominała ambasadę, teraz wygląda bardziej profesjonalnie. Są numerki, krzesła i dwa okienka w których załatwia się wizę.

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

Agnieszka G.:
Witam, mam dwa pytania:

czy zdjecie ma byc czarno-biale, czy kolorowe? Bo juz wiem, ze takie jak do wizy amerykanskiej

i czy mozna dokumenty przeslac kurierem, czy nalezy stawic sie w biurze osobiscie?

Dzieki za pomoc,
Agnieszka

moje było kolorowe, a czy akceptują też czarno białe tego nie wiem. Dwa lata temu o ile pamiętam miałem czarno białe (i nie frontalne, jak w wizie amerykańskiej), ale lepiej nie ryzykować.

osobiście nie trzeba, bo może to zrobić ktoś za Ciebie (ja np. załatwiałem dla siebie i dla szwagra). Są agencje które za dodatkową opłata to załatwią (dziś właśnie spotkałem osoby z agencji od których dowiedziałem się o zmianach jakie nastąpiły w procesie załatwiania wizy).
Monika B.

Monika B. Spec od wielkich hec
:))

Temat: Przed wyjazdem!

Monika G.:
Rafał D.:
Anna B.:
O czym należy pamiętać, czego nie przeoczyć?
>
2. Szczepienia - jakie?
Nad szczepieniami warto sie zastanowic, czy warto. Pytanie gdzie sie jedzie do Indii. Na północy zagrozenie malaryczne praktycznie nie istnieje. Co do problemow zoladkowych, to nie ma zadnej reguly - zalezy od zołądka. Na pewno trzeba maksymalnie dbac o higiene - wszystko myc i unikac napojow z lodem!
wszystko co można załapać od jedzenia. Ja bym zalecił na żółtaczkę i dur brzuszny. Reszta jak kto woli (jak się pójdzie do lekarza to albo zaleci oglądanie Indii w telewizji, bo bezpieczniej...albo naciągnie na wszystkie możliwe szczepienia jakie wymyśliła ludzkość...trzeba zachować zdrowy rozsądek)
Błonica też się przyda :)
3. Co ze sobą zabrać?
Potwierdzam - nie brać węgla! Hinduskie leki dzialaj juz na drugi dzien, a wegiel...zero reakcji. Co do repelentow, to na polnocy w czasie monsunu nie bylo wogole komorow, wiec... Jesli juz to polecam zakupic Repel 50% deet -dostepny w sklepach podrozniczych, wedkarskich, na allegro... Ja nie uzyłam ani razu. UWAGA: nie zabijc komarów na ciele- to ściąga inne komary.

Ja bym jeszcze polecila kupic na miejscu karte pre-paid z doladowaniem za ok 10zl. Tanie rozmowy maja, smsy za ok 4 grosze. Tylko uwaga, Indie podzielone sa na strefy i jak sie dzwoni z innej strefy, to juz moze byc troche drozej. Zeby kupic karte to potrzebne jest 1 zdjecie :) Dowolne, pewnie wydrukowane z komputera tez by przeszlo.

Nie kupowac przejsciowek do gniazdek sieciowych - okazuje sie, ze nasze wtyczki wchodza gdzie trzeba i pasuja.

Zabrac gadzety dla dzieciakow - np. dlugopisy, smycze...
...najprościej mówiąc: to co niezbędne ;-) ...
Zestaw podstawowych lekarstw...
A tu się nie za bardzo zgadzam. Nie potrzeba ciągnąć ze sobą apteczki, szczególnie z lekami przeciwbiegunkowymi. Nie działają. W przypadku zatrucia najlepiej iść do lokalnej apteki - tamtejsze leki znacznie lepiej radzą sobie z bakteriami niż nasze....
Podobnie z repelentami na moskity - najlepsze na miejscu.
wszystko zależy gdzie jedziesz i po co...dla mnie np. podstawowa rzecz to latarka, kuchenka na benzynę, namiot, śpiwór...etc., no ale jak jedziesz do miasta to chyba ci się nie przyda ;-)
Latarka zawsze i wszędzie. Śpiwór na południu Indii to tylko zbędny balast, ale w zamian można potaszczyć moskitierę :)
Ja polecam zabrac ze soba przescieradlo zszyte jak spiwor. Nie brac spiworu - gorąco!!!
4. Co jest niezbędne?
Dobry humor ? ;-)
I pozytywne podejście do otoczenia :)

5. Jakie przewodniki są najlepsze?
Lonely Planet, raczej wybieraj przewodniki na temat jakiegoś regionu niż takie ogólne.
ROUGH GUIDE, znacznie lepszy meryotrycznie, dokładniejszy i bardziej aktualny od LP.
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie
Jak Cie dopadna nagabywacze, zeby Cie gdzies zawiesc, to wczesniej podejdz do pierwszego lepszego kramu, albo do policjanta i zapytaj ile jest km do miejsca, do ktorego chcesz sie udac, dopiero wtedy targuj cene za taksi, zebys wiedziala, ile km za ile jedziesz. Potem nie daj sie naciagnac za wiecej.

