konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Ciocia wikipedia twierdzi, że sołtysa ustanawiał feudał. Tylko nie pisze, czy spośród chłopów pańszczyźnianych. Ale na slasku byli wolni ludzie np. gwarkowie to i samorząd tez jakiś muasiał być. Czyzby pierwowzorem samorządów były gwarectwa?
Tomasz W.

Tomasz W. handlowiec,
specjalista ds
bezpieczeństwa; od
wyzwania do...

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Luděk V.:
Tomasz W.:
był farorz i sołtys,

Farorz (po czesku farář) nie był organem samorządowym. A jak sołtys? W Czechach on był mianowany przez właściciela (szlachta), niektóre wioski mogły go sobie wybierać (wtedy by chodziło o samorząd), a gdzie indziej chodziło o funkcje przechodzącą z ojca na syna (znowu nie samorząd). Przypuszczam, że na Śląsku było podobnie, wiec raczej rzadko można by mówić o samorządzie na wsi.
nie napisałem że farorz i sołtys stanowili samorząd ;), ale rozwiązywano dzięki nim większość spraw - kolejna "instancją" był zarządca a potem pan na włościach
organizacja sprawiedliwości na wsiach była sprawniejsza niz dzisiaj

Tak?
widać że nie masz w polskim sądzie żadnej sprawy "o miedzę",
dura lex sed lex i do tego cito

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Joanna W.:

Dla mnie Śląsk jest czescią Polski a Ślązacy Polakami.

Ludzi, którzy czują się Ślązakami jest mnóstwo poza obszarem Śląska. I oni nie są i nie byli nigdy Polakami. Urodzili się na Śląsku, zostali internowani do Niemiec i czują się niemieckimi Ślązakami. I są z tego dumni.
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie, a nigdy nie były częścia państwa polskiego (w znaczeniu współczesnym).

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Tomasz W.:
do kolejnej sesji sejmiku Jerzy Gorzelik nie jest v-ce marszałkiem
mimo koalicji wynik głosowania wniosku 23:23

i na marginesie:
"Parlamentarzyści PJN pytają premiera czy opowiada się za autonomią Śląska i innych regionów kraju. Powodem pytań skierowanych w czwartek pod adresem szefa rządu jest koalicja w sejmiku województwa śląskiego, zawarta przez PO, PSL i Ruch Autonomii Śląska. PJN uznaje ją za kuriozalną. (...)"
To co cytujesz to już polityka, a nie samorządność ... Nie odnośmy się w tym wątku do obecnych wyborów samorządowych, bo niestety stały one pod znakiem polityki przez wielkie P. Samorządność i politka lokalna została zepchnięta na dalszy plan ...
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Mateusz Witański:
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie,

Zawsze sądziłem, że Zgorzelec to Łużyce, mianowicie Łużyce Górne. Możesz podać jakieś źródło, które by podawało, że Śląsk obejmował również okolice Zgorzelca?

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Mateusz Witański:
Joanna W.:

Dla mnie Śląsk jest czescią Polski a Ślązacy Polakami.

Ludzi, którzy czują się Ślązakami jest mnóstwo poza obszarem Śląska. I oni nie są i nie byli nigdy Polakami. Urodzili się na Śląsku, zostali internowani do Niemiec i czują się niemieckimi Ślązakami. I są z tego dumni.
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie, a nigdy nie były częścia państwa polskiego (w znaczeniu współczesnym).
Kto to jest Polak?
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Tomasz W.:
i na marginesie:
"Parlamentarzyści PJN pytają premiera czy opowiada się za autonomią Śląska i innych regionów kraju. Powodem pytań skierowanych w czwartek pod adresem szefa rządu jest koalicja w sejmiku województwa śląskiego, zawarta przez PO, PSL i Ruch Autonomii Śląska. PJN uznaje ją za kuriozalną. (...)"
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8754863,Mig...

ciekawe, ale trzeba sobie uzmysłowić, że Warszawa nigdy nie zamierzała komukolwiek prezentować jakiejś autonomii, czego dowodem jest okres polskiego Górnego Śląska w okresie 1922-1939 (autonomia była, ale na papierze, teraz też jest sejmik i co z tego wynika?), po prostu brak chęci i tradycji czapy, a Tusk, jak to Tusk, idzie po bandzie i jest przekonany, że problem się rozmyje. To moje zdanie.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 03.12.10 o godzinie 09:26
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Paweł P.:
Mateusz Witański:
Joanna W.:

