Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Wymyślasz Kaśka.. Taka Hokejowa, przez płot z Habendą, full mieszkań jeszcze mają, blok całkiem fajnie wygląda i windy są.
Obecnie takowe muszą być w każdym budynku cztero i więcej piętrowym i nie ma opcji żeby było inaczej :)

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Piotr W.:
Wymyślasz Kaśka.. Taka Hokejowa, przez płot z Habendą, full mieszkań jeszcze mają, blok całkiem fajnie wygląda i windy są.
Obecnie takowe muszą być w każdym budynku cztero i więcej piętrowym i nie ma opcji żeby było inaczej :)

ni już nie wymyślam Jabłoniowa będzie bo świra dostałam już od oglądania w poniedziałek podpisuję w końcu umowe ;P

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Michał Kowalski:
Jeżeli miałbym wybierac inwestycję z rynku pierwotnego to wybór wahałby się właśnie pomiędzy Central Parkiem a Aviatorem na Zaspie. W przypadku tego pierwszego jest teraz jednak znak zapytania w postaci tramwaju - czy czasem pomysłu tego nie obetnie się w związku z oszczędnościami dedykowanymi tunelowi pod Martwą Wisłą. Jeżeli tramwaj powstanie, a do tego kawałek niżej będzie Kolej Metropolitalna, to będzie to rewelacyjnie skomunikowane miejsce (już teraz jest ok). Do tego większośc rodziny rozrzucona po Morenie / Myśliwskiej / Matemblewie. Aviator ma chyba jeszcze lepszą lokalizację. Ale cena jest nieakceptowalna. Tzn. pewnie znajdą się tacy, którzy muszą miec już teraz zaraz pod presją znajomych i podtrzymają jeszcze te wysokie ceny, ale kwestia czasu to ich upadek, jak to zauważyłeś na przykładzie Central Parku. Póki co najfajniejsze rabaty można uzyskac na mieszkaniach z rynku wtórnego, zwłaszcza jak ktoś trzyma (co rzuca się w oczy dośc szybko) takie ogłoszenie od roku bez kupca. Trzeba byc bogaczem albo słabym negocjatorem żeby nie zbic na takich ofertach min. 15-20%.
Co do Central Parku to Pani w biurze sprzedaży trzyma się bardzo hardo, i proponuje upust 30 zł / m2 przy płatności gotówką w czasie x dni :)

Subiektywnie rzecz biorąc te 5 tys. to powinien byc max dla naprawdę fajnie położonych inwestycji vide Hines, Jelitkowo, Oliwa, ogólnie Wrzeszcz i Śródmieście. Aviatory i inne Central Parki nie powinny przekraczac pułapu 3 tys. / m2, zaś osiedla Południowe 1,5 - 2 tys. Zaznaczam - subiektywnie. Uważam, że wtedy cena byłaby w miarę kompatybilna z zarobkami, parytet zbliżyłby się do tego w krajach cywilizowanych. Dziś za 3-4 tys. / m2 można kupic mieszkanie w Berlinie, w pobliżu kolejki / metra.

Bardzo optymistyczne podejście!
Widać nie masz za bardzo styczności z całym procesem inwestycyjnym i cenami, związanymi z realizacją inwestycji mieszkaniowych.
Ceny 3-4 tysiące, które proponujesz w atrakcyjnych lokalizacjach, to jakaś abstrakcja! Jako inwestor, zrealizowaliśmy kilka sporych inwestycji mieszkaniowych i 3 tysiące, to cena generalnego wykonawcy za wybudowanie m2 a gdzie reszta kosztów inwestycyjnych, typu zakup działki, nadzory itp...?
Trzeba myśleć realnie a klientów na mieszkania za 7-8 tyś. za metr raczej nie brakuje, właśnie jestem w trakcie przygotowywania Inwestycji w super punkcie, jeszcze nie ruszyliśmy a już mam rezerwację na 20% powierzchni.

Każdy szuka mieszkania według swoich możliwości finansowych i upodobania.

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Wiesz Aga to trochę na zasadzie, że dla mnie samochody są za drogie.. Bym sobie Giuliettę kupił, ale tak skonfigurowana jak chcę kosztuje grubo ponad stówę, powinna kosztować nie więcej niż 40k!!!

I na pewno tak będzie, bo rynek zweryfikuje producentów aut :)

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Tak samo będzie, jeśli firmy wykonawcze zracjonalizują swoje ceny, unormalizuje się ceny gruntów itp...

