Jakub B.

Jakub B. Manufacturing
Manager,
ArvinMeritor LVS

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Witam,
chciałbym was prosić o ocenę realności poniższego planu podróży:

27.10 – (07:40) lądowanie w Delhi
27.10-28.10 – zwiedzanie Delhi, godziny wieczorne wyjazd pociągiem do Jaisalmer
29.10 – Jaisalmer zwiedzanie
30.10 – Jaisalmer: Camel safari
31.10- Jaisalmer zwiedzanie, wieczorem pociąg do Jodhpur
01.11 – Jodhpur zwiedzanie
02.11 – autobus do Pushkar
03.11 – Pushkar
04.11 - autobus do Jaipur, szybkie zwiedzanie, pociąg do Agra
05.11 – Agra zwiedzanie
06.11 – Agra zwiedzanie, przejazd pociągiem do Varanasi
07.11 – Varanasi zwiedzanie
08.11 – wieczorny lot do Bombaju
09.11 – Bombaj zwiedzanie, wieczorem lot na Goa
10.11 – 11.11 Goa
12.11 – lot do Delhi
13.11 – wylot do Polski

Mam też kilka dodatkowych pytań:
- Camel safari w Jaisalmer zostało nam polecone, ale czy faktycznie jest to coś wartego zobaczenia?
- całość planu opiera się głownie na połączeniach kolejowych, chciałbym wiedzieć jak pewne są to połączenia? Czy musze rezerwować sobie bilet z wyprzedzeniem, czy wystarczy jak kupię go w konkretny dzień na dworcu? Czy zdarza się, że połączenia są odwoływane lub sprzedano za dużo biletów? Jak wygląda cenowo kolej w Indiach (standardowa klasa sypialniana vs. standardowa klasa z klimatyzacją)?
- czy łatwo będzie mi kupić bilety na autobus z Jodhpur do Pushkar? Znacie może cenę?
- możecie zabronować jakieś sprawdzone noclegi w wymienionych miastach? (Pokój dwuosobowy, łazienka, fajnie jakby była klimatyzacja, bez szczególnych standardów)


Z góry bardzo dziękuje za pomoc i opinie, Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

- Camel safari jest bardzo bardzo warte przeżycia, pustynie jest po prostu prześliczna. Ale polecał bym albo wybrać w jaisalmer jakieś sprawdzone i rekomendowane biuro które je Wam zorganizuje, albo jechać autobusem do Khuri (ok 40km od Jaisalmer) gdzie fantastyczne safari prowadzone przez rajastańskich cyganów organizuje np. Titanic Guest House
- jeśli trasę zaczynacie w Delhi i macie dość sztywny plan (ze względu na znikomą ilość czasu) sugerował bym pójść na dworcu w New Delhi do pomieszczenia na piętrze gdzie jest specjalny departament sprzedazy biletów dla obcokrajowców (ceny są taki same jak dla miejscowych) i kupił bilety od razu na wszystkie planowane przejazdy. Tylko nie dajcie sobie dworcowym oszustom wmówić,że kasa jest zamknięta, czy coś w tym stylu.
-bilety autobusowe to żaden problem, prawdopodobnie dostaniecie bilet Jaisalmer-Ajmer, z Ajmer jest busikiem 20min drogi do Pushkar
- z całego planu wywalił bym Goa bo na 2 dni to zupełnie bez sensu,podobnie jak Mumbai, do którego IMO nie ma sensu jechać jeśli macie powrót z Delhi,dodał bym natomiast co najmniej dzień więcej w Jodhpur i Varanasi
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Jan ma rację. Z lotniska w Bombaju na południe miasta (Fort, Brama Indii, Crawford market, Marina itd.) jedziesz przy dobrych wiatrach 1,5 godziny (jeszcze rok temu 2,5 - chyba, że ten nowy most polepszył sytuację). Tyle samo wracasz, a jeśli po południu, to licz 2 godziny. Przez kilka godzin w Bombaju niewiele zobaczysz - duże odległości.
Tak samo Goa: zależy gdzie chciałbyś zakotwiczyć, ale np. z lotniska w Dabolim do Palolem (południowe Goa jest 65 km . . .
Lepiej poświęcić więcej na północ :)
Jakub B.

