Anna S. programista Java
Temat: Rewitalizacje, adaptacje, remonty
Zacznę trochę nie na temat, ale efekt wmurował mnie w ziemię.http://tiny.pl/4rq9
"Za moich czasów", kiedy chodziłam do liceum w Bielsku, to była totalna ruina, z której wyszabrowano dosłownie wszystko. Zakradaliśmy się tam z kumplami przez płot, dodatkowy dreszczyk emocji brał się z możliwości spotkania dzikich lokatorów...
A teraz - jestem pełna podziwu dla efektu i mam nadzieję, że inwestor wyjdzie na swoje.
Niestety znacznie częściej zamiast podziwu czuję bezsilną złość, widząc na Śląsku rozsypujące się (najczęściej poniemieckie) perełki architektury.
Trzymam kciuki za wieżę ciśnień z Sobieskiego. Kupno jej wyznaczyłam sobie kiedyś za cel w życiu, ale ubiegli mnie artyści :) Mam nadzieję, że ich plan wypali, chociaż projekt nie do końca mnie przekonuje.
Spichlerz koło Placu Grunwaldzkiego - ściepę na lofty robią od dawna, ciekawe kiedy zobaczymy efekt?
Huta już poszła na straty, ale zostało jeszcze parę takich obiektów. Dwa ogromne ceglane budynki przy Daszyńskiego, powyżej skrzyżowania ze Styczyńskim. Tam to by były mieszkania! Kto wie, co tam się mieściło?
A, jeszcze na tyłach operetki stał sobie do minionego lata piękny dom z pruskiego muru. Dla konserwatora zabytków chyba za mało piękny, bo poszedł na przemiał.
Miliarderzy, ujawnijcie się, wpompujcie parę marnych milionów w remont, to sprawicie mi przyjemność :)