Temat: Spotkanie o podróżowaniu z dziećmi

Szerokie Horyzonty: TRAVEL-KID czyli Podróże z dzieckiem

data: 18 marca 2010 (czwartek)
godzina: 18:00
miejsce: Centrum Organizacji Pozarządowych
adres: Gdynia, ul. 3 Maja 27/31 (obok Cafe Cyganeria)
bilety: wstęp wolny

O swoich przygodach w Azji a także o tym jak przygotować się do rodzinnych wakacji w egzotycznych krajach opowiedzą Iwona, Michał i Maciek Guć podczas kolejnego spotkania z cyklu "Szerokie Horyzonty". Zapraszamy na spotkanie "Podróże z dzieckiem" do Gdyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych 18 marca o godz. 18.00.

Iwona i Michał Guć podróżują wspólnie od 21 lat. Nie przepadają za zorganizowaną turystyką, stąd od początku jeżdżą wyłącznie na samodzielne wyprawy - z plecakiem, w nieznane. Kiedy w 2000 roku urodził się im syn Maciek, bardzo chcieli zaszczepić w nim ciekawość świata. Zdecydowali, że jedyną zmianą w ich wyprawach będzie kupowanie trzech biletów zamiast dwóch. W wieku 5 miesięcy Maciuś podróżował z rodzicami autostopem po Hiszpanii i Portugalii, zaś swoje pierwsze urodziny świętował w Chorwacji. Kiedy Maciek miał 15 miesięcy cała rodzina odwiedziła kilkanaście parków narodowych na Zachodnim Wybrzeżu USA, rozbijając swój namiot między innymi w Dolinie Śmierci, nad Wielki Kanionem, pod ogromnymi kaktusami w Saguaro National Park, wśród gejzerów Yellowstone i w górskich parkach Zion i Yosemite.

Prawdziwą miłością i kierunkiem, do którego najchętniej podróżuje rodzina Guciów jest jednak Azja, zarówno ta bliska - arabska jak i daleka - orientalna. Maciuś odwiedził ją po raz pierwszy w wieku dwóch lat, jadąc do Libanu, Syrii i Jordanii. Spanie w beduińskim namiocie z kozami, plaże Morza Czerwonego, arabskie przysmaki zostawiły niezatarte wrażenie. Od tamtej pory azjatycka kultura, ludzie, krajobrazy, smaki i zapachy przyciągają całą trójkę jak magnes.

Ich najważniejsze i najciekawsze podróże to eksplorowanie szlaków i bezdroży Azji. W 2003 roku pojechali Koleją Transsyberyjską do Mongolii. Rok później przemierzyli wspólnie Turcję, Iran i Armenię. Boże Narodzenie w 2005 roku spędzali w Wietnamie, skąd Mekongiem spłynęli do Kambodży. Przypadający w kwietniu 2007 buddyjski Nowy Rok świętowali w Laosie. W tym samym roku udało się im odwiedzić także Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman. W wakacje 2008 roku byli w Singapurze, Malezji i Indonezji. W styczniu 2009 pojechali do Indii, zaś podczas ostatniego Bożego Narodzenia przejechali i przepłynęli kilka tysięcy km po Filipinach.