Dla mnie Śląsk jest czescią Polski a Ślązacy Polakami.
Kto to jest Polak?

tutaj zawsze było, że nawet ci, którzy po 1945 zostali, z różnych względów, czy wrócili z niewoli alianckiej, bo Ci ze wschodu to już wiedzieli, że tylko do NRF, nawiązywali do przedwojennego poczucia tożsamości, że są śląskimi Niemcami i nie bronili innym, jak mówili polski Ślązak o sobie, a taki podział nastąpił po tzw. zrywach patriotycznych, czyli wojnach domowych, może nawet braterskich (Bruderkrieg), kiedy to Korfanty kazał im nagle się określić, a Adolf po 1933 też się do tego przyczynił. Cała sytuacja przypomina mi Alzację-Lotaryngię, ale tam się już z tym uporali i żyją w zgodzie. Co do śląskiej duszy, to gorąco polecam trylogię Horsta Bienka z Gliwic, bo warto ją przeczytać.

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Tomasz W.:

Sląsk w tym Górny ma duzo do zaoferowania - do zaścianku mu brakuje sporo, nie jest np wyludniony :)
zakompleksiony to i owszem -

Nie chodzi nawet o to, jak my się czujemy - ale jak inni nas postrzegają i z czego to wynika - tutaj jest wielkie pole do popisu dla władz samorządowych (nawiasem mówiąc mowa o autonomii nam nie sprzyja)
Ludziom z zewnatrz plemiona Amazonii tez wydaja się dzikie

Dziwne porównanie :) uważasz nas za dzikusów?
Za 100 lat najprawdopodobniej <50% mieszkańców Europy bedzie
> innego koloru niż biały i pewnie większość to będą
muzułmanie, niekoniecznie islamiści ;)

Może właśnie dlatego trzeba mówić o narodowym bełkocie?

Tematem wątku jest polityka i samorządność, a we wprowadzeniu pojawia się pytanie o naszą "inność" w stosunku do pozostałych części Polski. Jeżeli na naszej "inności" ma być budowana polityka lokalna to jest to krok do autonomii, państwa narodowego itp. itd.
Jeżeli mamy od tego odejść, to trzeba znaleźć inny mianownik dla polityki lokalnej. W tej chwili samorządność polega na szukaniu wizerunku zarówno dla poszczególnych miast, jak i dla regionu. Samorządy lokalne próbują podnieść się z postkomunistycznego upadku i widać to w wielu dziedzinach życia. Wybór mianownika "śląskość" jest jak najbardziej godną rozpatrzenia alternatywą, ale trzeba umieć połączyć to z działaniami samorządów czy lokalnych polityków.
W tym tkwi największy problem - władze miast dbają o to, żeby jak najmniejszym kosztem zmienić miasta (często bez wizji), a sejmik nie ma pieniędzy i władzy, żeby coś konstruktywnego zrobić. Także mrzonką na razie jest GZM Silesia, która powstała, by pokazać jedność lokalnych polityków i na tym się skończyło.
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Luděk V.:
Mateusz Witański:
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie,

Zawsze sądziłem, że Zgorzelec to Łużyce, mianowicie Łużyce Górne. Możesz podać jakieś źródło, które by podawało, że Śląsk obejmował również okolice Zgorzelca?

Ludek,
wstawię w ciągu dnia mapę, historyczny Śląsk, to Görlitz, Hoyerswerda, po Żagań (Sagan) czyli cała dzisiejsza tzw. Ziemia Lubuska (Lebuser Land) Łużyce (Lausitz) to od Cottbus.

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Luděk V.:
Mateusz Witański:
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie,

Zawsze sądziłem, że Zgorzelec to Łużyce, mianowicie Łużyce Górne. Możesz podać jakieś źródło, które by podawało, że Śląsk obejmował również okolice Zgorzelca?

http://www.goerlitz.de/stadtportrait-von-goerlitz/kult...

tutaj znajdziesz informacje o muzeum śląskim w niemiecki Goerlitz - w sumie najlepszym o Śląsku, w jakim byłem :)
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Michał Jarczyk:
wstawię w ciągu dnia mapę, historyczny Śląsk, to Görlitz, Hoyerswerda, po Żagań (Sagan) czyli cała dzisiejsza tzw. Ziemia Lubuska (Lebuser Land) Łużyce (Lausitz) to od Cottbus.