Wszyscy w Indiach maja zwyczaj zaciagania do sklepu wujka, cioci, przyjaciela, znajomego itd. Wszyscy maja z tego prowizje, nawet jak nic nie kupisz. Nie znaczy to, ze nie trzeba korzystac z takich ofert, tylko porzadnie sie targowac ze sprzedawca. Z hotelami i resturacjami jest tak samo.

Na wszystkich produktach nabita jest pieczatka z cena. Nie plac ani "grosza" wiecej niz tam jest napisane. Nie pytaj ile kosztuje, tylko wez do reki produkt, znajdz cene i zaplac tyle co trzeba. Jak ci zle wydadza i beda mowili, ze to drozsze oddaj towar i idz gdzie indziej.

Jadaj tam, gdzie jadaja Hindusi - to prawda, ze tam pewnosc ze swieze. Wybieraj knajpy, gdzie przy potrawach jest cena. Jak zamawiasz cokolwiek, to zamawiaj konkretne produkty z menu i napisz im na kartce co zamowilas, a obok wpisz cene. Wtedy nikt Cie nie oszuka.
Uwaga: wszystko jest pikantne. Jesli ktos Ci powie, ze cos jest tylko troche ostre, to wiedz, ze to jest nadal ostre hahhah :) Koniecznie spróbuj Lassi bananowego -pychotka!!! I pij soki wyciskane na ulicy - też pycha, ale powiedz, ze bez lodu.

Przy wybieraniu pieniedzy z bankomatu nie wybierac opcji "credit account", bo przy kolejnej probie pieniadze juz nie wyjda :)
zrób skan i ksero paszportu. Skan prześlij na maila, do którego będziesz miała dostęp (przez internet), a ksero weź ze sobą. Jak cię okradną, to się przyda.
Jak pytasz o cenę, to pytaj kilka osób.
Jak pytasz o drogę, pytaj kilka osób :)
7. Czego nie można nie zobaczyć?
Według mnie nie ma prawidłowej odpowiedzi. Kraj jest zbyt duży. Najpierw trzeba się zastanowić co Cię interesuje. Ja wybieram góry nad zwiedzanie. Kto inny wybierze jakiś tam zabytek (a ja np. miejsca związane z buddyzmem)
Co innego na północy, co innego w środku, co innego na południu :)
8. Czym podróżować?
Pociagi, autobusy - na dluzszych trasach; riksze motorowe i rowerowe w miescie. W autobusie jak malo miejsca, to wysylaja na dach :) Trzeba sie mocno trzymac i uwazac na druty :)
Zależy jaki poziom komfortu lubisz. Pociągi przeładowane ludźmi pozwolą ci poznać klimat kraju.

Eeeee......zależy gdzie. Nie wszędzie są przeładowane. Ale wszędzie jest to niezapomniane doświadczenie.
9. Czego unikać? Na co uważać?
Unikac pociagow i autobusow z klimatyzacja - choroby gardla murowane. W klimie jest po prostu baaardzo zimno!
Naciągacze
Jedzenie: najlepiej jeść w knajpach dla Indusów. Tam, gdzie dużo ludzi, ciągła rotacja klientów. Masz pewność, ze jedzenie jest świeże.
Na rykszarzy w Delhi: nie dać się nabrać na tanią taksę, bo masz jak w banku, że przymusowo odwiedzisz emporia z najdroższymi towarami.....
Hotele: zawsze sprawdzać pokój, nigdy nie ładować się do hotelu "w ciemno". Sprawdzić: wiatrak lub klimę (niektóre są tak głośne, że o spaniu można zapomnieć), wodę (czy leci z kranu i prysznica w odpowiednie odprowadzające otwory), czy nie ma towarzyszy pełzających, czy nie śmierdzi stęchlizną :D
10. ......

Piszcie!Monika G. edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

1. Wiza, ubezpieczenie

wizę koniecznie ;-)
2. Szczepienia - jakie?

