Temat: nowe plotki na rynku

PKO BP kupi Skarbiec?
2009-02-13, 10:48
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że PKO BP jest mocno zainteresowane zakupem Skarbiec Asset Management Holding. To ciekawostka, bo ten ostatni był niedawno wymieniany jako potencjalny kupiec SEB TFI. Chociaż nie potwierdziliśmy tej plotki u źródła, to nasi rozmówcy wcale nie wykluczali takiego scenariusza. Bank jest zainteresowany zakupem nie tylko TFI, ale również agenta transferowego i firmy asset management.

Jeśli spojrzeć na strukturę banku, to widać wyraźnie, że Skarbiec doskonale uzupełniałby ofertę banku. Chociaż PKO TFI jest już wiceliderem rynku (przeskoczył Arkę), to problemem jest struktura akcjonariatu, gdzie wciąż do powiedzenia ma dużo Credit Suisse. Szczerze powiedziawszy bardzo, bardzo trudno nam dostrzec wartość dodaną obecnego rozwiązania. Prawda jest taka, że PKO BP zdobywa aktywa, a CS na tym tylko korzysta, nie wnosząc nic poza tym, co można kupić (obecnie bardzo tanio) na rynku. Jeśli doda się do tego fakt nieco asymetrycznej umowy, która zakłada m.in. to, że bank nie może dystrybuować innych funduszy, to okaże się, że bank mógłby na kupnie Skarbca mocno zyskać. Postawiłby CS pod ścianą – grożąc przekierowaniem strumienia pieniędzy do nowego nabytku. Skarbiec to również agent transferowy, no i asset management. To również ogromna wartość dla banku, który wyraźnie dobrze czuje się podczas kryzysu – bo może tanio kupić konkurencyjne podmioty. Podobnie stało się przecież z Inteligo w 2002 roku. A to był naszym zdaniem zakup życia dla tej instytucji.

Sam Skarbiec radzi sobie całkiem dobrze, jeśli w ogóle można użyć takiego sformułowania w obecnych czasach. Z różnych analiz wynika, że kilka TFI jest na sprzedaż – aczkolwiek często teoretyczne jak twierdzi z kolei Noble TFI, które samo chciałoby kogoś przejąć. Na przeszkodzie stoi fakt, że na raz trzeba wydać dość dużo (chociaż sama cena nie musi być barierą) – a teraz zasobnych w gotówkę instytucji jest bardzo mało.

Skarbiec Asset Management Holding jest własnością Enterprise Investors. Kilka lat temu fundusz odkupił go od BRE Banku, który poszedł w otwartą architekturę. Załamanie koniunktury spowodowało, że biznes TFI będzie przez najbliższe kilka lat raczej taki sobie. To zaś powoduje, że mniejsi gracze zapewne chcieliby się pozbyć interesu i go spieniężyć. Dotyczy to zwłaszcza towarzystw, za którymi nie stoją ogromne grupy bankowe, które są i były praktycznie jedynym dostarczycielem aktywów. A tak właśnie jest w przypadku Skarbca. Swego czasu prowadzenie samodzielnego biznesu miało sens. Obecnie jest skazane naszym zdaniem na wegetację. W najlepszym przypadku odbudowanie biznesu może trwać całe lata. Dlatego chociaż nie mamy potwierdzenia omawianej plotki, to wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby doszło do takiej transakcji.

Każdy ma w niej swój interes. Bank może inwestować długoterminowo. Agent transferowy powiązany z państwowym bankiem – jak znalazł na obecne czasy. Wartością dodaną byłaby firma zarządzająca aktywami klientów. No i w końcu własne 100% TFI rozwiązałoby problem dzielenia się zyskiem z firmą, która jest własnością słabnącej z powodu światowego kryzysu instytucji finansowej, która teraz będzie być może skłonniejsza do dokończenia trwających cały czas negocjacji.

Biznes byłby dobry również dla Enterprise Investors. Przez kryzys firma zrezygnowała z tworzenia projektu Finanza – czyli swego rodzaju doradcy finansowego dla najzamożniejszych osób. W tym momencie brak bliskiej współpracy z bankami, ogromne problemy ze zdobyciem nowych aktywów (żaden bank nie będzie chciał wypuszczać depozytów z garści) i bessa na giełdzie sprawia, że możliwość wyjścia z tego biznesu jest bardzo dobrym pomysłem. Za uzyskane pieniądze można kupić dużo ciekawsze biznesy, bo akurat Skarbiec w obecnej sytuacji chyba nie jest zbyt perspektywiczny. Co innego dla banku – to prawdziwa perełka, którą lepiej przejąć, niż tworzyć coś w obecnych warunkach.

Zobaczymy zatem, czy coś w tej plotce o zainteresowaniu PKO BP zakupem Skarbca jest. Jeśli tak – to w ciągu najbliższych tygodni powinno być już głośniej o takiej transakcji.


autor: Michał Macierzyński & Łukasz Radomski

źródło: PR News