Temat: Wizja terenów po Dalmorze.
Michał Guć:
Marcin Śpiewak:
Dolary przeciw orzechom, że nie będzie tam ani restauracji, ani kawiarni, ani muzeum, ani przestrzeni publicznej.
To ciekawy pogląd. Byłbym zobowiązany za jakiś sygnał skąd ta pewność, że zapisy planu nie zostaną zrealizowane. Jak rozumiem są ku temu jakieś podstawy. Chętnie się dowiem, jaką widzisz możłiwośc obejścia przez inwestora przyjętych wczoraj zapisów planu miejscowego. Jeśli jest to realne zagrożenie to chętnie o tym podyskutuję - może czegoś nie dostrzegamy i w związku z tym powinniśmy zmienić plan.
Po zatwierdzeniu planu dyskusja może być nieco jałowa :)
Nie twierdzę, że plan zostanie zmieniony, tylko nie zostanie zrealizowany. Po kilku latach miasto na to przystanie, bo co będzie miało zrobić - teren prywatny, budynki stoją, zamiast kawiarni mamy banki. W naturze przedsiębiorstwa prywatnego jest optymalizacja zysków. Wiadomo, że wszystko poza biurami i apartamentami jest niedochodowe. Jeśli powstaną tam 4 duże budynki, strefa będzie martwa dla użytku publicznego. Ciekawe jak wygląda przekrój społeczny mieszkańców Sea Tower? Teraz będzie tam 2-3x więcej podobnych ludzi. Ile ludzi z Gdyni może kupić takie mieszkanie? Badania, np. w Marsyli, na mieszkańcach Unité d'Habitation pokazały, że społeczności tego typu izolują się i są wykluczone z życia miasta. I to jest ok, wolna wola, ale dlaczego muszą się wykluczać na 20 hektarach najlepszego terenu w mieście?
Nikt nie chodzi relaksować się w miejsca gdzie wieżowce zasłaniają słońce. Do muzeum, jeśli powstanie, może 10% Gdynian pójdzie raz, w wakacje przyjedzie trochę ludzi i to wszystko. Marina - dla wybrańców, tylko w lecie. Wystarczy zobaczyć co się teraz dzieje zimą. Btw ile w Gdyni mówi się o marinie i nigdy nie powstała. Nigdzie też nie przeczytałem o planach komunikacji miejskiej związanych z tym miejscem.
Nie twierdzę, że w Gdyni nie powinno się budować tego typu brzydkiej architektury. Tylko szerokie centrum miasta nie jest najlepszym miejscem do tego. Nie wiem czy były robione jakieś badania i analizy na temat wykluczenia przestrzeni publicznej w Gdyni, ale podobno jest jakiś "plan". Tyle że mieszkam 3 min do Świętojańskiej i widzę jak wygląda ten rejon po 19.00, taki jest podobno plan..
Oczywiście życzę powodzenia. Tylko doświadczenia z innych inwestycji nie napawają mnie optymizmem, np. CH Wzgórze, dworzec PKP, Janka Wiśniewskiego, węzeł komunikacyjny Redłowo SKM. IMO tam będzie tak samo, a mój pogląd nie jest odosobniony, wystarczy poczytać opinie w necie. Skądś się bierze takie przekonanie..