konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

wyobrazcie sobie Panstwo ,ze dostałem telefon na swoja komórkę z Wydziału Komunikacji Warszawa Wola ( nawet Pani przedstawiła sie z imienia i nazwiska ..Grazyna Zanoza- z wrazenia zapamietałem ),ze mam do odebrania wtórnik ..Wszystkie dokumenty skradzono mi w niedziele. Obsługa jak nie z tego swiata. Moje zdumienie siegneło zenitu!
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Krzysztof S.:
wyobrazcie sobie Panstwo ,ze dostałem telefon na swoja komórkę z Wydziału Komunikacji Warszawa Wola ( nawet Pani przedstawiła sie z imienia i nazwiska ..Grazyna Zanoza- z wrazenia zapamietałem ),ze mam do odebrania wtórnik ..Wszystkie dokumenty skradzono mi w niedziele. Obsługa jak nie z tego swiata. Moje zdumienie siegneło zenitu!
Upadek obyczajów Panie Krzysztofie. O tempora!!! o mores!!! (Cyceron już to przewidział)

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

:) małe, a cieszy...

tylko proszę nie zaczynajmy znowu, że to jeden przypadek, że jest i tak źle i tak dalej... będzie dobrze

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Zdarzało mi się dostać SMS'a lub dzwoniono do mnie z informacją, że jakiś dokument jest już do odebrania (Warszawa Bielany). Zdarzały się też niefajne doświadczenia w urzędach, no ale rozumiem że to jest topik na którym chwalimy :-)

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

sama nazwa świadczy o poprawie, kiedyś byli tam tylko petenci...:)
Tomasz Chomiuk

Tomasz Chomiuk dr n. med.
wykładowca WUM,
założyciel MOBILEMED
oraz Corp...

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Zdarzyło mi się w Urzędzie Skarbowym załatwić pewne zaświadczenie w jeden dzień gdzie norma wynosi 7 dni.
Dodam jeszcze że sprawa wymagała konsultacji z innym US, gdzie byłem wcześniej zarejestrowany.
Musiałem trochę napierać bo zaświadczenie potrzebne było do przetargu ale wszysto poszło w pełni profesjonalnie, ruszyły telefony, faxy i na nastepny dzień zadzwoniła do mnie Pani na kom. żebym się zgłosił po odbiór dokumentu.

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Przemysław G.:
Krzysztof S.:
wyobrazcie sobie Panstwo ,ze dostałem telefon na swoja komórkę z Wydziału Komunikacji Warszawa Wola ( nawet Pani przedstawiła sie z imienia i nazwiska ..Grazyna Zanoza- z wrazenia zapamietałem ),ze mam do odebrania wtórnik ..Wszystkie dokumenty skradzono mi w niedziele. Obsługa jak nie z tego swiata. Moje zdumienie siegneło zenitu!
Upadek obyczajów Panie Krzysztofie. O tempora!!! o mores!!! (Cyceron już to przewidział)

cytujac innego wielkiego tym razem Kaligule funkcjonowało to tak:
"Oderint dum metuant" - niech nienawidza byle sie bali.. i tak funkcjonowały / uja/? urzedy

na serio..opadła mi szczeka z wrazenia..wiecie Panstwo co sie dzieje w Wydziałach Komunikacji..a tu...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Kamil S.:
:) małe, a cieszy...

tylko proszę nie zaczynajmy znowu, że to jeden przypadek, że jest i tak źle i tak dalej... będzie dobrze

pozdrawiam


POpieram....w sądzie administracyjnym leżakują od miesięcy sprawy- skargi na odmowę lub bezczynność w zakresie udzielenia informacji publicznej...
Będzie dobrze:)

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Krzysztof S.:
wyobrazcie sobie Panstwo ,ze dostałem telefon na swoja komórkę z Wydziału Komunikacji Warszawa Wola ( nawet Pani przedstawiła sie z imienia i nazwiska ..Grazyna Zanoza- z wrazenia zapamietałem ),ze mam do odebrania wtórnik ..Wszystkie dokumenty skradzono mi w niedziele. Obsługa jak nie z tego swiata. Moje zdumienie siegneło zenitu!
Moje też.

konto usunięte

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Kiedyś (ponad 10 lat temu chyba) miałem do załatwienia nietypową sprawę w Urzędzie Skarbowym w Sandomierzu - najpierw zadzwoniłem i wypytałem co będzie potrzebne, etc. Kiedy przyjechałem - panie powitały mnie z otwartymi ramionami, były supermiłe, poprowadziły mnie "za rączkę", posadziły przy wolnym biurku, podyktowały treść pisma które powinienem był wcześniej wyprodukować... Już nie pamiętam czy zrobiły mi herbatę :-) Następnie - ponieważ powiedziałem im że mam bardzo mało czasu - pobiegły do naczelnika urzędu żeby złożył stosowne podpisy od ręki (normalnie podpisuje wszystkie pisma pod koniec dnia pracy, a ja tam byłem przed południem). Naczelnik tego dnia akurat gdzieś sobie poszedł, więc panie zobowiązały jego sekretarkę żeby dała znać kiedy tylko wróci. Tak też się stało, a panie mnie PRZEPRASZAŁY że sprawa nie została załatwiona natychmiast.

Kiedy już ochłonąłem po powrocie do domu - napisałem do pana naczelnika list, w którym - wymieniając obie panie z nazwiska - pogratulowałem mu postawy jego pracowników, podziękowałem, etc. Tak, wiem, to ich obowiązek, itd. Ale dlaczego nie zasilić pozytywnej energii w kosmosie? :-) Taki list to kwadrans czasu + koszt znaczka, a naprawdę sprawia radość zainteresowanym. Polecam i namawiam. Póki co CBA jeszcze tego nie ściga.
Marcin Chałupka

Marcin Chałupka prawnik - spec.:
szkolnictwo wyższe i
pokrewne

Temat: nowe standarty obsługi klientów/interesantów w urzedzie...

Krzysztof S.:
wyobrazcie sobie Panstwo ,ze dostałem telefon na swoja komórkę z Wydziału Komunikacji Warszawa Wola ( nawet Pani przedstawiła sie z imienia i nazwiska ..Grazyna Zanoza- z wrazenia zapamietałem ),ze mam do odebrania wtórnik ..Wszystkie dokumenty skradzono mi w niedziele. Obsługa jak nie z tego swiata. Moje zdumienie siegneło zenitu!
proszę uważać, to może być prowokacja ;-)



Wyślij zaproszenie do