Milena Nieścior świat z kajaka
konto usunięte
Temat: ciężkie jest życie rowerzysty
Jest możliwy objazd po klifie aż do alejki asfaltowej w Orłowie.Czyli tam gdzie się kończy ścieżka rowerowa w Sopocie za rzeczką Swelinią w górę i wzdłuż klifu aż do kolejnego zjazdu w dół. Ale problem wraca przy Kępie Redłowskiej, trzeba naprawdę dobrze znać teren aby dojechać do bulwaru w Gdyni.
Gdynia ze względu na ciekawe ukształtowanie i duża ilość lasów to raj dla rowerzystów ale ze ścieżkami rowerowymi jest marnie, bardzo przydają się mapy topograficzne i rozpoznanie przez satelitę. Ale podobno ma to się poprawić, coś ostatnio czytałem że Gdynia idzie w ślady Gdańska i Sopotu bowiem będzie integrować szczątkowe ścieżki rowerowe.
A nie trzeba wiele w opisanym przez Ciebie przypadku wystarczyła by informacja, drogowskaz itp. Istnieje oficjalna alternatywa wzdłuż głównej ulicy ale to nieporozumienie, nie po to się wsiada na rower aby wąchać spaliny.
Polecam następnym razem rower górski i wspinanie się na wzgórza, oczywiście po dobrym przygotowaniu z mapą i z satelity, jest też trochę oznakowanych szklaków. Tereny od Moreny poprzez Dolinę Radości, Pachołka, Leśny górny Sopot, Wielki Kack, Witomino i Demptowo – zjeździłem i jest to fantastyczne.Jacek J. edytował(a) ten post dnia 18.04.11 o godzinie 21:33
Podobne tematy
-
Gdynia - moje miasto » Born to Win - Jest łatwiej niż myślałeś! -
-
Gdynia - moje miasto » Muzykowanie w wieku dojrzałym. Czy ktoś jest chętny? -
-
Gdynia - moje miasto » życie codzienne marynarzy polskich z czasów wojny -
-
Gdynia - moje miasto » Życie w Gdyni 2-5 lipca 2009 -
-
Gdynia - moje miasto » Jak ułatwić sobie życie? :-) -
-
Gdynia - moje miasto » Gdynia: prezydencka bitwa na niby - już jest pewne W.... -
Następna dyskusja: