konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Wprowadzić zakaz wjazdu do miasta.
Deportować tych, którzy zdążyli już wjechać.
Zatrudnić ekipę, która ich sprzątnie.
Eksmitować ich do miejsc urodzenia.
Ograniczyć przyrost naturalny.
Wprowadzić darmową antykoncepcję.
Odbierać prawa rodzicielskie.
Obowiązkowo szczepić.
Powsadzać za kraty.
Wywieźć na Madagaskar.
Wystrzelać.
Stworzyć w mieście specjalne dzielnice albo kolonie karne.

Powyższe postulaty zgłoszono podczas burzy mózgów, jaką przeprowadzono wśród 400 licealistów. Zastanawiano się nad sposobami rozwiązania jednego z problemów społecznych. Pomysły te zgłosiło 20% uczestników akcji. Więcej na jej temat pod adresem http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7548091,Co_na... .

Nie wiem, jak Państwa, ale mnie to przeraża. Tak bardzo, że chciałbym dowiedzieć się więcej i dokładniej o stopniu rozpowszechnienia takich postaw. I nie tylko wśród młodzieży.

Dowiedzenie się tego jest możliwe. Wystarczy zrobić sondaż internetowy i zastosować metodę ważenia, która wyeliminuje z jego wyników efekty niereprezentatywności zbadanej próby. Uzyska się w ten sposób obraz, który będzie równie dokładny, jak wyniki sondaży profesjonalnych.

Do zrealizowania tego trzeba paru osób, które zajmą się rozprowadzeniem informacji o adresie URL kwestionariusza. Nie chodzi o żaden mailing ani spamowanie, ale o dotarcie z tą informacją na fora uczęszczane przez te osoby, a niekoniecznie dostępne dla mnie. Osoby zainteresowane proszę o kontakt.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

A czy zwrócił Pan uwagę, że w latach 80 taki sam procent społeczeństwa wcielił w życie postulaty grabieży i rozmontowywania państwa przy medialnym aplauzie prasy i telewizji? Co ciekawsze główny trzon stanowiły grupy nastoletnich oszołomów z umiarkowanym wykształceniem. Jak widać historia lubi się powtarzać tylko jak zawsze brak głównych inicjatorów i teraz może warto spojrzeć na tych, co zdążyli się odpowiednio uwłaszczyć na społecznej niedoli nie dając w zamian żadnych racjonalnych wartości? Jak Pan myśli – robota ogólnoświatowej Mafii czy lokalnych grup wzajemnej adoracji?

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Nie wiem, jaki wtedy był to odsetek. Ale ten, który dziś podano przy okazji owej burzy mózgów, przeraża. Dlatego chcę sprawdzić czy zasadne jest generalizowanie go na szerszą zbiorowość, czy to tylko wynik zaistnienia jakichś przypadkowych okoliczności.

Sprawdzenie tego jest możliwe przy zastosowaniu metody, o której napomknąłem. Czekam na zgłoszenia osób chcących włączyć się do badania.
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Burza "mózgów"

Wiesław R.:
Nie wiem, jaki wtedy był to odsetek. Ale ten, który dziś podano przy okazji owej burzy mózgów, przeraża. Dlatego chcę sprawdzić czy zasadne jest generalizowanie go na szerszą zbiorowość, czy to tylko wynik zaistnienia jakichś przypadkowych okoliczności.

Sprawdzenie tego jest możliwe przy zastosowaniu metody, o której napomknąłem. Czekam na zgłoszenia osób chcących włączyć się do badania.
Był kiedyś (w 2002 r.) w GW wywiad z Hanną Świdą-Ziębą, socjolog, która zajmuje się m.in. badaniem światopoglądu młodzieży od końca lat 60-tych. Wynik ostatnich badań skłonił autorkę do wysunięcia tezy, że mamy do czynienia z rewolucją konserwatywną i to w najmniej sympatycznym znaczeniu tego słowa. Polska młodzież w galopującym tempie kołtunieje. Poziom tolerancji w grupie "uczniowie i studenci" był najniższy spośród wszystkich badanych grup społecznych .
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Burza "mózgów"

Nie rozumiem zdziwienia.
Niby w "naszych czasach" poglądy licealistów były mądrzejsze i mniej radykalne??