No to ciekaw jestem, którego okresu ta mapa dotyczy, bo w polskiej i czeskiej Wikipedii jest pierwsza wzmianka o Śląsku: "W 1815 roku w ramach reformy administracyjnej państwa pruskiego część Łużyc zostało włączone do nowo utworzonej Provinz Schlesien (prowincji śląskiej)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Łużyce
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Mateusz Witański:
Joanna W.:

Dla mnie Śląsk jest czescią Polski a Ślązacy Polakami.

Ludzi, którzy czują się Ślązakami jest mnóstwo poza obszarem Śląska. I oni nie są i nie byli nigdy Polakami. Urodzili się na Śląsku, zostali internowani do Niemiec i czują się niemieckimi Ślązakami. I są z tego dumni.
Poza tym jeżeli mówimy o Śląsku, to nie można zapominać o dwóch obszarach leżących poza naszym krajem - niemieckie okolice Zgorzelca i okolice Opawy, które historycznie są śląskie, a nigdy nie były częścia państwa polskiego (w znaczeniu współczesnym).

Napisałam już wczesniej i nie będe sie powtrzać - nikomu nie odbieram prawa do czucia sie kim chce tak jak nie pozwole odebrac sobie prawa do postrzegania Ślaska tak a nie inaczej.
Mysle, ze większosc Slazakow czuje się Polakami a ci ktorzy tak nie czuja - ich sprawa.
Wiesz na tej zasadzie Wielkopolska byla kiedyś ksiestwem poznańskim a jeszcze wczesniej Gniezno stolica Polski.
Mieszkam w Polsce bo czuję sie Polką, bo nią jestem pomimo wielonarodowych korzeni, gdybym czula sie Niemką, Chinką czy kimkolwiek innym nie mieszkałabym tutaj.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Ależ to proste, lepiej jest gdy da się więcej władzy lokalnym społecznościom, one w końcu lepiej wiedzą czego potrzebują. Możliwość ustalania własnych podatków, wydatków, praw wywołałaby zdrową konkurencję pomiędzy regionami.

Dlaczego na przykład sukcesy zaczynają odnosić lokalne koleje i widać trend w województwach by lokalne koleje powoływać zamiast ogólnokrajowego PKP? Przecież PKP jest dla nas wszystkich i dociera wszędzie, nieprawdaż? ;]
Otóż okazuje się, że mniejsze spółki lepiej sobie radzą i lepiej diagnozują potrzeby lokalne. A pasażera i tak przewiozą wewnątrz Polski, polskimi torami, z polskojęzyczną załogą :) I można to rozszerzyć na kwestię autonomii / decentralizacji (dla mnie to to samo).

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Joanna W.:

Napisałam już wczesniej i nie będe sie powtrzać - nikomu nie odbieram prawa do czucia sie kim chce tak jak nie pozwole odebrac sobie prawa do postrzegania Ślaska tak a nie inaczej.

Ciężko polemizować z osobą, która nie ma nic wspólnego ze Śląskiem. To tak, jakbym się wypowiadał, czy Tybetańczyk ma się czuć Chińczykiem :)
To jest właśnie przykład spojrzenia na Śląsk z perspektywy kraju - nie macie prawa myśleć o sobie jako "kimś innym", bo należycie do tego samego kraju.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Mateusz Witański:
Joanna W.:

Napisałam już wczesniej i nie będe sie powtrzać - nikomu nie odbieram prawa do czucia sie kim chce tak jak nie pozwole odebrac sobie prawa do postrzegania Ślaska tak a nie inaczej.

Ciężko polemizować z osobą, która nie ma nic wspólnego ze Śląskiem. To tak, jakbym się wypowiadał, czy Tybetańczyk ma się czuć Chińczykiem :)
To jest właśnie przykład spojrzenia na Śląsk z perspektywy kraju - nie macie prawa myśleć o sobie jako "kimś innym", bo należycie do tego samego kraju.

Cięzko polemizowac z kims kto nie czyta ze zrozumieniem.....

a co ja mam wspólnego ze Ślaskiem wiem tylko ja.

