konto usunięte

Temat: Uroki życia codziennego:)

Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
- Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem
godzin snu dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żoną, bo
wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
*********
- Mąż pomaga ci w domu?
- Czasami. Wczoraj zerwał kartkę z kalendarza.
*********
Żona z leciwym mężem w siedzą restauracji. Ona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampka białego wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On...? On zje to co ja...
*********
W środku nocy mąż zrywa się z łoża i przestępując z nogi na
nogę trzyma się za krocze. Zaspana żona pyta się go:
- Co ci się stało?
- Aaaaa... bo nagle mi się baby zachciało.
Żona roskosznie się przeciąga i mówi:
- To zapraszam.....
Mąż na to:
- Eeee niee.... rozchodzę to.
Anna Krzyż

Anna Krzyż Change Manager/ HR
Manager/ Coach

Temat: Uroki życia codziennego:)

Co mówi kobieta wychodząc z łazienki?
-Ładnie wyglądam?
Co mówi facet wychodząc z łazienki?
-Narazie tam nie wchodź!!!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Uroki życia codziennego:)

Przychodzi pięcioletni chłopczyk ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonka pod pacha do burdelu. Podchodzi do burdel-mammy i pyta:
- Czy można prosić dziewczynę z AIDS?
- Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS!
- Ale ja naprawdę potrzebuje - mówi i rozbija skarbonkę. Mamma widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji.
- No dobrze, ale po co ci ta dziewczyna z AIDS?
- Potrzebna!
- Powiedz to może cos się znajdzie...
- No dobra. Chodzi o to, ze jak zrobię to z dziewczyna z AIDS to będę miał AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje tez będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ja odwozi to ona mu daje na tylnym siedzeniu... I on tez będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z mamusia... i ona tez będzie miała AIDS. A rano jak tato wychodzi do pracy to przyjeżdża pan od zbierania śmieci i wpada do nas i mamusia daje mu dupy. I on tez będzie miał AIDS. I o tego skurwiela mi chodzi, bo mi żabę przejechał!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Uroki życia codziennego:)

Po czym poznasz, że jesteś na zlocie Rodziny Radia Maryja?
W ciągu 2 dni spotykasz 10 000 kobiet i żadna nie jest w Twoim typie.

Dlaczego kobieta ma w domu tak dużo do roboty?
Śpi w nocy to i się jej zbiera...

Gdy mężczyźnie źle - szuka żony.
Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.

Wojsko uczy dyscypliny, wytrwałości, radzenia sobie ze stresem i działania w grupie.
Ale przede wszystkim uczy, że po mydło należy kucać, a nie się schylać.

Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach możesz śmiało zapomnieć.

Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki antydepresyjne...

Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia. Udało im się załatwić je za jednym zamachem...

Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.

W dniu wczorajszym z powodu silnych mrozów w Suwałkach odwołano koncert grupy "ICH TROJE".
Który to już raz przyroda staje w obronie ludzi...

Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić,
Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić,
Wałęsa pokazał, że każdy idiota może rządzić,
Kaczyński pokazał, że nie każdy...

Wszystko się kiedyś kończy... oprócz "Mody na sukces".

Boksera obrazić może każdy, ale nie każdy zdąży przeprosić.

Prostytutka po łacinie? - persona non gratis

Małżeństwo jest jak fatamorgana na pustyni - widzisz pałace, palmy, wielbłądy. Potem znikają kolejno pałace i palmy, a na końcu zostajesz sam na sam z wielbłądem.

Żona do męża :
- Ach, jaki piękny dzień, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
- Trudno, oddychaj tym, co masz.

Roman był bardzo wesołym chłopakiem. Gdzie nie poszedł tam Go wyśmiali...

- Czemu w Titanicu obsadzili w głównej roli Di Caprio?
- Bo Bruce Willis wszystkich by uratował.

Po randce:
- Czy odprowadzisz mnie do domu, Romanie?
- Tak, wzrokiem...

Andrzej Lepper złożył skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Nie został wpuszczony do Media Markt.

Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!

Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".

konto usunięte

Temat: Uroki życia codziennego:)

Dyrektor do pracownika:

- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli pisze, powoli mówi, powoli się porusza! czy jest coś, co robi pan szybko?

- Tak, szybko sie k**** męcze...
Wojtek T.

Wojtek T. nowe wyzwanie

Temat: Uroki życia codziennego:)

Żona do męża informatyka pokazując mu zdjęcie:

"Poznajesz tego człowieka?"

Mąż zmarszczył brwi, dłuuga chwila zastanowienia i nagle olśnienie:

"TAK!!"

"To dobrze, odbierzesz go dzisiaj ze szkoły!"
Ewa Sosna

Ewa Sosna Specjalista ds.
Administracyjnych.

Temat: Uroki życia codziennego:)


Żona prosi męża:
- Opowiedz mi jakąś bajkę na dobranoc.
- Kocham cię...


