konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Mariusz Rataj:
Dominik Karbowski:
Jedyną możliwością na poprawę sytuacji w Grudziądzu jest stworzenie masówki dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Kiedy pojawi się dużo ludzi z małymi pieniędzmi, pojawią się giganty chcący na nich zarobić.. pojawią się giganty.. pojawią się lepsze miejsca pracy..

Tani pracownik to jest w Chinach, tu trzeba czegoś więcej niż pracownicy pracujący za najniższą krajową...

Lepsza najniższa krajowa niż staż z Urzędu Pracy za 80% najniższej krajowej równy wysokości zasiłku dla bezrobotnych albo pomoc socjalna. Dominik Spychalski edytował(a) ten post dnia 29.12.11 o godzinie 09:30
Mariusz Rataj

Mariusz Rataj Manager/Sprzedaż W
poszukiwaniu...

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Dominik Spychalski:
Dominik Karbowski:
Jedyną możliwością na poprawę sytuacji w Grudziądzu jest stworzenie masówki dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Kiedy pojawi się dużo ludzi z małymi pieniędzmi, pojawią się giganty chcący na nich zarobić.. pojawią się giganty.. pojawią się lepsze miejsca pracy..

Zgadzam się, w pierwszej kolejności powinny powstać fabryki typu Jabil, SHARP. Jabil zatrudniał do 5 tyś osób, SHARP w Łysomicach razem z cała strefą pod Toruniem miał dać pracę 10 tyś osób. Jeżeli w Grudziądzu jest w tej chwili 21% bezrobocie, a w powiecie grudziądzkim 25% to to jest jedyny sposób na zmniejszenie w krótkim czasie tych niechlubnych wskaźników.
Tylko Ci inwestorzy już zainwestowali i nie zbudują kolejnych fabryk...
Jak pisałem wcześniej dobre inwestycje dla Gru przeminęły już dawno.Mariusz Rataj edytował(a) ten post dnia 29.12.11 o godzinie 19:13
Mariusz Rataj

Mariusz Rataj Manager/Sprzedaż W
poszukiwaniu...

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Dominik Spychalski:
Mariusz Rataj:
Dominik Karbowski:
Jedyną możliwością na poprawę sytuacji w Grudziądzu jest stworzenie masówki dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Kiedy pojawi się dużo ludzi z małymi pieniędzmi, pojawią się giganty chcący na nich zarobić.. pojawią się giganty.. pojawią się lepsze miejsca pracy..

Tani pracownik to jest w Chinach, tu trzeba czegoś więcej niż pracownicy pracujący za najniższą krajową...

Lepsza najniższa krajowa niż staż z Urzędu Pracy za 80% najniższej krajowej równy wysokości zasiłku dla bezrobotnych albo pomoc socjalna.
Dla pracownika to owszem, lepiej, tylko dla inwestora który może mieć za te same koszty kilku pracowników w Chinach nie zainwestuje w Gru tylko dlatego, że jest duże bezrobocie.
Najważniejsze to trzeba być otwartym, szukać nowego nawet w nowym miejscu. Co najważniejsze wyjść ze schematów życiowych.
Dlaczego marzeniem każdego młodego człowieka jest praca na etacie?
Jedną z odpowiedzi jest to, że tak nas uczono i takie są "tradycje"
Mariusz Rataj

Mariusz Rataj Manager/Sprzedaż W
poszukiwaniu...

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

...Mariusz Rataj edytował(a) ten post dnia 29.12.11 o godzinie 19:13

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Mariusz Rataj:
Dominik Spychalski:
Mariusz Rataj:
Dominik Karbowski:
Jedyną możliwością na poprawę sytuacji w Grudziądzu jest stworzenie masówki dla nisko wykwalifikowanych pracowników. Kiedy pojawi się dużo ludzi z małymi pieniędzmi, pojawią się giganty chcący na nich zarobić.. pojawią się giganty.. pojawią się lepsze miejsca pracy..

Tani pracownik to jest w Chinach, tu trzeba czegoś więcej niż pracownicy pracujący za najniższą krajową...

