Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: 3AC czy sleeper?

Od dwóch różnych osób mamy z pierwszej ręki skrajnie różne info dotyczące standardu i jakości podróży a co za tym idzie rekomendacje.

Polecacie 3AC czy sleeper? Dlaczego?

r.
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: 3AC czy sleeper?

Sleeper - wygoda ta sama co w 3AC tylko okna mniej szczelne (warto uszczelniać gazetami ) - ludzie milsi w sleeper, cena znacznie niższa.
Katarzyna S.

Katarzyna S. fundusze unijne

Temat: 3AC czy sleeper?

sleeper! :)
bo:
1) cena :) ok. 3 razy niższa
2) cieplej :) w AC3 klima podkręcona tak, że można się przeziębić
3) w AC3 nie otworzysz okna, są "szyby" (?) na stałe

za AC3 przemawia ew. to, że dostaniesz, jeśli dobrze pamiętam, 2 prześcieradła, koc i poduszkę i będziesz miał zasłonkę ;)

tutaj masz opis/zdjęcia wszystkich indyjskich klas, jeśli jeszcze nie znasz tej strony (choć pewnie znasz...): http://seat61.com/India.htm
/choć jedyne AC3, którym jechałam wyglądało nieco inaczej niż na tych zdjęciach... miało czerwone koje ;)
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: 3AC czy sleeper?

Łącznie z waszym info mamy 3:1 dla klasy sleeper
Dzięki!
r.
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: 3AC czy sleeper?

Rafał S.:
Łącznie z waszym info mamy 3:1 dla klasy sleeper
Dzięki!
r.
4:1! :) Oczywiście sleeper! U mnie pół na pół: cena - "lodówka" w AC. Nigdzie chyba w Indiach nie da się tak potwornie zmarznąć jak w AC :)
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: 3AC czy sleeper?

Bierzemy sleepery.
r.
Hanna S.

Hanna S. ATRAM Zarządzanie i
Administrowanie
Nieruchomościami -
Wł...

Temat: 3AC czy sleeper?

Jechaliśmy klasą sleeper z Chennai do Delhi, jakieś 32 h. Gdybyśmy mieli wybierać, ponownie wybralibyśmy sleeper :) Nie ma co przepłacać, i można otworzyć okna ;)

konto usunięte

Temat: 3AC czy sleeper?

Hanna S.:
Jechaliśmy klasą sleeper z Chennai do Delhi, jakieś 32 h. Gdybyśmy mieli wybierać, ponownie wybralibyśmy sleeper :) Nie ma co przepłacać, i można otworzyć okna ;)


wybacz za pytanie, ale mnie w styczniu czeka taka 30godz podróż i zastanawiam się czy wytrzymam, da się tam jakoś skorzystać z toalety czy tyłek za okno ;)) bo to ze toalety są to pewne, ale czy da się do nich wejść czy to raczej survival ?Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 23.09.11 o godzinie 20:09
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: 3AC czy sleeper?

masz dwa rodzaje toalet.. kucane i normalne -korzystaj z kucanych to nie będziesz mieć obaw i syfu nie ma takiego. Hindusi to w kwestii higieny bardzo zadbani ludzie. W naszych pekapach syf większy bywa.

Warto wyposażyć się w gazety do zatykania okien, które rzadko się domykają, a w nocy potrafi być zimno zwłaszcza na północy. Mokre chusteczki, łańcuch wystarczy 1 m i kłódka. Coś pod głowę, dobra książka.. my zabraliśmy podróżne scrabble czym zrobiliśmy furorę. Jechaliśmy 43 h :-) z Gaya do Chennai i obadaliśmy się pysznym jedzeniem i śmialiśmy się z wyskakujących na każdej stacji studentów ładujących komórki :-))

Przystanki pozwalają się chwilę przeciągnąć połazić koło pociągu..

Bałam się zupełnie niepotrzebnie, a syfu nie ma bo wszystko ląduje za oknem ;-)
Hanna S.

Hanna S. ATRAM Zarządzanie i
Administrowanie
Nieruchomościami -
Wł...

Temat: 3AC czy sleeper?

Tak jak napisała Anna, toalety są kucane i normalne. Z tą higieną Hindusów bym nie przesadzała, ale nie jest tak źle. Pod koniec podróży toalety wyglądają już nieco gorzej ;) Trzeba wyposażyć się w mokre chusteczki itp. Łańcucha i kłódki nie mieliśmy - w ogóle nie było takiej potrzeby. Z oknami też nie było żadnych problemów. Jedzonko, kawę i herbatę można kupić na bieżąco w pociągu, co chwilę noszą coś na ciepło. Podczas dłuższych postojów można wyskoczyć też coś kupić. Ogólnie było ok i nawet się nie dłużyło :)

konto usunięte

Temat: 3AC czy sleeper?

