Marta K.

Marta K. Wielkie sprawy
wykuwają się w
cichej kuźni

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Witam,
interesuje sie kultura, kuchnia i chyba wszystkim zwiazanym z Indiami, poniewazz moj maz pochodzi z Indii.

Pozdrawiam serdecznie:)
MartaMarta K. edytował(a) ten post dnia 09.03.09 o godzinie 23:54
Małgorzata Maria S.

Małgorzata Maria S. Dermokonsultantka

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

.Małgorzata Maria S. edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 08:25

konto usunięte

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Małgorzata Safader:
guru nanka?

Guru Nanak... chociazby tu:

http://www.sikhs.org/guru1.htm

i tu:

http://www.sikhiwiki.org/index.php?title=Guru_Nanak


Obrazek
Małgorzata Maria S.

Małgorzata Maria S. Dermokonsultantka

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

.Małgorzata Maria S. edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 08:25
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Mam zaprzyjaźnioną rodzinę sikhów...jeśli ktoś jest ciekaw jak to u nich wygląda, służę informacją... Powiem od razu, że jeśli chodzi o sprawy uczuć, tam nie ma dowolnego wybory, przeważają koligacje rodzinne oraz biznes...

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

hehe;)nie zawsze:)uczucia tez czasem przejawiaja;)

a jesli o to chodzi to jest kwestia kultury... oni maja po prostu inne podejscie do wyboru meza czy zony i nam trudno to oceniac... jak sie ich pozna to na prawde da sie zrozumiec przyczyny takiego postepowania i nie widzi sie w tym czegos strasznego (wiadomo dla nas to abstrakcja ale mozna zrozumiec)! potem czesto gesto tworza na prawde fajne, kochajace sie malzenstwa! ja znam takich wiele;)mimo ze aranzowane byly! a jak ktos nie chce zeby rodzice mu wybierali to tez nie ma tragedii, to jest wlasnie WYBOR dziecka! przynajmniej tak dziala w mojej rodzinie i paru ktore znam!luiza singh edytował(a) ten post dnia 15.04.10 o godzinie 23:09
Emilia S.

Emilia S. Senior HR in
multicultural
environment. Career
Coach

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Marta K.:
Witam,
interesuje sie kultura, kuchnia i chyba wszystkim zwiazanym z Indiami, poniewazz moj maz pochodzi z Indii.

Pozdrawiam serdecznie:)
MartaMarta K. edytował(a) ten post dnia 09.03.09 o godzinie 23:54

sluze pomoca, porada, wsparciem :)
i zapraszam do Wroclawia na pulao i masala tea ;)
Marta K.

Marta K. Katecheta

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Witajcie. Ja mam kilku dobrych znajomych z Bombaju, jednego nawet gościłam w Polsce przez 2 tyg. Indie to wspaniały kraj ;)
Marta K.

Marta K. Wielkie sprawy
wykuwają się w
cichej kuźni

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Emilia S.:
Marta K.:
Witam,
interesuje sie kultura, kuchnia i chyba wszystkim zwiazanym z Indiami, poniewazz moj maz pochodzi z Indii.

Pozdrawiam serdecznie:)
MartaMarta K. edytował(a) ten post dnia 09.03.09 o godzinie 23:54

sluze pomoca, porada, wsparciem :)
i zapraszam do Wroclawia na pulao i masala tea ;)


dziekuje:)
Agnieszka Vij

Agnieszka Vij International
Account Manager,
Net-Glob Ltd (
dystrybucja...

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Czesc wszystkim,

Moj maz ma na imie Kapil, pochodzi z Delhi.
Poznalismy sie tutaj w Anglii, bedziemy obchodzic 4-ta rocznice w sierpniu.
Mamy syna, skonczyl 2 latka w lutym.

Na poczatku musze przyznac, ze walczylismy prawie o wszystko, bo dla mnie to byla wielka abstrakcja.

Poza tym jestem w pewnym stopniu feministka:)

Trzeba ich poznac i wtedy mozna zrozumiec...nie wszystko, ale w wiekszosci kultura jest super a i mnie zaimponowaly wartosci rodzinne ( pochodze z rozbitej rodziny).
Teraz zaakceptowalam wiele rzeczy i jest nam ze soba dobrze...ale zawsze beda roznice...i powinny byc.
Bylam w Indiach 2 razy, pierwszy raz mnie zaszokowala mieszanka piekna i biedy/brudu/smrodu....ale mozna znalesc tam wiele wspanialych rzeczy i je polubic, a nie zwracac tak bardzo uwagi na te zle...zalezy to oczywiscie o osobowosci. Kazdy inaczej odbiera pewne sprawy.