WZW AB (ogólnie warto zrobić)
3. Co ze sobą zabrać?

np. ręcznik szybkoschnący. kilka sztuk odzieży, klapki, jakieś trampki.
4. Co jest niezbędne?

otwarty umysł na bodźce zewnętrzne, mało oczekiwań, dużo poczucia humoru ;-)
5. Jakie przewodniki są najlepsze?

po latach w branży stwierdzam: żadne
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie

zdrowy rozsądek wystarczy (jak wszędzie). jak gdzieś mówią, że coś jest pikantne, znaczy to, że jest bardzo ostre :-)
7. Czego nie można nie zobaczyć?

tego, gdzie Ciebie nie ma ;-).
8. Czym podróżować?

masz do wyboru pociąg, autobusy lokalne, turystyczne deluxe, AC, masz dżipy shared taxi, masz możliwość wynajęcia auta...
9. Czego unikać? Na co uważać?

na małpy, bywają nieprzewidywalne ;-)
10. ......

aha :-)
Piszcie!

jaka trasa?

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

Joanna Felicja B.:
>
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie

9. Czego unikać? Na co uważać?

na małpy, bywają nieprzewidywalne ;-)
- na taksiarzy - zawsze wiozą pod sklep kolegi
- na wodę - pij butelkowaną z nienaruszoną nakrętką i folią :)

a tak to jest super ;)

konto usunięte

Temat: Przed wyjazdem!

Maciej Włodarkiewicz:
Joanna Felicja B.:
>
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie

9. Czego unikać? Na co uważać?

na małpy, bywają nieprzewidywalne ;-)
- na taksiarzy - zawsze wiozą pod sklep kolegi

o, przypomniałeś mi - wsiadając do taksy np. z pre paida na lotnisku, kwitek oddać dopiero po dojechaniu na miejsce. czasem też taksiarze - zwłaszcza, gdy się jedzie pod wieczór - mówią, że trzeba dopłacić, bo inna strefa, bo musi jechać inną, dłuższą trasą etc., ale to pic na wodę. niekiedy mówią, że coś nieczynne, spaliło się, rozkopy... to też pic na wodę. i na koniec - czasem zawożą do innego miejsca, niż się chciało. pojechać można, czemu nie, zwłaszcza gdy ciemno ;-). po dojechaniu podziękować i poprosić o zawiezienie jednak we wskazane miejsce. kulturka, milutko. grunt to dyplomacja.
- na wodę - pij butelkowaną z nienaruszoną nakrętką i folią

jaką folią?Joanna Felicja B. edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 18:15
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Przed wyjazdem!

Joanna Felicja B.:
Maciej Włodarkiewicz:
Joanna Felicja B.:
>
6. Przestrogi, ostrzeżenia, sugestie

9. Czego unikać? Na co uważać?

na małpy, bywają nieprzewidywalne ;-)
- na taksiarzy - zawsze wiozą pod sklep kolegi

o, przypomniałeś mi - wsiadając do taksy np. z pre paida na lotnisku, kwitek oddać dopiero po dojechaniu na miejsce. czasem też taksiarze - zwłaszcza, gdy się jedzie pod wieczór - mówią, że trzeba dopłacić, bo inna strefa, bo musi jechać inną, dłuższą trasą etc., ale to pic na wodę. niekiedy mówią, że coś nieczynne, spaliło się, rozkopy... to też pic na wodę. i na koniec - czasem zawożą do innego miejsca, niż się chciało. pojechać można, czemu nie, zwłaszcza gdy ciemno ;-). po dojechaniu podziękować i poprosić o zawiezienie jednak we wskazane miejsce. kulturka, milutko. grunt to dyplomacja.
- na wodę - pij butelkowaną z nienaruszoną nakrętką i folią
Nakrętka, a na nakrętce taka mała folijka, zgadza się :)
jaką folią?Joanna Felicja B. edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 18:15
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Przed wyjazdem!

Monika Bielecka:
Monika G.:
Rafał D.:
Anna B.:
O czym należy pamiętać, czego nie przeoczyć?
>
3. Co ze sobą zabrać?
Ja bym jeszcze polecila kupic na miejscu karte pre-paid z doladowaniem za ok 10zl. Tanie rozmowy maja, smsy za ok 4 grosze. Tylko uwaga, Indie podzielone sa na strefy i jak sie dzwoni z innej strefy, to juz moze byc troche drozej. Zeby kupic karte to potrzebne jest 1 zdjecie :) Dowolne, pewnie wydrukowane z komputera tez by przeszlo.
To nie działa w Tamil Nadu. Tam, żeby kupić kartę trzeba mieć zameldowanie (adres hotelu nie przechodzi)....Próbowałam wielokrotnie - zakaz stanowy.

