Temat: przeprowadzka

Jeszcze parę miesięcy. Muszę ustabilizować sytuację w firmie i wtedy się stąd wyniosę. W przyszłym miesiącu będę w Trójmieście służbowo, więc też przy okazji trochę się rozejrzę :-)

Maciej R.:

Aleksandra Gramowska:
Gdziekolwiek się pojawisz, wspomnienia i tak wrócą. A kto wie, może dojdą nowe.

Może...

Wiem, że najlepiej funkcjonuję rzucony na głęboką wodę, zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i damsko-męskiej ;-) Nie lubię niekończących się okresów przejściowych/naprawczych, które nic nie wnoszą. Wóz albo przewóz, wszystko albo nic, stare lub nowe - zero półśrodków.

Trochę zeszliśmy z głównego tematu :-)
No to co, kiedy przeprowadzka? :-)

Temat: przeprowadzka

Dziękuję Tomku :-)

Tomasz Kłosek:

Aleksandra Gramowska:
Panie Tomku, a co Pan myśli o inwestycji Kamienice Magellana w Gdańsku? Nowy albo Stary Fort...

Witam,
co do Magellana-znaduję się w tz.nowej cześci Nowego Portu, do której dojazd jest możliwy z pominięciem "centrum" dzielnicy niestety niezbyt urokliwej.
Ja mieszkalem przez kilkanaście lat w sąsiedniej dzielnicy-Brzeźnie, która też nie miała najlepszej opini wśród mieszkanców Gdańska, ale jakoś specjalnie tego nie odczuwałem. Przez lata napewno bardziej sie zmieniła in plus niż NP no i jest blizej do plazy. Gorzje jest tam z nowymi mieszkaniami. Budują się tam teraz jakieś dwa budynki w dobrej lokalizacji i sam się zastanawiam czy nie wrócić na stare śmieci.

Inne miejsca warte polecanie z bliskościa morza to: Zaspa, Przymorze i Jelitkowo- na każdej jest prowadzona jakaś inwestycja budowlana. Sporo info.znajdziesz na http://trojmiasto.pl

Temat: przeprowadzka

Aleksandra Gramowska:
Dziękuję Tomku :-)

Prosze bardzo.
p.s.Brzeźno kiedys było takim małym Sopotem ;-)

Temat: przeprowadzka

Kiedyś jak mieszkałam pod Bydgoszczą, jeździłam do Sopotu leczyć doły. Pobyt na molo, nawet krótki bagatelizował wszystkiem, nawet największe zgryzoty :-)

Tomasz Kłosek:

Aleksandra Gramowska:
Dziękuję Tomku :-)

Prosze bardzo.
p.s.Brzeźno kiedys było takim małym Sopotem ;-)

Temat: przeprowadzka

Ja pochodzę z Katowic skąd do Krakowa rzut beretem, miasto znam jak własną kieszeń i podzielam Twoja opinię.
Mieszkałam w większości polskich miast po kilka miesięcy ( od Wrocławia, Poznania, Warszawy po Lublin, Toruń, etc. ) i zdecydowałam się na przeprowadzkę do Trójmiasta. Jeśli szukasz swojego miejsca, nie jesteś nastawiona na nocne życie plus wolisz morze od gór to jest to idealne miejsce dla Ciebie.
Jedyny minus to są mewy i to, co pozostwiają na oknach, ale można się przyzwyczaić : )

Dzielnice z klimatem to przede wszystkim Wrzeszcz i Oliwa, bardzo polecam. Jestem wielką fanką Wrzeszcza. Można tam znaleźć mieszkania-skarby, olbrzymie powierzchnie w starym budownictwie czy mieszkania na poddaszach ze spadzistymi oknami.
Polecam również Sopot, drogo to fakt, ale to kurort.
Co do nowych inwestycji to niestety słaba orientacja.