Teraz planuje wreszcie nauczyc sie Hindi...ksizki leza od roku...aby jeszcze bardziej zrozumiec ich mentalnosc...i dobrze sie czuc jak tam pojade. Zawsze to bonus jak sie wszystko rozumie.

Moja kuzynka tez bedzie wychodzic za maz w tym roku, gosc ma na imie Girvinder i jest Sikh. tez sie tutaj poznali...przed nimi jeszcze dluga droga, chociaz sa ze soba juz 4 lata.

Ale, malzenstwo i rodzina to nie tak hop siup, zlozenie przysiegi i wszystko jest wspaniale, czuje, ze dadza rade;)
Pozdrawiam,
Aga

konto usunięte

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Dziewczyny, sikhowie przyjmują nazwisko Singh (tygrys), ale wyłącznie mężczyźni ;)
Jeśli chcecie podkreślić swoją bliskość z sikhem, małżeństwo, lub cokolwiek innego, wasze nazwisko będzie brzmiało Kaur (księżniczka), nie Singh.
:)
Dziwi mnie to u wszystkich Mart, Małgorzat, Kasiek etc. które podają się za Singh. Jak już, to jesteście Kaur.
Pozdrawiam
Marta K.

Marta K. Wielkie sprawy
wykuwają się w
cichej kuźni

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Natalia Bandach:
Dziewczyny, sikhowie przyjmują nazwisko Singh (tygrys), ale wyłącznie mężczyźni ;)
Jeśli chcecie podkreślić swoją bliskość z sikhem, małżeństwo, lub cokolwiek innego, wasze nazwisko będzie brzmiało Kaur (księżniczka), nie Singh.
:)
Dziwi mnie to u wszystkich Mart, Małgorzat, Kasiek etc. które podają się za Singh. Jak już, to jesteście Kaur.
Pozdrawiam


hmmm...tak z pewnoscia jest w Indiach. Ale jezeli bierze sie slub w europejskim usc to czy mozna przyjac jako nazwisko meza "Kaur" jezeli maz posluguje sie "Singh"? Chodzi mi o aspekt prawny.

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Natalio chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz i dlatego sie czemus dziwisz bez potrzeby;)

Kaur wcale nie jest obowiazkiem:)wrecz przeciwnie, wiele kobiet obecnie, nawet w Indiach nie chce przyjmowac tego nazwiska! to nie jest zadne prawo, ze wylacznie mezczyzni moga nosic nazwisko Singh! kobiety nie chca juz byc oddzielane od mezczyzn poprzez osobne nazwisko! to jest wolna wola, decyzja kazdego!

Singh i Kaur to nazwiska religijne, ale poza nimi kazdy Sikh ma swoje nazwisko rodowe. Nie kazdy je uzywa, moj maz nawet w paszporcie go nie ma ;) ja wlasnie specjalnie chcialam byc Singh dla podkreslenia ze malzonka jest rowna mezczyznie, moim tesciom sie bardzo podoba, ze mam nazwisko Singh a nie Kaur! to jest teraz takie nowoczesne w Indiach ;)

inna sprawa, ze jak pisze Marta Kumar, jak niby mozna przyjac nazwisko Kaur w Europie? maz ma w papierach Singh, ewentualnie nazwisko rodowe i tyle, z kosmosu nie moge sobie wpisac trzeciego nazwiska przy zmianie dokumentow!

a i jeszcze jedno Singh nie znaczy tygrys, tylko lew ;)luiza S. edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 20:03
Waldemar Buthner-Zawadzki

Waldemar Buthner-Zawadzki Konsultant, Ostoja
Biuro
Genealogiczno-Herald
yczne

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Cześć.
Mnie zastanawia taka kwestia..
Słyszałem że w indiach przynależność kastowa jest bardzo ważna..
A jak to wygląda ż europejczykami?
Powiedzmy że wyprowadzę sie do Indii i założę tam rodzinę do jakiej kasty będę zaliczany?
do najniższej?
Waldek

konto usunięte

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

W idiach, przynajmniej do niedawna, bialy czlowiek jest/byl automatycznie kasta srednia. Reszta zalezy od jego rangi spolecznej, stanowiska, statusu, pochodzenia.
Skad my to znamy? ..