Ja wiem trochę, jak wygląda to ze strony Inwestora, wcale różowo nie jest niestety...ale najlepiej powiedzieć, że deweloper złodziej ;-)
Oczywiście zdarzają się wygórowane ceny ale każdy w tym kraju chce zarobić.Aga Z. edytował(a) ten post dnia 08.07.11 o godzinie 11:26

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Aga Z.:

deweloper złodziej ;-)

Deweloper też przedsiębiorca, chce zarobić, a jeśli są klienci na mieszkania za X, to czemu ma sprzedawać za 90% X, jeśli tym samym nie zwiększy obrotu, bo nie ma takiej możliwości?

wszystko powinno być podparte analizą opłacalności i wrażliwości na zmienność cen oraz wsparte dostępnością lokalizacji, podwykonawców, materiałow budowlanych itd itp.
Jeśli spadek cen nie zwiększy sprzedaży, bo i tak nie ma możliwości zwiększyć podaży, to niestety, ale PO CO deweloper ma obniżać ceny i rezygnować z zarobku?Tomek Usarek edytował(a) ten post dnia 08.07.11 o godzinie 17:26

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Temat topicu brzmi: Gdzie mieszkac w Gdansku?
Więc może przestańmy analizować rynek developerski w 3 city, popyt, podaż na nieruchomości również. ;))

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Jedna z inwestycji na przełomie Żabianki i Przymorza, jeden z "lepszych" developerów - koszt budowy ok. 2,5 z działką. A sprzedawane tam są z kilkukrotną przebitką. Więc nie wmawiaj, że polski developer nie ma z czego zejść, dziwnym trafem na zachodzie developerzy się utrzymują z dużo niższym narzutem. W Polsce natomiast jest tradycja dorobić się jak najszybciej bez względu na to, jakie to będzie miało skutki dla społeczeństwa - dłuższe utrzymywanie takich cen spowodowałoby już kompletną zapaść demograficzną. Oczywiście ma to prawo zwisać developerowi, który ma również prawo sprzedawać karton-gips w cenie cegły w Berlinie, póki są na to chętni. Uważasz, że te 20%, które wykupiło (zarezerwowało ?) już inwestycję, o której wspominasz to kolejne roczniki wchodzące na rynek nieruchomości, czy raczej osoby, które kupują n-te mieszkanie na wynajem ? Może z perspektywy pracy w branży nieruchomości tego nie widać, ale bogaci się bogacą, reszta biednieje. Myślenie realne, a raczej podstawy podstaw ekonomii skłaniają mnie jednak do opinii, że ceny prędzej czy później znacząco spadną. Developer i tak swoje zarobi. Kurczy się rynek osób kupujących 1-sze mieszkanie, "krezusi" sami nie pociągną tej machiny.

Chyba nie wątpisz, że prędzej czy później podwykonawcy zejdą z cen ?

Dlaczego mamy wytrzymać bańkę, której nie wytrzymali Amerykanie, Hiszpanie czy Irlandczycy ?

Nie zaprzeczaj, że ceny są nadal w relacji do innych czynników kosmiczne. I nie zdarzają się, tylko wszędzie są póki co nieadekwatne. Chyba, że ktoś za normalkę uznaje poziom berliński przy medianie 1800. Ja się o lokum na szczęście nie muszę martwić co nie znaczy, że będę przyklaskiwał obecnemu rozkładowi demograficznemu i konsumpcyjnemu, który nas czeka. Aczkolwiek fakt faktem, ostatni podpis pod cyrografem składa człowiek a nie bank :)

Tomek Usarek - dlaczego zakładasz, że developer obniżając ceny np. o 20%, nie spotka się z odezwą rynku ? Może nie ta branża, ale przypomnij sobie casus A1 przed / po (stosunkowo delikatnej) zmianie cen za km.

A żeby było na temat - Matemblewo :)Michał Kowalski edytował(a) ten post dnia 09.07.11 o godzinie 00:19

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Michał Kowalski:
Tomek Usarek - dlaczego zakładasz, że developer obniżając ceny np. o 20%, nie spotka się z odezwą rynku ?

Bo naiwnie i idealistycznie wierzę w prawo równowagi rynkowej kształtowane przez popyt i podaż, i gdyby przedsiębiorcy spodziewali się zwiększenia zysków poprzez zejście z ceny, to by z ceny zeszli.

