konto usunięte
Temat: Jazz/Blues klub?
Marcin Gnaś:A nie nie. Do takiej muzyki wystarczy indywidualny odbiór dzwieków :)
Może jakiś wspólny wypad miłośników tego typu dzwięków?
Trzy osoby to już tłok.
konto usunięte
Marcin Gnaś:A nie nie. Do takiej muzyki wystarczy indywidualny odbiór dzwieków :)
Może jakiś wspólny wypad miłośników tego typu dzwięków?
Marcin
G.
za granicą...
sprawdzam granice
możliwości
Romuald Konieczny:
Marcin Gnaś:A nie nie. Do takiej muzyki wystarczy indywidualny odbiór dzwieków :)
Może jakiś wspólny wypad miłośników tego typu dzwięków?
Trzy osoby to już tłok.
Anna N. www.trzebamarzyc.org
Marcin
G.
za granicą...
sprawdzam granice
możliwości
Agnieszka
Augustyn
w poszukiwaniu
nowych wyzwań ...
Marcin
G.
za granicą...
sprawdzam granice
możliwości
Agnieszka (Axis^) A.:
Bo gdynia jest debesciacka ;]
konto usunięte
Marcin Gnaś:wprowadzacie animozje. Toż to nie ranking miast lub inne głupie przedziwzięcie. Nie próbujcie nawet tworzyć mentalnych granic.
Gdynia przoduje widze ;]
konto usunięte
Marcin Gnaś:Słusznie, tylko łatwo zauważyć że najczesciej przyjecia na ok. 5 osób podczas koncertów kończa sie psuciem przyjemnosci z obcowania muzyką. To jest warte spostrzeżenia. Oczywiście jeśli grupa sie wcześniej zgrała nie bedzie problemem. Na spotkania epizodyczne w przypadkowym gronie lepsze są inne imprezy. Zdarzało sie nawet tak, że biesiadnicy próbowali wymusić przyciszenie muzyki na akustyku ;) Poważnie. Bo im sie dobrze zaczeło rozmawiać a tu coś sie zaczyna i przeszkadza. Mówie to bo większosć klubów nie jest duża i nagłośnienie jest inne niz przy imprezie stricte tanecznej.Romuald Konieczny edytował(a) ten post dnia 02.02.08 o godzinie 04:18
Romuald Konieczny:
Marcin Gnaś:A nie nie. Do takiej muzyki wystarczy indywidualny odbiór dzwieków :)
Może jakiś wspólny wypad miłośników tego typu dzwięków?
Trzy osoby to już tłok.
Jak kto lubi :]
konto usunięte
Maciej
Marczewski
Pozytywnie zakręcony
na punkcie polskiej
turystyki.
Lucyna Nadolska:
Romuald Konieczny:
Krzysztof Grodź:A był Pan w opisywanym lokalu tam na jakimś koncercie na żywo?
Napisałem, że to lokal nowy, przy pętli i obok banku wbk, który z tych elementów spełnia Kuźnia.
Kuźnia jest raczej lokalem starym i chyba nie chciałby Pan w nocy iść na pętlę do taksówki.
Proszę czytać ze zrozumieniem.
Prosze odpowiedzieć.Romuald Konieczny edytował(a) ten post dnia 24.01.08 o godzinie 22:49
Nowy otwarty niecały miesiąc. Jazz Clube Cafe, albo jakoś podobnie
Klimat rzeczywiście jazowy, w planie mają koncerty, ale jeszcze chyba nie wszystko jest w tym kierunku gotowe. Obsługa sympatyczna, atmosfera również.
Dokładnie na przeciwko przystanku na Osowę, w nowej kamienicy.
konto usunięte
Marcin Włodarski:A jak rozumie Pan dyskusję? Wymienianiem w sposób niezkłócony wzajemnie swoistej bazy danych gdzie nikt nie polemizuje ?/:)
OFF TOPIC proszę pana. Czego innego dotyczy ta dyskusja.
Marcin
G.
za granicą...
sprawdzam granice
możliwości
Romuald Konieczny:
Marcin Gnaś:wprowadzacie animozje. Toż to nie ranking miast lub inne głupie przedziwzięcie. Nie próbujcie nawet tworzyć mentalnych granic.
Gdynia przoduje widze ;]
Gdzie Gdynia daleko wszystko stworzone jak na spacer :)
Marcin
G.
za granicą...
sprawdzam granice
możliwości
Romuald Konieczny:
Marcin Gnaś:Słusznie, tylko łatwo zauważyć że najczesciej przyjecia na ok. 5 osób podczas koncertów kończa sie psuciem przyjemnosci z obcowania muzyką. To jest warte spostrzeżenia. Oczywiście jeśli grupa sie wcześniej zgrała nie bedzie problemem. Na spotkania epizodyczne w przypadkowym gronie lepsze są inne imprezy. Zdarzało sie nawet tak, że biesiadnicy próbowali wymusić przyciszenie muzyki na akustyku ;) Poważnie. Bo im sie dobrze zaczeło rozmawiać a tu coś sie zaczyna i przeszkadza. Mówie to bo większosć klubów nie jest duża i nagłośnienie jest inne niz przy imprezie stricte tanecznej.Romuald Konieczny edytował(a) ten post dnia 02.02.08 o godzinie 04:18
Romuald Konieczny:
Marcin Gnaś:A nie nie. Do takiej muzyki wystarczy indywidualny odbiór dzwieków :)
Może jakiś wspólny wypad miłośników tego typu dzwięków?
Trzy osoby to już tłok.
Jak kto lubi :]
konto usunięte
Romuald Konieczny:
Marcin Włodarski:A jak rozumie Pan dyskusję? Wymienianiem w sposób niezkłócony wzajemnie swoistej bazy danych gdzie nikt nie polemizuje ?/:)
OFF TOPIC proszę pana. Czego innego dotyczy ta dyskusja.
Marcin, o wkładaniu "palców do budki" nie mysłałbym jak o dyskusji.
A wiekszosć tematów tak funkcjonuje. Dlatego chętnie się dowiem po priv-ie co miał pan na myśli.
Paweł
B.
czarodziej -
przemysł, usługi
konto usunięte
Marcin Włodarski:Więc jaką role spełniasz? :) Zdołałeś ją przeczytać w przekroju?
Ktoś ostatnio w Polityce czy Przekroju fajnie wytłumaczył jaką funkcję w internecie spełnia troll - otóż jest to rola wiejskiego głupka. Strzał w dziesiątkę.
konto usunięte
Marcin Gnaś:zgadzam sie tutaj całkowicie.
słucham jak grają... dialog zamyka się w kilku słowach a raczej uwag co do samego wykonania, porozmawiac można w czasie przerwy.
konto usunięte
Monika
Banacka
...taki wolny
ptak... ;)
Marta S. HR
Waldek Mazurek:
W Trójmieście można trafić na prawdziwe perełki koncertowe - aczkolwiek trzeba śledzić kilka miejsc non-stop... Najczęściej w Gdańsku można coś upolować w klubie Żak oraz np. w Filharmonii, a także w klubach Ucho i Pokład w Gdyni. Po prostu trzeba się rozglądać - w najbliższym czasie miłośnikom improwizacji polecam kilka wydarzeń:
1) Sing Sing Penelope - 16.02.2008 (Żak)
2) Peter Brötzmann Quartet - 21.02.2008 (Ucho)
3) 100nka&Herb Robertson - 23.02.2008 (Żak)
4) Jarek Śmietana Trio - 24.02.2008 (Kwadratowa)
5) Brad Mehldau Trio - 13.03.2008 (Pokład)
Następna dyskusja: