Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Podobno wystarczy mówić do siebie motywującym tonem głosu i używać swojego ciała tak by wyglądać jak człowiek sukcesu, a zaczniemy tak się czuć.

Sam stosuje te technikę i chyba działa. Jednak może to jest oszukiwanie siebie. Co o tym myślicie?
A może znacie inne techniki na zmianę stanu umysłu?
Na lepszą koncentrację?

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Podobno wystarczy mówić do siebie motywującym tonem głosu i używać swojego ciała tak by wyglądać jak człowiek sukcesu, a zaczniemy tak się czuć.

Sam stosuje te technikę i chyba działa. Jednak może to jest oszukiwanie siebie. Co o tym myślicie?
A może znacie inne techniki na zmianę stanu umysłu?
Na lepszą koncentrację?

Jeżeli mówisz sam do siebie to znak, że powinieneś poszukać pomocy specjalisty.

Wesołych świąt :-)Sebastian Musiał edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 20:24
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Mówię do siebie, Ty Sebastianie również. Chyba nie najlepiej sprecyzowałem, bo już na początku oznaki niezrozumienia. Mam na myśli bezgłośny dialog wewnętrzny, przez niektórych ludzi nazywany myśleniem.

Patrz się przez 10min w sufit i zauważ co będziesz do siebie gadał.
O takie mówienie mi chodzi.Paweł Guzik edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Podobno wystarczy mówić do siebie motywującym tonem głosu i używać swojego ciała tak by wyglądać jak człowiek sukcesu, a zaczniemy tak się czuć.

Sam stosuje te technikę i chyba działa. Jednak może to jest oszukiwanie siebie. Co o tym myślicie?
A może znacie inne techniki na zmianę stanu umysłu?
Na lepszą koncentrację?
Szanowny Panie
Niech mi Pan wskaże chociaż jedną linijkę Pana wpisu ,ktory ma związek z Giełdą...
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Andrzej Filipek:
Paweł Guzik:
Podobno wystarczy mówić do siebie motywującym tonem głosu i używać swojego ciała tak by wyglądać jak człowiek sukcesu, a zaczniemy tak się czuć.

Sam stosuje te technikę i chyba działa. Jednak może to jest oszukiwanie siebie. Co o tym myślicie?
A może znacie inne techniki na zmianę stanu umysłu?
Na lepszą koncentrację?
Szanowny Panie
Niech mi Pan wskaże chociaż jedną linijkę Pana wpisu ,ktory ma związek z Giełdą...
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

Andrzej
Bez wyzwisk proszę
Nie wiem czy już zauważyłeś, ale to jak się czujesz ma ogromny wpływ na jakość podejmowanych decyzji. Nie ma grupy Psychologia Inwestowania, to wrzuciłem temat tutaj. Jak bym napisał temat "stan umysłu a decyzje inwestycyjne było by ok?
Marcin Jasiński

Marcin Jasiński Global Leader | CEO
Advisor | Management
Consultant | mjt...

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł,

Zgoda co do tego, że to co do siebie mówisz, jak się czujesz, jak jesteś ubrany ma wpływ na zachowanie. Jest to ogromnie ważne, np. w zarządzaniu.

Jeśli chodzi zaś o inwestycje - zgodzę się z Andrzejem. Tu liczy się edukacja, analiza i zimna krew.

No bo chyba zakładamy, że nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych w które nie wierzymy :>?

Pozdrawiam,

MJMarcin Jasiński edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 21:29
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Marcin Jasiński:
Jeśli chodzi zaś o inwestycje - zgodzę się z Andrzejem. Tu liczy się edukacja, analiza i zimna krew.

No bo chyba zakładamy, że nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych w które nie wierzymy :>?

Marcin

Czyli jak będę się afirmował myślami "jestem beznadziejny", "stracę wszystkie pieniądze", "dlaczego ciągle tracę?", "ta giełda to banda oszustów" do tego spuszczę głowę i przykleję rękę do czoła to będzie ok?

A co jak w jednej chwili wyprostuję się i krzyknę do siebie w myślach "tyle mnie nauczyło to doświadczenie, teraz muszę wyciągnąć z tego lekcje!" Czy jak zmienię fizjologię i sposób komunikowania z podświadomością to nie będzie to miało żadnego wpływu na stan rachunku?

