Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: Nowotwór krtani

Tak brzmi wstępna diagnoza weterynarza.
Od piątku mojej suni zaczął tworzyć się pod gardłem guzek. Początkowo to było kilka małych, w poniedziałek był to już jeden duży. Coraz mniej jadła i piła aż w końcu całkiem przestała. W ciągu 3 dni schudła strasznie, skóra i kości.
Wczoraj zawiozłam ją do szpitala, zrobili rentgen, zostawili na noc na kroplówkę, podali sterydy.
Dzisiaj jest już po usg i pobraniu wycinków. Ma powiększone węzły chłonne na całym ciele, twardy guz obok krtani z naciekami chyba ropnymi na krtań...

Odbieram ją dopiero wieczorem, nie wiadomo czy podawane sterydy pomogą na tyle by mogła jeść i pić a musimy czekać co najmniej 10 dni na wyniki...

Przepraszam za chaotyczne info, ale rozmawiałam z weterynarzem przez telefon.
Macie jakieś pomysły jak pomóc... psu i nam, bo już wariujemy :(
Oliwia P.

Oliwia P. Kierownik projektu
online, Polska Press
Grupa

Temat: Nowotwór krtani

Współczuję bardzo. Mój pies też miał nowotwór (płuca), cholernie trudno mi było się z tym pogodzić.

Nie panikujcie, jeśli to możliwe, czekajcie w miarę spokojnie na wyniki, dbajcie o pieska. A jeśli będzie trzeba, jeśli nie da się jej wyleczyć, tylko przedłużać ból, pożegnajcie się z nią i nie skazujcie na bezsensowne cierpienie.

Z całej siły trzymam kciuki.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Nowotwór krtani

Zabrzmi niedelikatnie może, ale jeśli nie będzie dało się leczyć to zapewniam, że uśpienie przynosi ulgę i zwierzęciu i opiekunom.
Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: Nowotwór krtani

Grzegorz Wszelaczyński:
Zabrzmi niedelikatnie może, ale jeśli nie będzie dało się leczyć to zapewniam, że uśpienie przynosi ulgę i zwierzęciu i opiekunom.

Zgadzam się, podjęliśmy decyzję, że jeśli wyniki wskażą o braku szans na wyleczenie bądź leczenie będzie bardzo ciężkie i ze zbyt poważnymi skutkami ubocznymi to podtrzymamy ją dopóki nie będzie miała problemów z oddychaniem.

Zastanawia mnie co innego. Dostaje od poniedziałku sterydy i antybiotyk a guzek bardzo się zmniejszył... weterynarz powiedziała, że wokół guzka był stan zapalny który się podleczył, może da radę wyleczyć cały stan zapalny i wtedy dłużej podtrzymamy ją na zdrowiu... światełko w tunelu...Małgorzata Adamska edytował(a) ten post dnia 19.03.09 o godzinie 09:12



Wyślij zaproszenie do