Temat: pakowanie + prowiant + zaplecze finansowe do pierwszej...

umowa podpisana choć pewnie jej nie rozumiemy(o tym w kolejnych wpisach) nie wiemy gdzie dokładnie jedziemy(pani mówiła nie pamiętam) a nawet nie pamiętamy nazwy firmy gdzie będziemy pracować nie wspominam o tym co będziemy robić ale teraz trzeba sie spakować..

Polecam uzbroić sie w torby nie walizki..dlaczego ? ilość miejsca w lokacjach agencji pracy jest często bardzo mała,torba może jest mniej wygodna w noszeniu ale można ja zwinąć w rulonik i tym samym zajmie mniej miejsca i można ja wcisnąć pod łóżko czy tez na dno małej szafy.Walizka jest wygodniejsza ma często kółka ale ma też i stelaż i wzmacniane ścianki czyli nasza mała szafa na które może nie być miejsca w pokoju.

Mamy już torbę lub walizkę i pytanie co spakować,dużo zależy od tego w jakiej porze roku jedziemy…Holandia ma klimat który jest morski, umiarkowany i ciepły.Czyli po polsku : śnieg to wręcz stan klęski żywiołowej który pojawia sie bardzo rzadko a jak juz spadnie to jest go kilka cm i zaraz nika ,jak pada deszcz w okresie jesienno zimowym to pogoda prawie jak w Anglii nic tylko szaro buro i mokro a lato jest ciepłe i dość długie tym samym nie ma co szaleć z swetrami czy trepami(buty za zimę)

Kurtka typu windstopper softshell jak najbardziej przyda sie na okres wiosna jesień zima + parasolka choć przy wiatrach które nawiedzają niektóre rejony Holandii turystę czy emigranta można poznać po tym ze próbuje walczyć z wiatrem i deszczem gdy typowy holender godzi sie z losem gdyż parasolka i tak długo nie wytrzyma ;)

Dobrze co pakujemy : ciuchy do pracy sztuk 2 spodnie długie + krótkie(nie wiemy dokładnie co będziemy robić),5 koszulek + jedna bawełniana z długim rękawem,panowie getry panie leginsy.Warto też zainwestować 80-100 zł w buty do pracy tu nie będę dawał linku do allegro ale podam nazwę URGENT buty sa dla pan jak i dla panów.Zdecydowanie lepsze niż te które otrzymacie na miejscu tzw olejak.

autorski zestaw przetrwania :

śpiwór,mała poduszka(jasiek),mała patelnia,mały garczek,sztuce,talerze sztuk 2(mały duży)kubek do tego bardzo ważne z pozycji osoby której zdarzy sie chorować : teraflu lub inne na przebieżenie,cos na gardło(polecam halls) + jakaś maść na stłuczenia

Jeżeli chodzi o polskie leki które sa dostępne w każdym sklepie w PL to można je również zakupić w polskich sklepach na terenie Holandii jednak cena bedzie wyższa ;) i nie koniecznie taki sklep będziecie mieli blisko,typowa niderlandzka apteka wygląda jak gabinet lekarski w drogeriach mamy pewien wybór leków jednak sa stosunkowo słabe dlatego lepiej z PL wziać mały zapas.

Prowiant

Wiadomo ze podróż np busem trwa od 8 do 24-48 godz + fakt iż nie wiemy ile miejsca otrzymamy w lodówce na miejscu,miałem okazje mieszkać w hotelu gdzie było 5 lodówek na 50 osób i jak nie trudno sie domyślić miejsca było baaaardzo mało..\

Dlatego polecam ograniczyć sie do prowiantu który nie musi być w lodówce,ewentualnie wziąć coś co zjemy w miarę szybko i samo nie ucieknie ;) nie ma co szaleć z konserwami czy zupkami chińskimi o tym co można kupić w sklepach na miejscu w kolejnych wpisach

Kasa misiu kasa

Osoba która pierwszy raz wyjeżdża ma dylemat ile wziąć kasy czy prowiantu(patrz wyżej) na okres kiedy czekamy na pierwsza wypłatę lub kiedy możemy dostać zaliczkę(o zaliczkach w kolejnych wpisach)

Opcja 1

25 e tygodniowo :

jemy narodową potrawę holendrów czyli Frikadele(20 parówko-kiełbasy 2e) cena może sie różnić nieco ale sama frikadela jest zjadliwa i tania.Duzo Polaków odradza ten wynalazek ale cena czyni cuda w tym przypadku,obiad z 3-4 frikadel daje rade + jakiś ogórek czy pomidor.Do tego ryż i przetrwamy tydzień za 25 e .Gdy mamy dostęp np do frytkownicy to dobrym uzupełnieniem sa frytki które sa stosunkowo tanie

opcja 2

50 e tygodniowo :

tu już możemy sobie pozwolić na prawie wszystko gdy tylko śledzimy na bieżąco gazetki z marketów warto to robić gdyż wiatraki ubóstwiają promocje i często zdarza sie iż np gdy w jednym markecie jest np filet z kurczaka na promocji to w następny za tydzień też jest,promocje tyczą sie również innych mięs. Szerzej o tym w kolejnych wpisach

Kiedy pierwsza wypłata/zaliczka

Warto dokładnie przeczytać to co napisze,przez kilka lat w NL widziałem juz wiele rzeczy i ciężko liczyć ze ktoś wam pomoże jak was tak naprawdę niezna

Pytanie 1

Kiedy dostane wypłatę ?

Zależy od agencji pracy w której sie pracuje + czy posiadamy nr Sofi czyli odpowiednik naszego nr NIP

W różnych agencjach wygląda to mniej więcej tak : tydzień 1 przepracowany wypłata w tygodniu 2 LUB tydzień 1 wypłata w tygodniu 3 tym samym tydzień 2 pracy wyplata w tygodniu 4 .Czasem agencje wypłacają wynagrodzenie po miesiącu(bardzo rzadko spotykane)

BARDZO WAŻNE agencje pracy nie może wam wypłacić wynagrodzenia ani ubezpieczyć !!! gdy nie posiadacie nr SOFI !! Zaliczki można dostać ale to jest tylko dobra wolna agencji i nie koniecznie musicie ja dostać

Tym samym !! Pytajcie o to zaraz po przyjeździe albo od razu w PL

Sofi nr wyrabia sie w Belastingu(urząd skarbowy w NL ) lub w urzędzie gminy(zmiany od zaszłego roku) i trwa to w zależności od tego czy będziemy osobiście(od reki) czy też agencje załatwia to „korespondencyjnie” drugie rozwiązanie jest dłuższe i ryzykowne gdyż pracownicy holenderskiej skarbówki nie są zbyt bystrzy i zdarza sie odrzucać wnioski bo tak :) tym samym cały proces może trwać w tym przypadku nawet 6 TYGODNI !!

Przypominam iż przez ten okres agencje nie możne wypłacić wam WYNAGRODZENIA