Jakub B. Manufacturing
Manager,
ArvinMeritor LVS

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

dzieki za opinie!

co do Bombaju to go faktycznie wytniemy, natomiast Goa... obiecalem mojej zonie, ze je odwiedzimy a i tak pobyt na Goa zmniejszylem do minimum:)

z powyzszych powodow plan wydaje sie byc sztywny i dlatego chetnie kupie z gory bilety na wszystkie pociagi. mam tylko obawe, co sie stanie jezeli cos sie w planie zmieni/opozni? czy wtedy trzeba cos doplacic czy od nowa bilety kupowac? i najwazniejsze jakie jest prawdopodobienstwo kupienia biletu w dzien w ktorym chce sie jechac pociagiem (slyszalem ze trzeba robic to z wyprzedzeniem)???
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Niegdy nie wymieniałam biletów kolejowych, na szczęscie, więc nie mam pojęcia, jak to wygląda....
Jeśli chodzi o kupienie biletów na ten sam dzień, wszystko zalezy od trasy, ilości połączeń i czy w danym czasie nie odbywa sie jakieś ważne święto. Trudno powiedzić "ad hoc" :)
Jakub B.:
dzieki za opinie!

co do Bombaju to go faktycznie wytniemy, natomiast Goa... obiecalem mojej zonie, ze je odwiedzimy a i tak pobyt na Goa zmniejszylem do minimum:)

z powyzszych powodow plan wydaje sie byc sztywny i dlatego chetnie kupie z gory bilety na wszystkie pociagi. mam tylko obawe, co sie stanie jezeli cos sie w planie zmieni/opozni? czy wtedy trzeba cos doplacic czy od nowa bilety kupowac? i najwazniejsze jakie jest prawdopodobienstwo kupienia biletu w dzien w ktorym chce sie jechac pociagiem (slyszalem ze trzeba robic to z wyprzedzeniem)???
Amit Tilani

Amit Tilani Regionalny Kontroler
Zarządzanie

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Ja popieram - przekonaj Zonie ze lepiej kilka dni w Goa zamiast kilka godzin - a nie daj Boze sie rozlozycie przez jakis dolegliwosci zoladkowe (Standard dla Obcokrajowcow przy tak zmiennej kultury).
Za to Jaipur wymaga wiecejd ni - a np rezerwujcie sobie 3 godz by pojisc do Kina koniecznie w Jaipur jest najslynniejszy w calym Indii :)

konto usunięte

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Przecież Jaipur to najmniej ciekawe i najbardziej zanieczyszczone duże miasto Rajastanu..
Aneta Miąskiewicz

Aneta Miąskiewicz żeby minusy nie
przysloniły nam
plusow

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

:):):)

dwa razy byŁam w Indiach.
NAWET za drugim razem mając za sobą doświadczenie :):P musieliśmy dostosować się do możliwości - szczególnie przemieszczania się - NAWET za 2 razem wyjazd z Delhi pomimo nauk pobranych podczas pierwszej podróży:) zająŁ nam 2 dni (oczywiście 2 osoby to nie sześć ale zawsze...)
JEŚLI SIĘ WAM UDA Z GÓRY KUPIC BILTY NA PLANOWANE PODRÓŻE BEDĘ PEŁNA PODZIWU:)

szczegolnie radze sobie wziąć do serca Goa - a dokladnie wspomniane wczesniej klopoty zołądkowe - 5 osób z 6 zakatowała rozwodniona KUPA:) dzieku temu, nasz planowany pobyt z 3 dni przedłużył się do 5

camel safari EXTRA!!!! - uwaga na ponoszące wielbłądy:)

kino obowiązkowo!!!!!! bomba!!!!!!!

PS. pomimo małych wypadków, nawet dla kupy pojechała bym jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz:):):):)
Jakub B.