Lepsza najniższa krajowa niż staż z Urzędu Pracy za 80% najniższej krajowej równy wysokości zasiłku dla bezrobotnych albo pomoc socjalna.
Dla pracownika to owszem, lepiej, tylko dla inwestora który może mieć za te same koszty kilku pracowników w Chinach nie zainwestuje w Gru tylko dlatego, że jest duże bezrobocie.
Najważniejsze to trzeba być otwartym, szukać nowego nawet w nowym miejscu. Co najważniejsze wyjść ze schematów życiowych.
Dlaczego marzeniem każdego młodego człowieka jest praca na etacie?
Jedną z odpowiedzi jest to, że tak nas uczono i takie są "tradycje"

Może mieć za te same pieniądze 2 albo i 3 pracowników w Chinach ale punki co to my jesteśmy w Unii Europejskiej, a nie Chiny i to my mamy bezcłowy handel z Europą Zachodnią. Dlaczego właśnie w Polsce zainwestowały takie firmy jak LG, SHARP itd. Ponieważ tutaj mogą produkować po najniższych kosztach w Unii Europejskiej i wysyłać swoje produkty na Zachód Europy. Te same produkty bez problemu można by wyprodukować w Chinach i przysłać do Europy ale się tego nie robi ponieważ jest to nie opłacalne ze względu na wspólną politykę celną Unii.
Mariusz Rataj

Mariusz Rataj Manager/Sprzedaż W
poszukiwaniu...

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Sorki, ale w polityka się bawisz?
Z taką ideologią to radzę w wyborach startować.
Czy też, za dużo "wiedzy" ze studiów buzuje? Kwestia czy tą wiedzę przekazują tylko teoretycy czy praktycy.
Bo ja na ATRze nasłuchałem się o budowie autostrad w Holandii - a studiowałem ZiM :P

Napisałem, że Ci co mieli zainwestować to zainwestowali. Jabli, Sharp, LG nie poniesie kolejnych kosztów, bo koledze marzy się inwestycja w Grudziądzu. Poza tym Jabil też przeinwestował z ostatnią halą w Kwidzynie, mało ludzi poszło na bruk?

Halo!! biznes to biznes a nie opieka społeczna dla tego czy innego miasta. Jakby jeszcze ktoś nie zauważył to mamy kryzys nie spodziewałbym się cudu na Wisłą.

Tyle w temacie inwestycji i dalsza dyskusja nie ma sensu.Mariusz Rataj edytował(a) ten post dnia 29.12.11 o godzinie 22:33

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Przed wojną w Grudziądzu mieszkało około 60 tysięcy ludzi. Po wojnie jakieś 30. Aktualnie dobijamy setki. Przynajmniej oficjalnie, bo dokładnie nie wiadomo zapewne, ilu Grudziądzan jest tu wciąż zameldowanych, a pracuje w Niemczech, Holandii, UK, albo po prostu w miastach w których studiowali.

Największy rozkwit miasta, to według mnie zasługa "uwojskowienia" miasta i przemysłu, który rozwijał się w PRLu. To żadna gloryfikacja, a suche fakty/moje prywatne opinie.

Wojsko "wyszło" prawie całkiem, a przemysł nie poradził sobie bez planowania centralnego. Zostało kilka firm, ale to już nie jest produkcja na tą samą skalę (w tym skalę zatrudnienia). A po tych, które zniknęły pozostały niszczejące budynki i syndycy.

Ja bym nie przeceniał walorów turystycznych miasta. Plaże nad Rudnikiem to nie Sopot, a pozostałości Zamku mają się nijak do Malborka. Piramida w solankach, to też nie ciechocińskie tężnie. Resztki lasów pójdą z czasem zapewne pod wszelkiej maści "obwiednice", albo "niedajboże" kolejne centra handlowe.

Skomunikowanie z A1 jest (istotne turystycznie, czy logistycznie dla przemysłu), ale jak zazwyczaj- "tak nie do końca".

Szansą jest naprawdę jakiś duży, ogólnoświatowy koncern, który postawiłby fabrykę, która zatrudni jakieś pięć tysięcy ludzi. A wtedy konkurencja na rynku pracowników się ruszy, warunki pracy się zmienią, pensje skoczą i będzie praca.

Tylko gdzie w Grudziądzu zmieścić taką fabrykę, skoro "strefa ekonomiczna" jest już praktycznie zapchana? I komu powinno na tym zależeć?
A Miasto jest już pewnie tak zadłużone, że na nowe ważne strategicznie inwestycje, przyjdzie nam- Grudziądzanom, poczekać kolejnych 25 lat...

I nie chciałbym, żeby za tych 25 lat, mój Syn, kontynuował na tym forum ten sam wątek co dziś ja!!

