Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Co lepsze na 1-sze zbliżenie z Indiami? Najlepiej byłoby to połączyć, ale ograniczenia czasowe i długie dystanse nie pozwalają mi na to... Przylot i wylot prawdopodobnie w Bombaju.
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Co lepsze? Ameryka Północna, czy Południowa? ;)

Magda, zależy, co Ty chcesz robić i co zobaczyć.

Ja marzyłam o Varanasi - żeby zobaczyć ghaty i ludzi na nich i to codzienne życie nad Gangesem...
Bardzo, bardzo też chciałam zobaczyć Tadź Mahal o świcie - chociaż dla wielu to obciach się do tego przyznać, ale tak, chciałam i nie żałuję, mimo że sama Agra jest okropna!
Z uwagi na mój zawód bardzo chciałam zobaczyć Lotus Temple w Delhi, bo konstrukcja i bryła architektoniczna jest bardzo intrygująca... I świątynie buddyjskie w Bodhgai też! I masę innych miejsc, które znałam tylko ze zdjęć i książek...
I po cichu marzyłam o Himalajach...
Wypadkowa -> północ.

I chciałam do Mumbaiu - bo lubię bollywoody i jakoś nie wyobrażałam sobie, aby tam nie pojechać. Chociaż Szarika nie spotkaliśmy ;)

Chociaż oczywiście z drugiej strony nęciły mnie świątynie południa, Kerala, Orissa, bo szalenie mi się podoba taniec Odissi, Tamil Nadu z Chennai i francuskim Pondicherry, i to całe Goa tysz bym chciała zobaczyć... i marzy mi się Sri Lanka...

Naprawdę - co kto lubi, tylko trzeba sobie powiedzieć, czego się oczekuje... Ale to już musisz sama sobie odpowiedzieć na to pytanie!Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 23:25
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Julia Sokołowska:
Co lepsze? Ameryka Północna, czy Południowa? ;)

Magda, zależy, co Ty chcesz robić i co zobaczyć.

Ja marzyłam o Varanasi - żeby zobaczyć ghaty i ludzi na nich i to codzienne życie nad Gangesem...
Bardzo, bardzo też chciałam zobaczyć Tadź Mahal o świcie - chociaż dla wielu to obciach się do tego przyznać, ale tak, chciałam i nie żałuję, mimo że sama Agra jest okropna!
Z uwagi na mój zawód bardzo chciałam zobaczyć Lotus Temple w Delhi, bo konstrukcja i bryła architektoniczna jest bardzo intrygująca... I świątynie buddyjskie w Bodhgai też! I masę innych miejsc, które znałam tylko ze zdjęć i książek...
I po cichu marzyłam o Himalajach...
Wypadkowa -> północ.

I chciałam do Mumbaiu - bo lubię bollywoody i jakoś nie wyobrażałam sobie, aby tam nie pojechać. Chociaż Szarika nie spotkaliśmy ;)

Chociaż oczywiście z drugiej strony nęciły mnie świątynie południa, Kerala, Orissa, bo szalenie mi się podoba taniec Odissi, Tamil Nadu z Chennai i francuskim Pondicherry, i to całe Goa tysz bym chciała zobaczyć... i marzy mi się Sri Lanka...

Naprawdę - co kto lubi, tylko trzeba sobie powiedzieć, czego się oczekuje... Ale to już musisz sama sobie odpowiedzieć na to pytanie!Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 23:25

Wyszło, że Orissa jest na południu :P :)

Łatwiej i taniej dolecieć jest do Delhi. Wg mnie człowiek chcący zobaczyć, co to są Indie (generalizuję oczywiście) powinien zacząć od Delhi. Jak wytrzyma 3 dni - jest ok. Może jechać dalej :) Max Cegielski napisał, że Delhi (chyba węziej - Paharganj) jest "komorą dekompresyjną" przed spotakniem z Indiami. Bardzo celne stwierdzenie :D
Potem są dwa wyjścia: 1. nienawidzi się Indii i więcej już tam nie wraca; 2. kocha do nieprzytomności i nie wyobraża sobie, że można by już więcej nie przyjechać :)
Wtedy robi się "kombinacje alpejskie" jak za rozsądne pieniądze dostać się na południe (dotarcie do Kerali, Tamilnadu, Karnataki jest znacznie droższe lub bardziej czasochłonne niż do stolicy).
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Julia Sokołowska:
Co lepsze? Ameryka Północna, czy Południowa? ;)

Magda, zależy, co Ty chcesz robić i co zobaczyć.