Ostatnie pytanie, chyba najłatwiejsze
Co to znaczy zimna krew?
I co Ty robisz by ją zachować?

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Masz na myśli autosugestię.. manifestowanie intencji.. myślenie pozytywne..

ale na giełdzie jak nie masz pewnej wiedzy i umiejętności, to możesz sobie wmawiać co chcesz i myśleć jak najbardziej pozytywnie i tak niewiele Ci to pomoże.. w życiu jak i na giełdzie trzeba być racjonalnym optymistą.. myśleć pozytywnie.. być profesjonalistą.. i nie dać się zwariować..;-)

ps.. przeczytałeś chociaż książkę, którą Ci poleciłem..?

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Andrzej Filipek:
Paweł Guzik:
Podobno wystarczy mówić do siebie motywującym tonem głosu i używać swojego ciała tak by wyglądać jak człowiek sukcesu, a zaczniemy tak się czuć.

Sam stosuje te technikę i chyba działa. Jednak może to jest oszukiwanie siebie. Co o tym myślicie?
A może znacie inne techniki na zmianę stanu umysłu?
Na lepszą koncentrację?
Szanowny Panie
============================================================
Niech mi Pan wskaże chociaż jedną linijkę Pana wpisu ,ktory ma związek z Giełdą...
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
============================================================
Andrzej
Bez wyzwisk proszę
Nie wiem czy już zauważyłeś, ale to jak się czujesz ma ogromny wpływ na jakość podejmowanych decyzji. Nie ma grupy Psychologia Inwestowania, to wrzuciłem temat tutaj. Jak bym napisał temat "stan umysłu a decyzje inwestycyjne było by ok?

Dzien dobry wieczór
Szanowny Panie
Gdzie Pan widzi w mojej wypowiedzi wyzwiska...Niech mi Pan wskaże chociaż cytat w postaci..skurzana kuleczka...kurcze pióro...motyla noga ? Jeśli chodzi o moje samopoczucie to jest znakomite. Gdyby Pan napisał stan umysłu a decyzje inwestycyjne to byłoby jak najbardziej wskazane. Tylko dla mnie byłoby za mądre bo ja to jakiś debil albo kretyn Jestem.

Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Marcin Jasiński:
Jeśli chodzi zaś o inwestycje - zgodzę się z Andrzejem. Tu liczy się edukacja, analiza i zimna krew.

No bo chyba zakładamy, że nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych w które nie wierzymy :>?

Marcin

Czyli jak będę się afirmował myślami "jestem beznadziejny", "stracę wszystkie pieniądze", "dlaczego ciągle tracę?", "ta giełda to banda oszustów" do tego spuszczę głowę i przykleję rękę do czoła to będzie ok?

A co jak w jednej chwili wyprostuję się i krzyknę do siebie w myślach "tyle mnie nauczyło to doświadczenie, teraz muszę wyciągnąć z tego lekcje!" Czy jak zmienię fizjologię i sposób komunikowania z podświadomością to nie będzie to miało żadnego wpływu na stan rachunku?

Ostatnie pytanie, chyba najłatwiejsze
Co to znaczy zimna krew?
I co Ty robisz by ją zachować?

Dzień dobry wieczór
Przepraszam,że się wcinam ale w takiej sytuacji do jakiej się odwołujesz powtarzam sobie zawsze jedno bardzo mądre stare zdanie:To co mnie nie zabije to czyni mnie silniejszym

Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
...
Sam stosuje te technikę i chyba działa...

zwlaszcza to chyba :D
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Jan A.:
Paweł Guzik:
Masz na myśli autosugestię.. manifestowanie intencji.. myślenie pozytywne..

ale na giełdzie jak nie masz pewnej wiedzy i umiejętności, to możesz sobie wmawiać co chcesz i myśleć jak najbardziej pozytywnie i tak niewiele Ci to pomoże.. w życiu jak i na giełdzie trzeba być racjonalnym optymistą.. myśleć pozytywnie.. być profesjonalistą.. i nie dać się zwariować..;-)

ps.. przeczytałeś chociaż książkę, którą Ci poleciłem..?