Jechałam 3 AC i 2 AC, widziałam w trzech różnych pociągach sleepery i zachowania ludzi gnieżdżących się w nich - to było przerażające. Krzyki, płacz dzieci, siedzenie wręcz na sobie, kłótnie, dym papierosowy... Okna zakratowane jak w AC3, tyle że otwarte. Koleżanka - wytrawna podróżniczka i mieszkanka Indii - opowiadała o swoich przygodach z robactwem w sleeperach... Nigdy, przenigdy nie spędziłabym 6 czy więcej godzin w tej klasie. No ale co kto lubi. Jeśli nastawiamy się na podróż pełną adrenaliny i chcemy wydać jak najmniej pieniędzy, to... do odważnych świat należy. :)))
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: 3AC czy sleeper?

Sylwia G.:
Jechałam 3 AC i 2 AC, widziałam w trzech różnych pociągach sleepery i zachowania ludzi gnieżdżących się w nich - to było przerażające. Krzyki, płacz dzieci, siedzenie wręcz na sobie, kłótnie, dym papierosowy... Okna zakratowane jak w AC3, tyle że otwarte. Koleżanka - wytrawna podróżniczka i mieszkanka Indii - opowiadała o swoich przygodach z robactwem w sleeperach... Nigdy, przenigdy nie spędziłabym 6 czy więcej godzin w tej klasie. No ale co kto lubi. Jeśli nastawiamy się na podróż pełną adrenaliny i chcemy wydać jak najmniej pieniędzy, to... do odważnych świat należy. :)))


yyyyyy.. opowieści z krypty tez były ;-)
Nie widziałam palących w pociągu a przejechałam Indie wzdłuż i wszerz.
Dzieci płaczą wszędzie, głównie w samolotach gdy lecę do wielkiej Brytanii :-))

Robala widziałam 1x - ok. był wielki, ale częściej słyszałam o robalach tam, gdzie jest klimatyzacja.

"Zachowania ludzi gnieżdżących się w nich" ? Chyba mylisz Sleeper z Second Sitting ;-)
Katarzyna S.

Katarzyna S. fundusze unijne

Temat: 3AC czy sleeper?

Sylwia G.:
Jechałam 3 AC i 2 AC, widziałam w trzech różnych pociągach sleepery i zachowania ludzi gnieżdżących się w nich - to było przerażające. Krzyki, płacz dzieci, siedzenie wręcz na sobie, kłótnie, dym papierosowy... Okna zakratowane jak w AC3, tyle że otwarte. Koleżanka - wytrawna podróżniczka i mieszkanka Indii - opowiadała o swoich przygodach z robactwem w sleeperach... Nigdy, przenigdy nie spędziłabym 6 czy więcej godzin w tej klasie. No ale co kto lubi. Jeśli nastawiamy się na podróż pełną adrenaliny i chcemy wydać jak najmniej pieniędzy, to... do odważnych świat należy. :)))

pewnie są różne ekstrema, może to zależy od terminu czy coś, ale jakoś wydaje mi się, że musiałaś mieć dość dużego pecha...
jechałam i AC3, i sleeperem - a nie tylko go widziałam - i teraz rezerwuję tylko sleepery (zresztą ten AC3 też był z braku miejsc w sleeperze)
jakie "siedzenie na sobie"? w sleeperze masz "normalne" miejscówki, więc jeśli ewentualnie ktoś siedzi na twoim miejscu, to go przeganiasz - mało to razy z naszych polskich autobusach, kinie czy gdzieś indziej ludzie siadają nie na swoim miejscu? palących w pociągu też nie spotkałam
okna w sleeperze nie "zakratowane", tylko jakby to określić, "zapaskowane";) ale ok, to już tylko semantyka:) w "moim" AC3 nie było krat (ani nic innego z zewn.) za to była duża przyciemniona szyba (choć może to niekoniecznie szklane było), zamontowana na stałe, bez klamek itp.
robactwa żadnego nie widziałam - serio! może na dworcu między peronami, ale to akurat było niezależne od wagonu, do którego potem się wsiadało

konto usunięte

Temat: 3AC czy sleeper?

Ania, trudno, żebym się pomyliła w nazwie, skoro widziałam na wagonie napis "sleeper". Najwyraźniej było jak piszecie - trafiłam na takie dni, że dane mi było zobaczyć obrazy w nieco przejaskrawionej formie. Pozdrawiam. :)
Andrzej Wnęk

Andrzej Wnęk właściciel i twórca
Klubu Podróżnik

Temat: 3AC czy sleeper?

sleeper i tylko sleeper. Fajni ludzie i zupelnie niezly standard.
Robali nie ma
Ludzie gniezdza sie ale tylko na siedzeniach wzdluz korytarza.
W sumie wygodne.
trzesie tak samo jak nawet w First Class
tania kawa i herbata
tanie zarcie
wesolo
w AC3 i AC2 zimno bo klima daje równo.

tylko sleeperAndrzej Wnęk edytował(a) ten post dnia 30.09.11 o godzinie 21:38
Joanna K.

Joanna K. sekretarz redakcji,
redaktor

Temat: 3AC czy sleeper?

Podróżowałam 1 AC i sleeperem. I zdecydowanie wolę sleeper. W AC zimno tak, że można skonać. I w tej pierwszej klasie natknęłam się na dość nieuprzejmych, zblazowanych ludzi. Taki jeden pan biznesmen szczególnie, brrrrrrrr.

W sleeperze przekochani, opiekuńczy współpasażerowie (podróżuję sama, więc rodzinki mnie często pod swoje skrzydła zgarniają:)), okazje do rozmów. A ławeczki wygodne. Jak to pisano wcześniej, coś pod głowę, coś do przykrycia, i tyle.

Na robale owszem w sleeperku się natknęłam, raz, dzika banda prusaków, ale tycich. Wagon był pustawy, może dlatego wypełzły. Ale staraliśmy się sobie wzajemnie nie przeszkadzać:).
Agata Wysocka

Agata Wysocka Interior&Landscape
Design

Temat: 3AC czy sleeper?

Mam takie pytanie, czy w styczniu (Rajastahan) warto podrozowac sleeperem? Czytalam, ze jest za zimno na tej klase w tym czasie, okien czasem brak (???), a w AC jest jakies ogrzewanie i szczelne okna. Sleeper jest duzo tanszy, wiec gdyby dalo sie przezyc (mam spiwor)...

Poza tym to prawda, ze w tej klasie bez lancucha i klodki ani rusz? Wszyscy turysci zabezpieczaja w ten sposob swoj bagaz? Myslalam ze cenniejsze rzeczy pod glowe a duzy plecak sobie lezy, moze mi go ktos zwinac? Slyszalam ze sa takie lekkie worki na klodke, ale nie wiem o co chodzi.

Pozdrawiam.
Katarzyna S.

Katarzyna S. fundusze unijne

Temat: 3AC czy sleeper?

Agata Wysocka:
Mam takie pytanie, czy w styczniu (Rajastahan) warto podrozowac sleeperem? Czytalam, ze jest za zimno na tej klase w tym czasie, okien czasem brak (???), a w AC jest jakies ogrzewanie i szczelne okna. Sleeper jest duzo tanszy, wiec gdyby dalo sie przezyc (mam spiwor)...

Poza tym to prawda, ze w tej klasie bez lancucha i klodki ani rusz? Wszyscy turysci zabezpieczaja w ten sposob swoj bagaz? Myslalam ze cenniejsze rzeczy pod glowe a duzy plecak sobie lezy, moze mi go ktos zwinac? Slyszalam ze sa takie lekkie worki na klodke, ale nie wiem o co chodzi.
co prawda w styczniu nie byłam, ale z pewnością wybrałabym sleeper :)
w nocy śpiwór może się przydać, choć "okna" (zasuwane) są :) zimno na pewno jest w AC, gdzie - jak sama nazwa wskazuje - jest klima, przykręcona na dość niską temperaturę; nie wiem czy działa też jako ogrzewanie...

kłódki ani łańcucha nigdy nie używałam, choć faktycznie nieraz się widzi tak przypięte bagaże, są nawet w tym celu specjalne uchwyty i nieraz informacja na ścianie, żeby tak zrobić - i nie tylko turyści, ale i miejscowi ich uzywają; ja nawet duży plecak zwykle dawałam pod/za głowę:)

konto usunięte

Temat: 3AC czy sleeper?

ja przed pierwszą podróżą się piekielnie bałam i wybrałam 3 AC, ale potem wybrałam raz sleeper i przy tym już zostałam ;) tak naprawdę różnica jest mała, poza tym że jeśli jesteś w sleeperze przy oknie to jest przyjemny wietrzyk i są widoki, podczas gdy w 3AC jest brudna i zaparowana często szyba. Przy pierwszej podróży drżałam o swój bagaż i byłam pewna że mi go ukradną bo nie miałam kłódki ani nic z tych rzeczy, ale potem jechałam jeszcze z 10 razy sleeperem i nikt nigdy nic mi nie ukradł ;]
nie widziałam też nigdy robaków w pociągu.
wydaje mi się że komfort zależy tylko od towarzystwa; z miłymi, nienarzucającymi się pasażerami podróż sleeperem to relaks i spokój, a z bufonami i zainteresowanymi Tobą mężczyznami i 2AC nie pomoże ;)

konto usunięte

Temat: 3AC czy sleeper?

tak naprawdę sleeper wygląda strasznie tylko z zewnątrz; )

Następna dyskusja:

waiting list - czy sa rozni...




Wyślij zaproszenie do