Temat: Madryt - cos specjalnego

polecacie?

turystycznie znam prawie wszystko od 20 lat w Madrycie i okolicach, ale może jest coś czego nie piszą w przewodnikach a warto?

Temat: Madryt - cos specjalnego

A moze ktos ze mna zalozy fan club Tarify?

Temat: Madryt - cos specjalnego

Malgorzata B.:
A moze ktos ze mna zalozy fan club Tarify?

Ja, ja, ja! To dla mnie bezwarunkowo najcudowniejsze miejsce na świecie (z dotychczas odwiedzonych. Pozdrawiam!

Temat: Madryt - cos specjalnego

Witaj Agnieszko!
U mnie zimno a w Tarifie slonecznie tylko te wiatry.Mozna je polubic ogladajac wyczyny serfistow,patrzac na fruwajace "latawce" myslimy co tam wiatr.Tarifa jest mi bliska ze wzgledu na moja corke.
Mieszka tam i pracuje od kilku lat,myslalam nawet o zorganizowanej wyprawie w tamte zakatki polaczonej z "dzikim "moze nawet szamanskim poznawaniem tych zakatkow.Sa tam magiczne tajemnicze miejsca ,dla ludzi laknacych adrenaliny tez cos sie znajdzie.
Ja osobiscie nie serfuje ale potrafie podziwiac.
Usmiechy.Malgosia

Temat: Madryt - cos specjalnego

Dorota Ewa S.:
polecacie?

turystycznie znam prawie wszystko od 20 lat w Madrycie i okolicach, ale może jest coś czego nie piszą w przewodnikach a warto?

Cos dla ciala:
Bylas w Gaudeamus na Lavapies na mojito? Jesli nie, to polecam:
http://www.gaudeamuscafe.com/ - jak dla mnie najlepsza terraza w miescie.
Poza tym pare miejsc z tapas i cañas moge juz polecic
Cos dla duszy (turystycznie):
Chinchon na pewno znasz, bo to raczej standard. Ale czy bylas w Cuence? - do bliskich okolic Madrytu nie da sie tego zaliczyc, ale bilet pociagiem kosztuje 10EUR w jedna strone (prawie 3h jazdy bo standard jak z Mazowieckich Kolei), a miasteczko naprawde godne zobaczenia - jak dla mnie numer jeden na liscie tego co widzialem do tej pory (ex-aqueo z Granada) w Hiszpanii...
Jak masz dostep do samochodu, to calkiem ciekawe wydaje sie byc http://www.montejodelasierra.net/, ja tam niedawno bylem, ale odprawili mnie z kwitkiem, bo wpuszczaja ograniczona liczbe osob i trzeba sie zamowic z wyprzedzeniem - ale okolica przesliczna wiec na pewno jeszcze raz tam sie wybiore - tylko logistycznie musze to przygotowac.
A w Madrycie w parku El Capricho bylas juz?

Temat: Madryt - cos specjalnego

Malgorzata B.:
A moze ktos ze mna zalozy fan club Tarify?

Małgosiu, masz mnie jak w banku - ja tu mieszkam i zgadzam się z Tobą, że to wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju miejsce.

Temat: Madryt - cos specjalnego

Kasiu moja corka tam mieszka.Teraz wychodze do kolezanki ale wieczorkiem cos Ci napisze.
Narazie pozdrawiam aniolkowo.Lepie anioly i nie tylko.
Gosia

Temat: Madryt - cos specjalnego

Karol P.:

Dorota Ewa S.:
polecacie?

turystycznie znam prawie wszystko od 20 lat w Madrycie i okolicach, ale może jest coś czego nie piszą w przewodnikach a warto?

Cos dla ciala:
Bylas w Gaudeamus na Lavapies na mojito? Jesli nie, to polecam:
http://www.gaudeamuscafe.com/ - jak dla mnie najlepsza terraza w miescie.
Poza tym pare miejsc z tapas i cañas moge juz polecic
Cos dla duszy (turystycznie):
Chinchon na pewno znasz, bo to raczej standard. Ale czy bylas w Cuence? - do bliskich okolic Madrytu nie da sie tego zaliczyc, ale bilet pociagiem kosztuje 10EUR w jedna strone (prawie 3h jazdy bo standard jak z Mazowieckich Kolei), a miasteczko naprawde godne zobaczenia - jak dla mnie numer jeden na liscie tego co widzialem do tej pory (ex-aqueo z Granada) w Hiszpanii...
Jak masz dostep do samochodu, to calkiem ciekawe wydaje sie byc http://www.montejodelasierra.net/, ja tam niedawno bylem, ale odprawili mnie z kwitkiem, bo wpuszczaja ograniczona liczbe osob i trzeba sie zamowic z wyprzedzeniem - ale okolica przesliczna wiec na pewno jeszcze raz tam sie wybiore - tylko logistycznie musze to przygotowac.
A w Madrycie w parku El Capricho bylas juz?