A tak - prędzej czy później, ale pewnie i tak produkt się sprzeda, z zyskiem pokrywającym pewnie także koszt zamrożenia pieniądza, jak i jego zmianę wartości w czasie.

Może nie ta branża, ale przypomnij sobie casus A1 przed / po (stosunkowo delikatnej) zmianie cen za km.

Porównujesz 2 różne rynki. Nasycony, i nienasycony.

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

dzizes wczoraj byłam w biurze sprzedaży na budowlanych ledwo wróciłam , masakra , szybciej bym do Warszawy dojechała, a dzisiaj jadę na Jabłoniowa zaraz oglądac wybrane mieszkanie , jak się tam zakopię to morze chyba zobaczę raz na rok, nabudowlai osiedli a jeden autobus na krzyż co godzine

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Tomek Usarek:

Michał Kowalski:
Tomek Usarek - dlaczego zakładasz, że developer obniżając ceny np. o 20%, nie spotka się z odezwą rynku ?

Bo naiwnie i idealistycznie wierzę w prawo równowagi rynkowej kształtowane przez popyt i podaż, i gdyby przedsiębiorcy spodziewali się zwiększenia zysków poprzez zejście z ceny, to by z ceny zeszli.

A tak - prędzej czy później, ale pewnie i tak produkt się sprzeda, z zyskiem pokrywającym pewnie także koszt zamrożenia pieniądza, jak i jego zmianę wartości w czasie.

Może nie ta branża, ale przypomnij sobie casus A1 przed / po (stosunkowo delikatnej) zmianie cen za km.

Porównujesz 2 różne rynki. Nasycony, i nienasycony.

Ja równie idealistycznie wierzę w podstawy podstaw ekonomii, a w przypadku rynku nieruchomości wydaje mi się, że "tym punktem" jest jednak zrównanie się siły nabywczej kupujących z ceną za m2. Nie mówię oczywiście o powrocie do cen, gdzie kupowało się mieszkania za gotówkę bo to już nie wróci, ale wg mnie równowaga jest znacznie poniżej tego co mamy serwowane obecnie.

Pieniądz nie lubi spac. Pewnie, że się produkt sprzeda, vide mieszkania np. na Bielanach w W-wie, startujące 2-3 lata temu z pułapu 10 tys./m2, i do tej pory straszące wieczorami (zresztą dotyczy to większości inwestycji), i nie mające kupca nawet za 7 tys./m2 - ale idąc tą drogą ktoś je kiedyś kupi. Ja również mogę przytaczanego malucha chciec sprzedac za 10.000 zł ( :) ), i wedle tego co piszesz, jak sprzedam go za 10 lat to zrobię na tym dobry interes. Korzystniej finansowo wyjdzie chyba jednak upłynnic go szybciej za np. 7 tys. I miec pieniądze na dalsze inwestycje. A i tak na tym zarobię - developerzy mają z czego schodzic, i to bardzo.

Ceny od jakiegoś czasu już idą w dół, choc jest to dobrze maskowane, żeby nie wywołac paniki (vide garaże/miejsca w cenia, wykończenie za grosze). DnS wygaszają, rekomendacje, niż, ubożenie społeczeństwa - jeśli ceny nie spadną to mieszkania będą kupowane tylko przez tych, dla których to będzie 3-cie albo 4-te mieszkanie. A na tym się raczej długo nie pociągnie.

Zresztą nie zaśmiecajmy tematu, jak coś prv :)

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Katarzyna K.:

Aga Z.:

Katarzyna K.:
ja pracuje w domu, samochodu nie mam i nie będę mieć , nigdzie nie będę dojeżdzaćm pić też nie pije nigdy

hehe widać na załączonym obrazku ;-)))

ja nie piję tylko robię ustawki do fotki ;)

Kaśka - dobre te ustawki robisz ;-)))

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Aga Z.:

Katarzyna K.:

Aga Z.:

Katarzyna K.:
ja pracuje w domu, samochodu nie mam i nie będę mieć , nigdzie nie będę dojeżdzaćm pić też nie pije nigdy

hehe widać na załączonym obrazku ;-)))

ja nie piję tylko robię ustawki do fotki ;)

Kaśka - dobre te ustawki robisz ;-)))

ni tym razem nie, trza było opić pierwsze własne mieszkanie ;P

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Wracajac do mojego orginalnego pytania zadanego trzy lata temu:
Oliwa, Wrzeszcz lub Przymoze. To sa tylko czesci dzielnic, w ktorych teraz szukam mieszkania bo wiem ze ciekawie by sie mieszkalo i nie stalo po 3 godziny w korkach.
Ceny tych mieszkan sa bardzo wysokie ale mozna zawsze z odrobina cierpliwosci cos ciekawego znalesc :) zwlaszcza jesli chodzi o zakup.