Zgadza się

Tylko czasami jest też tak np. na ważnym egzaminie, że coś staje na drodze i nie mówię tu o wykładowcy, tylko coś w naszym umyśle blokuje dostęp do całej nagromadzonej wiedzy. Zdarza się też, że pamiętamy prawie wszystko, jak osiągniemy odpowiedni stan umysłu. W tym temacie chcę dojść między innymi do tego jak sprawić by otworzyć te drzwi, za którymi jest dostęp do zasobów podświadomości i całej ukrytej tam wiedzy.

A tyt. tej książki? Dużo książek kupuje i nie czytam, albo tylko biorę fragmenty

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Jan A.:
Paweł Guzik:
Masz na myśli autosugestię.. manifestowanie intencji.. myślenie pozytywne..

ale na giełdzie jak nie masz pewnej wiedzy i umiejętności, to możesz sobie wmawiać co chcesz i myśleć jak najbardziej pozytywnie i tak niewiele Ci to pomoże.. w życiu jak i na giełdzie trzeba być racjonalnym optymistą.. myśleć pozytywnie.. być profesjonalistą.. i nie dać się zwariować..;-)

ps.. przeczytałeś chociaż książkę, którą Ci poleciłem..?

Zgadza się

Tylko czasami jest też tak np. na ważnym egzaminie, że coś staje na drodze i nie mówię tu o wykładowcy, tylko coś w naszym umyśle blokuje dostęp do całej nagromadzonej wiedzy. Zdarza się też, że pamiętamy prawie wszystko, jak osiągniemy odpowiedni stan umysłu. W tym temacie chcę dojść między innymi do tego jak sprawić by otworzyć te drzwi, za którymi jest dostęp do zasobów podświadomości i całej ukrytej tam wiedzy.

A tyt. tej książki? Dużo książek kupuje i nie czytam, albo tylko biorę fragmenty

Szanowny Panie
Niech Pan sobie daruje te prywatne wiadomości. Szkoda Pana cennego czasu bo one i tak trafiają do kosza.
Pozdrawiam i łączę wyrazy szacunku
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
ps. A to co Pan napisał do mnie o "panach których wyrzucono z kraju" to najwyraźniej Pan pomylił adresata. Żegnam
Marcin Jasiński

Marcin Jasiński Global Leader | CEO
Advisor | Management
Consultant | mjt...

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Paweł Guzik:
Marcin Jasiński:
Jeśli chodzi zaś o inwestycje - zgodzę się z Andrzejem. Tu liczy się edukacja, analiza i zimna krew.

No bo chyba zakładamy, że nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych w które nie wierzymy :>?

Marcin

Czyli jak będę się afirmował myślami "jestem beznadziejny", "stracę wszystkie pieniądze", "dlaczego ciągle tracę?", "ta giełda to banda oszustów" do tego spuszczę głowę i przykleję rękę do czoła to będzie ok?

A co jak w jednej chwili wyprostuję się i krzyknę do siebie w myślach "tyle mnie nauczyło to doświadczenie, teraz muszę wyciągnąć z tego lekcje!" Czy jak zmienię fizjologię i sposób komunikowania z podświadomością to nie będzie to miało żadnego wpływu na stan rachunku?

Ostatnie pytanie, chyba najłatwiejsze
Co to znaczy zimna krew?
I co Ty robisz by ją zachować?

Paweł,

Jak masz się afirmować z takimi myślami to lepiej wcale nie wychodzić z domu. A zamiast "inwestować", lapiej "puścić totka".

Jeżeli chodzi o korelacje takowego myślenia a zachowanie się portfela - nie ma żadnej. Używamy tutaj "rational mind" zamiast "experiential mind".

Przykład: Z takim nastawieniem kupujesz PKOBP po 40.00 zł dzisiaj. Uważasz, że Twoja afirmacja jest silniejsza niż tryliony w hedge fundach?

Jeżeli do siebie krzykniesz tak jak napisałeś, możesz wpaśc w rytm "odkucia się", tudzież "superhero" - gdzie ponownie pojawiają się silne emocje, które nie są dobrym doradcą.