Znam Madryt po łebkach bo byłam w 89 roku i wtedy zobaczyłam większosć turystycznych typu: Retiro, Palac Krolewski, Plaza Major, Prado etc i okolice Segovia, La Granja, Toledo, Segovia potem bywalam tylko przejazdem do Sevilli wiec zaliczalam okolice Gran Via i Puerta del Sol takze zakupowo, posprawdzam te rzeczy o ktorych pisales, wielkie dzieki :)

Temat: Madryt - cos specjalnego

Dorota Ewa S.:

Karol P.:

Dorota Ewa S.:
polecacie?

turystycznie znam prawie wszystko od 20 lat w Madrycie i okolicach, ale może jest coś czego nie piszą w przewodnikach a warto?

Cos dla ciala:
Bylas w Gaudeamus na Lavapies na mojito? Jesli nie, to polecam:
http://www.gaudeamuscafe.com/ - jak dla mnie najlepsza terraza w miescie.
Poza tym pare miejsc z tapas i cañas moge juz polecic
Cos dla duszy (turystycznie):
Chinchon na pewno znasz, bo to raczej standard. Ale czy bylas w Cuence? - do bliskich okolic Madrytu nie da sie tego zaliczyc, ale bilet pociagiem kosztuje 10EUR w jedna strone (prawie 3h jazdy bo standard jak z Mazowieckich Kolei), a miasteczko naprawde godne zobaczenia - jak dla mnie numer jeden na liscie tego co widzialem do tej pory (ex-aqueo z Granada) w Hiszpanii...
Jak masz dostep do samochodu, to calkiem ciekawe wydaje sie byc http://www.montejodelasierra.net/, ja tam niedawno bylem, ale odprawili mnie z kwitkiem, bo wpuszczaja ograniczona liczbe osob i trzeba sie zamowic z wyprzedzeniem - ale okolica przesliczna wiec na pewno jeszcze raz tam sie wybiore - tylko logistycznie musze to przygotowac.
A w Madrycie w parku El Capricho bylas juz?

Znam Madryt po łebkach bo byłam w 89 roku i wtedy zobaczyłam większosć turystycznych typu: Retiro, Palac Krolewski, Plaza Major, Prado etc i okolice Segovia, La Granja, Toledo, Segovia potem bywalam tylko przejazdem do Sevilli wiec zaliczalam okolice Gran Via i Puerta del Sol takze zakupowo, posprawdzam te rzeczy o ktorych pisales, wielkie dzieki :)

No to dodaje jeszcze dwa miejsca w okolicach, ktorych nie wolno przegapic (moze jeszcze tam nie bylas): Aranjuez i Chinchon. W Aranjuez palac krolewski jest powalajacy, park troche mniej, chociaz na wiosne moze byc ok. Chinchon to male miasteczko z urocza starowka i plaza mayor, slynne z czosnku i calkiem dobrej anyzowki... ;)
Jak bedziesz chciala szczegoly, dawaj znac!

Temat: Madryt - cos specjalnego

Karol P.:

[>

No to dodaje jeszcze dwa miejsca w okolicach, ktorych nie wolno przegapic (moze jeszcze tam nie bylas): Aranjuez i Chinchon. W Aranjuez palac krolewski jest powalajacy, park troche mniej, chociaz na wiosne moze byc ok. Chinchon to male miasteczko z urocza starowka i plaza mayor, slynne z czosnku i calkiem dobrej anyzowki... ;)
Jak bedziesz chciala szczegoly, dawaj znac!

Hm - czasu mi nie starczy! laduje wieczorem w czwartek i w pondz o morderczej 6 rano mam samolot z powrotem a bede raczej uzywac metra i pociągów a jeszcze zakupy :)

jak piękny pałac w Aranjuez - ładniejszy od La Granja?

Temat: Madryt - cos specjalnego

Dorota Ewa S.:

Karol P.:

[>

No to dodaje jeszcze dwa miejsca w okolicach, ktorych nie wolno przegapic (moze jeszcze tam nie bylas): Aranjuez i Chinchon. W Aranjuez palac krolewski jest powalajacy, park troche mniej, chociaz na wiosne moze byc ok. Chinchon to male miasteczko z urocza starowka i plaza mayor, slynne z czosnku i calkiem dobrej anyzowki... ;)
Jak bedziesz chciala szczegoly, dawaj znac!

Hm - czasu mi nie starczy! laduje wieczorem w czwartek i w pondz o morderczej 6 rano mam samolot z powrotem a bede raczej uzywac metra i pociągów a jeszcze zakupy :)

jak piękny pałac w Aranjuez - ładniejszy od La Granja?