Temat: przeprowadzka

Aaa to jeszcze dodam, że na granicy Brzeźna z Zaspą jest również molo ;-)Oj plaża i szum wody jest kojący:-)

Aleksandra Gramowska:
Kiedyś jak mieszkałam pod Bydgoszczą, jeździłam do Sopotu leczyć doły. Pobyt na molo, nawet krótki bagatelizował wszystkiem, nawet największe zgryzoty :-)

Tomasz Kłosek:

Aleksandra Gramowska:
Dziękuję Tomku :-)

Prosze bardzo.
p.s.Brzeźno kiedys było takim małym Sopotem ;-)

Temat: przeprowadzka

No właśnie. Bardzo bym chciała mieszkać na poddaszu albo na ostatnim piętrze. I zdecydowanie wolę srające mewy od srających gołębi :-)

Ewa Faustyna Rakoczy:
Ja pochodzę z Katowic skąd do Krakowa rzut beretem, miasto znam jak własną kieszeń i podzielam Twoja opinię.
Mieszkałam w większości polskich miast po kilka miesięcy ( od Wrocławia, Poznania, Warszawy po Lublin, Toruń, etc. ) i zdecydowałam się na przeprowadzkę do Trójmiasta. Jeśli szukasz swojego miejsca, nie jesteś nastawiona na nocne życie plus wolisz morze od gór to jest to idealne miejsce dla Ciebie.
Jedyny minus to są mewy i to, co pozostwiają na oknach, ale można się przyzwyczaić : )

Dzielnice z klimatem to przede wszystkim Wrzeszcz i Oliwa, bardzo polecam. Jestem wielką fanką Wrzeszcza. Można tam znaleźć mieszkania-skarby, olbrzymie powierzchnie w starym budownictwie czy mieszkania na poddaszach ze spadzistymi oknami.
Polecam również Sopot, drogo to fakt, ale to kurort.
Co do nowych inwestycji to niestety słaba orientacja.

Temat: przeprowadzka

Aleksandra Gramowska:

Dlaczego Kraków jest "bleeee" ? większość ludzi tutaj w Trójmieście myśli o Krakowie zupełnie odwrotnie.
Napisz, co Ci się nie podoba w K. - będzie łatwiej odnieść się do jakości życia w Trójmieście.

To byłby długi wywód, dlatego postaram się to mocno skrócić.
1). Gołębie obsrywają mi balkon. Mieszkam na poddaszu i te zasrańce walą kupy z dachu i z poręczy balkonu. Czasami mam wrażenie, że nawet w locie celują w mój balkon.
2). Od 5 rano zza okna codziennie wydobywa się głośne i trwające godzinami GRU GRU GRU. Kilka razy atakowałam zasrańce miotłą, ale siedzą sobie w takiej poziomej rynnie do której miotła nie sięga.

Jeżeli na pierwszych dwóch miejscach Twoich powodów do wyprowadzki z Krakowa sa gołębie których notabene poza centrum miasta w Krakowie nie ma, to gratuluję wyobraźni.
Bo za jakiś czas będziesz narzekać na wszechobecne w 3mieście mewy.

Temat: przeprowadzka

Ups, ktoś tu się uraził :-)
Gołebie nie są na pierwszym miejscu. Jest kilka poważniejszych argumentów o których nie mam powodu dyskutować na forum. I zdecydowanie wolę srające mewy od srających gołębi.
Mieszkanie poza centrum Krakowa też nie jest zachęcające. Bo może i nie ma gołębi ale za to wraca się tam 3 godziny po pracy.
Myślę, że Pan ze swoją wyobraźnią poszedł nieco za daleko. Ale to dobrze, u mężczyzn jest to cecha mało spotykana :-)

Ljubomir K.:

Aleksandra Gramowska:

Dlaczego Kraków jest "bleeee" ? większość ludzi tutaj w Trójmieście myśli o Krakowie zupełnie odwrotnie.
Napisz, co Ci się nie podoba w K. - będzie łatwiej odnieść się do jakości życia w Trójmieście.

To byłby długi wywód, dlatego postaram się to mocno skrócić.
1). Gołębie obsrywają mi balkon. Mieszkam na poddaszu i te zasrańce walą kupy z dachu i z poręczy balkonu. Czasami mam wrażenie, że nawet w locie celują w mój balkon.
2). Od 5 rano zza okna codziennie wydobywa się głośne i trwające godzinami GRU GRU GRU. Kilka razy atakowałam zasrańce miotłą, ale siedzą sobie w takiej poziomej rynnie do której miotła nie sięga.