Jakub B. Manufacturing
Manager,
ArvinMeritor LVS

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

nauczony doswiadczeniem zabieram ze soba zestaw nifuroksazyd + mocna orzechowke:)zatem klopotow zoladkowych sie nie boje

tylko teraz jestem skolowany.... to jezeli pojawiaja sie opoznienia to jest szansa zrealizowac plan (bombaj juz wyciety) czy nie?

no i czy lepiej kupowac bilety z gory czy na poszczegolnych etapach w dzien wyjazdu (jest szansa graniczaca z pewnoscia ze w dzien wyjazdu kupie bilet)???
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

aneta miąskiewicz:
:):):)

dwa razy byŁam w Indiach.
NAWET za drugim razem mając za sobą doświadczenie :):P musieliśmy dostosować się do możliwości - szczególnie przemieszczania się - NAWET za 2 razem wyjazd z Delhi pomimo nauk pobranych podczas pierwszej podróży:) zająŁ nam 2 dni (oczywiście 2 osoby to nie sześć ale zawsze...)
JEŚLI SIĘ WAM UDA Z GÓRY KUPIC BILTY NA PLANOWANE PODRÓŻE BEDĘ PEŁNA PODZIWU:)

szczegolnie radze sobie wziąć do serca Goa - a dokladnie wspomniane wczesniej klopoty zołądkowe - 5 osób z 6 zakatowała rozwodniona KUPA:) dzieku temu, nasz planowany pobyt z 3 dni przedłużył się do 5

camel safari EXTRA!!!! - uwaga na ponoszące wielbłądy:)

kino obowiązkowo!!!!!! bomba!!!!!!!

PS. pomimo małych wypadków, nawet dla kupy pojechała bym jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz:):):):)

Hahaha . . .to ja i moja ekipa stanowimy wyjątek :D Nie dość, że udalo nam się tego samego dnia na ten sam dzień kupić 4 kuszetki z Bombaju do Goa (na nocny), to jeszcze nikt z nas nie miał problemow żołądkowych.
Z kolejnymi znajomymi, w kolejnych kilku wyjazdach również nie było problemów z biletami (już nie do Goa, co prawda) ani problemów "roztrojowych" :)
Michał Matusiewicz

Michał Matusiewicz właściciel, Orient
Adventures Michał
Matusiewicz,
OrientA...

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Witaj serdecznie,

zapraszam Cię na stronę http://OrientAdventures.pl do działu "Aktualności". Przypuszczalnie znajdziesz kilka cennych wskazówek w mojej "Indyjskiej Przygodzie".

Ponadto w skrócie...

Uważam, że Twój program jest za "szybki". Za dużo na tak krótki czas - zdecydowanie - planujesz mały maraton :)

"Przelecicie" Indie, a tym samym mało zobaczycie. Nie poczujecie klimatu. Nie tędy droga...

Przy Twoim napiętym programie dwa dni na Agrę to zdecydowanie za dużo. Dwa dni na Goa - zdecydowanie za mało. Weź pod uwagę, że nie ma gwarancji, że samolot z Goa do Delhi odleci. Jeśli nie, nie zdążysz na samolot z Delhi do Polski. To ryzykowne. Pamiętaj proszę... to Indie - mam tu na myśli pociągi, autobusy etc. Musisz brać różne rzeczy pod uwagę, plany awaryjne itd.

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej wyprawy!

Michał Matusiewicz
Jakub B.:
Witam,
chciałbym was prosić o ocenę realności poniższego planu podróży:

27.10 – (07:40) lądowanie w Delhi
27.10-28.10 – zwiedzanie Delhi, godziny wieczorne wyjazd pociągiem do Jaisalmer
29.10 – Jaisalmer zwiedzanie
30.10 – Jaisalmer: Camel safari
31.10- Jaisalmer zwiedzanie, wieczorem pociąg do Jodhpur
01.11 – Jodhpur zwiedzanie
02.11 – autobus do Pushkar
03.11 – Pushkar
04.11 - autobus do Jaipur, szybkie zwiedzanie, pociąg do Agra
05.11 – Agra zwiedzanie
06.11 – Agra zwiedzanie, przejazd pociągiem do Varanasi
07.11 – Varanasi zwiedzanie
08.11 – wieczorny lot do Bombaju
09.11 – Bombaj zwiedzanie, wieczorem lot na Goa
10.11 – 11.11 Goa
12.11 – lot do Delhi
13.11 – wylot do Polski

