Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Wątek oczywiście inspirowany jest zjawiskami, obserwowanymi na innym wątku tutejszego forum, świeżym wątku żałobnym...
Szalenie lubimy być odświętni, jak stróż w Boże Ciało: odziany w ślubny garniturek prowadzi dostojnie wymytą i ulizaną rodzinę do kościoła. Niech wszyscy widzą, jaka to porządna rodzina...

Obserwacja:
mamusia, która wczoraj ryczała jak bóbr, opłakując Księżną Dajanę (właśnie w ten sposób..), co "tak kochała te wszystkie dzieci..", dziś bezlitośnie beszta i leje po pysku swoją latorośl, bo"nie można wytrzymać z tą idiotką, znowu zaplamiła dresik!"..

-----

zdrowy, wypasiony czterdziestolatek aż wciska się w siedzenie w tramwaju, czytając wzruszający artykuł o Matce Teresie z Kalkuty (to ta święta, co ukochała chorych i niedołężnych). Pewnie się rozczulił, bo ociera oczy.. A może to ze zmęczenia, no nie widzi tych paru starszych pań, zawsze obecnych w tramwaju..

----------

w telewizji pokazują "Marsz przeciw przemocy", zorganizowany przez młodzież w ... , bo jakiś siedemnastolatek zabił trzynastolatka.. Za oknem słyszę wykład piętnastolatka w czystej, bogatej, przerywanej perlistym śmiechem koleżanek, podwórkowej łacinie...

-------
czytam o tym, jak wzruszeni są ludzie pokazywanymi przez telewizję wzniosłymi przeżyciami obcych im, dalekich ludzi (były sportowiec, co oddał nerkę, sportsmenka, która zmarła na nieuleczalną chorobę, walczący z podobną dziennikarz..) - i słyszę, a czasem i doświadczam tego, jak warczą, poszturchują i kopią tych, których mają blisko siebie. Swoich bliźnich.
_______________

Komu dziś zapalisz świeczkę??
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

To tylko kolejne odmiany "Moralności Pani Dulskiej"
Nic nowego, ale też nic specjalnie polskiego. Po prostu człowiek jest słabą istotą.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Przemysław Lisek:
Po prostu człowiek
jest słabą istotą.


a największą ma słabość do pouczania, bo sam bywa niespełniony. jak jest nikim, choć wydaje mu się inaczej (taki autoerotyzm) to go boli, że po innych się ludzie wzruszają i tak jak po Agacie Mróz na fali wzruszenia oddają szpik,krew, żeby ratować innych, bo dostrzegli problem, ale pouczaczy to boli. żałośni eksperci. a ja się się cieszę, bo ktoś przeżyje.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
Przemysław Lisek:
Po prostu człowiek
jest słabą istotą.


a największą ma słabość do pouczania, bo sam bywa niespełniony. jak jest nikim, choć wydaje mu się inaczej (taki autoerotyzm) to go boli, że po innych się ludzie wzruszają i tak jak po Agacie Mróz na fali wzruszenia oddają szpik,krew, żeby ratować innych, bo dostrzegli problem.
Ale właśnie takie zachowania są pozytywne. Wydaje mi się, może się mylę, ale Janusz pisał o takich, co tylko mówią a nic nie robią.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
a największą ma słabość do pouczania,

Zadziwiła mnie Arkadiuszu, Twoja, mam nadzieję chwilowa,
niezdolność oddzielenia tematu od osoby.

To co napisał Janusz jest celne, choć bolesne.
Dzisiaj jakaś matka podpisze petycję przeciw słynnemu konkubentowi,
jutro da kapciem/paskiem/kablem po tyłku swojemu dziecku i będzie to uważała za normalne.
Inny bijący swoje dzieci pójdzie w pierwszej linii kolejnego marszu przeciw przemocy. Jeszcze inny dziś klnie na pijanych kierowców by jutro wsiąść po dwóch głębszych bo on ma moc, da radę.
Et cetera, et cetera...
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Krzysztof B.:
Arkadiusz Piotr Z.:
a największą ma słabość do pouczania,

Zadziwiła mnie Arkadiuszu, Twoja, mam nadzieję chwilowa,
niezdolność oddzielenia tematu od osoby.

ależ ja oddzielam.