Jeżeli na pierwszych dwóch miejscach Twoich powodów do wyprowadzki z Krakowa sa gołębie których notabene poza centrum miasta w Krakowie nie ma, to gratuluję wyobraźni.
Bo za jakiś czas będziesz narzekać na wszechobecne w 3mieście mewy.

Temat: przeprowadzka

Aleksandra Gramowska:
Ups, ktoś tu się uraził :-)

Nic takiego, po prostu lubię Krk a do Gdańska się od mesiąca przyzwyczajam tak jak kiedyś do Krakowa:).

Gołebie nie są na pierwszym miejscu. Jest kilka poważniejszych argumentów o których nie mam powodu dyskutować na forum. I zdecydowanie wolę srające mewy od srających gołębi.

Ja akurat srających ptaków nie rozróżniam:P

Mieszkanie poza centrum Krakowa też nie jest zachęcające. Bo może i nie ma gołębi ale za to wraca się tam 3 godziny po pracy.

Zapewniam Cię, iż w 3City jest podobnie.

Myślę, że Pan ze swoją wyobraźnią poszedł nieco za daleko. Ale to dobrze, u mężczyzn jest to cecha mało spotykana :-)

Thx za komplement.
Jednak intencja mojego poprzedniego postu była by sobie nie ubarwiać wyobrażenia życia w 3mieście, gdyż nie odbiega ono niczym wielkim od tego w Krk.
Poza mewami:)).Ljubomir K. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 16:27

Temat: przeprowadzka

Cześć Olu

Jeśli chcesz mieszkać blisko morza (rozumiem nowy blok, ostatnie piętro) - przygotuj się że cena od 10 tys. pln za metr kw. (do 20). Mówimy o stronie z widokiem (na morze). Ostanie piętra z widokiem na miasto są o około 20-30% tańsze.
Wydaje mi się że nie będzie łatwo spełnić twoje wymagania. Obecnie z informacji jakie mam "lepsze kąski" w nowych osiedlach z widokiem są dawno wykupione. Nie wiem czy coś się teraz buduje... należałoby poszperać w ofercie developerów (Invest Komfort, Hossa, Allcon, Ekolan). Oni trochę przy morzu pobudowali. Poza tym wymienione firmy są znane na rynku 3m (czytaj bogate :]) i stać je na działki w dobrych lokalizacjach.

Ja osobiście wybrałem "sypialnię" Gdyni - (widzę że dość dużo ludzi tu na forum lubi gdyńskie sypalnie :]) i nie zaminiełbym tego na mieszkanie "z widokiem".Po pracy muszę odpocząć i też nie jestem typem imprezowicza. Sypiania = cisza i spokój. Jak chcę być nad morzem to mam do niego 10-15 min. autem.
Pisałaś że na centrum Ci nie zależy a na morzu. Ciężko będzie znaleźć zaciszne miejsce gdzie nie są już wybudowane alejki, restauracje, deptaki, parkingi, sklepy itd.(mimo że daleko od starówki) W sezonie czeka Cię najazd "stonki" jeśli wybierzesz te rejony :)
Życzę jednak powodzenia w szukaniu i w razię czego służę pomocą. Mam trochę znajomych w szeroko rozumianej branży budowalano-mieszkaniowej.

Temat: przeprowadzka

Hej Michał,

Dobrze wiedzieć, że możesz wesprzec w poszukiwaniach :-)
Nie chodzi mi tyle o cenę co właśnie o ten spokój. Widok na morze nie jest konicznością, ale ostatnie piętro już tak.
Będę w Trójmieście w przyszłym miesiącu i się rozejrzę. Chodzi o to, żeby w danym miejscu znaleźć "to coś". Przeraziłeś mnie tymi stonkami :-)

Michał J.:
Cześć Olu

Jeśli chcesz mieszkać blisko morza (rozumiem nowy blok, ostatnie piętro) - przygotuj się że cena od 10 tys. pln za metr kw. (do 20). Mówimy o stronie z widokiem (na morze). Ostanie piętra z widokiem na miasto są o około 20-30% tańsze.
Wydaje mi się że nie będzie łatwo spełnić twoje wymagania. Obecnie z informacji jakie mam "lepsze kąski" w nowych osiedlach z widokiem są dawno wykupione. Nie wiem czy coś się teraz buduje... należałoby poszperać w ofercie developerów (Invest Komfort, Hossa, Allcon, Ekolan). Oni trochę przy morzu pobudowali. Poza tym wymienione firmy są znane na rynku 3m (czytaj bogate :]) i stać je na działki w dobrych lokalizacjach.