Mam też kilka dodatkowych pytań:
- Camel safari w Jaisalmer zostało nam polecone, ale czy faktycznie jest to coś wartego zobaczenia?
- całość planu opiera się głownie na połączeniach kolejowych, chciałbym wiedzieć jak pewne są to połączenia? Czy musze rezerwować sobie bilet z wyprzedzeniem, czy wystarczy jak kupię go w konkretny dzień na dworcu? Czy zdarza się, że połączenia są odwoływane lub sprzedano za dużo biletów? Jak wygląda cenowo kolej w Indiach (standardowa klasa sypialniana vs. standardowa klasa z klimatyzacją)?
- czy łatwo będzie mi kupić bilety na autobus z Jodhpur do Pushkar? Znacie może cenę?
- możecie zabronować jakieś sprawdzone noclegi w wymienionych miastach? (Pokój dwuosobowy, łazienka, fajnie jakby była klimatyzacja, bez szczególnych standardów)

Z góry bardzo dziękuje za pomoc i opinie, Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Dlaczego 2 dni na Goa to za mało?
Amit Tilani

Amit Tilani Regionalny Kontroler
Zarządzanie

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

To znaczy 2 dni to jest malo bo aklimatyzowanie sie zajmie 0.5 dnia - a zostaje 1.5 dzien......no nie wiem, to tak troche jak pojechac nad morzem Polskim czy gdziekolwiek indrzej..
Lepiej tydzien niz 2 dni

konto usunięte

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Rozumiem, wiadomo, że lepiej więcej czasu niż mniej, ale tak wiele miejsc jest do zwiedzenia :) Ja nie bardzo lubię plaże, a Goa to na naszym wyjeździe ma być tylko taki przystanek na trasie z Bombaju do Kerali. Jest po drodze, więc pomyślałam, że zatrzymamy się 2-3 na Goa, a potem pojedziemy dalej.
Łukasz C.

Łukasz C. Dystrybucja Stali

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Varanasi - zostawiasz sobie zbyt mało czasu tam. To najlepsze miejsce w Indiach. Klimatyczne takie i jeden dzień to za mało, nawet 2 to tak na szybko trzeba zwiedzać. Musisz być nad rzeką o wschodzie słońca i wieczorem na modlitwach (polecam oglądanie z łódki), nie przegap tego.
Po 8 godzinach lotu będziesz wyczerpana i nie zwiedzisz za wiele w NewDehli, więc pierwszego dnia bym nie liczył jako "dzień zwiedzania" a spokojnie się zaaklimatyzował i zaczął od następnego. Jesli to pierwsza wyprawa do Indii to szok i tak będzie spory.

konto usunięte

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Łukasz C.:
Po 8 godzinach lotu będziesz wyczerpana i nie zwiedzisz za wiele w NewDehli, więc pierwszego dnia bym nie liczył jako "dzień zwiedzania" a spokojnie się zaaklimatyzował i zaczął od następnego. Jesli to pierwsza wyprawa do Indii to szok i tak będzie spory.

To nie mój plan podróży, ale się wypowiem :)
Zależy, co to znaczy "dzień zwiedzania". Niby na czym ma polegać aklimatyzacja, jak nie na rozglądaniu się po nowym miejscu? Czyli tak czy inaczej, jest to jakaś forma zwiedzania.

Nastawiam się na jakiś tam szok związany z Indiami, ale bez przesady z tym, że po 8 i więcej godzinach w samolocie nie da rady nic zobaczyć. Niejedno miasto zwiedzałam po tylu godzinach, albo nawet całej nocy czy dobie w pociągu. Nie sądzę, że lot samolotem jest bardziej męczący od tego. Owszem, zmęczenie jest, ale chęć zobaczenia nowych rzeczy je przewyższa :))) Chociaż zgadzam się z tym, że specyfika Indii na pewno będzie wymagała aklimatyzacji.Emilia S. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 16:45
Paweł Jurczak

Paweł Jurczak Kontroler finansowy

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

- Camel safari w Jaisalmer zostało nam polecone, ale czy faktycznie jest to coś wartego zobaczenia?