Kamila Piekarska (Oberda)

Kamila Piekarska
(Oberda)
Specjalista ds.
Marketingu Produktu

Temat: Uroki życia codziennego:)

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, że jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
-A ch....j ich wie skąd oni się biorą..........
Hubert Keller

Hubert Keller MICE & Tourism
Manager,

Temat: Uroki życia codziennego:)


Kancelaria Sejmu zorganizowala wycieczke autokarowa dla liderow partii, ktore obecnie prowadza w rankingach popularnosci. Do podstawionego pod gmach Sejmu autokaru dwupokladowego jako pierwsi wsiedli poslowie plci obojga z Samoobrony i zajeli miejsca na pietrze. Na dolnym pokladzie zasiedli poslowie Platformy Obywatelskiej. Kiedy autokar ruszyl jak to bywa na wycieczkach w ruch poszly rowniez butelki z roznymi ciekawymi gatunkami...jednym slowem pelny luz. Ale dzialo sie tak tylko na dolnym pokladzie.....u gory grobowa cisza. Po przejechaniu kilku kilometrow ktorys platformers postanowil zajrzec na pietro, aby" zasiegnac jezyka". Wchodzi patrzy, a wszyscy rowno siedza jak w samolocie z glowami opartymi o zaglowki.
- Co sie dzieje?!
- pyta siedzacej najblizej Renaty B.
- Wy macie kierowce, a my nie...
- wyszeptala drzacym glosem poslanka.
Kamila Pietrzak

Kamila Pietrzak "Bądź odważny. A
jeżeli nie jesteś,
udawaj, że jesteś.
Ni...

Temat: Uroki życia codziennego:)

Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni
telefon:
- Słucham
- Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym.
- Kolejnego dnia zjawiaja się na podwórku u Przepustnicy rzadni sensacji agenci CBŚ, rozwalaja drzewo, rabiąc kazdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przygladającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
- Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniacy telefon, idzie odebrać:
- Słucham
- Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
- Byli, tela co pojechali
- A drzewa Ci narąbali?
- Ano narąbali
- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin,hej!
Hubert Keller

Hubert Keller MICE & Tourism
Manager,

Temat: Uroki życia codziennego:)

Polak spotyka sie ze Szkotem w Paryzu. Rozmawiaja i nagle Szkot mówi:
-A Ty wiesz, ze ja tu juz od 4 dni jadam najlepsze potrawy w najdrozszych restauracjach i nic nie place?
-Jak to?! - wykrzyknal Polak.
-Mam na to super sposób. - mówi Szkot
- Wchodze do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdrozsza z mozliwych zup, potem drugie danie... Oczywiscie najlepsze wino, a na koniec deser i kawe. Zjadam to wszystko, a potem po woli pije kawe. Pije ja tak wolno, az wszyscy kelnerzy juz pójda do domu oprócz glównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zaplate rachunku, to ja mu mówie, ze juz zaplacilem innemu kelnerowi. Glówny kelner wtedy przeprasza, a ja ide do domu.
Polakowi bardzo spodobal sie ten sposób i uprosil Szkota, zeby ten wybral sie z nim dzis wieczorem na kolacje. No wiec Panowie spotkali sie wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósl do kwoty 2 000 franków oboje zamówili kawe. Oczywiscie, pili ja tak wolno, az w lokalu zostal tylko glówny kelner. I kiedy skonczyli pic kawe, ten upomnial sie o zaplate rachunku.
-Ale my juz zaplacilismy innemu kelnerowi... - zaczal tlumaczyc sie Szkot.
-Wlasnie, wlasnie! -wtórowal mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostalismy reszty



Facet wraca z lotniska taksówka i mówi do kierowcy:
- Panie, moja stara pewnie lezy teraz z gachem. Tu jest stówa, chodz pan na góre, bedziesz swiadkiem.
Auto zajezdza pod dom i obaj mezczyeni ida do sypialni. Tam, pod kocem, lezy piekna kobieta. Maz podbiega do lózka, sciaga koc i miedzy nogami kobiety widzi skulonego gacha.
- Mam was! - wrzeszczy facet, wyciaga pistolet i przystawia go do glowy nieszczesnika.
- Nie zabijaj go - jeczy zona. - On daje mi kupe kasy. Pamietasz nasze nowe auto? To on zaplacil. Pamietasz nowa wanne i dywan? To tez on. Nasz nowy jacht to takze za jego pieniadze...
Facet oglada sie na taksówkarza i pyta:
- Co by pan zrobil na moim miejscu?
- Ja? - mówi szofer - naciagnalbym na faceta koc, bo sie jeszcze przeziebi...
Jacek K.

Jacek K. Interim Manager /
Partner Zarządzający

Temat: Uroki życia codziennego:)

Faceci rozmawiają przy herbatce w klubie seniora.
Jeden nagle pyta:
- Mietek, a czy w tym tygodniu nie przypada wasza pięćdziesiąta rocznica ślubu?
- Owszem.
- I co planujesz?
- No... pamiętam, jak na dwudziestą piątą rocznicę zawiozłem żonę do Francji...
- Serio? A co zrobisz w tę pięćdziesiątą?
- Hm... No może bym po nią pojechał...?

konto usunięte

Temat: Uroki życia codziennego:)

Czym się różni polska od chińskiej galerianki?

polska mówi - kup mi dżinsy zrobię ci loda

chińska - kup mi loda zrobię ci dżinsy
Paweł P.

Paweł P. pracownik fizyczny

Temat: Uroki życia codziennego:)

Szedł garbaty przez cmentarz. Nagle zastępuje mu drogę upiór.
- Co masz ?
- Ja mam tylko garb.
- Dawaj - rzekł upiór i oswobodził kalekę z garbu.
Uszczęśliwiony człowiek pobiegł do domu i powiedział wszystko żonie.
Ta powtórzyła to sąsiadce, której mąż był kulawy.
- Idź na cmentarz, jak cię upiór spyta co masz to powiedz, że kulawą nogę.
Kulawy poszedł na cmentarz. Naraz wychodzi upiór i pyta :
- Masz garba ?
- Nie.
- No to masz.

Następna dyskusja:

z życia wziete




Wyślij zaproszenie do