Ja osobiście wybrałem "sypialnię" Gdyni - (widzę że dość dużo ludzi tu na forum lubi gdyńskie sypalnie :]) i nie zaminiełbym tego na mieszkanie "z widokiem".Po pracy muszę odpocząć i też nie jestem typem imprezowicza. Sypiania = cisza i spokój. Jak chcę być nad morzem to mam do niego 10-15 min. autem.
Pisałaś że na centrum Ci nie zależy a na morzu. Ciężko będzie znaleźć zaciszne miejsce gdzie nie są już wybudowane alejki, restauracje, deptaki, parkingi, sklepy itd.(mimo że daleko od starówki) W sezonie czeka Cię najazd "stonki" jeśli wybierzesz te rejony :)
Życzę jednak powodzenia w szukaniu i w razię czego służę pomocą. Mam trochę znajomych w szeroko rozumianej branży budowalano-mieszkaniowej.

Temat: przeprowadzka

Nie chcę pisać na publiczmym forum niektórych informacji (wiadome względy) - ale trochę sie orientuję w temacie.
Mam kilku znajomych którzy siedzą w tym zawodowo - także może by coś znaleźli. Ostrzegam - nie będzie łatwo. Czasami trzeba poczekać żeby "trafić"
A co do "stonki" - przeżyjesz 1 sezon letni i zrozumiesz że sypialnia to jest to :]Michał J. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 15:01

Temat: przeprowadzka

W takim razie się do Ciebie zgłoszę.

Michał J.:
Nie chcę pisać na publiczmym forum niektórych informacji (wiadome względy) - ale trochę sie orientuję w temacie.
Mam kilku znajomych którzy siedzą w tym zawodowo - także może by coś znaleźli. Ostrzegam - nie będzie łatwo. Czasami trzeba poczekać żeby "trafić"
A co do "stonki" - przeżyjesz 1 sezon letni i zrozumiesz że sypialnia to jest to :]Michał J. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 15:01

Temat: przeprowadzka

Chciałam Cię zaprosić do kontaktów, ale niestety nie mogę Cię nigdzie znaleźć. Michał, co myślisz o new beatle? Marzy mi się beżowy cabrio z czarnym dachem i jasną skórą w środku....

Michał J.:
Nie chcę pisać na publiczmym forum niektórych informacji (wiadome względy) - ale trochę sie orientuję w temacie.
Mam kilku znajomych którzy siedzą w tym zawodowo - także może by coś znaleźli. Ostrzegam - nie będzie łatwo. Czasami trzeba poczekać żeby "trafić"
A co do "stonki" - przeżyjesz 1 sezon letni i zrozumiesz że sypialnia to jest to :]Michał J. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 15:01

Temat: przeprowadzka

Jeśli chodzi o auta (to nie to forum!!! :D) to mogę niejednego zanudzić.
Nowy garbus to już konstrukcyjnie stare auto (jest już od ponad 10 lat produkowany). Wiem że kobiety nie myślą w tych kategoriach.

Myślę że tu rozmowa będzie skuteczniejsza (nie chce mi się w niedziele piszać laboratu na pare stron ;-] )

Temat: przeprowadzka

>Mamy tu mewy :-) nie są tak bardzo upierdliwe :-)

Trzeba przyznać mewy są bardziej kulturalne :D

Temat: przeprowadzka

I zdecydowanie przyjemniejszy jest ich "śpiew" hahahaha od gołębiego GRURURURURUR.
Poza tym ich biały kolor nie zlewa się tak z ulicą jak szary kolor przeciętnego krakowskiego zasrańca :-)
Rany, co za pierdoły tu wypisujemy :-)

Jarek Zielonka:
>Mamy tu mewy :-) nie są tak bardzo upierdliwe :-)

Trzeba przyznać mewy są bardziej kulturalne :D

Temat: przeprowadzka

Kto wypisuje to wypisuje :P

Temat: przeprowadzka

to fakt. wyglada na to, ze ja :-)

Michał J.:
Kto wypisuje to wypisuje :P