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Radosław Dybciak:
Przed wojną w Grudziądzu mieszkało około 60 tysięcy ludzi. Po wojnie jakieś 30. Aktualnie dobijamy setki. Przynajmniej oficjalnie, bo dokładnie nie wiadomo zapewne, ilu Grudziądzan jest tu wciąż zameldowanych, a pracuje w Niemczech, Holandii, UK, albo po prostu w miastach w których studiowali.

"Przewodnik po Grudziądzu i okolicach" Józefa Błachnio wydanie II z 1968 roku podaje na stronie 26 : "Według stanu z 1939 r. Grudziądz liczył 61 tyś mieszkańców, natomiast w r. 1945 liczba spadła do 37 tyś., czyli o 40%."

Wikipedia podaje, że w 1993 roku w Grudziądzu mieszkało 103 733 osób i było to najwięcej w historii. Potem liczba mieszkańców zaczęła się raczej zmniejszać do 99 090 w 2007 roku. Dane na rok 2011 podają 98 438 mieszkańców.

Dokładnie tego nie wiadomo ilu ludzi ma tylko meldunek, a ilu faktycznie mieszka w Grudziądzu. Sam znam przypadki osób które od kilku, kilkunastu lat przebywają na stałe za granicą, a są lub były zameldowane na pobyt stały w Grudziądzu. Prawdą też jest, że część osób mieszka w większych miastach takich jak: Gdańsk, Poznań, Warszawa, a zameldowane są w Grudziądzu.
Największy rozkwit miasta, to według mnie zasługa "uwojskowienia" miasta i przemysłu, który rozwijał się w PRLu. To żadna gloryfikacja, a suche fakty/moje prywatne opinie.

Wojsko "wyszło" prawie całkiem, a przemysł nie poradził sobie bez planowania centralnego. Zostało kilka firm, ale to już nie jest produkcja na tą samą skalę (w tym skalę zatrudnienia). A po tych, które zniknęły pozostały niszczejące budynki i syndycy.

Pytanie ile osób mieszka w Grudziądzu (faktycznie, a nie tylko z meldunku) i dojeżdża codziennie do pracy do innych miast np. Kwidzyn, Świecie ? Stopa bezrobocia rejestrowanego nie oddaje tego ile miejsc pracy jest w mieście, bo część osób zameldowanych w Grudziądzu pracuje poza nim. Ciekawe też jak wygląda bilans "dojazdów do pracy", czy więcej osób dojeżdża z Grudziądza poza Grudziądz, czy więcej z poza Grudziądza do Grudziądza.

Ja bym nie przeceniał walorów turystycznych miasta. Plaże nad Rudnikiem to nie Sopot, a pozostałości Zamku mają się nijak do Malborka. Piramida w solankach, to też nie ciechocińskie tężnie. Resztki lasów pójdą z czasem zapewne pod wszelkiej maści "obwiednice", albo "niedajboże" kolejne centra handlowe.

Co do turystyki to też bym jej nie przeceniał, z samej turystyki prawie 100 tyś miasto nie wyżyje. Można by Grudziądz porównać tutaj chociażby z Brodnicą która leży na terenie bardziej atrakcyjnym turystycznie w okresie letnim. Funkcjonują tam też inne poza turystyczne zakłady pracy np. fabryka tłumików, a pomimo to bezrobocie nie jest niższe od tego w Toruniu czy Bydgoszczy. Można też zrobić analizę porównawczą walorów turystycznych Grudziądza i Torunia. Toruń ze swoją starówką wpisaną na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO i Grudziądz ze spichrzami. Czy Toruń posiadający taka perełkę - "Gotyk na dotyk", żyje z samej turystyki ?

W kwestii solanek można za to odnieść Grudziądz np. do Inowrocławia.
Skomunikowanie z A1 jest (istotne turystycznie, czy logistycznie dla przemysłu), ale jak zazwyczaj- "tak nie do końca".

Jakie skomunikowanie z A1 ma Grudziądz (dwa mosty na Wiśle, trzy węzły w bezpośrednim sąsiedztwie miasta: Warlubie, Nowe Marzy i Grudziądz), a jakie choćby Kwidzyn czy nawet Brodnica, a jakie stopy bezrobocia są w tych miastach ?
Szansą jest naprawdę jakiś duży, ogólnoświatowy koncern, który postawiłby fabrykę, która zatrudni jakieś pięć tysięcy ludzi. A wtedy konkurencja na rynku pracowników się ruszy, warunki pracy się zmienią, pensje skoczą i będzie praca.