Nie wydaje mi się.
Wiesław R.:
Wprowadzić zakaz wjazdu do miasta.
Deportować tych, którzy zdążyli już wjechać.
Zatrudnić ekipę, która ich sprzątnie.
Eksmitować ich do miejsc urodzenia.
Ograniczyć przyrost naturalny.
Wprowadzić darmową antykoncepcję.
Odbierać prawa rodzicielskie.
Obowiązkowo szczepić.
Powsadzać za kraty.
Wywieźć na Madagaskar.
Wystrzelać.
Stworzyć w mieście specjalne dzielnice albo kolonie karne.

Powyższe postulaty zgłoszono podczas burzy mózgów, jaką przeprowadzono wśród 400 licealistów. Zastanawiano się nad sposobami rozwiązania jednego z problemów społecznych. Pomysły te zgłosiło 20% uczestników akcji. Więcej na jej temat pod adresem http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7548091,Co_na... .

Nie wiem, jak Państwa, ale mnie to przeraża. Tak bardzo, że chciałbym dowiedzieć się więcej i dokładniej o stopniu rozpowszechnienia takich postaw. I nie tylko wśród młodzieży.

Dowiedzenie się tego jest możliwe. Wystarczy zrobić sondaż internetowy i zastosować metodę ważenia, która wyeliminuje z jego wyników efekty niereprezentatywności zbadanej próby. Uzyska się w ten sposób obraz, który będzie równie dokładny, jak wyniki sondaży profesjonalnych.

Do zrealizowania tego trzeba paru osób, które zajmą się rozprowadzeniem informacji o adresie URL kwestionariusza. Nie chodzi o żaden mailing ani spamowanie, ale o dotarcie z tą informacją na fora uczęszczane przez te osoby, a niekoniecznie dostępne dla mnie. Osoby zainteresowane proszę o kontakt.Piotr Skotnicki edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 14:17

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Piotr Skotnicki:
Nie rozumiem zdziwienia.
Niby w "naszych czasach" poglądy licealistów były mądrzejsze i
mniej radykalne??

Nie wydaje mi się.
Proszę wziąć poprawkę na to, że między mną i Panem jest różnica pokolenia. Dokładnie taka.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Burza "mózgów"

A to coś zmienia?
Za każdym razem trzeba dorosnąć do stonowanych wypowiedzi.

Jeśli te wypowiedzi są licealne - to niczym bym się nie przejmował. Z wegetarianizmu licealnego też 90% panienek wyrasta.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Piotr Skotnicki:
A to coś zmienia?
Owszem, zmienia. W moim pokoleniu nie było takiego natężenia podobnych postaw, które uzasadniałoby niedziwienie się mu dzisiaj.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Piotr Skotnicki:
Za każdym razem trzeba dorosnąć do stonowanych wypowiedzi.
Ma Pan rację. Proszę tego spróbować.
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Burza "mózgów"

A mi się wydaje że szanowna młodzież robi sobie "jaja" z ankieterów i samych aniet.
Ma w czterech literach problemy społeczne których sama nie zauważa.

Wiec z cynicznym uśmiechem na twarzy wpisuje pomysł "Zatrudnić ekipę, która ich sprzątnie".

Do tego jeszcze jest tu efekt grupy (jeśli ankiety wypełniali wspólnie), czyli popisywanie się przed sobą kto będzie bardziej radykalny, śmieszny, oryginalny itp. Postawa buntu przeciw każdej zorganizowanej formie społecznej.

W sumie też to za dobrze o młodzieży nie świadczy, ale z dwojga złego wolę mieć do czynienia z młodymi "olewaczami" (z tego jeszcze można wyrosnąć) niż z młodymi faszystami.

Zastanawiam się jeszcze nad sensem przeprowadzania takich ankiet? Dotyczy ona olbrzymiego problemu społecznego którego rozwiązaniem powinni zajmować się ludzie do tego przygotowani. Od polityków, przez samorządowców, po organizacje społeczne.
Przecież Ci licealiści nie mają absolutnie żadnego wpływu na to w jaki sposób te problem zostanie rozwiązany.

