Temat: potrzebny namiar na hotel lub pensjonat
Przemysław Lisek:
Romuald K.:
Zawsze mowiac morze w trojmiescie w domysle jest zatoka. To oczywiste.
Dobra dobra, a mi taki jeden Warszawiak wypomniał, jak go wyprowadziłem na plaże w Sopocie i zapytałem, jak mu się morze podoba:
"Jakie morze? Przecież to jest Zatoka"
tak się u nas przyjęło i już, my wiemy o co chodzi ;)
tak samo jak mówimy, że jedziemy do Gdańska, mając na myśli Stare Miasto, moi znajomi z innych części Polski, nie mogą się nadziwić, że tak mówimy - bo jak to, przecież mieszkam i pracuję w Gdańsku a mówię, że jadę po pracy/popołudniu do Gdańska ;)