Ja marzyłam o Varanasi - żeby zobaczyć ghaty i ludzi na nich i to codzienne życie nad Gangesem...
Bardzo, bardzo też chciałam zobaczyć Tadź Mahal o świcie - chociaż dla wielu to obciach się do tego przyznać, ale tak, chciałam i nie żałuję, mimo że sama Agra jest okropna!
Z uwagi na mój zawód bardzo chciałam zobaczyć Lotus Temple w Delhi, bo konstrukcja i bryła architektoniczna jest bardzo intrygująca... I świątynie buddyjskie w Bodhgai też! I masę innych miejsc, które znałam tylko ze zdjęć i książek...
I po cichu marzyłam o Himalajach...
Wypadkowa -> północ.

I chciałam do Mumbaiu - bo lubię bollywoody i jakoś nie wyobrażałam sobie, aby tam nie pojechać. Chociaż Szarika nie spotkaliśmy ;)

Chociaż oczywiście z drugiej strony nęciły mnie świątynie południa, Kerala, Orissa, bo szalenie mi się podoba taniec Odissi, Tamil Nadu z Chennai i francuskim Pondicherry, i to całe Goa tysz bym chciała zobaczyć... i marzy mi się Sri Lanka...

Naprawdę - co kto lubi, tylko trzeba sobie powiedzieć, czego się oczekuje... Ale to już musisz sama sobie odpowiedzieć na to pytanie!Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 23:25

No właśnie ja też mam takie rozbieżności, tyle rzeczy do zobaczenia na północy i południu...a czasu niewiele. Jak południe to od razu kuszą Andamany i Sri Lanka. Jak północ to z kolei Nepal i Himalaje(choć jednak bardziej skłaniam się ku południu, ale z wypadem do Taj Mahal, bo to mus jak piramidy w Egipcie). Dlatego myślałam, że ktoś coś podpowie (bo mogę zmienić trasę)... Czym generalnie różni się północ od południa (chodzi mi głównie o mentalność ludzi, standard życia, jedzenie, najlepszy miesiąc na podróż...)?

konto usunięte

Temat: Północne czy Południowe Indie?

@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)

Otóż to :)
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

Jeszcze za wcześnie :) Na razie są koncepty :)

Byliście na Lakkadiwach? Jak się tam dostać?
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Magdalena H.:
Joanna Julia Sokołowska:
Co lepsze? Ameryka Północna, czy Południowa? ;)

Magda, zależy, co Ty chcesz robić i co zobaczyć.

Ja marzyłam o Varanasi - żeby zobaczyć ghaty i ludzi na nich i to codzienne życie nad Gangesem...
Bardzo, bardzo też chciałam zobaczyć Tadź Mahal o świcie - chociaż dla wielu to obciach się do tego przyznać, ale tak, chciałam i nie żałuję, mimo że sama Agra jest okropna!
Z uwagi na mój zawód bardzo chciałam zobaczyć Lotus Temple w Delhi, bo konstrukcja i bryła architektoniczna jest bardzo intrygująca... I świątynie buddyjskie w Bodhgai też! I masę innych miejsc, które znałam tylko ze zdjęć i książek...
I po cichu marzyłam o Himalajach...
Wypadkowa -> północ.

I chciałam do Mumbaiu - bo lubię bollywoody i jakoś nie wyobrażałam sobie, aby tam nie pojechać. Chociaż Szarika nie spotkaliśmy ;)

Chociaż oczywiście z drugiej strony nęciły mnie świątynie południa, Kerala, Orissa, bo szalenie mi się podoba taniec Odissi, Tamil Nadu z Chennai i francuskim Pondicherry, i to całe Goa tysz bym chciała zobaczyć... i marzy mi się Sri Lanka...

Naprawdę - co kto lubi, tylko trzeba sobie powiedzieć, czego się oczekuje... Ale to już musisz sama sobie odpowiedzieć na to pytanie!Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 23:25

No właśnie ja też mam takie rozbieżności, tyle rzeczy do zobaczenia na północy i południu...a czasu niewiele. Jak południe to od razu kuszą Andamany i Sri Lanka. Jak północ to z kolei Nepal i Himalaje(choć jednak bardziej skłaniam się ku południu, ale z wypadem do Taj Mahal, bo to mus jak piramidy w Egipcie). Dlatego myślałam, że ktoś coś podpowie (bo mogę zmienić trasę)... Czym generalnie różni się północ od południa (chodzi mi głównie o mentalność ludzi, standard życia, jedzenie, najlepszy miesiąc na podróż...)?

Śri Lanka to nie Indie akurat :)
A Andamany są chyba najmniej "reprezentatywne" jeśli chodzi o poznanie południa /skoro używamy określeń geograficznych dotyczących Indii/.
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Monika G.:
Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)

Otóż to :)

Domyślam się. A jak można je scharakteryzować w kluczowych aspektach?
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Magdalena H.:
Monika G.:
Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)

Otóż to :)

Domyślam się. A jak można je scharakteryzować w kluczowych aspektach?

Co to są kluczowe aspekty? Co masz na myśli?
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Ja bym Ci jednak też polecała jechać najpierw na północ - zrobić ten cały "złoty trójkąt" plus Varanasi, Khajuracho, Udaipur, Puszkar. Jeśli strasznie Cię ciągnie do Nepalu, to ewentualnie tam polecieć z Delhi lub Varanasi - jeśli masz trochę czasu, to możesz tam i dotrzeć pociągiem+autobusem
Z tym Delhi, to prawda, że to takie "pierwsze koty za płoty" :)

Ale jeśli będziesz kombinować i za jednym pobytem będziesz przemieszczać się z północy na dalekie południe (a to jednak są duże odległości), to nie poznasz tak na prawdę żadnego z regionów i jeszcze sporo poświęcisz na drogę - a podróżuje się tam naziemnie baaardzo powoli.Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 15.01.10 o godzinie 14:22

konto usunięte

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Magdalena H.:
Monika G.:
Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)

Otóż to :)

Domyślam się. A jak można je scharakteryzować w kluczowych aspektach?

prosze bardzo: inne aspekt historyczne, kultura, jezyki, ludzie (nawet wyglad), tradycje, sztuka, budownictwo, kulinaria, niektore kwestie religijne (nie chodzi li tylko o rozne religie, ale i kultywowanie, obrzedy itd.). indie generalnie wymykaja sie definicjom nam znanym, stad taka trudnosc w okresleniu ram, sprowadzeniu do wspolnego mianownika. jak spotkasz indusa, to on ci najpierw powie skad pochodzi. jarzysz?Joanna Felicja B. edytował(a) ten post dnia 15.01.10 o godzinie 14:39
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Felicja B.:
Magdalena H.:
Monika G.:
Joanna Felicja B.:
@Magda... A moze zaprezentuj nam swoja trase :-)

polnoc od poludnia rozni sie zasadniczo chyba wszystkim :-)

Otóż to :)

Domyślam się. A jak można je scharakteryzować w kluczowych aspektach?

prosze bardzo: inne aspekt historyczne, kultura, jezyki, ludzie (nawet wyglad), tradycje, sztuka, budownictwo, kulinaria, niektore kwestie religijne (nie chodzi li tylko o rozne religie, ale i kultywowanie, obrzedy itd.). indie generalnie wymykaja sie definicjom nam znanym, stad taka trudnosc w okresleniu ram, sprowadzeniu do wspolnego mianownika. jak spotkasz indusa, to on ci najpierw powie skad pochodzi. jarzysz?Joanna Felicja B. edytował(a) ten post dnia 15.01.10 o godzinie 14:39

Właśnie, Felu (jeśli mogę :D), też chciałam to wszystko napisać, ale jak pomyślałam o - chociażby - zróżnicowaniu kultów Śiwy, Wisznu, ich żon i potomstwa pomiędzy "północą", a "południem" to zrezygnowałam :)
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Z tym Delhi, to prawda, że to takie "pierwsze koty za płoty" :)

A Bombaj nie?
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Magdalena H.:
Z tym Delhi, to prawda, że to takie "pierwsze koty za płoty" :)

A Bombaj nie?