Nie bylem w LaGranja, wiec nie powiem - ale Aranjuez jest ok. Pociagiem jedzie sie godzine.
Bardziej martwi mnie Twoj samolot o 6 rano - na szczescie tutaj tez bede mogl Ci pomoc. Ostatnio na Wielkanoc lecialem wlasnie tym LOTem i okazalo sie, ze nie ma zadnego nocnego autobusu na lotnisko. Jedyna opcja to Taxi za 40EUR, lub znajomi (kto po Ciebie przyjedzie o 4 rano... :)) Wiec opcje jak sie okazaly sa dwie: albo spanie na lotnisku (jest to w nocy istny biwak, serio spi tam co noc chyba z 200 osob). Ale jest tez opcja za 10EUR - bus http://www.madshuttle.com/ Kursuje dwa razy w nocy po hostelach w centrum i zbiera ludzi. Trzeba sie wczesniej zarezerwowac. Problem jest taki, ze sa dwa kursy. Pierwszy wyjezdza z centrum jakos 3:25, drugi 4:55. Drugi jest za pozno, wiec trzeba jechac pierwszym, czyli wstac o drugiej, zeby dotrzec do centrum...
Ergo: w niedziele w nocy po prostu nie idz spac i bedziesz dobrze spala w samolocie...

Temat: Madryt - cos specjalnego

Karol P.:

Dorota Ewa S.:

Karol P.:

[>

No to dodaje jeszcze dwa miejsca w okolicach, ktorych nie wolno przegapic (moze jeszcze tam nie bylas): Aranjuez i Chinchon. W Aranjuez palac krolewski jest powalajacy, park troche mniej, chociaz na wiosne moze byc ok. Chinchon to male miasteczko z urocza starowka i plaza mayor, slynne z czosnku i calkiem dobrej anyzowki... ;)
Jak bedziesz chciala szczegoly, dawaj znac!

Hm - czasu mi nie starczy! laduje wieczorem w czwartek i w pondz o morderczej 6 rano mam samolot z powrotem a bede raczej uzywac metra i pociągów a jeszcze zakupy :)

jak piękny pałac w Aranjuez - ładniejszy od La Granja?

Nie bylem w LaGranja, wiec nie powiem - ale Aranjuez jest ok. Pociagiem jedzie sie godzine.
Bardziej martwi mnie Twoj samolot o 6 rano - na szczescie tutaj tez bede mogl Ci pomoc. Ostatnio na Wielkanoc lecialem wlasnie tym LOTem i okazalo sie, ze nie ma zadnego nocnego autobusu na lotnisko. Jedyna opcja to Taxi za 40EUR, lub znajomi (kto po Ciebie przyjedzie o 4 rano... :)) Wiec opcje jak sie okazaly sa dwie: albo spanie na lotnisku (jest to w nocy istny biwak, serio spi tam co noc chyba z 200 osob). Ale jest tez opcja za 10EUR - bus http://www.madshuttle.com/ Kursuje dwa razy w nocy po hostelach w centrum i zbiera ludzi. Trzeba sie wczesniej zarezerwowac. Problem jest taki, ze sa dwa kursy. Pierwszy wyjezdza z centrum jakos 3:25, drugi 4:55. Drugi jest za pozno, wiec trzeba jechac pierwszym, czyli wstac o drugiej, zeby dotrzec do centrum...
Ergo: w niedziele w nocy po prostu nie idz spac i bedziesz dobrze spala w samolocie...

pojde moze spac, ale znajomi gdzies blisko lotniska mieszkaja wiec raczej wezme taxi, a w czwartek o21szej po mniej wyjadą. La Granja jest nazywana małym Wersalem, pierwszy Borbon go zbudował - muszę się zastanowić - moze tylko Segovia i Aranjuez, Toledo odpuścić sobie - wiedziałam okolice Madrytu ostatni raz w 89 roku ....u dawno temu

Temat: Madryt - cos specjalnego

A moze Avila? tam nie bylam - da sie polaczyc jednego dnia Segovie i Avile - sa jakies polaczenia kolejowe, busy etc??

Temat: Madryt - cos specjalnego

Dorota Ewa S.:
A moze Avila? tam nie bylam - da sie polaczyc jednego dnia Segovie i Avile - sa jakies polaczenia kolejowe, busy etc??

Moze byc klopot, chociaz pewnie autobusy jakies sa. Pociagiem sie raczej latwo dojechac nie da. A Avila jest ladna, ale ja jednak obstaje przy Cuence (tylko, zeby potem nie bylo na mnie jak Ci sie Cuenca nie spodoba... ;)) Do Avila pociagi z Madrytu sa w miare czesto i jada jakies 1.5h.