Chyba że chodzi o zwrócenie ich uwagi na ten problem, uwrażliwienie ich?Bruno R. edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 18:55
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Burza "mózgów"

ja tez uwazam ze mlodziez sobie "jaja" robi z tych ankiet. A jesli sie myle to juz zaczynam sie martwic o swoje dzieci w jakim swiecie przyjdzie im zyc.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Bruno R.:
A mi się wydaje że szanowna młodzież robi sobie "jaja" z ankieterów i samych aniet.
Nie wiem tylko czy te wypowiedzi pochodzą z ankiet. Nazwa akcji - "burza pomysłów" - sugeruje raczej jakąś inną metodę ich pozyskiwania.
Do tego jeszcze jest tu efekt grupy (jeśli ankiety wypełniali
wspólnie), czyli popisywanie się przed sobą kto będzie bardziej radykalny, śmieszny, oryginalny itp. Postawa buntu przeciw każdej zorganizowanej formie społecznej.
Jeśli nie było tam ankiet, to ten efekt tym bardziej mógł wystąpić.
W sumie też to za dobrze o młodzieży nie świadczy, ale z dwojga złego wolę mieć do czynienia z młodymi "olewaczami" (z
tego jeszcze można wyrosnąć) niż z młodymi faszystami.
Ja tak samo. Między innymi i dlatego pomyślałem, że warto byłoby to zbadać dokładniej - żeby wiedzieć, jak jest w rzeczywistości.
Zastanawiam się jeszcze nad sensem przeprowadzania takich ankiet?
O jakich ankietach Pan tu napisał? Czy tych, o których przypuszcza Pan, że je przeprowadzono we Wrocławiu, czy tych, które ja chcę zrobić dla sprawdzenia skali zjawiska? Jeśli dotyczy to tych "moich" ankiet, to uważam, że zrobienie ich jak najbardziej ma sens. Pan Artur napisał tu o ważnej tezie Hanny Świdy-Zięby. Dotyczy ona przyspieszenia pewnego niepokojącego procesu, które daje się zaobserwować w badaniach prowadzonych w przeciągu kilkudziesięciu lat. Teza została sformułowana co najmniej 8 lat temu. Jeśli ten proces "kołtunienia" rzeczywiście ulega przyspieszeniu, to warto byłoby to uchwycić w migawce nie tylko dziennikarskiej.

No ale zdaje się, że to takie tylko moje mrzonki... Sam nie zrobię tych badań. Trzeba byłoby zebrać minimum 400 ankiet, aby zastosowanie tej metody ważenia miało sens. A sam tylu ankiet nie zbiorę - musiałbym udzielać się w wielu miejscach w Internecie, a nie tylko tutaj...
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Burza "mózgów"

Wiesław R.:

O jakich ankietach Pan tu napisał? Czy tych, o których przypuszcza Pan, że je przeprowadzono we Wrocławiu, czy tych, które ja chcę zrobić dla sprawdzenia skali zjawiska?

O tych które były robione we Wrocławiu. I oczywiście pewnie sie mylę bo "burza mózgów" raczej wyklucza formę ankietowania.

Ogólny sens jednak zostaje raczej bez zmian... czyli na podstawie tej "burzy mózgów" nie wyrabiał bym sobie opini.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Bruno R.:

na podstawie tej "burzy mózgów" nie wyrabiał bym sobie opini.
Nie wyrabiam sobie opinii na tej podstawie. Dla wyrobienia jej sobie chcę zrobić sondaż, którego wyniki będzie można generalizować.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Burza "mózgów"

Nie było, czy też nie były badane? Na jakiej podstawie Pan tak twierdzi?

Ja np. pamiętam Pana pokolenie (bo ja wtedy jeszcze dzieckiem byłem) które chiało wieszać komunistów na latarniach. Jeśli dobrze pamiętam to wszystkich bez dodatkowych rozróżnień. I ja na tej podstawie nie wyciągam żadnych wniosków prócz takich, że wyciąanie wniosków na podstawie takch wypowiedzi czy jeśli mówimy o wspominanej burzy mózgów, czy na podstawie wieszania komunistów na latarniach, czy na podstawie dowolnej przyśpiewki kibiców na meczu nie ma sesu. "Ta dzisiejsza młodzież" jest taka sama jak ta niedzisiejsza. i moim zdaniem odwieczne problemy z takimi porównaniami biorą się z tego, że porównujemy nasze otoczenie z czasów młodzieńczych z głośnym marginesem o którym słyszymy dzisiaj. Za naszych czasów (nie jest istotne, że obaj mamy "nasze" czasy inne) też istniał margines choć zapewne nie mieliśmy z nim na codzień kontaktu.