To co napisał Janusz jest celne, choć bolesne.
Dzisiaj jakaś matka podpisze petycję przeciw słynnemu konkubentowi,
jutro da kapciem/paskiem/kablem po tyłku swojemu dziecku i będzie to uważała za normalne.
Inny bijący swoje dzieci pójdzie w pierwszej linii kolejnego marszu przeciw przemocy. Jeszcze inny dziś klnie na pijanych kierowców by jutro wsiąść po dwóch głębszych bo on ma moc, da radę.
Et cetera, et cetera...


dlatego takie zrywy są cenne. smutne, ale tak jest. inaczej byłby tylko pijany kierowca bijący kablem dziecko.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
ależ ja oddzielam.
I dlatego pojechałeś po osobie?
dlatego takie zrywy są cenne. smutne, ale tak jest. inaczej byłby tylko pijany kierowca bijący kablem dziecko.
Nie są. To tylko pokazówka. Ot kolejna sytuacja w której można objawić się z ludzkiej strony. Nie być cały czas, pokazać się "od święta".
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Krzysztof B.:
Arkadiusz Piotr Z.:
ależ ja oddzielam.
I dlatego pojechałeś po osobie?

nadal twierdzę, że nie. ale skoro wiesz lepiej ode mnie...
dlatego takie zrywy są cenne. smutne, ale tak jest. inaczej byłby tylko pijany kierowca bijący kablem dziecko.
Nie są. To tylko pokazówka. Ot kolejna sytuacja w której można objawić się z ludzkiej strony. Nie być cały czas, pokazać się "od święta".
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof B.:
Arkadiusz Piotr Z.:
ależ ja oddzielam.
I dlatego pojechałeś po osobie?

nadal twierdzę, że nie. ale skoro wiesz lepiej ode mnie...
dlatego takie zrywy są cenne. smutne, ale tak jest. inaczej byłby tylko pijany kierowca bijący kablem dziecko.
Nie są. To tylko pokazówka. Ot kolejna sytuacja w której można objawić się z ludzkiej strony. Nie być cały czas, pokazać się "od święta".

lepiej pokazówka od święta niż nic. a na co dzień mamy NIC.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
nadal twierdzę, że nie. ale skoro wiesz lepiej ode mnie...
Nie wiem lepiej. Czytam:
a największą ma słabość do pouczania, bo sam bywa niespełniony. jak jest nikim, choć wydaje mu się inaczej (taki autoerotyzm) to go boli, że po innych się ludzie wzruszają i tak jak po Agacie Mróz na fali wzruszenia oddają szpik,krew, żeby ratować innych, bo dostrzegli problem, ale pouczaczy to boli

Komunikat jest jasny.
W kontekście pierwszego posta wątku nabiera dwuznaczności.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Krzysztof B.:
W kontekście pierwszego posta wątku nabiera dwuznaczności.

zatem nie jest jednoznaczny. myślę, że nasza Krzysztofie, wymiana zdań do niczego nie prowadzi i robimy tylko OT.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Janusz K.:
Wątek oczywiście inspirowany jest zjawiskami, obserwowanymi na innym wątku tutejszego forum, świeżym wątku żałobnym...
Szalenie lubimy być odświętni, jak stróż w Boże Ciało: odziany w ślubny garniturek prowadzi dostojnie wymytą i ulizaną rodzinę do kościoła. Niech wszyscy widzą, jaka to porządna rodzina...- kto lubi ? wszyscy ? a może rozmawiasz ze Sobą teraz i lubicie szalenie - jeśli tak to spoko , szalejcie sobie :)

Obserwacja:
mamusia, która wczoraj ryczała jak bóbr, opłakując Księżną Dajanę (właśnie w ten sposób..), co "tak kochała te wszystkie dzieci..", dziś bezlitośnie beszta i leje po pysku swoją latorośl, bo"nie można wytrzymać z tą idiotką, znowu zaplamiła dresik!"..

