Temat: Holandia a Irlandia.
Cześć,
A ja się przeniosłem z Irlandii do Polski, a później trafiłem do Holandii.
Ogólnie żałuję, że nie wróciłem do Irlandii i aktualnie właśnie to rozważam. W Irlandii pogoda fakt, gorsza, ale wszystko jest prostsze. W Holandii biurokracja biurokrację biurokracją pogania. Ciągle coś w skrzynce pocztowej, to z gminy, to z US itd itp. Ja akurat nie cierpię biurokracji, daltego mnie to strasznie wkurza. Jak ktoś nie ma nic przeciw pogrzebaniu sobie w papierkach co jakiś czas, to odczucia może będą inne.
W Irlandii żywność raczej ciut droższa, ale nie są to wielkie różnice. Piwo droższe zdecydowanie. Ale za to w Holandii dużo więcej podatków. Nawet za wynajmowany dom trzeba płacić podatek (coś jak katastralny), drogie ubezpieczenie zdrowotne i koszty ryzyka własnego dodatkowo pierwsze 385 euro trzeba płacić z własnej kieszeni + 102 euro miesięcznie za ubezpieczenie. Najdroższe paliwo w UE no i na każdym kroku trzeba uważać, żeby cię nie chcieli oszukać, czy to z wypłatą, czy z jakimiś opłatami, czy na przykład mogą Ci wmawiać, że w wynajmowanym domu Ty musisz płacić za serwis i naprawy pieca, a tak wcale nie jest.
Co do opinie przedmówcy, że holendzy są bogaci od pokoleń dlatego nie szaleją - nie zgodzę się. To nie jest tak, że Irlandczycy za 30 lat będą żałować sobie wszystkiego jak holendrzy. To jest kwestia, że jedni są rozrzutni, a drudzy przesadnie skąpi i czas bogactwa nie ma tutaj nic do rzeczy (moim zdaniem przynajmniej).
Irlandczyk wyjdzie do Pubu, wypije 8 piw, później pódziej na pizze jak zamkną puby i na drugi dzień powtórzy (na weekend). Holender wyjdzie do knajpy, zamówi jedno małe piwo, posiedzi przy nim godzinę i pójdzie do domu bo tam ma tanie piwo ze sklepu. A wystarczy zrobić imprezę z darmowym alkoholem to nagle potrafią wypić całkiem sporo (u szwagra na imprezie się aż zataczali) :D
Kolejnym punktem i to bardzo ważnym dodał bym tutaj prawo pracy w Holandii. Jeśli dostaniesz umowę na stałę to jesteś bardzo mocno chroniony przez prawo i bardzo ciężko Cię w ogóle z takiej pracy zwolnić (ewentualnie musiał byś dostać odprawę sporą). Tylko, że właśnie przez te przepisy, jest bardzo ciężko dostać stały kontrakt. Także możesz przez wiele lat zmieniać pracę co półtora roku czy co dwa lata. Pierwszy kontrakt dostajesz przeważnie na pół roku, drugi na rok a trzeci musi być na stałe - i wtedy Ci nie przedużają umowy i musisz szukać nowej pracy. \ja mam akurat stały kontrakt, ale żona ma już 4 pracę w Holandii.
Także reasumując - finansowo myślę, że będzie mniej więcej podobnie, różnice nie będą duże. Ale w Irlandii jest zdecydowanie łatwiej żyć (moim zdaniem).
Pozdrawiam !
Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.12.18 o godzinie 00:04