Im więcej miejsc pracy tym wyższe pensje, pod warunkiem, że zachowa się tą sama podaż pracy. Jednym zdaniem im wyższy popyt na pracę przy niezmienionej podaży pracy tym wyższe płaca za pracę :)
Tylko gdzie w Grudziądzu zmieścić taką fabrykę, skoro "strefa ekonomiczna" jest już praktycznie zapchana? I komu powinno na tym zależeć?

W Grudziądzu lub w bezpośrednim sąsiedztwie miasta np. w powiecie ziemskim grudziądzkim w gminie wiejskiej Grudziądz blisko węzła autostradowego "Grudziądz". Nie musi być w granicach administracyjnych miasta, żeby dawać miejsca pracy dla ludzi z Grudziądza. Podobnie jak SSE w Łysomicach pod Toruniem nie znajduje się w samym mieście, a w powiecie toruńskim.
A Miasto jest już pewnie tak zadłużone, że na nowe ważne strategicznie inwestycje, przyjdzie nam- Grudziądzanom, poczekać kolejnych 25 lat...
>

hmm ... Toruń też jest zadłużony na wiele lat, ale pomimo to ma niższą stopę bezrobocia.
I nie chciałbym, żeby za tych 25 lat, mój Syn, kontynuował na tym forum ten sam wątek co dziś ja!!

Też bym tego nie chciał :)
Anna Trando

Anna Trando Technolog żywności,
Specjalista ds.
jakości

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

>
Pytanie ile osób mieszka w Grudziądzu (faktycznie, a nie tylko z meldunku) i dojeżdża codziennie do pracy do innych miast np. Kwidzyn, Świecie ? Stopa bezrobocia rejestrowanego nie oddaje tego ile miejsc pracy jest w mieście, bo część osób zameldowanych w Grudziądzu pracuje poza nim. Ciekawe też jak wygląda bilans "dojazdów do pracy", czy więcej osób dojeżdża z Grudziądza poza Grudziądz, czy więcej z poza Grudziądza do Grudziądza.


ja dojeżdżam do pracy do Nowego (w moim zakładzie nie jestem jedyna), mój mąż do Świecia...

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

wg mnie przyszłość jest w usługach, a nie przemyśle.
Zrozumienie tego znacząco niweluje problem bezrobocia, także w Grudziądzu.

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Paweł Mazur:
wg mnie przyszłość jest w usługach, a nie przemyśle.
Zrozumienie tego znacząco niweluje problem bezrobocia, także w Grudziądzu.

"Ciężko jest też w powiecie grudziądzkim. - Od kiedy kilkanaście lat temu upadły ważne dla miasta i okolic zakłady, bezrobocie jest wysokie - zauważa Tomasz Pacuszka, dyrektor PUP w Grudziądzu. - Choć na ich miejscu powstają markety czy restauracje, to nie przemysł, który jest w stanie dać pracę kilku tysiącom osób."

źródło:

http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/poziom-bez...

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Paweł Mazur:
wg mnie przyszłość jest w usługach, a nie przemyśle.
Zrozumienie tego znacząco niweluje problem bezrobocia, także w Grudziądzu.

Tylko proszę porównać popyt na usługi w Grudziądzu i w jakieś aglomeracji np. W-wa, 3miasto czy Wrocek.
To dwa odmienne światy.

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Jerzy A.:
Paweł Mazur:
wg mnie przyszłość jest w usługach, a nie przemyśle.
Zrozumienie tego znacząco niweluje problem bezrobocia, także w Grudziądzu.

Tylko proszę porównać popyt na usługi w Grudziądzu i w jakieś aglomeracji np. W-wa, 3miasto czy Wrocek.
To dwa odmienne światy.

"Źle pod Grudziądzem

Największe bezrobocie jest w powiecie grudziądzkim. Tutaj statystycznie co czwarty zdolny do pracy człowiek zajęcia nie ma.

- Gdyby nie dwie nowe firmy, centrum dystrybucyjne Rossmann i zakład przetwarzający łososia , bezrobocie byłoby jeszcze większe - sądzi Tomasz Pacuszka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Grudziądzu."

źródło:

http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/urzedy-pra...

konto usunięte

Temat: Czy Grudziądz kiedyś wyjdzie z tego dna?

Jerzy A.:

Tylko proszę porównać popyt na usługi w Grudziądzu i w jakieś aglomeracji np. W-wa, 3miasto czy Wrocek.
To dwa odmienne światy.

Tylko po co porównywać, skoro jak sam Pan słusznie stwierdził, to dwa odmienne światy?



Wyślij zaproszenie do