Tomek U. finanse i kontroling
Temat: Dzień dobry
Aga Z.:
To chyba jedyne, choć nie wiem czy w starciu z taką grupą skuteczne rozwiązanie?!
Na pewno nieskuteczne. Agresja budzi agresję. Trzeba by ich powybijać. I gdyby przykładnie wybić ich wszystkich, to pewnie zdecydowana większość społeczeństwa odetchnęłaby z ulgą.
Ale to przecież takie niedemokratyczne i niehumanitarne.... prawda?
W Polsce tak już jest, także w prawie karnym, że domniemanie niewinności przeradza się w ochronę i bezkarność bandytów.
Tylko dlaczego "normalni" mają rezygnować z meczy czy to piłki nożnej czy jakiejkolwiek innej dyscypliny???
Dla własnego bezpieczeństwa.
Nie da się z tym nic zrobić?
Szczerze? nie życzę sobie, żeby policja z moich podatków wdawała się w takie sytuacje. Jeśli już muszą, to niech stosują jakąś prewencję, ku ochronie tej lepszej części społeczeństwa.
Ja nie narzekam, bo na mojej trybunie jest może statycznie ale spokojnie i bezpiecznie!
A nie masz ani cienia strachu przed i po meczu? nie rażą Cię "kur..." i inne "sportowe" okrzyki?