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Andrzej O.:
Wracajac do mojego orginalnego pytania zadanego trzy lata temu:
Oliwa, Wrzeszcz lub Przymoze. To sa tylko czesci dzielnic, w ktorych teraz szukam mieszkania bo wiem ze ciekawie by sie mieszkalo i nie stalo po 3 godziny w korkach.
Ceny tych mieszkan sa bardzo wysokie ale mozna zawsze z odrobina cierpliwosci cos ciekawego znalesc :) zwlaszcza jesli chodzi o zakup.

masakryczne ceny chyba że znajdziesz jakąś ruinę do remontu nie warto , ja też z żalem ale się stąd wynoszę , bo w tych dzielnicach to by mi nawet na kawalerkę nie starczyło, a tam mam 52 metry nowe bloki dopiero kończą się budować

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Katarzyna K.:
masakryczne ceny chyba że znajdziesz jakąś ruinę do remontu nie warto , ja też z żalem ale się stąd wynoszę , bo w tych dzielnicach to by mi nawet na kawalerkę nie starczyło, a tam mam 52 metry nowe bloki dopiero kończą się budować

Ale nie patrz na możliwości finansowe ludzi przez swój pryzmat - Endrju szuka w tych dzielnicach, bo pewnie stać go na mieszkanie tam.

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Aga Z.:

Katarzyna K.:
masakryczne ceny chyba że znajdziesz jakąś ruinę do remontu nie warto , ja też z żalem ale się stąd wynoszę , bo w tych dzielnicach to by mi nawet na kawalerkę nie starczyło, a tam mam 52 metry nowe bloki dopiero kończą się budować

Ale nie patrz na możliwości finansowe ludzi przez swój pryzmat - Endrju szuka w tych dzielnicach, bo pewnie stać go na mieszkanie tam.

nie mówię pod względem ceny tylko rozsądnego podejścia , wyrzucić bezsensownie kasę na starą rozpadającą się ruderę trzy razy mniejszą za tą samą cenę to można i to samo przez okno zrobić będzie szybciej

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Michał Kowalski:
również mogę przytaczanego malucha chciec sprzedac za 10.000 zł ( :) ), i wedle tego co piszesz, jak sprzedam go za 10 lat to zrobię na tym dobry interes.

Polecam czytać ze zrozumieniem.
Jeśli cena sprzedaży pokryje Ci zmianę wartości pieniądza w czasie oraz utracone korzyści z innych niezrealizowanych inwestycji (lokata albo wysokoryzykowny ale wysokorentowny biznes - wedle uznania), to tak.

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Katarzyna K.:
masakryczne ceny chyba że znajdziesz jakąś ruinę do remontu nie warto , ja też z żalem ale się stąd wynoszę , bo w tych dzielnicach to by mi nawet na kawalerkę nie starczyło, a tam mam 52 metry nowe bloki dopiero kończą się budować

Ale nie patrz na możliwości finansowe ludzi przez swój pryzmat - Endrju szuka w tych dzielnicach, bo pewnie stać go na mieszkanie tam.

nie mówię pod względem ceny tylko rozsądnego podejścia , wyrzucić bezsensownie kasę na starą rozpadającą się ruderę trzy razy mniejszą za tą samą cenę to można i to samo przez okno zrobić będzie szybciej

Kasiu - ale czy Andrzej napisał, że chce wyrzucić kasę na ruderę? Otóż nie!
Z tego co wiem, to szuka fajnej okazji na nowe mieszkanie a jeśli szuka w tych okolicach, zna ceny, to znaczy, że jego możliwości finansowe mu na to pozwalają.

A co ma do tego rozsądek???

BTW. żeby było na temat, to lofty Hossy w Garnizonie bardzo mi się podobają :]Aga Z. edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 09:42

Temat: Gdzie mieszkac w Gdansku?

Garnizon w ogóle jest fajny (także cenowo) o ile komuś nie przeszkadza mieszkanie na placu budowy przez najbliższe 10 lat ;P