A wiec w Europie tez sa kasty - tylko sie troche uwazniej, swiadomie rozejrzyj ...
Justyna Jowicka

Justyna Jowicka specjalista do
reklamy

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

poznałam tydzień temu na randkach własnieon.pl hindusa ktory pochodzi z Kurukszerta (region Haryana)w połnocnych Indiach,i zaczeliśmy pozniej pisać na skypie,wysłałam mu zdjecie,po 3 dniach powiedział ze mnie kocha i chce zebym zotała jego żona,powiedzial ze szuka żony i ze mnie znalazl ze mu sie podobam,Od razu mialam 100 pytań a on w kółko to samo,ze chce żebym przyjechala do niego do Indii i nawet mi bilet zapłaci samolotowy i obiecywal ze nigdy mnie nie opusci ze jego mama sie zgodzila na mnie i ze nie ma żadnego problemu,no i ja oczywiscie 100 pytan do niego z obawy a on uspokajal ze bedzie dobrze,kiedy mu powiedzialam ze boje sie leciec to powiedzial ze jak mu wyśle zaproszenie ktorego potrzebuje to przyjedzie po mnie do Polski,jak w szoku ale gadalam z nim dalej,zapytalam go o wize to powiedzial ze nie potrzebuje no i dalej mowi ze mnie kocha i chce żebym zostala jego zona i mowi ze gdzie bede chciala to wezmiemy slub nawet w Indiach jesli chce,ciagle pozdrawia moja mame i wszystko mi zapewnia.Powiedzialam mu swoje obawy a on mówi ze nie mam sie co obawiac i przestac martwic.Jak go zapytalam ze w Indiach podobno rodzice aranżuja małżeństwo to powiedzial ze jego mama zgadza sie zeby nam pomu byble bysmy byli szczescliwi,a jak go zapytalam o tzw "kasty"bo slyszalam ze takie coś jest w Indiach i do jakiej nalezy to powiedzial ze to tylko polityka.Pytalam go o wiare wyznaje hinduizm,nawet nie wiem na czym to polega.Nie wiem co o tym myslec,nigdy kogos takiego nie poznalam,jest hindusem i wyznaje hinduizm. Bardzo słabo mówie po angielsku a on mnie zapewnial ze mnie nauczy,no i jak przyjade do niego to mi pokaze jakas tak światynie,powtarza ciagle ze mnie szanuje i chce byc ze mna razem no i mnóstwo komplementow,powiedzial zebym mu uwierzyła bo mówi prawde.Nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć,moze ktoras z was spotkala sie z czym s takim,chcialabym z nim byc ale boje sie ryzyka,jechac z nim to mniejsze ryzyko i samej do Indii,chcialabym sie dowiedziec o co chodzi z tym "invitation"ktore on potrzebuje zeby po mnie przyjechac do Polski,jak to sie załatwia?....Nie wiem kim on jest ale wydaje sie byc w porzadku,przynajmniej tak pisze o sobie,gdyby był oszustem to fundowal by mi drogi przelot do Indii w 2 strony?dodam ze on ma 28 lat a ja 30.Poki co pieknie pisze i bardzi wiarygodnie tylko kurcze nie wiem co robic i czy warto sie angazowac...zaproszenie,te załatwienia wszystkie...prosze o pomoc bo nie wiem co robic nie znam hinduskiej kultury i nie wiem co robić.?napiszcie prosze jak kobieta jest traktowana w ich kulturze zwlaszcza europejka,czy warto podjąc ryzyko(dodam ze ja tez szukam meża i chcialabym być w zwiazku,i niekoniecznie z Polakiem,,.. moje gg 18745402 i emeil bebe9@op.pl
pozdrawiam wszystkie dziewczyny w zwiazkach hinduskich:)
Katarzyna W.

Katarzyna W.
lepsza-wersja-samej-
siebie

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Wiesz, co ja też jakiś czas temu poznałam Hindusa i niestety od razu chciał się żenić. Widzieliśmy się 2 razy, rozmawiało się ciężko, bo jego angielski był bardzo słaby. Nie wiem jak po tak krótkim czasie można mówić o związku, ale ten gościu już miał plany naszego ślubu i pytał o wyjazd do indii.
Może jestem nieromantyczna ale jak dla mnie to żenada. Różnice kulturowe to jednak dużo.
Szczerze- ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła jeśli ktoś od razu jest na darling i aj law ju :)
Agata Kurbiel