Wiesław R.:
Piotr Skotnicki:
A to coś zmienia?
Owszem, zmienia. W moim pokoleniu nie było takiego natężenia podobnych postaw, które uzasadniałoby niedziwienie się mu dzisiaj.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Burza "mózgów"

Więc jednak? Coś się wydarzyło stresującego w Pana życiu?
Nie łatwiej dyskutować z poglądem a nie osobą?
Wiesław R.:
Piotr Skotnicki:
Za każdym razem trzeba dorosnąć do stonowanych wypowiedzi.
Ma Pan rację. Proszę tego spróbować.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Piotr Skotnicki:
Nie było, czy też nie były badane? Na jakiej podstawie Pan tak
twierdzi?
Wiesław R.:
W moim pokoleniu nie było takiego natężenia podobnych postaw, które uzasadniałoby niedziwienie
się mu dzisiaj.
Badano te postawy, badano. Proszę uważnie przeczytać całość, to znajdzie Pan nawet tutaj informację o takich badaniach, które zostały zaczęte w latach sześćdziesiątych.

Niemniej jednak, choć sam jestem socjologiem, swoje twierdzenie oparłem na własnym doświadczeniu. Lub na obserwacji uczestniczącej - aby było bardziej "socjologicznie". Proszę tylko nie traktować tego twierdzenia jako odnoszącego się do całego pokolenia! Tak samo, jak nigdzie nie odnoszę tu swoich twierdzeń do całego pokolenia dzisiejszej młodzieży. Proszę przeczytać choćby to, co napisałem parę godzin wcześniej i co znajduje się bezpośrednio nad Pańskim postem. Wyraźnie napisałem tam, że na podstwaie tej burzy mózgów nie wyrabiam sobie opinii i że właśnie chciałbym zebrać informzacje, które można byłoby generalizować. Chciałbym zebrać je z przestrzeganiem wszelkich rygorów metodologicznych, co dopiero uzasadniałoby formułowanie szerokich uogólnień.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Pominąłem wyjaśnienie, jak trzeba rozumieć zdanie, które napisałem wcześniej, a Pan je zacytował.

Pisząc o niewystępowaniu w moim pokoleniu podobnego natężenia postaw, miałem na myśli oczywiście to, że w gronie przypadkowo zebranych wtedy moich rówieśników nie zdarzało się, aby co piąty z nas wygłaszał opinie podobne do tych z owej burzy mózgów. Nic więcej.

konto usunięte

Temat: Burza "mózgów"

Proszę zostawić moje życie w spokoju. A zaproponowałem Panu spróbowanie tonowania Pańskich wypowiedzi.
Piotr Skotnicki:
Więc jednak? Coś się wydarzyło stresującego w Pana życiu?
Nie łatwiej dyskutować z poglądem a nie osobą?
Wiesław R.:
Piotr Skotnicki:
Za każdym razem trzeba dorosnąć do stonowanych wypowiedzi.
Ma Pan rację. Proszę tego spróbować.
Piotr Skotnicki

Piotr Skotnicki Nowe wyzwania...

Temat: Burza "mózgów"

To jeszcze proszę o wyjaśnienie która była niestonowana?
Tak dla pełnego obrazu.
Wiesław R.:
Proszę zostawić moje życie w spokoju. A zaproponowałem Panu spróbowanie tonowania Pańskich wypowiedzi.
Piotr Skotnicki:
Więc jednak? Coś się wydarzyło stresującego w Pana życiu?
Nie łatwiej dyskutować z poglądem a nie osobą?
Wiesław R.:
Piotr Skotnicki:
Za każdym razem trzeba dorosnąć do stonowanych wypowiedzi.
Ma Pan rację. Proszę tego spróbować.

Następna dyskusja:

Burza mózgów




Wyślij zaproszenie do