Temat: Gdyńskie archiwalia
Warto powiedzieć, że w Polsce utarło się wtedy sformułowanie "gdyńskie tempo". Tak wielkie gmachy, jak ten zespół szkół, budowano zwykle 4-5 miesięcy, przetargi na duże projekty robiono w dwa-trzy tygodnie, a do pracy przystępowano zwykle po kilku dniach od ogłoszenia wyników...
Tutaj gmach Zespołu Szkół w budowie:
A tu budowa zalążka przyszłej kolei metropolitalnej:
Linię kolejową Gdynia-Kokoszki, o charakterze typowo górskim, zbudowano w 10 miesięcy. Bez ciężkiego sprzętu, bez protestów ekologów i bez konsultacji społecznych. I to wszystko w państwie, które toczyło wtedy wojny ze swoimi sąsiadami o granice.
Fakt, część tej linii została rozebrana 10 lat później (bo musiała ustąpić miejsce dwutorowej magistrali kolejowej), ale i tak budowa tej linii jest rekordem Polski, którego już nikt i nic nie pobije.
A na pewno nie Kolej Metropolitalna, gdzie same analizy i studia wykonalności trwają już kilka lat i wciąż jeszcze sporo przed nami...
Paweł Różyński edytował(a) ten post dnia 27.11.10 o godzinie 10:54