Agata Kurbiel Global L&D Senior
Specialist

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Dziewczyno, powaznie myslisz,ze on sie w Tobie zakochal??
Poczytaj sobie najpierw o Indiach- z pytan, ktore zadajesz wnioskuje,ze nic kompletnie nie wiesz na temat tego kraju..
Justyna Jowicka:
poznałam tydzień temu na randkach własnieon.pl hindusa ktory pochodzi z Kurukszerta (region Haryana)w połnocnych Indiach,i zaczeliśmy pozniej pisać na skypie,wysłałam mu zdjecie,po 3 dniach powiedział ze mnie kocha i chce zebym zotała jego żona,powiedzial ze szuka żony i ze mnie znalazl ze mu sie podobam,Od razu mialam 100 pytań a on w kółko to samo,ze chce żebym przyjechala do niego do Indii i nawet mi bilet zapłaci samolotowy i obiecywal ze nigdy mnie nie opusci ze jego mama sie zgodzila na mnie i ze nie ma żadnego problemu,no i ja oczywiscie 100 pytan do niego z obawy a on uspokajal ze bedzie dobrze,kiedy mu powiedzialam ze boje sie leciec to powiedzial ze jak mu wyśle zaproszenie ktorego potrzebuje to przyjedzie po mnie do Polski,jak w szoku ale gadalam z nim dalej,zapytalam go o wize to powiedzial ze nie potrzebuje no i dalej mowi ze mnie kocha i chce żebym zostala jego zona i mowi ze gdzie bede chciala to wezmiemy slub nawet w Indiach jesli chce,ciagle pozdrawia moja mame i wszystko mi zapewnia.Powiedzialam mu swoje obawy a on mówi ze nie mam sie co obawiac i przestac martwic.Jak go zapytalam ze w Indiach podobno rodzice aranżuja małżeństwo to powiedzial ze jego mama zgadza sie zeby nam pomu byble bysmy byli szczescliwi,a jak go zapytalam o tzw "kasty"bo slyszalam ze takie coś jest w Indiach i do jakiej nalezy to powiedzial ze to tylko polityka.Pytalam go o wiare wyznaje hinduizm,nawet nie wiem na czym to polega.Nie wiem co o tym myslec,nigdy kogos takiego nie poznalam,jest hindusem i wyznaje hinduizm. Bardzo słabo mówie po angielsku a on mnie zapewnial ze mnie nauczy,no i jak przyjade do niego to mi pokaze jakas tak światynie,powtarza ciagle ze mnie szanuje i chce byc ze mna razem no i mnóstwo komplementow,powiedzial zebym mu uwierzyła bo mówi prawde.Nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć,moze ktoras z was spotkala sie z czym s takim,chcialabym z nim byc ale boje sie ryzyka,jechac z nim to mniejsze ryzyko i samej do Indii,chcialabym sie dowiedziec o co chodzi z tym "invitation"ktore on potrzebuje zeby po mnie przyjechac do Polski,jak to sie załatwia?....Nie wiem kim on jest ale wydaje sie byc w porzadku,przynajmniej tak pisze o sobie,gdyby był oszustem to fundowal by mi drogi przelot do Indii w 2 strony?dodam ze on ma 28 lat a ja 30.Poki co pieknie pisze i bardzi wiarygodnie tylko kurcze nie wiem co robic i czy warto sie angazowac...zaproszenie,te załatwienia wszystkie...prosze o pomoc bo nie wiem co robic nie znam hinduskiej kultury i nie wiem co robić.?napiszcie prosze jak kobieta jest traktowana w ich kulturze zwlaszcza europejka,czy warto podjąc ryzyko(dodam ze ja tez szukam meża i chcialabym być w zwiazku,i niekoniecznie z Polakiem,,.. moje gg 18745402 i emeil bebe9@op.pl
pozdrawiam wszystkie dziewczyny w zwiazkach hinduskich:)
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

Justyna Jowicka:
Justyna proponuje zimna kapiel w Baltyku
Rozumiem naiwnosc i desperacje ale nie rozumiem cmy ktora spala sie latem w mojej lampie
jaki normalny facet oswiadcza sie po 3 dniach znajomosci przez internet
na dodatek jak piszesz nie znasz dobrze jezyka?

jak dla mnie to brak slow albo jakas prowokacja
Katarzyna W.

Katarzyna W.
lepsza-wersja-samej-
siebie

Temat: HINDUSI W POLSCE ...RODZINY MIESZANE ....

A ja sobie myślę, że Oni tak mają :)
Spotkałam się z tym, i niestety jest to dla mnie co najmniej dziwne.



Wyślij zaproszenie do