Temat: Wystawy, wernisaże
Joanna Maria R.:
dajesz dosłowny dowód na to - że ta grupa jest kompletnie do ....
i szkoda na nią czasu.
Ta grupa jest bardzo wartościowa, wszystko jednak zależy od tego co gadasz i jak gadasz. Po tym co do mnie piszesz widać, że totalnie brak Ci pokory - sadzenie się na "deberściaka" w sytuacji, gdy "g" wiesz na temat tego, co robię nie jest najlepszym sposobem kreowania dyskusji - zważywszy na to, że swoim doświadczeniem i osiągnięciami nie powalasz na kolana i nie wzbudzasz np. we mnie automatycznego uznania.
To co zabija tę grupę to brak umiejętności wyrażania swoich myśli i buta tych, którzy uważają, że są takimi "gwiazdorami", że mogą pisać jakkolwiek, a przejaw krytyki traktować z wyższością, bez zastanowienia, czy może owa krytyka bądź po prostu inny punkt widzenia nie ma w sobie garści racji.
Wyraźnie zaznaczyłem w pierwszym poście, że sposób w jaki przedstawiasz skądinąd ciekawą problematykę jest dziwny, niespecjalnie określa jasno dokąd prowadzi i dlatego odpowiedziałem w podpunktach od "a" do "e":-)
Co się tyczy tej wypowiedzi
chyba jesteś chory jeśli myślisz, że podam Ci powód dla którego >poruszyłam tu ten temat.
Idź... baw się i pisz tam, gdzie gada się o większych duperelach
Każdy ma swoje powody, dla których tutaj coś pisze. To chyba oczywiste, i jak sądzę nikt się ze swoich powodów nie spowiada. Bynajmniej o to Ciebie nie prosiłem - czytaj proszę ze zrozumieniem.
To o co prosiłem, to wyjaśnienie o co w tym wątku Tobie chodzi, a dokładniej w jakim kierunku ma zmierzać dyskusja. Jak sądzę, byłoby to dla tej dyskusji ożywcze. W innym wypadku, postowanie będzie zmierzało do wspomnianego przez Ciebie gadania o duperelach.
Jak rozumiem, meritum leży gdzie indziej, zatem zamiast tworzyć kolejne "dowody", może po prostu postaw się po jakiejś stronie zadanego przez Ciebie tematu i niech dyskusja pójdzie krok dalej.