Bombaj / Mumbaj jest miastem kosmopolitycznym. Oczywiście, są miejsca "trudne", jak chociażby slumsy, czy okolice Crawford Market. Ale Fort, Brama Indii, Colaba, Marina to zupełnie inna bajka niż Delhi. Wielkie aleje, ogromne przestrzenie, które pozwalają na oddech nie budzą w człowieku białym takich emocji jak Stare Delhi :)

konto usunięte

Temat: Północne czy Południowe Indie?

@ Monika, a to dopiero początek ;-)
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Joanna Felicja B.:
@ Monika, a to dopiero początek ;-)

Albo i koniec, zależy skąd zaczniemy indyjsko podążać po okręgu :D
Agnieszka Bona

Agnieszka Bona Projektowanie
jachtów i wnętrz
jachtowych

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Na pierwszy raz polecam północne Indie. Są bardziej turystyczne co prawda, ale dzięki temu łatwiej się tam poruszać i znaleźć fajny i tani nocleg, czy dogadać się. Poza tym są to tereny zamożniejsze (od wieków)i najwcześniej zaludnione, a przez to znacznie ciekawsze. Mam tu na myśli szczególnie Rajastan. Nie ma tam wiele zieleni, są to treny pustynne i stepowe, więc jeśli interesuje cię raczej flora i fauna to zdecydowanie bardziej dzikie jest południe. No i oczywiście polecam Andamny, na chwile relaksu ;)
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Agnieszka Bona:
Na pierwszy raz polecam północne Indie. Są bardziej turystyczne co prawda, ale dzięki temu łatwiej się tam poruszać i znaleźć fajny i tani nocleg, czy dogadać się. Poza tym są to tereny zamożniejsze (od wieków)i najwcześniej zaludnione, a przez to znacznie ciekawsze. Mam tu na myśli szczególnie Rajastan. Nie ma tam wiele zieleni, są to treny pustynne i stepowe, więc jeśli interesuje cię raczej flora i fauna to zdecydowanie bardziej dzikie jest południe. No i oczywiście polecam Andamny, na chwile relaksu ;)

Ha! Bardzo interesujące opinie. Ciekawa jestem ich źródeł - jeśli możesz się podzielić tą wiedzą, będę wdzięczna. Głównie dlatego, że z większością się nie zgadzam.

To, że północ bardziej opanowana przez turystów - prawda. To, że taniej - absolutnie nieprawda. Właśnie dlatego, że na północ przyjeżdża więcej turystów jest drożej.
Tereny zamożniejsze? O.O!
Najzamożniejsze stany Indii: 1. Maharasztra (południe), 2. Pendżab (północ - głównie ze względu na zamieszkujących ten stan Sikhów, a znowu związane z ich religią), 3. Gudżarat (północ), 4. Haryana (głównie Delhi), 5. Tamilnadu (południe), 6. Karnataka (południe), 7. Andhra Pradeś (południe) . . .
To, że jakiś obszar jest ciekawszy, bo zamożniejszy i wcześniej zaludniony - zwaliło mnie z nóg! Raz, że ani zamożniejszy (zresztą, w jakim kontekście), dwa - wcześniej zaludniony od kogo? Drawidowie, zamieszkujący w tej chwili południe byli ludnością znacznie starszą niż Arjowie z północy. Najeźdźcy aryjscy zepchnęli Drawidów na południe, ale kto miał lub ma bogatszą kulturę, to już pojęcie bardzo względne.
Dzikie południe też mnie rozbawiło . . .dzikie, bo rolnicze? Czy, że zacofane? Wobec czego lub kogo? Biorąc pod uwagę uwarunkowania klimatyczne południa, to jasne, że uprawy są tam na pierwszym miejscu. Choć ostatnimi czasy, to na południu właśnie skupia się "przemysł" informatyczny i biochemiczny. Stąd wzrastająca zamożność per capita.Monika G. edytował(a) ten post dnia 23.01.10 o godzinie 12:14
Agnieszka Bona

Agnieszka Bona Projektowanie
jachtów i wnętrz
jachtowych

Temat: Północne czy Południowe Indie?

Strasznie agresywna jesteś. :)
Wyrażam swoja subiektywną opinię. Tak odebrałam Indie. Byłam tam zaledwie 2 razy, ale moja opinia pokrywa się z większością "podróżników", z którymi rozmawiałam.

Następna dyskusja:

Indie północne. Nepal i Goa




Wyślij zaproszenie do