- co robić
wyprać dresik ?

-----

zdrowy, wypasiony czterdziestolatek aż wciska się w siedzenie w tramwaju, czytając wzruszający artykuł o Matce Teresie z Kalkuty (to ta święta, co ukochała chorych i niedołężnych). Pewnie się rozczulił, bo ociera oczy.. A może to ze zmęczenia, no nie widzi tych paru starszych pań, zawsze obecnych w tramwaju..

może jest niewidomy, po co oceniać :)
----------

w telewizji pokazują "Marsz przeciw przemocy", zorganizowany przez młodzież w ... , bo jakiś siedemnastolatek zabił trzynastolatka.. Za oknem słyszę wykład piętnastolatka w czystej, bogatej, przerywanej perlistym śmiechem koleżanek, podwórkowej łacinie...

ah ta młodzież hehe
-------
czytam o tym, jak wzruszeni są ludzie pokazywanymi przez telewizję wzniosłymi przeżyciami obcych im, dalekich ludzi (były sportowiec, co oddał nerkę, sportsmenka, która zmarła na nieuleczalną chorobę, walczący z podobną dziennikarz..) - i słyszę, a czasem i doświadczam tego, jak warczą, poszturchują i kopią tych, których mają blisko siebie. Swoich bliźnich.

telewizja to ZUO :)

_______________

Komu dziś zapalisz świeczkę??

a komu jeszcze nie zapaliłem ?

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Przemysław Lisek:
To tylko kolejne odmiany "Moralności Pani Dulskiej"
Nic nowego, ale też nic specjalnie polskiego. Po prostu człowiek jest słabą istotą.

słabe przekonanie Panie Trenerze - następnym razem postaraj sie bardziej :P
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Jerzy Ż.:
Przemysław Lisek:
To tylko kolejne odmiany "Moralności Pani Dulskiej"
Nic nowego, ale też nic specjalnie polskiego. Po prostu człowiek jest słabą istotą.

słabe przekonanie Panie Trenerze - następnym razem postaraj sie bardziej :P
A mogę uprzejmie poprosić o tłumaczenie?
Jakie przekonanie? Czemu słabe? W czym mam sie postarać?
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Arkadiusz Piotr Z.:
Przemysław Lisek:
Po prostu człowiek
jest słabą istotą.


a największą ma słabość do pouczania, bo sam bywa niespełniony. jak jest nikim, choć wydaje mu się inaczej (taki autoerotyzm) to go boli, że po innych się ludzie wzruszają i tak jak po Agacie Mróz na fali wzruszenia oddają szpik,krew, żeby ratować innych, bo dostrzegli problem, ale pouczaczy to boli. żałośni eksperci. a ja się się cieszę, bo ktoś przeżyje.

___________

To jest idealna ilustracja tego, o czym piszę w ostatniej obserwacji - czysta, niczym nie sprowokowana agresja, warczenie i kopanie zaraz po łzach wzruszenia, że ktoś tam, gdzieś się zerwał i oddaje szpik i krew, żeby ratowano czyjeś życie. Ale po co ratować, skoro zaraz ktoś taki jak Pan zjedzie uratowanego jak burą sukę - ot, tak, dla przykładu?

Załączam skan mojej legitymacji HDK, żeby już Pan nie cierpiał tak okrutnie..
A o spełnieniu pogadamy innym razem.


Obrazek
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Janusz K.:
Arkadiusz Piotr Z.:
Przemysław Lisek:
Po prostu człowiek
jest słabą istotą.


a największą ma słabość do pouczania, bo sam bywa niespełniony. jak jest nikim, choć wydaje mu się inaczej (taki autoerotyzm) to go boli, że po innych się ludzie wzruszają i tak jak po Agacie Mróz na fali wzruszenia oddają szpik,krew, żeby ratować innych, bo dostrzegli problem, ale pouczaczy to boli. żałośni eksperci. a ja się się cieszę, bo ktoś przeżyje.