No poza piaskiem ? :)
Wg mnie warto...
jeśli masz ochotę to wrażenia na świeżo i kilka zdjęć tutaj:
http://jurki.elk.pl/?p=33
http://jurki.elk.pl/?p=34
pozdrawiamPaweł Jurczak edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 16:53
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

O rany, po co Ci ten jeden dzień na Goa?

A jeśli by wywalić Goa, wtedy sa trzy dni na Mumbai - i jest ok - zwiedzisz Kolabę, plus dworzec, uniwerek (moim zdaniem ładniejszy niż dw. viktorii), boiska do krykieta a la Central Park, zahaczysz o jakieś kino ;) a nawet moż popłyniesz na Elefantę

Monika, teraz na lotnisko spod bramy Indii, przez ten cudowny most, nawet w pół godziny się da wyrobić taksówką

Jakub, mój zestaw sprawdzony to nifuroksazyd plus gorzka żołądkówka - niestety w Indiach nie pomógł, kiedy się przytrułam sokiem z trzciny cukrowej, a już na pewno nie pomógł mojemu facetowi, co amebę złapał (tez był wtedy przymusowy przystanek), więc bierzcie pod uwagę takie opcjeJoanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 27.10.09 o godzinie 19:23
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Emilia S.:
>Niejedno miasto zwiedzałam po tylu godzinach,
albo nawet całej nocy czy dobie w pociągu. Nie sądzę, że lot samolotem jest bardziej męczący od tego. Owszem, zmęczenie jest, ale chęć zobaczenia nowych rzeczy je przewyższa :))) Chociaż zgadzam się z tym, że specyfika Indii na pewno będzie wymagała aklimatyzacji.Emilia S. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 16:45

he, he, ciekawe, co powiesz po pierwszych pięciu minutach po wysiadce z samolotu - z klimy prosto w ten wilgotny piekarnik, kiedy po chwili wszystko będzie na Tobie mokre.
Poza tym do Indii lecisz 7-8 godzin, ale wcześniej przesiadasz się z innego lotu, może nawet kilka godzin siedzisz gdzieś na lotnisku w Moskwie, albo Kijowie, po przylocie z kolejne pół to przeprawa przez lotnisko (a teraz skrupulatnie sprawdzają przylatujących z uwagi na śmiertelne wypadki grypy), kolejna godzina jazdy taksówką, jeśli już uda Ci się dotrzeć do tego pre-paida i dogadać (a właściwie zrozumieć, co oni mówią po swoim angielskim)... może to wszystko zmęczyć trochę :)
Łukasz C.

Łukasz C. Dystrybucja Stali

Temat: Ocencie prosze ten plan podrozy

Joanna Julia Sokołowska:
Emilia S.:
>Niejedno miasto zwiedzałam po tylu godzinach,
albo nawet całej nocy czy dobie w pociągu. Nie sądzę, że lot samolotem jest bardziej męczący od tego. Owszem, zmęczenie jest, ale chęć zobaczenia nowych rzeczy je przewyższa :))) Chociaż zgadzam się z tym, że specyfika Indii na pewno będzie wymagała aklimatyzacji.Emilia S. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 16:45

he, he, ciekawe, co powiesz po pierwszych pięciu minutach po wysiadce z samolotu - z klimy prosto w ten wilgotny piekarnik, kiedy po chwili wszystko będzie na Tobie mokre.
Poza tym do Indii lecisz 7-8 godzin, ale wcześniej przesiadasz się z innego lotu, może nawet kilka godzin siedzisz gdzieś na lotnisku w Moskwie, albo Kijowie, po przylocie z kolejne pół to przeprawa przez lotnisko (a teraz skrupulatnie sprawdzają przylatujących z uwagi na śmiertelne wypadki grypy), kolejna godzina jazdy taksówką, jeśli już uda Ci się dotrzeć do tego pre-paida i dogadać (a właściwie zrozumieć, co oni mówią po swoim angielskim)... może to wszystko zmęczyć trochę :)


mniej więcej to mi chodziło w poprzednim poście. pierwszy dzień trzeba przeznaczyć "na nic", co najwyżej na poszwędanie się po okolicy hotelu.

Następna dyskusja:

Indie w 20 dni - plan podrozy




Wyślij zaproszenie do