Nie kupowac przejsciowek do gniazdek sieciowych - okazuje sie, ze nasze wtyczki wchodza gdzie trzeba i pasuja.
A jak nie pasują, to blokować ołówkiem :)

Zabrac gadzety dla dzieciakow - np. dlugopisy, smycze...
O tak! Szczególnie długopisy, ołówki, kredki mają duże wzięcie. Niektórzy kapłani świątynni biorą z chęcią jako "zapłatę" :)
Jadaj tam, gdzie jadaja Hindusi - to prawda, ze tam pewnosc ze swieze. Wybieraj knajpy, gdzie przy potrawach jest cena. Jak zamawiasz cokolwiek, to zamawiaj konkretne produkty z menu i napisz im na kartce co zamowilas, a obok wpisz cene. Wtedy nikt Cie nie oszuka.
No chyba, że menu jest tylko w lokalnym języku i nikt w restauracji nie zna angielskiego :) Wtedy - w zależności od rejonu - "biryani" albo "dosa" :)
Uwaga: wszystko jest pikantne. Jesli ktos Ci powie, ze cos jest tylko troche ostre, to wiedz, ze to jest nadal ostre hahhah :) Koniecznie spróbuj Lassi bananowego -pychotka!!! I pij soki wyciskane na ulicy - też pycha, ale powiedz, ze bez lodu.
Ostatnio dowiedziałam się od pewnego restauratora Indusa, że dla obcokrajowców (poza Indiami) przygotowuje się potrawy max 70% ostrości przyswajalnej dla Indusa. A i tak niektórzy płaczą :) Wobec tego w Indiach, a szczególnie w kuchni południowej, najostrzejszej, ta ostrość jest powalająca!
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Przed wyjazdem!

Wyjazd najchętniej w listopadzie, może na przełomie grudnia, na ok. 3 tygodnie. Nie mamy jeszcze biletów, nie możemy trafić na żadne ciekawe promocje... Może macie jakieś namiary?

Kilka dni w Delhi, tam mamy znajomego. Reszta, czyli to, co chcemy zobaczyć - zależy od nas. Myślę więc, że raczej chyba bardziej północ niż południe, nie da się przecież ogarnąć wszystkiego...

Czytam "Alfabet zakochanego w Indiach" - super książka. Fragmenty o indyjskich drogach - niesamowite........
Ewa G.

Ewa G. challenge accepted
Specjalista ds.
administracji i
market...

Temat: Przed wyjazdem!

Anna B.:
Wyjazd najchętniej w listopadzie, może na przełomie grudnia, na ok. 3 tygodnie. Nie mamy jeszcze biletów, nie możemy trafić na żadne ciekawe promocje... Może macie jakieś namiary?

Kilka dni w Delhi, tam mamy znajomego. Reszta, czyli to, co chcemy zobaczyć - zależy od nas. Myślę więc, że raczej chyba bardziej północ niż południe, nie da się przecież ogarnąć wszystkiego...

Czytam "Alfabet zakochanego w Indiach" - super książka. Fragmenty o indyjskich drogach - niesamowite........

była promocja tydzien temu - nam udało się kupić bilety za 1660 zł do Delhi - Aeroflotem. Wylot na początku grudnia
:)
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Przed wyjazdem!

Ewa T.:
była promocja tydzien temu - nam udało się kupić bilety za 1660 zł do Delhi - Aeroflotem. Wylot na początku grudnia
:)
o rany..... ;) a kiedy powrót?
Katarzyna S.

Katarzyna S. fundusze unijne

Temat: Przed wyjazdem!

Anna B.:
Wyjazd najchętniej w listopadzie, może na przełomie grudnia, na ok. 3 tygodnie. Nie mamy jeszcze biletów, nie możemy trafić na żadne ciekawe promocje... Może macie jakieś namiary?

finnair jeszcze kończy swoją promocję - właśnie sprawdziłam i w interesujących Cię terminach jest dużo lotów po 1749 zł :)
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Przed wyjazdem!

Przejściówek do gniazdek, nie kupować. Ale wziąć rozgałęziacz, bo często w pokoju jest tylko jedno gniazdko, a przydaje się więcej - chociaż, żeby naładować baterie do komórki i aparatu. Ładować, kiedy tylko jest prąd, bo potem może być "przerwa w dostawie".
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: Przed wyjazdem!

Katarzyna Siudowska:
Anna B.:
Wyjazd najchętniej w listopadzie, może na przełomie grudnia, na ok. 3 tygodnie. Nie mamy jeszcze biletów, nie możemy trafić na żadne ciekawe promocje... Może macie jakieś namiary?

finnair jeszcze kończy swoją promocję - właśnie sprawdziłam i w interesujących Cię terminach jest dużo lotów po 1749 zł :)

Sprawdzam bilety od czwartku regularnie, najtansze loty za 1809 zł przy czym podróż trwa w jedną strone ok. 31 h zamiast 12.

Loty 20 grudnia do 19 stycznia sa po 1809 zł w dwie strony w Finnair.. czy mozna spodziewac sie drugiej promocji z Aeroflocie?

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Jak sie zabiezpieczacie prz...




Wyślij zaproszenie do