___________

To jest idealna ilustracja tego, o czym piszę w ostatniej obserwacji - czysta, niczym nie sprowokowana agresja, warczenie i kopanie zaraz po łzach wzruszenia, że ktoś tam, gdzieś się zerwał i oddaje szpik i krew, żeby ratowano czyjeś życie. Ale po co ratować, skoro zaraz ktoś taki jak Pan zjedzie uratowanego jak burą sukę - ot, tak, dla przykładu?

Załączam skan mojej legitymacji HDK, żeby już Pan nie cierpiał tak okrutnie..
A o spełnieniu pogadamy innym razem.


Obrazek


gdzie tu agresja? ale uderz w stół... obawiam się, że nie pogadamy.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Janusz K.:

To jest idealna ilustracja tego, o czym piszę w ostatniej obserwacji - czysta, niczym nie sprowokowana [...]

A daj spokój, dobra? Ja tam jestem taka mało wrażliwa społecznie małpa i mnie to generalnie mało obchodzi, ale:

-> Ewidentnie odniosłeś się (choć w nieco zawoalowany sposób) do wątku obok o A.M....
-> ...doskonale wiedząc, jakie reakcje ze strony uczestników tamtego wątku wywołasz...
-> ...po to, żeby po ich wystąpieniu machnąć szabelką i krzyknąć "ha! a mówiłem!"
Załączam skan mojej legitymacji HDK

Na czole przyklej. Niech każdy niewrażliwy gnojek bezczelnie się wzruszający mimo nie karmienia wszystkich bezdomnych naokoło, wie że ma do czynienia z Prawdziwym Człowiekiem. A co.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Mało rozumiesz...
Może nie znasz wokół siebie ludzi walczących z chorobą nie mniej bohatersko niż ciągle powoływana sportsmenka, robiących dla swoich dzieci to, co zrobił dla córki Saleta, opiekująca się chorymi Matka Teresa. O tych ludziach świat nie usłyszy, bo nie są to ludzie "medialni", bo nie trąbi o nich telewizja, nie pisze prasa.
W ich wypadku nie ma się czym "wzruszyć" , jak napisałaś...
Dlatego właśnie to "wzruszanie się" nie jest dla tych potrzebujących, tylko dla "wzruszających się". Ono podnosi im ego, daje poczucie uczestnictwa w rytuale "wielkiego ogólnonarodowego wzruszenie".
Może to tylko instynkt stadny - nie wiem.

Moje intencje tłumaczysz na łotrowski sposób, nie mając podstaw do tego. To też element krajobrazu tej "wrażliwej" Polski.
Zrobię pewnie tak, jak radzisz - nakleję sobie.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Ewka Kira C.:
Janusz K.:

To jest idealna ilustracja tego, o czym piszę w ostatniej obserwacji - czysta, niczym nie sprowokowana [...]

A daj spokój, dobra? Ja tam jestem taka mało wrażliwa społecznie małpa i mnie to generalnie mało obchodzi, ale:

-> Ewidentnie odniosłeś się (choć w nieco zawoalowany sposób) do wątku obok o A.M....
-> ...doskonale wiedząc, jakie reakcje ze strony uczestników tamtego wątku wywołasz...
-> ...po to, żeby po ich wystąpieniu machnąć szabelką i krzyknąć "ha! a mówiłem!"
Załączam skan mojej legitymacji HDK

Na czole przyklej. Niech każdy niewrażliwy gnojek bezczelnie się wzruszający mimo nie karmienia wszystkich bezdomnych naokoło, wie że ma do czynienia z Prawdziwym Człowiekiem. A co.


zostałaś pouczona: mało rozumiesz :)) daj spokój, nie warto, on musi pouczać, bo w realu pewnie nikt z nim nie chce gadać :) ja nawet w necie.

konto usunięte

Temat: Fasadowość, obrzędowość, hipokryzja - czy to polska...

Ja najchętniej zapalę świeczkę sobie. Codziennie. Aspołeczna jestem.

P.S. Mnie się z Nim całkiem przyjemnie rozmawia.

Następna dyskusja:

Francuski numer, czy polska...




Wyślij zaproszenie do