konto usunięte

Temat: muzycy z Trójmiasta

wrzuciłam info na FB :)
Marcin Dragon Marszałek

Marcin Dragon Marszałek organizator imprez,
menadzer muzyczny,
koncertowy.

Temat: muzycy z Trójmiasta

Teraz każdy ma mało czasu i dużo na głowie :)
dlatego tak ciężko znaleźć. Powodzenia.
Dominik N.

Dominik N. Człowiek od zadań
niewykonalnych.

Temat: muzycy z Trójmiasta

Marta H.:
Marcin Włodarski:
wkrótce będą inne.... niestety ciagle z tym samym wokalem :-)

czy naprawdę nie ma chetnych do śpiewania w zespole????

http://www.youtube.com/watch?v=e6vk7TK70M0
Marta H.

Marta H. zarządzanie DAY SPA
nie tylko finansami
:-)

Temat: muzycy z Trójmiasta

magdalena K.:
wrzuciłam info na FB :)

no i jak tam? są jakies wiesci?
Marta H.

Marta H. zarządzanie DAY SPA
nie tylko finansami
:-)

Temat: muzycy z Trójmiasta

normalnie niedowiarska, ze nikt nie chce w fajnym zespole pospiewać...
Piotr P.

Piotr P. Każdy może być
dyrektorem HR.
Swojego losu:)

Temat: muzycy z Trójmiasta

Szukam wokalisty i klawiszowca do nowego projektu - klimat post-neo-cold-wave-industrial:)
Jakub Dobrychłop

Jakub Dobrychłop muzyk, geograf,
podróżnik, no i
oczywiście ojciec:-)

Temat: muzycy z Trójmiasta

heh, śpiewać trochę umiem (chórki), ale ja raczej szukam kapeli, która potrzebuje perkusisty...jak ktoś ma coś do zaproponowania, to chętnie, oczywiście tylko konkrety.
interesują mnie klimaty funkowe,rock'owe, elektronika, nowe brzmienia, oczywiście (tutaj nie chciałbym zabrzmieć niegrzecznie), ale nie interesują mnie początkujący muzycy-amatorzy, z całym szacunkiem cały czas się poszukuje:-)

Temat: muzycy z Trójmiasta

Z muzykami jest problem. Ci, którzy coś potrafią są zwykle dawno zajęci własnymi projektami, ci którym wydaje się, że coś potrafią zazwyczaj mają tak wysokie mniemanie o sobie, że nie są chętni do jakichkolwiek eksperymentów, co moim zdaniem jest formą samoobrony (po co mam dać plamę, lepiej powiem, że "ja tylko bluesaaaaa..."), a jak już nie daj Boże nauczy się któryś trzech chwytów na gitarze to robi się z niego taki artysta, że bez kija nie podchodź :)
Muzyków, którzy byli w stanie mnie zainteresować ze względu na umiejętności spotykałem w tak dziwnych miejscach jak zespoły weselne i za czorta nie dawało się ich namówić na jakiekolwiek inne granie. Ja rozumiem, zarabiać trzeba, ale nie wierzę, by ktokolwiek był w stanie zagwarantować zarabianie "od wejścia". Na to trzeba troszkę popracować.
No i tak kółko się zamyka.
Od dłuższego czasu szukam muzyków, którzy stworzyliby stały skład na czas dłuższy niż pół roku :) Ale kiedy im proponuję nagranie mp3 na próbę i daję utwór, zaczyna się "... neeee. takie coś to neeee... ja wiesz, stary - tylko ambitną muzykę...."
I już wiem, że gość niewiele potrafi.
Dlaczego zespół rockowy nie może zagrać "Wlazł kotek na płotek"? Dla próby, by można było usłyszeć JAK grają. Nie, nie da się :)
Otóż, drodzy muzycy - da się. Pół roku namawiałem znajomego, by nagrał "Oberka opoczyńskiego", śpiewanego kiedyś przez "Mazowsze". Na początku się śmiał. Kiedy już wziął się do roboty, zdumiał się, że "kurde, to nie takie proste jest..." aż w końcu nagrał go, moim zdaniem rewelacyjnie. Bo umiał.
Przepraszam ulało mi się :)



Wyślij zaproszenie do