konto usunięte
Temat: Gdynia: Bosmańska do remontu tuż po remoncie
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-Bosmanska-d...Ciasne ronda, źle wyprofilowane zakręty i wysepki utrudniające ruch autobusów - to tylko niektóre mankamenty skrzyżowań z ul. Bosmańską, która została niedawno gruntownie wyremontowana.
Remont ul. Bosmańskiej na Oksywiu trwał prawie półtora roku i kosztował ponad 30 mln zł. Okazuje się jednak, że przynajmniej część pieniędzy została wyrzucona w błoto, bo konieczne będą poprawki, za które zapłaci miasto.
Inwestor wykonał bowiem prace zgodnie z projektem, który w zderzeniu z rzeczywistością okazał się niedopracowany. Kierowcy, zwłaszcza dużych samochodów i autobusów, mają problem z pokonywaniem skrzyżowań z ul. Bosmańską. Pracownicy miejskiego Biura Inżynierii Transportu nie chcą komentować zarzutów. Jeden z inspektorów przyznał nam jednak nieoficjalnie, że od początku były wątpliwości, dotyczące projektowanych rozwiązań.
- Mieliśmy problem, bo droga była przebudowywana i ograniczona terenowo. Wielu łuków nie można np. było poszerzyć. W takich wypadkach zawsze wybieraliśmy bezpieczniejsze rozwiązania - podkreśla pracownik Biura Inżynierii Transportu.
W efekcie kierowcy autobusów przegubowych mają kłopoty z pokonaniem nowego, ale ciasnego ronda u zbiegu ul. Bosmańskiej, Benisławskiego i Nasypowej . - Teraz jest ciasno, ale dopiero zimą będzie rzeź. Pojawi się trochę lodu i nawet Robert Kubica takim kolosem tam nie wykręci - mówi nam kierowca autobusu linii nr 150.
Problem jest również ze skrzyżowaniem ul. Bosmańskiej i Zielonej , gdzie przegubowe autobusy co chwilę wjeżdżać muszą na krawężnik, bo zakręt jest zbyt ostry. Ponadto podczas remontu skrócono autobusowe zatoczki i teraz mieści się w nich tylko jeden autobus. Gdy przyjeżdża drugi, blokuje ruch i generuje korki.
- Kłopot jest też na skrzyżowaniu ul. Bosmańskiej i Podchorążych . Byłem już na miejscu i, rzeczywiście, będzie trzeba je przebudować. Podobnie, jak kilka innych - mówi Stefan Benkowski, kierownik działu dróg gdyńskiego ZDiZ.
Koszt prac nie jest jeszcze znany, ale można śmiało założyć, że może przekroczyć 100 tys. zł. - Skrzyżowania zostały źle zaprojektowane, więc prędzej czy później będzie trzeba je poprawić - kończy Stefan Benkowski.
W okresie kampanii Samorządność (za pieniadze z budżetu) chwali się sukcesami. Ani słowa o remontach jak ten?