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Maciej P.:
Ależ to proste, lepiej jest gdy da się więcej władzy lokalnym społecznościom, one w końcu lepiej wiedzą czego potrzebują. Możliwość ustalania własnych podatków, wydatków, praw wywołałaby zdrową konkurencję pomiędzy regionami.

Więc po co cała dyskusja o Uszoku na forum Katowic? On został wybrany przez większą część mieszkańców, więc robi to, czego oni chcą.
To nie jest takie proste, że więcej da się władzom lokalnym, to będzie lepiej. Przykładem może być UE i strefa euro - władza finansowa konkretnego państwa, mimo tego, że powinna robić to, co jest dla społeczeństwa tego państwa najlepsze, doprowadza do upadku tego państwa. Jaki z tego wniosek? Nie każdy potrafi rządzić na niższym szczeblu, uwzględniając politykę wspólnotową.
Delegując władzę do regionu trzeba robić to bardzo ostrożnie, bo za bezpieczeństwo obywateli (w każdym wymiarze, także finansowym) odpowiada państwo.

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Maciej P.:
I można to rozszerzyć na kwestię autonomii / decentralizacji (dla mnie to to samo).

Trochę niebezpieczne jest równanie autonomii z decentralizacją.
Odnosząc do do samorządności - autonomia to delegowanie pewnych uprawnień na rzecz państwa przez region, a decentralizacja to delegowanie pewnych uprawnień na rzecz regionu przez państwo. Jest to bardzo istotne, bo określa, kto bierze odpowiedzialność.
Jako alternatywę dla autonomii podam przykład Serbołużyczan w Niemczech. Nie posiadają oni żadnego organizmu autonomicznego, a jedynie szerokie przywileje, takie jak podwójne nazwy miejscowości, szkoły z ich językiem itp. Tak jest z wieloma mniejszościami narodowymi czy kulturalnymi w wielu krajach Europy. Aby na poziomie samorządów działać na rzecz śląskości i kultywować tradycje regionalne, nie jest potrzebna ani decentralizacja, ani autonomia. To może być robione w ramach istniejących struktur przez organizacje propagujące śląskość.

konto usunięte

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Joanna W.:
Czytam ze zrozumieniem - jak rozumieć sformułowanie "Mysle, ze większosc Slazakow czuje się Polakami a ci ktorzy tak nie czuja - ich sprawa."?

W moim odczuciu to jest właśnie myślenie polskie - nie jesteś Polakiem to twój problem. Wiele razy spotkałem się z takim myśleniem i czasami jest to zabawne, ale w większości przypadków za tym kryje się zawiść (z czego ona wynika to inna historia).
Spotkałem w swoim życiu niemieckich Ślązaków, czeskich Ślązaków i polskich Ślązaków i nikt z nich nie mowił, że jest równocześnie Niemcem, Czechem czy Polakiem.
A jeżeli uważasz, że znasz większość Ślązaków czujących się Polakami, to powiem tylko, że ciężko wszystkich mieszkańców Śląska nazwać Ślązakami, skoro większość pochodzi ze wschodu (patrząc na granice całego Śląska).
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Społeczeństwo - polityka - samorządność

Mateusz Witański:
Joanna W.:
Czytam ze zrozumieniem - jak rozumieć sformułowanie "Mysle, ze większosc Slazakow czuje się Polakami a ci ktorzy tak nie czuja - ich sprawa."?

W moim odczuciu to jest właśnie myślenie polskie - nie jesteś Polakiem to twój problem. Wiele razy spotkałem się z takim myśleniem i czasami jest to zabawne, ale w większości przypadków za tym kryje się zawiść (z czego ona wynika to inna historia).
Spotkałem w swoim życiu niemieckich Ślązaków, czeskich Ślązaków i polskich Ślązaków i nikt z nich nie mowił, że jest równocześnie Niemcem, Czechem czy Polakiem.
A jeżeli uważasz, że znasz większość Ślązaków czujących się Polakami, to powiem tylko, że ciężko wszystkich mieszkańców Śląska nazwać Ślązakami, skoro większość pochodzi ze wschodu (patrząc na granice całego Śląska).

No wiec nie zrozumiałes, tak ich sprawa, maja prawo czuc jak chcą, nie napisałam ze to problem , to juz twoja nadinterpretacja ..."wiele razy spotkałam się z takim mysleniem.."



Wyślij zaproszenie do