Katarzyna Martyka

Katarzyna Martyka www.wpolske.com

Temat: Indie Południowe - Eravikulam/Periyar/Silent Valley???

Witam,
W listopadzie wybieram się na południe Indii. Chciałabym przeznaczyc trochę czasu na chodzenie po górach albo wizytę w jakimś rezerwacie/parku narodowym. Co polecacie?Periyar,Eravikulam, a może Silent Valley?
I jeszcze baaardzo ważna rzecz - będę podrózować z osobą, która kilka miesięcy temu przeszła operację kolan. W związku z tym w grę wchodzą tereny o niewielkich przewyższeniach, bez stromych podejsć/zejść. Ze względu na "kolanowy problem" planujemy również zatrzymać się w jakimś schronisku i z tamtąd robić jednodniowe wypady.
Czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakieś ciekawe miejsce? Nie muszą to być góry - generalnie rzecz biorąc chodzi nam o odseparowanie się od tłumów i spędzenie trochę czasu bliżej natury:)
Dzięki i pozdrawiam
Kaska
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Indie Południowe - Eravikulam/Periyar/Silent Valley???

Katarzyna Martyka:
Witam,
W listopadzie wybieram się na południe Indii. Chciałabym przeznaczyc trochę czasu na chodzenie po górach albo wizytę w jakimś rezerwacie/parku narodowym. Co polecacie?Periyar,Eravikulam, a może Silent Valley?
I jeszcze baaardzo ważna rzecz - będę podrózować z osobą, która kilka miesięcy temu przeszła operację kolan. W związku z tym w grę wchodzą tereny o niewielkich przewyższeniach, bez stromych podejsć/zejść. Ze względu na "kolanowy problem" planujemy również zatrzymać się w jakimś schronisku i z tamtąd robić jednodniowe wypady.
Czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakieś ciekawe miejsce? Nie muszą to być góry - generalnie rzecz biorąc chodzi nam o odseparowanie się od tłumów i spędzenie trochę czasu bliżej natury:)
Dzięki i pozdrawiam
Kaska

Dla osoby z problemem zdrowotnym będzie problem w każdym z tych miejsc. Oczywiście, można pozwiedzać bez łażenia po górach, ale dużo, bardzo dużo się straci.
W Periyarze można popłynąć statkiem - nie wymaga to specjalnego wysiłku, ale już np. dzienna wyprawa do Parku bambusowymi tratwami, a potem wędrówka może być kłopotliwa.
Eravikulam: do parku dojedziesz taksówką z Munnaru; tam wszyscy wsiadają do parkowego busa i są podwożeni do podnóża góry. Jest jeden szlak, asfaltowy, więc łatwo się idzie. Choć to miejsce "spacerowe" bardziej niż wspinaczkowe, widoki są nieziemskie!
Munnar: można sobie pojechać na dzienną wycieczkę busem, zobaczyć okolicę lub wynająć taxi: Top Station, jezioro i tamę w Mattupety, plantacje itd., ale to namiastka tego, co można zobaczyć na trekkingu....
Katarzyna Martyka

Katarzyna Martyka www.wpolske.com

Temat: Indie Południowe - Eravikulam/Periyar/Silent Valley???

Hej hej
Dziekuje bardzo za informacje - będziemy musieli przemyśleć calą sprawę.
A tak pomijając już przeszkody zdrowotne, to które z tych miejsc polecałabyś najbardziej? Jak wygląda kwestia samego trekkingu - trzeba wynając przewodnika, czy nie jest to konieczne?
pozdrawiam:)
Kaśka
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Indie Południowe - Eravikulam/Periyar/Silent Valley???

Katarzyna Martyka:
Hej hej
Dziekuje bardzo za informacje - będziemy musieli przemyśleć calą sprawę.
A tak pomijając już przeszkody zdrowotne, to które z tych miejsc polecałabyś najbardziej? Jak wygląda kwestia samego trekkingu - trzeba wynając przewodnika, czy nie jest to konieczne?
pozdrawiam:)
Kaśka

Każde z tych miejsc ma swoją specyfikę. Periyar jest na wysokości ok. 1200 m n.m. (o ile dobrze pamiętam), ale to teren bardziej pagórkowy niż górzysty. Trekkingi organizowane są przez zarząd Parku narodowego. W każdym chyba pensjonacie mogą Ci załatwić miejsca na dany program. Ale ilość osób zabierana dziennie jest ograniczona. Grupy prowadzą strażnicy parku.
Tutaj masz link z informacjami, jakie programy są realizowane:
http://periyartigerreservethekkady.com/services.html

Naokoło Periyaru, a właściwie w okolicy miasteczka Kumily, położonego przy parku są plantacje kawy, herbaty i przypraw. Tam już trochę trzeba się powspinać, ale czy jest coś przyjemniejszego niż chodzenie w herbacie? :)

Jesli chodzi o Munnar, to już poważniejsza sprawa. To olbrzymi obszar! Najlepiej zaokrętować się w miasteczku. Ja polecam GREEN VIEW, bo tam chłopaki prowadzą trekkingi w góry.

Nie umiem powiedzieć, które miejsce jest fajniejsze...Kumily / Thekkady - super fajne miasteczko z bardzo miłymi ludźmi. I piękne okolice.

Munnar, olbrzymi obszar z ogromnymi plantacjami, wysokimi górami - absolutny cud przyrodniczy. Ale miasteczko Munnar i ludzie już mniej przyjemni.
Najchętniej Kumily przeniosłabym do Munnaru - byłoby perfekt :DMonika G. edytował(a) ten post dnia 08.10.09 o godzinie 21:57

Następna dyskusja:

Południowe Indie




Wyślij zaproszenie do