Co do ostatniego pytania o zimnej krwi:

Dla mnie znaczy to unikanie podejmowania decyzji inwestycyjnych będąc pod wpływem silnych emocji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych).

Aby ją zachować edukuję się, zachowuję dyscyplinę i trzymam się zasad.

Przykład: Kupuję spółkę za 37zł. Podejmuję decyzję, że jak wzrośnie do 42 sprzedam "wkład", a zysk zostawię. Natomiast jak spadnie do 32zł, to dobiorę. Gdy przetnie 31,2 sprzedam wszystko tnąc stratę.

Dzięki zleceniom z limitem ceny, PCR, PKC, a także stop-limit i stop-loss mogę tego dokonać bez zbędnych emocji.

Reasumując: gdy inwestujesz - zachowaj spokój.

W pozostałych dziedzinach życia, pozytywne myślenie jest generalnie lepsze niż negatywne.

Pozdrawiam & Wesołych,

MJMarcin Jasiński edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 22:52

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

gostek. zmien dilera, przestań trollować, to tyle

nie pozdrawiam
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Marcin Jasiński:
Paweł Guzik:
Paweł,

Jak masz się afirmować z takimi myślami to lepiej wcale nie wychodzić z domu. A zamiast "inwestować", lapiej "puścić totka".

Jeżeli chodzi o korelacje takowego myślenia a zachowanie się portfela - nie ma żadnej.

Jesteś tego pewien?

Przykład: Z takim nastawieniem kupujesz PKOBP po 40.00 zł dzisiaj. Uważasz, że Twoja afirmacja jest silniejsza niż tryliony w hedge fundach?

Na podjęte decyzje nie, ale zostają jeszcze te które będziesz podejmował


Jeżeli do siebie krzykniesz tak jak napisałeś, możesz wpaśc w rytm "odkucia się", tudzież "superhero" - gdzie ponownie pojawiają się silne emocje, które nie są dobrym doradcą.

No jak krzyknę to mogę wpaść, przesadziłem z tym krzyczeniem
Chciałem napisać powiedzieć motywującym tonem głosu

Co do ostatniego pytania o zimnej krwi:

Dla mnie znaczy to unikanie podejmowania decyzji inwestycyjnych będąc pod wpływem silnych emocji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych).

Aby ją zachować edukuję się, zachowuję dyscyplinę i trzymam się zasad.

Przykład: Kupuję spółkę za 37zł. Podejmuję decyzję, że jak wzrośnie do 42 sprzedam "wkład", a zysk zostawię. Natomiast jak spadnie do 32zł, to dobiorę. Gdy przetnie 31,2 sprzedam wszystko tnąc stratę.

Dzięki zleceniom z limitem ceny, PCR, PKC, a także stop-limit i stop-loss mogę tego dokonać bez zbędnych emocji.

Reasumując: gdy inwestujesz - zachowaj spokój.

W pozostałych dziedzinach życia, pozytywne myślenie jest generalnie lepsze niż negatywne.

Pozdrawiam & Wesołych,

MJMarcin Jasiński edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 22:52

Jak robisz tak jak piszesz, to świetnie:)
Z tym zostawianiem samego zysku, to pomysł dobry, gdy masz odpowiedni kapitał. Jak ładujesz do 6000zł to policz ile płacisz prowizji i czy nie lepiej zrobić to troszeczkę inaczej np. 50sprzedać/50%zostawić

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

Jan A.:
Paweł Guzik:
Masz na myśli autosugestię.. manifestowanie intencji.. myślenie pozytywne..

ale na giełdzie jak nie masz pewnej wiedzy i umiejętności, to możesz sobie wmawiać co chcesz i myśleć jak najbardziej pozytywnie i tak niewiele Ci to pomoże.. w życiu jak i na giełdzie trzeba być racjonalnym optymistą.. myśleć pozytywnie.. być profesjonalistą.. i nie dać się zwariować..;-)

ps.. przeczytałeś chociaż książkę, którą Ci poleciłem..?

a co ona za jedna - może ja też sobie przeczytam?

konto usunięte

Temat: Czy to co do siebie mówisz ma wpływ na to jak się czujesz?

xxxJan A. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 01:16

Następna dyskusja:

Jak nauczyć się inwestować?




Wyślij zaproszenie do